• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Być albo nie być hokeja w Gdańsku

Rafał Sumowski
22 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Krzysztof Kantor jako kapitan zespołu ma poprowadzić gdańskich hokeistów do utrzymania w PHL. Sam przekonuje, że gra toczy się o większą stawkę niż samo pozostanie w elicie. Krzysztof Kantor jako kapitan zespołu ma poprowadzić gdańskich hokeistów do utrzymania w PHL. Sam przekonuje, że gra toczy się o większą stawkę niż samo pozostanie w elicie.

- Walczymy o być albo nie być hokeja w Gdańsku. Jeśli nie ma seniorów, nikt nie chce się szkolić i dyscyplina umiera. Nie możemy do tego dopuścić. To wielka odpowiedzialność. Kibice, liczymy na wasze wsparcie. Nic nie doda nam skrzydeł tak, jak pełne trybuny - apeluje Krzysztof Kantor przed meczami w play-out przeciwko Neście Mires Toruń. Obrońca, który jeszcze rok temu grał w zespole rywali, poprowadzi gdańszczan w meczach o utrzymanie jako kapitan. Pierwszy pojedynek w piątek o godz. 18:30 w Toruniu.



Rafał Sumowski: W piątek MH Automatyka Gdańsk rozpocznie rywalizację z Nestę Mires Toruń o utrzymanie w Polskiej Hokej Lidze w serii do czterech zwycięstw. Pod nieobecność kontuzjowanego Jana Stebera to pan będzie kapitanem zespołu. Czuje pan w związku z tym wyjątkową odpowiedzialność?

Krzysztof Kantor: To na pewno coś nowego. W tym roku pierwszy raz zostałem asystentem kapitana. Teraz muszę przejąć jego rolę. To duża odpowiedzialność, ale nie będzie wpływała na moją grę, ani na zachowanie względem drużyny. Zawsze starałem się pomagać najsłabszym i wspierać najlepszych. Moim asystentem będzie Maciek Rompkowski, a następny w kolejce jest Sebastian Wachowski. W radzie drużyny są jeszcze Tomasz Witkowski, Mateusz StrużykSzymon Marzec. Razem z nimi trzymamy zespół w kupie i jestem pewien, że nie zawiedziemy.

Zdajecie sobie sprawę, że walczycie nie tylko o utrzymanie w PHL, ale prawdopodobnie o utrzymanie gdańskiego hokeja w ogóle?

Dokładnie tak. Walczymy o być albo nie być hokeja w Gdańsku. Teoretycznie mówimy o hokeju seniorskim, ale tak naprawdę ten juniorski jest od niego uzależniony. Jeśli nie ma seniorów, nikt nie chce się szkolić i hokej umiera. Nie możemy do tego dopuścić. To wielka odpowiedzialność. Z drugiej strony mecze z Nestą nie powinny być dla nas niczym wyjątkowym. Dobrze ich znamy, wygraliśmy dwa z pięciu meczów przeciwko torunianom. Jeszcze w zeszłym roku sam dla nich grałem.

Doświadczonym zawodnikom jak pan może być łatwiej znieść ciężar gatunkowy tych spotkań, ale co z młodszymi kolegami?

Nie ma co się stresować. Jestem przekonany, że młodzi dadzą radę. Hokej to jest coś, czym zajmujemy się na co dzień. Nasi zawodnicy rozwijają się z każdym meczem, pomagają im nieocenione wskazówki naszego trenera i starszych kolegów. Mają z kogo brać przykład. Nie zamierzamy przeprowadzać jakichś motywujących spotkań. Każdy wie o co gramy, a do treningów i meczów podchodzimy na sto procent. Meczów może być siedem, a mogą być cztery, ale jestem przekonany, że nasza ciężka praca znajdzie przełożenie na wynik i utrzymamy się w lidze.

