- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (93 opinie)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (3 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Litwini zepsuli debiut bramkarzowi Lechii
Piłkarska reprezentacja Polski w towarzyskim meczu w Kownie przegrała z Litwą 0:2 (0:2). W zwycięskiej drużynie wystąpił napastnik Arki Gdynia, Tadas Labukas. Natomiast w bramce biało-czerwonych niezbyt udany debiut w seniorskiej kadrze zaliczył golkiper Lechii Gdańsk, Sebastian Małkowski
.Bramki:
Mikoliunas 19, E.Cesnauskis 29
LITWA: Karcemarskas (46 Setkus) - Kijanskas, Skerla (46 Zvirgzdauskas), Stankevicius, Zaliukas - Panka (88 Razanauskas), Ivaskevicius, Mikoliunas, (46 D.Cesnauskis), E.Cesnauskis (82 Borowskij) - Danilevicius (71 Galkevicius) - Labukas
POLSKA: Małkowski - Piszczek, Glik, Głowacki, Sadlok - Murawski (46 Peszko), Dudka (85 Jodłowiec) - Błaszczykowski (85 Pawłowski), Obraniak (69 Roger), Mierzejewski (46 Grosicki) - Lewandowski (73 Kucharczyk)
Z trzech piłkarzy z trójmiejskich klubów powołanych na mecz w Kownie wystąpiło dwóch i to w podstawowych składach, w pełnym wymiarze czasowym. 876. debiutantem w historii polskiej reprezentacji został Małkowski.
Jednocześnie bramkarz był dziesiątym piłkarzem, który w barwach Lechii dostąpił tego zaszczytu. Wcześniej w narodowych barwach z biało-zielonych grali: Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz.
Jednak 24-latek debiutu nie zaliczy do udanych. Już po pierwszym strzale Litwinów musiał wyciągnąć piłkę siatki. W 29. minucie Małkowski głośno zaklął "ku...", gdyż po raz drugi został pokonany po uderzeniu sprzed pola karnego w prawy dolny róg.
Szczęście Małkowskiemu dopisało tylko raz, gdy w 60. minucie strzał grającego na co dzień w Widzewie Łódź, Mindaugasa Panki zatrzymał się na słupku.
Raz doszło do bezpośredniego pojedynku Małkowski - Labukas. Strzał głową napastnika Arki w 27. minucie wyłapał bramkarz Lechii. Jednak oczywiście po spotkaniu w zdecydowanie lepszym humorze był gdyński piłkarz.
Tadas zaliczył dziewiąty występ w reprezentacji seniorów Litwy, ale po raz pierwszy w pełnym wymierza czasu. Do kadry wrócił po trzyletniej przerwie. - Debiutowałem z Włochami, ale poza tym spotkaniem nie miałem większych wspomnień z reprezentacji, gdyż najczęściej wchodziłem na ostatnie 10-15 minut i trudno było się wykazać - mówił przed wyjazdem na kadrę Tadas.
Dzisiaj poza wspomnianym strzałem Labukas pokazał, że ma dużo ochoty do gry. Po jego akcjach sędzia dwukrotnie sięgał po żółte kartki. W pierwszej połowie po faulu na Litwinie Arki ukarany został Kamil Glik, a zaraz po zmianie stron to Labukas obejrzał kartkę, bo faulował Macieja Sadloka.
Labukas stał się drugim cudzoziemskim piłkarzem Arki, który podczas kontraktu w gdyńskim klubie zagrał w narodowych barwach. Jako pierwszy tego zaszczytu dostąpił Mirko Ivanovski, debiutując w grudniu ubiegłego roku w reprezentacji Macedonii.
Natomiast na boisku nie zobaczyliśmy Vytautasa Andriuskeviciusa. Lewy obrońca Lechii został oddelegowany na mecz młodzieżowej reprezentacji Litwy z Łotwą. Gdańszczanin rozegrał w tym pojedynku pełne 90 minut, ale jego drużyna przegrała również w Kownie 1:2 (0:1).
Wracając do seniorskiego pojedynku Litwa - Polska to nasi reprezentanci najlepszą okazję zmarnowali 79. minucie. Po strzale Rogera bramkarz rywali odbił piłkę, a Michał Kucharczyk z trzech metrów kopnął futbolówkę w słupek.
Natomiast w pierwszej połowie Ludovik Obraniak strzelił z 9. metrów niemal wprost bramkarza. Ponadto kilkakrotnie w dobrych sytuacjach był Robert Lewandowski, ale tego dnia napastnik Dortmundu był nieskuteczny.
W najbliższy wtorek Polacy rozegrają towarzyski mecz na wyjeździe z Grecją. Natomiast dla Litwinów był to generalnym sprawdzian przed meczem eliminacyjnym w Euro 2012 z mistrzami świata - Hiszpanią.
Kluby sportowe
Opinie (102) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-31 08:50
ANTYLECHIA
derby wygraliście 5 razy z rzędu ale nigdy nie było tak żeby lechia miała jakąś znaczącą przewagę. Wiecznie 1-0 wygrywacie a wypisujecie głupoty o kolejnym pogromie i rozjechaniu śledzi.
