• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łódzki KS - Arka Prokom Gdynia 1:0

star.
19 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Arka Gdynia

Dzień po tym jak Michał Listkiewicz, prezes PZPN, ostrzegł nie tylko łodzian - bo, na dobrą sprawę, całą ligę - że ich mecz z Piotrcovią (sensacyjne 3:0 na wyjeździe) może stać się przedmiotem pracy prokuratora, zespół Bogusława Pietrzaka normalnie ograł naszych arkowców. Normalnie czyli po marnej grze, nudnym widowisku, w którym do sędziego nie ma się o co przyczepić i w którym pokonanych, a walczących już o pietruszkę, nikt nie wyzywał od sprzedawczyków. Żółto-niebiescy starali się jak zawsze.

1:0 Matusiak (62).
Sędzia: Maurek (Kraków). Widzów 6000.
ŁKS: Skrzypiec - Kardas, Sierant, P. Duda, Marcin Kowalczyk Ż - Sessou Ż (55 Stolarz), Rączka, Białek, K. Piątek (65 Czpak) - Mierzejewski (85 B. Grzelak), Matusiak. TRENER: Pietrzak.
ARKA: Wosicki - Bubnowicz, Woroniecki, Serocki - Lizak Ż (46 Smarzyński), Ulanowski, Murawski (68 Pudysiak), Stencel, Fojna - Kaczorowski Ż (78 Rusinek), Józefowicz. TRENER: Kusto.

Szkopuł w tym, że weszło im w krew granie bez gola. Po to przypominamy smutne, acz wymierne w tej dyscyplinie liczby (ósmy wiosną, a trzeci z rzędu mecz "na sucho" i jedno trafienie na przestrzeni 773 minut!), aby piłkarze wbili sobie to do głowy i postarali się skończyć z tak koszmarną niemocą. Coś takiego może pasować do Stomilu, ale nie do Arki. Ból garstki kibiców z Gdyni (około 30 osób) zwiększała nieporadność żółto-niebieskich w środku pola. O ile rozsądnie i skutecznie bronili się przed anemicznymi atakami ełkaesiaków (wyjątkiem był sytuacja w 62 min), o tyle kontry wywoływały ogromne zwątpienie. Nic się nie udawało. Miejscowym, marzącym o czwartym z rzędu zwycięstwie, również, choć do czasu. Zaczęło się od słabego strzału Kossi Sessou (8 min), niemiłosiernie krytykowanego nastolatka z Togo, skończyło na dobrej interwencji Wosickiego po uderzeniu Dudy głową (28 min), a oprócz tego w I połowie sztuką było nie ziewać. Z Arką nie było tak łatwo jak w Piotrkowie.

Gospodarze, którzy nie mieli innego wyjścia niż wygrać, musieli coś zmienić po przerwie, więc zweryfikowali nieco ustawienie - z 4-4-2 na 3-5-2 i odważniej zaatakowali. Nagrodą za to była akcja w 62 min. To była zresztą akcja godna telewizyjnych kamer. 30-metrowym, bardzo precyzyjnym przerzutem popisał się przybyły zimą z Piotrcovii Kardas, a Matusiak (też Radosław) natychmiast uderzył piłkę z powietrza. Z narożnika pola karnego w przeciwległy róg bramki. Wosicki nie miał szans. - Na pewno błędem było pozostawianie strzelca zupełnie bez opieki, ale z drugiej strony być może coś takiego będzie znakiem dla naszych napastników - komentował Kazimierz Jaszczerski. - Piękne uderzenie bez chwili namysłu. Po co przyjmować piłkę, po co zwlekać...

Gol, co zrozumiałe, uskrzydlił młodych łodzian, choć jeszcze przed popisem napastnika, który jesienią nie zdał egzamimu w ekstraklasie (w barwach Szczakowianki), Wosicki musiał wykazać się refleksem. Arkowcy zaś zupełnie stracili resztki werwy z początku rundy. Jeden jedyny strzał Józefowicza z ostrego kąta nad poprzeczką w I połowie... Aż trudno uwierzyć.

***

Już bez Libora Pali, który od wtorku nie prowadził treningów, a w piątek oficjalnie zrezygnował z etatu trenera, Świt pokonał Aluminium. Miejsce Czecha, poirytowanego krytyką stylu nowodworzan z ust działaczy, tymczasowo (bo ma licencję) zajął menedżer klubu, Andrzej Prawda.

W rzeczywistości zespół będzie prowadzić Miroslav Copiak, rodak i dotychczasowy asystent Pali. Szefowie Świtu twierdzą, iż nie wtrącali się trenerowi do roboty, a piłkarze sprawiali wrażenie szczerze zaskoczonych. Rezygnacja Pali zbiegła się z wpadką Łęcznej, która jest szalenie korzystna dla Świtu. Mecz w Opocznie obfitował w gorące spięcia: łącznie 11 żółtych kartek i czerwona dla zdobywcy gola za udział w przepychance oraz dwa rzuty karne dla gospodarzy. Pierwszej "jedenastki" nie wykorzystał Miklosik (spudłował).