HENRYK ZABROCKI: ROSYJSKA SZKOŁA KOWALIOWA SŁUŻY GDAŃSKIM HOKEISTOM

Trudno jest oszacować szanse w waszych pojedynkach z Nestą Mires. Wasze dwa ostatnie mecze to najpierw 8:1 dla was, a następnie 7:1 dla nich.

Myślę, że torunianie niczym nas nie zaskoczą. Ich siłą jest atak i tu możemy postawić kropkę. Nie mają do zaoferowania wiele więcej. To drużyna, która gra bardzo dobrze jak wejdzie na falę. Wtedy ciężki sprostać ich napastnikom. My jesteśmy jednak silniejsi. Mamy lepszego bramkarza, gramy lepiej w osłabieniach, lepiej się bronimy, a nasi napastnicy potrafią zawalczyć, nawet gdy nam nie idzie. Nesta ma problem, gdy nie wyjdzie im początek meczu. Siada im wtedy morale. Właśnie to może być kluczowe, aby dobrze rozpocząć mecz przeciwko nim. Jeśli to się nie uda, to nie koniec, bo gdańscy hokeiści zawsze słynęli z waleczności i zapewniam, że to się nie zmieniło.

Zawodnik

Krzysztof Kantor

Krzysztof Kantor

ur.
1990
wzrost
183 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Na przestrzeni sezonu wasz zespół mocno się zmieniał. Trenera Petera Ekrotha zmienił Andriej Kowaliow, bramkę wzmocnił Tomasz Witkowski, atak Petr Polodna, a obronę Hampus Falk. Jesteście innym zespołem niż ten, który seryjnie tracił punkty?

Ta drużyna ewoluowała w trakcie sezonu i robi to cały czas. Młodzi gracze są zupełnie innymi hokeistami niż na początku sezonu. Dobry bramkarz to 70 procent sukcesu, a "Witek" to zdecydowanie ktoś kto robi różnicę. Zresztą w razie potrzeby możemy liczyć też na Michała Kielera. Doświadczenie Polodny mówi samo za siebie.

Ile zmienił w tym wszystkim trener Kowaliow?

Przeszliśmy prawdziwą rewolucję. Poczynając od jakości treningu, przez sposób prowadzenia drużyny. To była zmiana o 180 stopni. Na początku ciężko było nam zrozumieć pewne rzeczy i wprowadzić niektóre nawyki do gry, ale to się zmieniło. Jakość naszej organizacji gry jest dużo wyższa niż była wcześniej. nie ma nawet co porównywać.

ZOBACZ STATYSTYKI GDAŃSKICH HOKEISTÓW I TERMINARZ PLAY-OUT

Pierwsze dwa mecze rozegracie w Toruniu. Zabraknie na nich zawieszonego za bójkę w Katowicach Philipa Nasci. Zrugaliście kolegę za to, że już w 30 sekundzie meczu wdał się w pięściarski pojedynek?

Wydaje mi się, że ani on ani Marek Strzyżowski nie do końca chcieli się bić. Rękawice jednak spadły, a sędzie ich wykluczył. Czasami lepiej dokończyć bójkę, jeśli rywal prowokuje. Brak Philipa będzie dla nas osłabieniem, ale nie dramatyzujmy, mamy zawodników, aby go zastąpić.

Pierwsze dwa mecze odbędą się w Toruniu. Jeśli zajdzie potrzeba, zagracie tam też spotkanie numer pięć i siedem. Wygranie choć jednego z dwóch pierwszych spotkań może okazać się kluczowe?

Na każdy mecz nastawiamy się oddzielnie. Teraz myślimy wyłącznie o piątkowym spotkaniu. Chcemy je wygrać, a o pozostałych mówić i myśleć bezpośrednio przed nimi.

Pamięta pan mecze o podobnej stawce, w których brał udział?

