- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (132 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (46 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (5 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Lechia Gdańsk świętuje, Arka Gdynia rozczarowana. Trenerzy o derbach
Łukasz Zwoliński zamieścił podziękowanie kibiców Lechii Gdańsk dla piłkarzy po zwycięstwie w derbach
Piłkarze Lechii Gdańsk świętowali wygraną 4:3 w 44. derbach Trójmiasta wraz ze swoimi sympatykami pod hotelem Focus. - Niesamowity mecz, na szczęście z happy endem. Trzy punkty na pewno bardzo potrzebne, ale jeszcze ważniejsze, że zyskaliśmy szacunek u kibiców - podsumował trener Piotr Stokowiec. W Arce Gdynia zgoła odmienne nastroje. - Jesteśmy mocno rozczarowani i niezadowoleni. Nie zasłużyliśmy na porażkę, ale liczy się to, co w siatce. Zabrakło troszeczkę boiskowego cwaniactwa - przyznał Ireneusz Mamrot.
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 4:3 - wystaw oceny piłkarzom i trenerom, relacja live, galeria foto, wideo
Historyczne derby Trójmiasta
Meczu z taką liczbą goli w 56-letniej historii derbów Lechia Gdańsk - Arka Gdynia jeszcze nie było. Co ciekawe, gdy wcześniej w tych meczach padało po 5 czy 6 goli, to również zwyciężali biało-zieloni. To raz trzeci w historii udało im się strzelić lokalnemu rywalowi 4 bramki. Flavio Paixao skopiował swój wyczyn sprzed 2 lat, a także te Jerzego Kruszczyńskiego z lat 1983 i 1984 roku i jest drugim piłkarzem, który może pochwalić się w derbach dwoma hat-trickami.
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia - pierwszy raz bez kibiców
- 7 - 4:3, Gdańsk, 31.05.2020, ekstraklasa
- 6 - 4:2, Gdańsk, 7.04.2018, ekstraklasa
- 5 - 1:4, Gdynia, 21.06.1984, II liga oraz 3:2, Gdańsk, 29.05.1994, II liga
- Flavio pisze historię, ale na zwycięstwo pracowała cała drużyna. Tym bardziej, że sami sobie robimy ciśnienie, że nie możemy przegrać derbów. Niesamowity mecz, na szczęście z happy endem. Trzy punkty na pewno bardzo potrzebne, ale jeszcze ważniejsze, że zyskaliśmy szacunek u kibiców. Bardzo się cieszymy i możemy powiedzieć, że szkoda, iż państwo nie widzieli tego na żywo - tak mówił m.in. Piotr Stokowiec na pomeczowej konferencji prasowej.
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 4:3 (0:0)
Raport fitness
Szacunek kibiców ważniejszy niż punkty
Zwykle po zwycięstwach Lechii w Gdyni powitana feta odbywała się na stadionie przy ul. Traugutta. Tym razem kibice, którzy nie mogli wejść na gdańskie derby, przyszli podziękować piłkarzom pod hotel Focus.
- Oglądając mecz, człowiek jest jak w transie. Nie ma strachu, jest walka, chęć wygranej. Cała ławka "żyła", nie byliśmy pogodzeni z losem. Nie narzekaliśmy, choć dobrze grając, trochę niesprawiedliwie przegrywaliśmy. Nie przerodziło się to w smutek, tylko wzięliśmy sprawę w swoje ręce. Nie zraziliśmy się przeciwnościami losu, jeden karny, drugi, czy nieuznaną bramką bramki. Cały czas dążyliśmy do zwycięstwa. Myślę, że widzieliśmy taką drużynę, którą kibice chcieliby oglądać, prącą do przodu - kontynuował trener biało-zielonych.
Lechia Gdańsk ukarana przez UEFA. Grzywna 25 tys. euro
Rozgrzewka przed 44. derbami Trójmiasta
Natomiast w Gdyni był smutek. Arka znów nie wygrała z Lechią w ekstraklasie, a na derbowy sukces w ligowym boju w Gdańsku czeka już blisko pół wieku. Po raz ostatni zwycięstwo świętowała przy Traugutta 7 kwietnia 1974 roku, gdy wygrała 1:0 po golu Adama Mięciela. W niedzielę żółto-niebiescy dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a korzystny wynik mieli jeszcze w 87. minucie.
- Myślę, że był to mecz, który miał ogromną dramaturgię. Na pewno wyjeżdżamy mocno rozczarowani, mocno niezadowoleni, bo kilka minut przed końcem prowadziliśmy 3:2, a daliśmy sobie wydrzeć to zwycięstwo. Nie zasłużyliśmy tutaj na porażkę. Natomiast w piłce liczy się to, co jest w bramce, w siatce. Nie można drużynie odmówić zaangażowania. Natomiast zabrakło troszeczkę takiego boiskowego cwaniactwa w tych sytuacjach, w których momentami trzeba było utrzymać się przy piłce, by wybić trochę przeciwnika z rytmu - ocenił Ireneusz Mamrot, który debiutował w roli trenera Arki.
