• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leszek Ojrzyński: Od tragedii po koncert

jag.
20 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

W meczu z Podbeskidziem Leszek Ojrzyński pozwolił się wykazać tym, którzy przesiadywali głównie na ławce rezerwowych jak na przykład Luce Zarandii (drugi z lewej za plecami szkoleniowca). W meczu z Podbeskidziem Leszek Ojrzyński pozwolił się wykazać tym, którzy przesiadywali głównie na ławce rezerwowych jak na przykład Luce Zarandii (drugi z lewej za plecami szkoleniowca).

- Jesteśmy drużyną pucharową. Przeżywamy w tych meczach emocje. W Bielsku-Białej w pierwszej połowie "nie wyszliśmy na mecz", momentami gra wyglądała tragicznie. Jednak po korektach druga połowa była już koncertowa - tak trener Leszek Ojrzyński komentuje okoliczności awansu Arki Gdynia do ćwierćfinału Pucharu Polski po zwycięstwie wyjazdowym po dogrywce nad I-ligowym Podbeskidziem 2:1.



PODBESKIDZIE - ARKA PO DOGRYWCE 1:2. PRZECZYTAJ RELACJĘ I WYSTAW OCENY PIŁKARZOM

Arka Gdynia już 8. z 12 meczów oficjalnych na krajowych boiskach w tym sezonie po 90 minutach zremisowała. Ponadto potwierdziła, że gdy o wszystkim decyduje tylko jeden mecz, na jej spotkaniach nie ma miejsca na nudę, a nieoczekiwane zwroty akcji gwarantowane.

- Awansowaliśmy po dramatycznym meczu. Jesteśmy drużyną pucharową - podkreślał na pomeczowej konferencji prasowej Leszek Ojrzyński
Szkoleniowiec dużo ryzykował w Bielsku-Białej. W porównaniu z ostatnim meczem ligowym wymienił... całą "11". Jednak nie w braku zgrania, szkoleniowiec upatrywał tego, że Arka potrzebowała czasu, by się rozkręcić.

- W pierwszej połowie nie wyszliśmy na boisko. Co prawda strzeliliśmy na 1:0, ale wyglądało to momentami tragicznie. Myślę, że wiem, jaki jest tego powód. 12 godzin byliśmy w podróży. Pewne rzeczy skorygowaliśmy w przerwie i druga połowa była już koncertowa. Praktycznie cała rozgrywała się na połowie Podbeskidzia - dodał Ojrzyński.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z PAVELSEM STEINBORSEM

Trener jednak musiał widzieć, że nie ma jeszcze dwóch równorzędnych "11". Nie wszyscy piłkarze, na których postawił, wykorzystali swoją szansę. Byli jednak tacy, którzy przypomnieli, że mogą grać na wysokim poziomie. Na plan pierwszy oczywiście wysunął się Luka Zarandia. Młodzieżowy reprezentant Gruzji strzelił rozstrzygającego gola w dogrywce oraz asystował przy bramce Grzegorza Piesio.

- Bramka Luki była przepiękna, a najważniejsze, że dała nam zwycięstwo. Chciałbym, aby tak było dalej i żebyśmy doszli do finału i go wygrali. W meczu z Podbeskidziem liczył się bowiem przede wszystkim awans. Jednak oczywiście cieszę się, że i mi udało się zanotować kilka dobrych interwencji - podkreślał Krzysztof Pilarz przed kamerami Polsat Sport.
Widać, że w bramce jest realizowany scenariusz z poprzedniego sezonu. W pucharze gra ten, który jest rezerwowym w ekstraklasie. Poprzednio w tej roli występował Pavels Steinbors, ale obecnie to on pucharowe boje obserwuje z ławki, bo jest podstawowym golkiperem w lidze.

Bo choć wygrana nad Podbeskidziem była ważna, to odczuwało się, że dla Arki jeszcze ważniejszy jest piątkowy mecz w Gliwicach w ramach 10. kolejki ekstraklasy. To dlatego wyróżniający się do przerwy piłkarz żółto-niebieskich - Piesio zszedł w przerwie. On miał w Bielsku-Białej się jedynie przetrzeć po pauzie za żółte kartki w ostatniej kolejce, by w najwyższej dyspozycji być na bój z Piastem.

DAMIAN ZBOZIEŃ: CZASEM DAJE ZNAĆ O SOBIE GÓRALSKI CHARAKTER

Pod tym kątem cieszy także powrót do gry po kontuzji Patryka Kuna. Na początku sezonu to ci właśnie skrzydłowi napędzali akcje Arki.

- Z moją kostką jest już wszystko OK. Zupełnie zapomniałem o kontuzji z meczu z Lecha, trzech tygodniach pauzy i w pełni mogłem skupić się na grze. Szkoda, że nie udało się strzelić bramki, bo miałem jedną niezłą sytuację. Natomiast miałem kilka dośrodkowań, po których do sytuacji dochodzili koledzy. Właśnie z takim założeniem wszedłem do gry. Trener dał mi 50 minut, na podmęczonym już rywalu, aby brał grę na siebie, robił przewagę z przodu. Wiadomo, że brakowało jeszcze trochę czucia piłki, ale im dłużej byłem na boisku, tym czułem się coraz pewniej. Dlatego chciałbym zagrać także w Gliwicach - zapewniał Kun na oficjalnej stronie klubu.
Co ciekawe Piast może być rywalem Arki także w ćwierćfinale Pucharu Polski. Jednak, czy tak będzie przekonamy się 26 września, gdyż dopiero wówczas gliwiczanie zagrają na wyjeździe z I-ligowym Chrobrym Głogów, który to zespół prowadzi były trener i piłkarz żółto-niebieskich - Grzegorz Niciński.

ARKA WYSPECJALIZOWAŁA SIĘ W REMISACH. TAK CZĘSTO NA POCZĄTKU SEZONU EKSTRAKLASY NIE REMISOWAŁA OD 11 LAT

Do tej konfrontacji, jak również do piątkowego meczu z Arką Piast przygotuje już nowy szkoleniowiec. Dariusza Wdowczyka zastąpił były selekcjoner reprezentacji Polski - Waldemar Fornalik.

- Mamy za sobą ciężkie 120 minut, ale zapominamy już o tym co było. Nie spodziewam się z tego powodu jakiegoś dramatu pod względem fizycznym w Gliwicach. Przecież przyjechało nas tutaj 26 piłkarzy. Trener ma z kogo wybierać. Gdy ktoś odpoczywa, a inny gra - zauważył Marcin Warcholak.
Lewy obrońca w Bielsku-Białej należał do najaktywniejszych piłkarzy na boisku, mógł nawet strzelić gola. Natomiast po poprawy w jego wykonaniu była na pewno dokładność dośrodkowań.

POZNAJ SYSTEM ROZGRYWEK PUCHARU POLSKI ORAZ DRABINKĘ ROZSTAWIENIA. NIEZBYT TRUDNA DROGA ARKI DO PÓŁFINAŁU

Nim szkoleniowiec Arki przymierzy się do składu na Piasta, choć zapewne będzie on bardzo zbliżony do tego z meczu z Zagłębiem, to miał chwilę radość w sobie dobrze znanym otoczeniu. Trenerem Podbeskidzia był wszak w latach 2013-15. M.in. w Pucharze Polski osiągnął z tą drużyną półfinał.

- Bardzo przyjemnie było tutaj wrócić. Mam w Bielsku wciąż dużo znajomych, którzy gratulowali mi także wówczas, gdy już wcześniej osiągałem sukcesy z Arką. Jest tu dobry klimat dla sportu, miasto pomaga drużynie. Szkoda trochę, że tak mało kibiców przyszło na stadion. Trzymam kciuki za szybki powrót Podbeskidzia do ekstraklasy - zapewniał Ojrzyński.
Póki co "Góralom" musi wystarczyć satysfakcja z tego, że postawili się Arce, obrońcy Pucharu Polski.

- Nie lubię tych pięknych porażek. Szczególnie w pierwszej połowie byliśmy równorzędnym rywalem. Potem dobrze się broniliśmy i staraliśmy się wyprowadzić dobre kontry. Trochę nam zabrakło w nich jakości i dokładności. To miało wpływ na wynik. Chciałbym jednak oglądać swoją drużynę tak grającą w każdym meczu. Nie musimy się niczego wstydzić, jeśli chodzi o grę czy zaangażowanie - podsumował Adam Nocoń, szkoleniowiec Podbeskidzia.
ADAM MARCINIAK WRÓCIŁ NA LEWĄ OBRONĘ I DALEJ ZAMIERZA ZASUWAĆ.

Typowanie wyników

22 września 2017, godz. 18:00
3 pkt.
Piast Gliwice
ARKA Gdynia

Jak typowano

44% 186 typowań Piast Gliwice
31% 127 typowań REMIS
25% 107 typowań ARKA Gdynia

Twoje dane



Pozostałe mecze 1/8 finału Pucharu Polski
Bytovia Bytów - Pogoń Szczecin 0:0, karne 5:4
Górnik Zabrze - Sandecja Nowy Sącz po dogrywce 3:2 (0:0, 2:2)
Korona Kielce - Wisła Kraków po dogrywce 1:0 (0:0, 0:0)
Ruch Zdzieszowice - Legia Warszawa 0:4 (0:1)
Cracovia - Zagłębie Lubin

26 września
Chrobry Głogów - Piast Gliwice
27 września
Chojniczanka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Pary ćwierćfinałowe (dwumecze 25.10 i 29.11)
ARKA - Chrobry/Piast
Bytovia - Legia
Korona - Cracovia/Zagłębie
Górnik - Chojniczanka/Termalica
jag.

Kluby sportowe

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • Druga polowa "koncertowa"... (4)

    .... i potrzebna byla dogrywki zeby wygrac z I ligowcem.

    Koncert na 11 piacho-grajkow I gluchego dyrygenta.

    Panie Ojrzynski - moze troche samokrytycznego spojrzenia pozwoliloby Panu poprawic slabe strony druzyny?

    • 7 13

    • (3)

      Lechia nawet dogrywki nie miala

      • 9 1

      • Przepraszam, ale w d... mam Lechie. Zalezy mi na tym zeby Arka byla jak najlepsza w grze. (2)

        Lepiej rownac w gore, niz puszyc sie wyzszoscia nad Wigrami Suwalki.

        • 3 1

        • (1)

          Minusujacy cie sa zaslepieni wynikiem, dla nich niewazny styl,forma tylko to ,ze wygrali i juz Lechii w pucharze nie ma.A ze piach grali ,co tam. Obudza sie ,gdy przyjdzie walczyc o pozostanie wekstraklasie.

          • 2 2

          • Taka logika...

            ... co z tego ze walka o utrzymanie w lidze do konca sezonu, wazne ze mozna sie chwalic PP (a I to po bardzo ledwo-ledwo zwyciestwem nad Wigrami)....

            Gdyby sie zdarzylo ze AG spadnie do I ligi to I tak bede tu czytal, ze sa panami Pomorza a w Gdansku maja puchary Grycana....

            Milosc slepa, milosc glupia....

            • 0 0

  • A lachy kiedy w pocharach na taki stadion tszeba globy zarobic

    • 4 5

  • Panie Boże.

    Daj tej drużynie z miasta powiatowego miejsce w środku tabeli
    a z aspiracjami aby zamieszać w pucharach.
    Daj panie Boże.

    • 0 10

  • Ojrze Ojrzy (1)

    1 liga czeka w Gdyni. Padniecie na r...ło jak wasz były szemrany właściciel Rychu K. Pucharowa druzyna he.he

    • 3 19

    • oj bolkowiaczku,jak cię to boli...

      ale to dobrze,ma boleć

      • 11 0

  • Tak. Jest drużyną pucharową. (1)

    .....Super temat na Super portalu Super pismaka o Super drużynie o Super historii ...

    • 4 7

    • boli? ma boleć!

      • 3 0

  • korekta płakała, jak sprawdzała

    • 2 2

  • nie czas na bzdurne gadanie (1)

    Gdy bedziecie na 1 miejscu w lidze to mozna sobie takie teksty walic. Jak narazie zaliczacie dol tabeli.

    • 3 2

    • racja niech kibice lechii się nie wypowiadają

      • 2 0

  • MZKS MZKS ! Arka Gdynia MZKS !!!!

    Brawo Arkowcy !!!

    • 4 2

  • Nie dla Szwocha w Arce!

    • 5 4

  • Orkan Oksywie!

    sialalala !

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
18% REMIS
72% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane