- Charakter, ambicja, zaangażowanie - to są podstawy, żeby coś osiągnąć, nie tylko w piłce nożnej, ale ogólnie w życiu. Im więcej tego tym dalej zajdziesz. To jest fundament i moje drużyny zazwyczaj to cechowało. W Arce widzę pole do poprawy. Gdy spojrzymy na liczbę żółtych kartek czy liczbę fauli, to są rezerwy - mówi Leszek Ojrzyński, nowy trener Arki. Przez dwa dni żółto-niebiescy trenować będą w Cetniewie. Na testy stawił się obrońca Tomas Kosut.
W PONIEDZIAŁEK LESZEK OJRZYŃSKI ZASTĄPIŁ W ARCE GRZEGORZA NICIŃSKIEGOMarcin Dajos: Czy udało się już panu postawić pierwszego diagnozy co do tego, co trzeba zmienić w Arce?Leszek Ojrzyński: Pierwsze diagnozy oczywiście już mam, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało w praniu. Wtorek jest tak naprawdę dla mnie pierwszym dniem pracy. Oczywiście kontrakt podpisaliśmy w poniedziałek rano, ale dopiero kolejnego dnia mogłem spotkać się ze wszystkimi piłkarzami. Po raz pierwszy zobaczyliśmy się w szatni, a następnie udaliśmy się do Cetniewa na dwa dni treningów.
Dlaczego wybrał się pan z drużyną do Cetniewa?Uznaliśmy, że właśnie to będzie najlepsze na obecną chwilę. Przywitał nas mocny wiatr, ale tak bywa nad morzem. Musimy ten czas odpowiednio spożytkować. Chcę dowiedzieć się, co zawodnicy myślą o całej sytuacji. To jest bardzo ważne.
Słowacki obrońca na testach w Arce
Urodzony 13 stycznia 1990 roku Tomas Kosut pojawił się na treningu Arki podczas zgrupowania w Cetniewie. Od lutego 2010 roku jest on piłkarzem 1.FC Slovacko. Wcześniej grał w drużynie U-19 Sparty Praga oraz w jej rezerwach. Jego kontrakt z obecną drużyną obowiązuje do 30 czerwca. W tym sezonie po raz ostatni na boisku pojawił się 4 grudnia. Zagrał 90 min z Dukla Praga i zaliczył asystę w wygranym starciu 3:2. Ogólnie wystąpił w rozgrywkach 2016/2017 w 16 spotkaniach 1470 minut i strzelił gola. Słowak miałby wzmocnić drużynę w defensywie od nowego sezonu. Gra on na pozycji środkowego obrońcy.
Będzie pan brał pod uwagę ich sugestie?Zawsze podchodzę podmiotowo do tematu i spostrzeżenia zawodników także biorę pod uwagę. Wiadomo, że swoje na temat gry Arki mogę mieć w głowie. Trzeba jednak pamiętać, że patrząc z boku nie wszystko w rzeczywistości wygląda tak, jakby się wydawało. Dlatego trzeba postawić diagnozę i pewne rzeczy poprawić.
PO PORAŻCE W SZCZECINIE TRENER ARKI NIE MIAŁ PRETENSJI DO PIŁKARZYJak wygląda kadra na ten dwudniowy obóz?Brakuje kilku zawodników, ale może dojadą, ponieważ przebywają na badaniach. Nie ma co ukrywać, że są to:
Marcus, Antek Łukasiewicz, Rafał Siemaszko oraz
Przemysław Trytko. Mają problemy zdrowotne. Zobaczymy jeszcze jak pozostali piłkarze. Spokojnie wchodzimy do zajęć, pewne rzeczy będziemy chcieli korygować. Mam zaplanowane odprawy, rozmowy z każdym z piłkarzy. Chcemy ten okres wykorzystać jak najlepiej.
Drużyny Leszka Ojrzyńskiego zazwyczaj charakteryzowała twarda gra. Podobnie będzie z Arką?Charakter, ambicja, zaangażowanie - to są podstawy, żeby coś osiągnąć, nie tylko w piłce nożnej, ale ogólnie w życiu. Im więcej tego tym dalej zajdziesz. To jest fundament i moje drużyny zazwyczaj to cechowało. Nie zawsze, ponieważ do niektórych meczów miałem spore zastrzeżenia i inaczej można było je rozegrać. Ale dzięki temu wiem, nad czym trzeba pracować.
A w Arce widzi pan takie możliwości?W Arce widzę pole do poprawy, ponieważ gdy spojrzymy na liczbę żółtych kartek czy liczbę fauli to są rezerwy. W niektórych zespołach piłkarze mają po dziewięć kartek, a tutaj najwięcej dwóch zawodników ma po pięć. A przecież niektóre akcje można było zdecydowanie wcześniej przerwać. To nie jest zgodne z przepisami, ale taka jest gra, że trzeba czasami powstrzymać przeciwnika, a tego mogło brakować. To jest jeden z elementów, ale powoli trzeba to poprawiać. I najlepiej, żeby efekty był widoczne już w najbliższym spotkaniu.
Właśnie, wydaje się, że na powolne poprawianie mankamentów w grze żółto-niebieskich nie ma czasu.Najważniejsze są oczywiście zwycięstwa. Na razie trzeba skupić się na najważniejszych rzeczach, ponieważ gdyśmy chcieli poprawić wszystko, to mogłoby to nas zgubić. Dlatego wybieramy priorytety, które najłatwiej i najszybciej poprawić. Później dopiero można skupić się na innych rzeczach. Wiedziałem na co się piszę, widziałem jak wygląda kalendarz, że drużyna gra jeszcze w Pucharze Polski. Podjąłem się tego wyzwania i podchodzę do niego z wiarą. Mam nadzieję, że wszyscy sympatycy Arki będą podchodzić do tego podobnie, a cele, które założono sobie wcześniej będą zrealizowane.
ARKA PRZEGRAŁA W SZCZECINIE 1:5. TEN MECZ ZDECYDOWAŁ O LOSACH TRENERA - OCEŃ ZAWODNIKÓW ZA TO SPOTKANIE, PRZECZYTAJ RELACJĘJEDŹ Z ARKĄ GDYNIA NA FINAŁ PUCHARU POLSKI Od godziny 16 do 21,
od środę do piątku w kasach Stadionu Miejskiego w Gdyni przy ul. Stryjskiej prowadzona będzie sprzedaż biletów na sektor rodzinny na finał Pucharu Polski. Wejściówki na mecz z Lechem Poznań, 2 maja na Stadion Narodowy w Warszawie kosztują 30 zł. Przy zakupie trzeba podać imię, nazwisko i PESEL. W puli znajduje się około 3 tysięcy biletów.
Zadanie wydaje się tym trudniejsze, gdy spojrzymy na mecze, które czekają pana nową drużyną. Na początek derby Trójmiasta, a następnie nie tylko gra o utrzymanie, ale także finał Pucharu Polski.Na razie patrzmy na pierwszy mecz. Tak też umawiamy się z drużyną. Jak przyjdzie czas na puchar to będziemy myśleć o nim. Oczywiście jako szkoleniowcy musimy patrzeć nieco dalej i analizować, jak wygląda gra najbliższych rywali. Priorytet to oczywiście ten najbliższy, czyli Lechia Gdańsk i mecz derbowy. Wiemy, jak takie spotkania wyglądają i o co w nich chodzi. Przeciwnika nie wybieramy, ale ja lubię takie mecze. Dla takich spotkań się żyje. I już w poniedziałek czekają na nas punkty do zdobycia. Jest to pierwsza niesamowita rzecz, którą możemy zrobić. Nie ma co ukrywać, że Lechia jest drużyną, która u siebie gra wyśmienicie, dlatego poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko. Ale moje drużyny zawsze lubiły grać z faworytami. Oczywiście z takimi lepiej grać u siebie.
Przez ostatni rok odpoczywał pan od piłki, czy wręcz przeciwnie, było jej cały czas dużo?Był czas, że się odpoczywało. Poświęciłem się bardziej rodzinie. Chociaż ostatnio zacząłem także trochę latać. Bylem w Manchesterze, Liverpoolu na meczach miejscowych drużyn, a przy okazji na testach z synem. Do tego cały czas analizowałem mecze naszej ekstraklasie. Kiedy chce się dalej pracować w trenerce, to trzeba być na bieżąco i czekać na telefon z ofertą pracy. A kiedy pojawia się zaproszenie na rozmowy, musisz być gotowy i szybko podejmować pewne działania, a nie dopiero się przygotowywać i zarywać noce.
Typowanie wyników
Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
HIT
5 pkt.
LECHIA Gdańsk
ARKA Gdynia
Jak typowano
| 77% |
728 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 10% |
87 typowań |
REMIS |
|
| 13% |
125 typowań |
ARKA Gdynia |
|
Tabela po 28 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Jagiellonia Białystok
|
28
|
17
|
4
|
7
|
55:31
|
55
|
|
2
|
Legia Warszawa
|
28
|
16
|
6
|
6
|
56:29
|
54
|
|
3
|
Lechia Gdańsk
|
28
|
15
|
5
|
8
|
43:33
|
50
|
|
4
|
Lech Poznań
|
28
|
14
|
7
|
7
|
44:22
|
49
|
|
5
|
Wisła Kraków
|
28
|
12
|
5
|
11
|
43:43
|
41
|
|
6
|
Korona Kielce
|
28
|
12
|
2
|
14
|
39:54
|
38
|
|
7
|
Wisła Płock
|
28
|
10
|
8
|
10
|
41:40
|
38
|
|
8
|
Zagłębie Lubin
|
28
|
10
|
8
|
10
|
36:34
|
38
|
|
9
|
Pogoń Szczecin
|
28
|
8
|
12
|
8
|
42:38
|
36
|
|
10
|
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
|
28
|
10
|
6
|
12
|
29:38
|
36
|
|
11
|
Śląsk Wrocław
|
28
|
8
|
8
|
12
|
31:42
|
32
|
|
12
|
Piast Gliwice
|
28
|
7
|
9
|
12
|
31:47
|
30
|
|
13
|
Arka Gdynia
|
28
|
8
|
6
|
14
|
35:47
|
30
|
|
14
|
Cracovia
|
28
|
6
|
12
|
10
|
37:41
|
30
|
|
15
|
Ruch Chorzów
|
28
|
10
|
4
|
14
|
36:41
|
30
|
|
16
|
Górnik Łęczna
|
28
|
6
|
8
|
14
|
31:49
|
26
|
Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
Tabela wprowadzona: 2017-04-10
Wyniki 28 kolejki
- Piast Gliwice - LECHIA GDAŃSK 1:1 (1:1)
- Pogoń Szczecin - ARKA GDYNIA 5:1 (1:1)
- Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
- Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 3:4 (1:2)
- Górnik Łęczna - Wisła Płock 2:3 (2:0)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 2:3 (1:1)
- Lech Poznań - Legia Warszawa 1:2 (0:0)
- Korona Kielce - Ruch Chorzów 1:0 (0:0)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