Kibice wrócą na stadiony 19 czerwca. 25 procent pojemności trybun
Kluczem - zaprzeczenie zasadzie
I właśnie reakcja na strzelane gole była kluczem do sukcesu w 44. derbach Trójmiasta. To trochę nawet kłóciło się ze starą piłkarską zasadą, która jest zgoła... odmienna.
- Zawsze się mówi, że zespół gorzej reaguje na straconą bramkę, a my gorzej zareagowaliśmy na zdobytą bramkę. Pierwsza połowa była bardzo dobra, pod naszą kontrolą. Można powiedzieć, że mieliśmy wszystko oprócz bramek. Po objęciu prowadzenie coś się zacięło, przyszło zbyt duże rozluźnienie, nie graliśmy tego co przed przerwą. Właściwy rytm przywróciły zmiany, wniosły sporo ożywienia i pokazały, że mamy trochę trochę możliwości na skrzydle. I byśmy świadkami bardzo fajnego, nie boję się powiedzieć fantastycznego widowiska. Pokazaliśmy, że są możliwości w ofensywie. Do poprawy defensywa, bo za dużo bramek straciliśmy, ale ten element łatwiej poprawić niż atak - podsumował Piotr Stokowiec.
Tak wyglądały trybuny na 44. derbach Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Łukasz Zwoliński po wejściu z ławki strzelił gola, a inny rezerwowy - Conrado zaliczył asystę. Natomiast zmiennik w Arce - Douglas Bergqvist był zamieszany w karnego, który ustalił wynik spotkania. Jednak szkoleniowiec szukał przyczyn porażki w jeszcze wcześniejszych wydarzeniach.
- Mogliśmy stąd wywieźć zwycięstwo, a wracamy z niczym. Bramka na 3:3 to był przełomowy moment. Szkoda, bo gdybyśmy się lepiej ustawili, zwłaszcza w bocznym sektorze, nie doszłoby do tego dośrodkowania. To był taki moment, że mogliśmy korzystny wynik dłużej utrzymać. Wówczas na pewno przeciwnikowi trochę trudniej by się grało. A tak bardzo szybko wyrównał. Ten mecz do końca był otwarty w naszym wykonaniu. W ostatniej akcji mieliśmy piłkę na nodze. Kontrowersyjna sytuacja z tym drugim rzutem karnym. ale mogliśmy też szybciej tę akcję zneutralizować. Jeszcze mieliśmy sytuację przy 3:4, ale Dusan Kuciak świetnie obronił - wyliczył powody przegranej Ireneusz Mamrot.
Michał Kołakowski objął nowe akcje Arki Gdynia
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 40 typowań | Górnik Zabrze | |
20% | 59 typowań | REMIS | |
66% | 195 typowań | LECHIA Gdańsk |
Jak typowano
48% | 135 typowań | ARKA Gdynia | |
16% | 43 typowania | REMIS | |
36% | 102 typowania | Śląsk Wrocław |
Tabela po 27 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 27 | 17 | 3 | 7 | 55:26 | 54 |
2 | Piast Gliwice | 27 | 14 | 4 | 9 | 32:25 | 46 |
3 | Śląsk Wrocław | 27 | 11 | 10 | 6 | 35:30 | 43 |
4 | Cracovia | 27 | 13 | 3 | 11 | 35:26 | 42 |
5 | Lech Poznań | 27 | 11 | 9 | 7 | 45:26 | 42 |
6 | Pogoń Szczecin | 27 | 11 | 8 | 8 | 27:26 | 41 |
7 | Lechia Gdańsk | 27 | 11 | 8 | 8 | 36:36 | 41 |
8 | Jagiellonia Białystok | 27 | 11 | 7 | 9 | 36:35 | 40 |
9 | Raków Częstochowa | 27 | 11 | 4 | 12 | 33:38 | 37 |
10 | Zagłębie Lubin | 27 | 10 | 6 | 11 | 44:40 | 36 |
11 | Górnik Zabrze | 27 | 9 | 9 | 9 | 35:36 | 36 |
12 | Wisła Płock | 27 | 10 | 6 | 11 | 33:45 | 36 |
13 | Wisła Kraków | 27 | 9 | 4 | 14 | 33:42 | 31 |
14 | Korona Kielce | 27 | 8 | 5 | 14 | 19:31 | 29 |
15 | Arka Gdynia | 27 | 6 | 7 | 14 | 25:41 | 25 |
16 | ŁKS Łódź | 27 | 5 | 5 | 17 | 25:45 | 20 |
Z ekstraklasy zdegradowane zostaną 3 ostatnie drużyny. Mistrz Polski zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny w eliminacjach Ligi Europy.