- 0 0
-
2011-03-26 14:21
Lechia niech nie obrasta w arogancję sukcesu bo ten sukces to karny co mecz (3)
Premier, Kurski i stadion za setki milionów, które trzeba spłacić. Jak będzie trzeba to banki wprowadzą was do Ligi Mistrzów żeby odzyskać kasę. To wyjaśnienie dla tych młodych co nie wiedzą na czym to wszystko polega, ale złudzenie to też fajna sprawa. Fryzjerstwo ma wiele twarzy, a o 99% tych twarzy nigdy się nie dowiecie. Zatem śnijcie sen o wielkości nad którą pracuje w tle system systemów. Pozdro ze śnieżnej Gdyni.
- 8 9
-
2011-03-29 10:54
oj boli śledziuszków, boli i to bardzo, a system mamy taki jaki mamy i większość wyborców do tego przyłożyło rączkę, tylko że Lechia w przeciwieństwie do większości użytkowników nowych stadionów ( w tym arki i amiki ) będzie o własnych siłach utrzymywała obiekt, na którym będzie rozgrywała własne mecze. Więc trochę pokory - zazdrośnicy
- 0 0
-
2011-03-28 17:50
i kto to pisze jacek.m i najwiecej kupionych meczy
- 1 0
-
2011-03-26 16:58
gdynia - art of country kicz
- 1 2
-
2011-03-29 09:44
bil
nogi mu się trzęsły s**** pod siebie trzymał się słupka
- 1 0
-
2011-03-25 22:33
i tak też będzie w derbach 2:0 dla ARKI!!! (9)
- 50 55
-
2011-03-28 19:16
A le za rok z Bałtykiem
- 0 0
-
2011-03-26 17:48
Nie będzie, już się w Toruniu wystrzelali:D
W tym sezonie to koniec:D
- 2 1
-
2011-03-26 16:55
i nagle się obudziłeś....
- 0 0
-
2011-03-25 22:35
a kto strzeli??? Labukas? hahaha! (3)
widze ze śledziom wiele radosci sprawia porażka POLSKI
- 20 7
-
2011-03-25 22:37
Bardziej na twoim miejscu bym się martwił postawą bramkarza (2)
betonku
- 10 17
-
2011-03-26 00:02
czym się martwić nygusie,mamy jeszcze Kapse w rezerwie
jak tam gibon?- 12 2
-
2011-03-25 23:46
W normalnej piłce, bramkarz nie jest sam ...
Ale niestety, nasza reprezentacja rządzi się swoimi prawami :)
- 12 1
-
2011-03-25 22:35
Dwa gole strzeli Tadek Małkowskiemu (1)
- 11 8
-
2011-03-25 22:36
jakos dzis nic nie strzelił...
- 8 7
-
2011-03-26 18:38
TAG (2)
Haha.Małkowski tylko się skompromitował tym meczem z Litwą.Wystawcie go w bramce i będziecie w drugiej połowie tabeli ekstraklasy.
- 3 4
-
2011-03-28 19:14
Skompromitowal to sie wasz Moretto w meczu z Elaną!
A naszego Sebe poprustu trema zjadla i jeszcze pokaze klase w reprze
- 0 1
-
2011-03-28 17:52
spojrz na tabele pozniej sie wypowiadaj
- 0 0
-
2011-03-27 17:34
POMYŚLAŁEM ŻE MAŁKOWSKI TO BRAMKARZ
- 1 0
-
2011-03-26 21:11
Rezerwy tej .... spuściły lanie wybrańcom Smudy, jeszcze do kompletu mam nadzieję, że policja Litewska solidnie spałowała tych de... co pojechali na mecz.
I mamay komplet zwycięstw.- 3 0
-
2011-03-25 23:03
Małkowski to pomyłka w kadrze (1)
sorry Winnetou
- 63 28
-
2011-03-26 19:21
wojciechowski i tak go kupi
wojciechowski i tak go kupi
- 1 0
-
2011-03-26 18:27
O Małkowskim...
Tomaszewski zarzuca Smudzie, że zamiast powołać Artura Boruca, dokonuje mało przemyślanych wyborów. - Jak najszybciej trzeba zwolnić Smudę. To prostak, który nie ma o niczym pojęcia. Do kadry nie powołuje Artura Boruca choć ten jest w świetnej formie. W kadrze gra natomiast jakiś ogórek co łapać może muchy - powiedział serwisowi dziennik.pl.
Fakt, po jaką cholerę powołuje Małkowskiego, jak jest co najmniej trzech lepszych bramkarzy mimo, że są rezerwowymi...- 4 1
-
2011-03-26 18:03
Reprezentacje to możemy sobie spokojnie odpisać na straty
i niestety tak szybko jej nie da się odbudować, jak zapewne wszyscy byśmy tego chcieli. Lecz czemu się dziwić skoro w klubach mniejszych grają grajkowie, albo zagraniczni, albo emeryci. W Polsce jest 5-6 klubów MAJĄCYCH szanse na zaistnienie na rynku europejskim i tu nie należy się dziwić, że ściągają coraz lepszych zagranicznych piłkarzy ( u nas póki co ze szkoleniem narybku jest nienajlepiej) Drodzy kibice, niezależnie od tego jak się w sieci napinacie i jakich to "argumentów" używacie, ale w tej 5-6 z naszego regionu jest Lechia, a nie Arka. Nie jest to myślenie życzeniowe - takie są fakty i opinie fachowców (nie tylko tych od piłki kopanej, ale i z biznesu)
Wypada więc życzyć Lechii, aby nie zmarnowała swojej szansy i dalej trzymała kurs, jest na najlepszej drodze aby na stałe zagościć w czołówce polskiej ligi, a może, kto wie ? i w Europie. Pozdrawiam- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.