- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (470 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit młodziżowców? (11 opinii)
- 3 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 4 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 5 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (3 opinie)
Lechia znowu liderem
Orkan, który dosłownie poległ przy Traugutta (1:8), potrafił ograć Gedanię. Zespół Andrzeja Busslera tylko przez tydzień napawał się pierwszym miejscem. Chojniczanka, która ofiarowała mu je pokonując biało-zielonych 3:2, siedem dni później została rozbita w Sycewicach (0:6). Mało kto przyjął ten wynik bez zdziwienia. 23-letni Tomasz Chałubiński, strzelając cztery gole, wyrównał tegoroczne osiągnięcia Artura Rosińskiego i Marka Szutowicza. Liga ciągle zaskakuje.
Na przykład w Dzierzgoniu zwyciężyła słabiutka Wisła (1:0). Tyle że Powiśle jest w tej chwili jeszcze słabsze. W trzecim kolejnym meczu nie strzeliło gola, od czterech kolejek nie wygrało. Działacze beniaminka urlopowali więc Marka Czachorowskiego, który pracował z drużyną od sierpnia 2002. W tym tygodniu poprowadzi treningi i pojedzie z piłkarzami do Chojnic Jerzy Bakalarczyk, tata Witolda, który trochę nawalił przy bramce Marcina Szczodrowskiego. Pan Jerzy wraca na ten szczebel po trzech latach, poprzednio prowadził Pomezanię, gdy ta akurat przeżywała kryzys kadrowy. Szybko zrezygnował. Jednak w Powiślu nie musi zostać. - To jeden z trzech kandydatów na stanowisko szkoleniowca. Chętnych do pracy u nas nie brakuje - mówi Krzysztof Mamczarz, kierownik klubu, zdegustowany postawą zespołu. - Wiślacy przyjechali właściwie w juniorskim składzie i to prawdopodobnie pozwoliło naszym piłkarzom dopisać sobie punkty przed meczem. Totalnie zlekceważyli przeciwnika!
Z kolei bardzo lekceważony czuje się Piotr Czerwonka. Trener Wybrzeża winą za porażkę z Orlętami (1:2) obarczył arbitra. - Nie przyjechał do nas kwalifikator, więc pan Kwiatkowski robił co chciał - twierdził mocno poirytowany szkoleniowiec. - My tu pracujemy cały rok, a on wziął dwie stówy za jeden dzień i właściwie nas rozłożył. Powiedziałem mu, że jest złodziejem. Jeśli Pomorski ZPN koniecznie chce udupić wioski ze słupskiego, to niech od razu zrobi sobie wyłącznie gdańską IV ligę.
Mocne słowa, ale wypowiedziane w momencie bolesnego niepowodzenia. Pewnie sprawa trafi na Wydział Dyscypliny. Dla nowicjusza z Objazdy był to mecz za sześć albo i więcej punktów. Grzegorz Witt, lider redzian, spokojnie odparł atak: "Jeśli Wybrzeże w ten sposób będzie podchodzić do sprawy, daleko nie zajdzie. Żeby nas podejrzewać o układ z sędziami..."
Bessę Cartusii - 1:0 z Pomezanią po siedmiu grach bez zwycięstwa - przerwał nie kto inny jak jej grający trener, Jacek Grembocki, lat 38. Zdobył jedyną bramkę uderzeniem z 30 metrów! - Dwóch moich napastników ładnie rozbiegło się zabierając ze sobą obrońców i dzięki temu miałem miejsce do oddania strzału. Trochę pomógł mi Świderski, który był źle ustawiony - opowiadał. - Już tydzień wcześniej, w Gdyni, zagrałem od początku, ale nie wytrzymałem. To z braku treningu. Utwierdziłem się jednak w przekonaniu, że rezygnacja z gry była błędem. Gdybym stale był z drużyną na boisku, nie stracilibyśmy tyle punktów. Wygraliśmy, lecz goście są groźni. Lechia będzie miała z nimi ciężką przeprawę. Wpadliśmy na pomysł, aby Małecki przypilnował bramkostrzelnego Lauryna i to akurat wypaliło...
Powrót Jerzego Jastrzębowskiego do Malborka nie bez powodu intryguje. Sześć lat temu, pod jego kierunkiem, grali w II lidze Tadeusz Świderski, Adam Cicherski i rzadziej Wojciech Karpiński z Rafałem Rzążewskim. Pewnie zechcą przypomnieć się byłemu trenerowi. Równocześnie na hit zakrawa potyczka w Sztumie. Drugi zespół, któremu kibicuje "Bobo" Kaczmarek, a pierwszy, którego wspiera radą, czyli Olimpia, ma znakomitą passę. 12 punktów i 17 goli w czterech meczach. W sobotę wyjazdowe 6:1 z Wierzycą. W Gdańsku powinni na nich uważać.
Kluby sportowe
Opinie (26)
-
2003-11-18 19:00
hehe
jak czytam takie durnoty to mi sie smiac chce . jaka wieksza firma bedzie sponsorowac klub ktory nie ma kibicow . dla kogo oni tam chca grac . dal siebie ?
- 0 0
-
2003-11-18 19:13
Odpowiedź
A jaka firma będzie sponsorowac klub, którego kibice:
- wieszają faszystowskie flagi na trybunach i nikt na to nie reaguje,
- rzucają różnymi przedmiotami w sędziego (mecz pucharu Polski),
- wszczynają awantury na meczu reprezentacji Polski (w Płocku)
Żdna duża firma nie będzie utożsamiać się z Lechią właśnie ze względu na ich kibiców.- 0 0
-
2003-11-18 20:15
sopot
Borowski jedna noga w Sopocie
- 0 0
-
2003-11-18 20:17
lechio ma
Drzymała też zainwestował w klub z kibicami.
spodziewam sie że na gedanie w extraklasie, przyszło by więcej kibiców niż na dyskobolie
....ale gdyby zastąpić tych faszystowskich szmaciarzy, jakimiś prawdziwymi kibicami, oddanymi drużynie, to sponsor napewno by sie znalazł, i to niemały.....
życe Lechii powodzenia..- 0 0
-
2003-11-18 20:22
TO JEST MYŚL!!!!!
A właściwie dlaczego niby Lechia czy Arka?
Może własnie w Trójmieście powinna być zupełnie inna wizytówka niż chuligani z tej czy tamtej ekipy?
Może właśnie to jest rozwiązanie dla normalnych kibiców , a nie dla prostaków , złodziejów i bandytów?
Stworzyć coś na bazie np Gedanii , może jakaś inna nazwa lub inny klub?- 0 0
-
2003-11-18 20:32
gedania
do lechii nie przyjdzie zaden powarzny sponsor wlasnie ze wzgledu na kibicow, lechia nie wejdzie ze wzgledu na brak szmalu a gedania bedzia miala szmal na wejscie do 3 ligi
- 0 0
-
2003-11-18 21:53
Banaczek
Odszedł drewniak kobus to weźcie sobie drewniaka banaczka , bo na II lige to on jest za słaby , ale poco wyzucać szmal w błoto przecież i tak nie wejdziecie do III ligi bo Gedania ma więcej pęgi!!!!!!!!
- 0 0
-
2003-11-18 22:25
hmmmmmmmm
TYLKO ARKA GDYNIA ! ! ! ! ! ! ! !
- 0 0
-
2003-11-19 01:55
do Murarza
Hmmm... jeśli zaliczasz się do tych (a jest ich wielu), którym puszczają "zwieracze" na samą myśl o Lechii, to może Ci się kojarzyć z gównem na ulicy.
Dlatego lepiej zostań jak zwykle w domu przed komputerem, tutaj możesz czuć się trochę bardziej bezpieczny.- 0 0
-
2003-11-19 13:14
BPK przekształca się w stowarzyszenie
"Nowe otwarcie"
We wczorajsze popołudnie w restauracji "Srebrny Młyn" odbyło się spotkanie założycielskie stowarzyszenia, w które zamierza przekształcić się Biznes Partner Klub Lechii Gdańsk. Zebrani w większości utworzyli komitet założycielski, a przy aktywnym udziale prawnika zaaprobowano kształt statutu. Wybrano również formalne władze. Prezesem BPK został Jerzy Adamczuk, a jego współpracownikami w trzyosobowym zarządzie będą Robert Brodacki i Kazimierz Konieczny - prekursorzy całego przedsięwzięcia.
Na spotkanie obecni byli także trener Jerzy Jastrzębowski oraz członkowie zarządu Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego Lechia. Według wspólnych ustaleń, aczkolwiek zdeterminowanych jasnym stanowiskiem BPK, główny ciężar utrzymywania I drużyny przejmie na siebie OSP, natomiast Biznes Partner Klub będzie spełniał jedynie funkcję pomocniczą. Padła również obustronna deklaracja by więksi sponsorzy współpracowali bezpośrednio z klubem, a BPK zajęło się mniejszymi donatorami. Czy taka konfiguracja zda egzamin przekonamy się już na początku roku, gdyż właśnie od stycznia mają zacząć funkcjonować nowe zasady współpracy.
lechia.gda.pl- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.