Wyniki 27 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 4:3 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 0:3 (0:3)
- ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 0:1 (0:1)
- Piast Gliwice - Wisła Kraków 4:0 (2:0)
- Lech Poznań - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
- Wisła Płock - Korona Kielce 1:4 (1:2)
- Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (279) ponad 50 zablokowanych
-
2020-06-01 14:41
Olać było mineło już mi prawie przeszło
ale jak sobie pomyślę o najbliższych 2 kolejkach to jakoś więcej niz 1 pkt. to nie widzę.
- 7 3
-
2020-06-01 14:36
A kiedy Lechia przegrała z Arką?
Hahahaha
- 11 2
-
2020-06-01 14:16
Całe niemcy z lechja! (1)
Kibicujemy mocno od 1939!
- 11 13
-
2020-06-01 14:31
nietylko Niemcy, cały świat
Arki panem jest Rudolf Hess
- 5 3
-
2020-06-01 12:13
(3)
Panie Mamrot
Niestety nie ma pan racji
Arka NIE zasluzyla na zwyciestwo
Pierwsze polowa to tragedia
Czy tak podchodzi sie do gry
Ze przeciwnik prawie caly czas na naszej polowie?
Druga polowa zaczynamy grac dopiero jak tracimy bramke.
To juz tez widzielismy
Dwa razy wychodzimy na prowadzenie I bardzo szybko je tracimy. Nie potrafimy sie utrzymac przy pilce. Nie kontrolujemy srodka pola
Z latwoscia tracimy posiadanie pilki.zamiast wzmocnic srodek pola my wzmacniamy Obrone
I stwarzamy chaos.
Na sama koncowke meczu
Gdzie nie po raz pierwszy
Znowu tracimy zwyciestwo w ostatnich minutach
A jankowski I zawada to niestety ale nie sa napastnicy na ta cienka extraklape.
Tragedii ciag dalszy- 42 8
-
2020-06-01 12:25
(1)
Czytaj ze zrozumieniem!!! i nie przekręcaj słów Trenera, który powiedział: "Nie zasłużyliśmy tutaj na porażkę."
- 6 6
-
2020-06-01 14:01
jak najbardziej zasłużyliśmy, trener chyba inny mecz oglądał - zespół? grał tak jak za poprzednich trenerów zarówno taktycznie jak i pod względem umiejętności i chęci, a Vejinowić to ciągle jest zdumiony, że przeciwnicy biegają i jeszcze do tego chcą mu piłkę zabrać
- 10 0
-
2020-06-01 12:34
Onrona tez nie na ta lige
Mamy sklad węgla i papy i spadamy nie zaslugujemy na ekstraklase
- 7 3
-
2020-06-01 13:49
Rybach placza ikra a jak Siemaszko zdobyl gola
REKA tak wlasnie REKA to bylo cacy...zawsze nad wami...reszte znacie
- 27 1
-
2020-06-01 13:48
trojmiasto jest nasze
lechia gdańsk
- 18 5
-
2020-06-01 13:28
Plan minimum
Pokazanie sąsiadom miejsca w szyku - wykonane
Gra w "górnej" ósemce - tu trzeba powalczyć.- 16 3
-
2020-06-01 13:27
chcial byc lepszy od Paxiao to i byl najlepszy na boisku
Siemaszko jakby gral to takiego jelenia sędziego wyprowadził by w pole strzałem z backhandu to może za miesiąc wejdzie na końcówkę jak slepota będzie derby gwizdala w dolnej osemce
- 3 1
-
2020-06-01 13:16
A juz za dwie kolejki Arka jedzie do Wa-wy i jak tam będzie fikać to zaraz ja ustawia do konta ale musiała by naprawde opor wykazać a czarna milicja czuwa.
- 6 2
-
2020-06-01 11:53
Logika arkowca (2)
Grać najgorzej w lidze. Strzelić na mega farcie 3 bramki, żadnej z gry, w meczu który powinien skończyć się ich pogromem do zera. Różnica umiejętności, techniki, ilość atakow, strzałów, dośrodkowań miażdżąca na kożyść Lechii. I twierdzić, że byli lepsi i ich oszukano. Życzę spadku.
- 63 21
-
2020-06-01 12:55
Inny mecz Janusz oglądałeś?
Czy masz problemy ze wzrokiem?
- 10 4
-
2020-06-01 12:33
Facet lechia byla slaba wczoraj
- 8 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.