29. KOLEJKA.
Górnik Polkowice - Ruch Radzionków 4:0 (2:0); Salamoński (12, 20-karny), R. Jasiński (58), T. Moskal (90). Widzów 2000.
Świt Nowy Dwór Maz. - Aluminium Konin 2:0 (0:0); Lewna (60, 90-karny). Widzów 1000.
Ceramika Opoczno - Górnik Łęczna 1:0 (0:0); Toborek (64-karny). Czerwona kartka: Toborek (72, dwie żółte). Widzów 400.
GKS Bełchatów - Śląsk Wrocław 4:1 (2:0); Patalan (7, 28), Kukulski (63), Hinc (90) - Kaniewski (80). Widzów 1500.
Polar Wrocław - Piotrcovia 1:0 (1:0); Juraszek (31). Czerwona kartka: Kaźmierczak (Piotrcovia, 87). Widzów 300.
Stal Stalowa Wola - RKS Radomsko 0:3 (0:1); Lato (28), Bałecki (75), Tomasiak (85). Widzów 1500.
Tłoki Gorzyce - Hetman Zamość 3:1 (3:0); Pałkus (22), Pacuła (24), Kusiak (31) - Tasić (77). Widzów 200.
Stomil Olsztyn - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0. Widzów 500.

NAJSKUTECZNIEJSI: 14 - T. Moskal (Polkowice); 12 - G. Bała (Aluminium); 11 - Podstawek (Polar)... 9 - JÓZEFOWICZ, 5 - MURAWSKI, 4 - KACZOROWSKI.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (12)

  • muszę zacząć....................

    szkoda gadać cieniasy, d**** i sprzedawczyki.........(..) zaorać stadion Bałtykowi nowy zbudować , Areczka utonie- PROKOM potrafi

    • 0 0

  • Kup pan cegłę - albo ... kup pan bilet

    Ale sobie wykombinowali - mecz przegrany, kasa jest, spoko. Nie zabardzo panowie, to jakieś nieporozumienie. Czy w ogóle ktoś tam myśli? Aby stworzyc silny klub i żeby były pieniądze trzeba zciągnąć kibica na stadion a nie odstraszać go tą parodią “sportu”. Te morony nie rozumieją, że jak nie ma kibica to nie ma pieniędzy i nie ma klubu. Napychają kieszenie “zlotówkami” a “tysiace”obok leżą. Tak jak teraz jest, to kibic nie wie po co ma na stadion iść bo może to być pokaz piłki albo równie dobrze komedia lub targ sportowy albo też …mordobicie… Czy pamięta ktoś jak na Arkę przychodziło 20 tysięcy? Komu to przeszkadzało? Dość tych szarych eminencji (jak pan M.) ktorzy nie wiedza po co egzystują. Kierownictwo klubu uczy sie polityki przetrwania na stołku i napychania kieszeni małymi pieniędzmi a nie budową klubu, pilkarze ucza sie targowac a nie grać a kibice odwracają sie od klubów bo nie wiedzą co będą oglądać. Czy tu o to chodzi ??? Niedopuszczalne byłoby coś takiego w Anglii lub Niemczech. A my się z takim chłopskim myśleniem do Unii pchamy...

    • 0 0

  • Gdzie sa teraz Skubi i inni fani "wielkiej" arki. Co oni nam maja do powiedzenia?

    • 0 0

  • zielony stolik

    SPRZEDAWCZYKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Byliśmy , jesteśmy, będziemy !!!
    Nie oznacza to, że podoba się to gdy przez ponad pół rundy grają taką padaczkę. I trzeba przyznać, że plan aby walka o przyszłe kontrakty była wystarczającym impulsem dla piłkarzy do dobrej gry na maxa runął.

    • 0 0

  • Jesteście chorzy......

    A Wy k......a swoje. Nic tylko o sprzedawaniu. Dla każdego kibica Arki wiadomo jest że Arka od jakiegoś czasu gra źle. Nie mówiąc już o wyjazdach. Tylko 3 zwycięstwa na prawie całe 2 sezony. Nie, ale Wy tylko o sprzedawaniu. Gdyby mieli sprzedać napewno zrobiliby to że Stalą i Bełchatowem. Naprawdę zastanówcie się zanim coć napiszecie. Czy każda porażka średniego II ligowca musi się kojarzyć ze sprzedawaniem. To nie polska piłka jest chora, chorzy są kibice którzy w każdym wyniku doszukują się podtekstów. Jesteście chorzy.

    • 0 0

  • daro da...napisał
    "Niedopuszczalne byłoby coś takiego w Anglii lub Niemczech"
    Czyli co tam Reggina może wygrać z Juve, Leverkusen może wygrać 3:0 z TSV Monachium. Spójrz na tabele. Bolton też wygrał ostatni mecz i się utrzymał. Kupili ??? Nie ktoś się bardziej stara, ma większą motywację itp. Tam kibice od razu nie krzyczą "sprzedawczyki" Niestety kibice polscy są przewrażliwieni. Nie twierdzę że wszystko jest idealnie. Ale nie popadajmy w paranoje....

    • 0 0

  • do Ż-N

    Niestety jestes w błedzie - nie tylku u nas w Polsce sie kupuje mecze - takie praktyki sa stosowane wszędzie - sęk w tym że Arka Co widac w ostatnioch parunastu meczach nie wykazuje jakiejkolwiek checi walki - nic zupelnie nic - wiadomo ze rodza sie takie podejrzenia o przekupnosc meczy - a Ty skoro myslisz ze Polska piłka jest zdrowa to albo nie wiesz w jakim swiecie zyjesz albo zyjesz zludzeniami.Zejdz na ziemie Piłka to tez biznes ktory odbywa sie kosztem kibiców.Poogladaj sobie rozne mecze i porownaj wystepy graczy sprzed kilku miesiecy z ostatnimi wystepami. A co do Bełchatowa moze i nie przegrali bo u siebie raczej glupio - ale tez specjalnie nie kwapili sie ze zdobyciem gola ze nie wspomne o 2 sytuacjach gdzie nawet 5 ligowiec by je wykorzystal.

    • 0 0

  • Kupili, nie kupili - układy są i podkładają się co niektórzy (kolejny przykład poniżej)

    Tempo/WH/19 maja 2003 12:16

    Kolejna wpadka PZPN?

    Zagłebie Lubin pokonało Garbarnię Szczakowiankę Jaworzno 2:1 w bardzo ważnym meczu. Sędzią tego meczu był Marcin Borski. Zagłębie do spotkania w Jaworznie przygotowywało się w ośrodku, którego dyrektorem jest ojciec arbitra.

    Zagłębie od 14 do 17 maja przebywało w ośrodku w Wiśle, którego dyrektorem jest Jerzy Borski, ojciec Marcina Borskiego. Działacze Zagłebia nie widzą w tym niczego złego.

    „Mnie jest obojętne, kto sędziuje. Najważniejsze, że pan Borski sprawiedliwie prowadził zawody. Trener Motyka i prezes Wrona też to tak widzieli i nie mieli zastrzeżeń” – powiedział trener Zagłębia Adam Topolski.

    Odpowiedzialny w PZPN za obsadę sędziowską Leszek Saks, tak tłumaczył swoje niedopatrzenie z Borskim: - „Wyznaczając obsadę na mecz Garbarni, aż tak daleko nie sięgałem. O tym, że Zagłębie przygotowywało się do meczu w ośrodku, którego dyrektorem jest ojciec sędziego, dowiedziałem się po meczu”.

    Jesienią ubiegłego roku odpowiedzialny za obsadę sędziów Saks był zatrudniony w Tele-Fonice, firmie sponsorującej Wisłę Kraków. Do rezygnacji z etatu zmusiła go dopiero ostra krytyka prasowa.

    • 0 0

  • I znowu korupcja!!

    Tak samo się robi w Okregu. Jakiś małolat rządzi obsadami i nie ma pojęcia o nich!!Ale trzeba było kozła ofiarnego żeby nim dyrygować.Dlaczego zawsze ci sami sędziowie przyjeżdzaja na nasze mecze a podobno jest ich dużo

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

73% ARKA Gdynia
10% REMIS
17% Odra Opole

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 36 64 61.1%
2 Sławek Surkont 37 62 56.8%
3 Renata Koczyńska 37 61 56.8%
4 Roman Sutkowski 33 61 60.6%
5 Mariusz Kamiński 37 61 54.1%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 34 21 5 8 60:34 68
2 GKS Katowice 34 18 8 8 68:35 62
3 Arka Gdynia 34 18 8 8 52:34 62
4 Motor Lublin 34 16 8 10 49:42 56
5 Górnik Łęczna 34 14 13 7 35:29 55
6 Odra Opole 34 15 8 11 42:32 53
7 Wisła Płock 34 14 9 11 46:46 51
8 Miedź Legnica 34 13 12 9 52:36 51
9 GKS Tychy 34 16 3 15 43:47 51
10 Wisła Kraków 34 13 11 10 62:50 50
11 Stal Rzeszów 34 14 6 14 53:60 48
12 Chrobry Głogów 34 11 9 14 35:49 42
13 Znicz Pruszków 34 12 6 16 34:44 42
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 10 11 13 56:52 41
15 Polonia Warszawa 34 8 11 15 41:50 35
16 Resovia 34 9 7 18 39:60 34
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 4 11 19 26:59 23
18 Zagłębie Sosnowiec 34 2 10 22 21:55 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 34 kolejki

  • ARKA GDYNIA - GKS Katowice 0:1 (0:1)
  • Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 4:1 (1:1)
  • Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
  • Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
  • Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:0)
  • GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)

Ostatnie wyniki Arki

44% ARKA Gdynia
17% REMIS
39% GKS Katowice

Relacje LIVE

Najczęściej czytane