- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (60 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (63 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (139 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (24 opinie)
PSŻ Poznań - Energa Wybrzeże Gdańsk. Ile kosztuje wzmocnienie pozycji juniorskich? LIVE!
26 kwietnia 2024
(139 opinii)Kto trenerem żużlowców Zdunek Wybrzeże Gdańsk w nowym sezonie?
Energa Wybrzeże - żużel
Nie ma jednoznacznej decyzji, kto będzie trenerem drużyny Zdunek Wybrzeże Gdańsk w sezonie 2020. Mirosław Berliński może wrócić do poprzedniej roli - kierownika zespołu, ale tylko wówczas, jeśli klubowi uda się znaleźć charyzmatycznego szkoleniowca. Problem w tym, że takich na rynku brakuje lub są obecnie nieosiągalni z powodów finansowych bądź sportowych. Dlatego rozważana jest również koncepcja zatrudnienia żużlowca, który właśnie kończyć będzie karierę lub zawiesił ją niedawno.
Skład Zdunek Wybrzeża Gdańsk na sezon 2020. Sprawdź jakie są koncepcje
Niewykluczone, że w kolejnych rozgrywkach Berliński wróci do pełnienia tylko jednej, pierwotnej funkcji. W Gdańsku zakiełkował bowiem pomysł, aby postawić na charyzmatycznego menadżera, który przede wszystkim zapanuje nad żużlowcami w trakcie zawodów. Takich jest jednak niewielu, a najlepsi są nie do ruszenia
Niedzielny memoriał Henryka Żyto w Gdańsku mógłby być idealną okazją, aby negocjować na ten temat z synem klubowej legendy, Piotrem Żyto. Ten w przeszłości w Gdańsku pełnił zarówno rolę zawodnika jak i szkoleniowca. Sercem byłoby może i blisko, ale Żyto właśnie wprowadził PGG ROW Rybnik do ekstraligi i raczej nie zamierza się cofać na jej zaplecze.
Zdunek Wybrzeże sprawdzi Davida Bellego. Zobacz listę startową II Memoriału Henryka Żyto
Nie pomogą także rodzinne więzi prezesa Tadeusza Zdunka. Już w 2016 roku myślał nad tym, aby sprowadzić nad morze trenera, który jest mężem córki jego ciotecznej siostry. Piotr Baron prowadzi właśnie Unię Leszno po kolejny tytuł mistrzów Polski w finale ekstraligi przeciwko Betard Sparcie Wrocław. Nawet gdyby się nie udało sięgnąć po złoto, "Byków" raczej nie opuści.
Pod uwagę można wziąć za to Mirosława Kowalika, który obecnie pełni rolę eksperta telewizyjnego. Na początku sezonu rozstał się z Polonią Piła, gdzie zarzucono mu, że nie ma wystarczająco dużo czasu na prowadzenie młodzieży ze względu na drugą pracę zarobkową. Ponadto to za kadencji Kowalika, choć pod jego nieobecność, doszło do wybryku żużlowców Wybrzeża, którzy zbyt hucznie świętowali w parku maszyn zakończenie sezonu. Z drugiej strony to właśnie Kowalik o mało nie wprowadził Wybrzeża do ekstraligi, ulegając w barażach zespołowi z Torunia.
Żużlowcy jeździli po alkoholu. Przeczytaj co stało się po przegranych barażach w 2017 roku
W przeszłości w Gdańsku był temat zatrudnienia Rafała Dobruckiego, który cieszy się dużym szacunkiem wśród młodszych żużlowców. Indywidualny wicemistrz świata juniorów z 1997 roku pracuje jednak z kadrą młodzieżową i niewiele wskazuje na to, aby szukał dla siebie innego miejsca.
Wybrzeże ma w swoich szeregach kogoś kto znakomicie czuje żużel i niuanse taktyczne. To Krystian Plech, który w parku maszyn pomagał Berlińskiemu, a poza tym świetnie sprawdzał się w kwestiach logistycznych i organizacyjnych. Problem w tym, że sam nie był żużlowcem i jest za młody, aby mówić o autorytecie wśród zawodników.
Gdańscy działacze sondowali "wyciągnięcie" Roberta Kościechy z GKM Grudziądz, gdzie ten pełni rolę trenera pracującego z młodzieżą. Takiej opcji przynajmniej na razie, nie ma, choć ściągnięcie "Kostka" (z powodzeniem jeździł dla Wybrzeża w latach 2003-2005) chodzi im po głowie od kilku sezonów.
Rynek szkoleniowców i menedżerów jest przebrany. W związku z tym pojawił się pomysł wykreowania menedżera z któregoś z zawodników, którzy zakończyli lub kończą ściganie. Na liście znalazły się nazwiska: Tomasza Chrzanowskiego, Sebastiana Ułamka czy Dawida Stachyry, ale żadne konkretny nie padły.
Przypomnijmy, że w przeszłości również Magnus Zetterstroem nie wykluczał, że wróci do Wybrzeża w roli trenera. Szwed po zakończeniu kariery wielokrotnie bywał w Gdańsku, gdyż ma tutaj mieszkanie i spędza tutaj urlopy. Jednak nie wiadomo, czy oferta klubu byłaby dla niego satysfakcjonująca. W ojczyźnie jest bowiem związany z firmą z branży motoryzacyjnej.
Kluby sportowe
Opinie (91) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-19 11:55
Zorro
zorro na trenera zawsze był dobrym duchem zespołu.
- 45 1
-
2019-09-19 11:54
Tylko nie Ci trenerzy
Panie Zdunek. Jest Pan niezłym biznesmenem w trudnej i nie znającej kompromisów branży motoryzacyjnej.Jednak nie czuje Pan "bluesa" w sporcie żużlowym. Tu nie ma półśrodków.,nie ma - i chcę i boję się. Albo idzie Pan poważnie w świat żużlowców z poważnymi pieniędzmi i ma Pan profesjonalny ch żużlowców ,trenera i zaplecze albo co roku topi Pan spore sumy pieniędzy /nawet na Pańskie warunki/Tylko po co .Ludzie się wku....i mają rację a Pan zamiast reklamy dla firmy ,traci autorytet.Za darmo nigdy nie będzie dobrego trenera.To cop się wymienia w artykule to są gorsi ludzie od Dzika. Więc zamiana na gorsze.Określ się Pan albo idze Pan na całość albo powiedz Pan po męsku -Pasuje. Nie mam /lub nie chcę mieć /na żużel tyle kasy ile trzeba a na innych poważnych sponsorów nie masz Pan co liczyć.
- 37 2
-
2019-09-19 11:32
O nieeeeeee
Za trzech muszkieterów z końca artykułu serdecznie dziękuję, nie popieram tych kandydatów.
- 40 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.