W zeszłym roku broniłem się przed spadkiem w barwach Nesty, ale wtedy o tym decydowały punkty, a nie bezpośrednie starcia. W 2009 roku w Gdańsku broniliśmy się z reprezentacją przed spadkiem do II dywizji mistrzostw świata do lat 20. Niestety, przegraliśmy z Chorwatami. Na koncie mam jednak sporo innych ważnych meczów i mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze. Nie możemy dać się przytłoczyć. Po prostu gramy mecze z Nestą Mires Toruń. Mamy je wygrać i tyle. Trzeba myśleć pozytywnie.

Słabsze wyniki zaowocowały tym, że hala "Olivia" delikatnie mówiąc nie pękała w szwach. Mecze o utrzymanie wywołują jednak dużo emocji. Trójmiejscy kibice będą waszym dodatkowym zawodnikiem?

Bardzo nam na tym zależy. Inaczej gra się, gdy w hali jest 500 kibiców, inaczej gdy jest ich 1000, a inaczej gdy jest 5000 fanów. Im więcej tym lepiej. Ich doping nas motywuje i świadczy o tym, ilu osobom zależy na gdańskim hokeju, nawet jeśli nie chodzą na każdy mecz. Dzięki kibicom czujemy, że nie gramy tylko dla siebie. Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich na nasze najbliższe mecze w hali "Olivia" 3 i 5 marca. Kibice, liczymy na wasze wsparcie. Nic nie doda nam skrzydeł tak, jak pełne trybuny!

Typowanie wyników

24 lutego 2017, godz. 18:30
3 pkt.
Nesta Mires Toruń
MH AUTOMATYKA Gdańsk

Jak typowano

72% 261 typowań Nesta Mires Toruń
4% 15 typowań REMIS
24% 88 typowań MH AUTOMATYKA Gdańsk

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (111) 4 zablokowane

  • Nasca tak debilne karny łapie amator a nie profesjonalista! (5)

    Przez brak Nasci będzie ciężko w obronie

    • 4 0

    • (2)

      ale nasca to napastnik hahaha

      • 2 0

      • (1)

        a to tylko obrońcy bronią w hokeju? Ot ciekawostka :D

        • 4 0

        • Proszę Cię napisane to było jakby Nasca był filarem naszych działań obronnych. Ani z niego bardzo dobry napadzior ani dobry obrońca takie moje zdanie a do tego dochodzą jego włoskie korzenie nadpobudliwy i nieprzewidywalny.

          • 2 2

    • (1)

      I przez jego brak będzie łatwiej w obronie ;)

      • 0 0

      • ale trudniej w ataku ;(

        • 0 0

  • (1)

    Dlaczego Nasca dostał 2 mecze kary a Strzyżowski ani jednego. Obyśmy w PO grali tylko przeciw Toruniowi

    • 1 1

    • Bo cyganie napisali odwołanie. A że układzik działa to masz efekty... GKS Tychy juz tez piszą o słynnym ej, że ławka Katowic dyktowała kary zupełnie jak u nas na meczach.

      • 5 0

  • Powodzenia

    • 10 0

  • (1)

    Uwaga, uwaga - wszystkim leszczom marudzącym tu w kółko o "starym Stoczniowcu", "oddawaniu barw" itp przypominam:
    Wasz idol Marek Kostecki vel Gruby vel Zając (i parę innych "ładniejszych" określeń też by się znalazło) SZEŚĆ LAT TEMU ZLIKWIDOWAŁ DRUŻYNĘ SENIORÓW więc wasze durne uwagi skierujcie w jego stronę.
    Dotarło do tępych główek? Bo jaśniej się chyba nie da :D

    • 12 1

    • Takie sr*ki jak ty bez honoru są zakałą Gdańska i jego tradycji.
      Zawszańcu niech ta S... ałtomatyka odda - zmieni barwy bo do Stocznowca należą.
      A wtedy możesz ze swoimi sprzedajnymi kibicami podziwiać sr*tatykę.

      • 0 5

  • Gruby - jak byś miał jaja i naprawdę zależałoby ci na hokeju to powiedziałbyś tak: ja daję lodowisko i szatnie na mecze i treningi za darmo (tak tak to zresztą kiedyś obiecywałeś) a w nazwie ma być Stoczniowiec.
    Ale że hokej masz w d... no to stać cię tylko na wypisywanie durnych tekstów tutaj.

    • 16 0

  • proponuję zmiane nazwy (1)

    Jak nie ma STOCZNIOWCA a twór AUTOMATYKA nie pasuje kibicom to proponuję nazwę na KH NEPTUNCJA GDAŃSK .nazwa zwiazana z Gdańskiem w 100% a i król mórz sie nie obrazi POZDRAWIAM i trzymam kciuki w piatek HEJ STOCZNIA GOOOOL....

    • 4 4

    • No i ok.
      Tak jest uczciwiej
      I niech zmienią barwy,najlepiej tęczowe.
      Będą pasować do kibiców.

      • 0 4

  • (3)

    Dla tych wszystkich internetowych napinaczy dotychczasowe nazwy Torunia. I nikt nie pluje nie sączy jadu a ludzie dalej przychodzą na mecze i dopingują. Średnia liczba widzów w pierwszej trojce ligi. Klub powstał w 1922 jak się ma do tego tradycja?

    TKS Toruń (19221930)
    Gryf Toruń (19291937)
    Toruński Klub Sportów Zimowych (19311935)
    Pomorzanin Toruń (19351988)
    Kolejarz Toruń (19491955)
    Towimor Toruń (19881994)
    Toruńskie Towarzystwo Hokejowe (19941999)
    TTH Metron Toruń (19941997)
    Filmar Toruń (19981999)
    Toruński Klub Hokejowy (2001-2010)
    TKH Eurostal Toruń
    TKH ThyssenKrupp Energostal Toruń
    TKH Nesta Toruń (2008-2010)
    Klub Sportowy Toruń Hokejowa Spółka Akcyjna (od 2010)
    Nesta Toruń (2010-2011)
    Nesta Karawela Toruń (2011-2012)
    Nesta Toruń (2012-2015)
    Nesta Mires Toruń (2015-)

    • 14 0

    • co ty porównujesz? (1)

      zobacz ile razy w tym Toruniu zmieniali nazwę. łatwiej im łyknąć kolejną podmiankę. Stoczniowiec w Gdańsku to tożsamość hokeja

      • 0 2

      • A KH Gdańsk to co to było?

        • 2 0

    • to samo chciałem napisać.
      A na trybunach i tak jeśli jest doping to krzyczą po prostu TKH, tak samo jak u nas krzyczy się "Stocznia"

      • 8 0

  • Po holere nam te buraki z kijem? (4)

    • 0 16

    • Żeby Cię nauczyć ortografii

      • 8 0

    • Nie buraki a dobre chłopaki, chciałbyś mieć chociaż jednego z nich obok siebie kiedy będą Cię niedługo we własnym kraju muslimy napadać, wtedy ten kij będzie bardzo przydatny.

      • 1 0

    • wam?
      Pisz za siebie, kartoflu :D

      • 2 0

    • Ale buraki cukrowe czy też może buraki pastewne?

      • 4 2

  • Czekamy. (3)

    Z wszystkimi krytycznymi uwagami wstrzymam się do końca sezonu.
    Oby chłopaki się utrzymali po sportowej walce, a nie przy zielonym stoliku, bo prawda jest taka, że do gdańska nikomu z hokejowej Polski nie chce się przyjeżdżać i wszyscy widzą ta drużynę w I lidze...

    • 8 0

    • (2)

      .... i na przekór wszystkim trzeba w tej lidze zakotwiczyć na dłużej
      niech se trochę hanysy nad morze pojeżdżą

      • 9 0

      • (1)

        jest OK

        • 1 0

        • a będzie jeszcze lepiej

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane