Lavezzini Basket Parma to jeden z dwóch zespołów w grupie C Euroligi, które koszykarki Lotosu Gdynia znają z poprzednich edycji tych rozgrywek. Wizyty ekipy prowadzonej przez Serba Miodraga Veskovicia wspominamy bardzo dobrze. Goście z Parmalatu zawsze zostawiali punkty w hali Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rodzynkiem spotkania, które rozpocznie się dziś o 17.30, będzie kolejna wizyta nad polskim morzem Gordany Grubin.
Rozgrywająca reprezentacji Serbii i Czarnogórygry grała u nas przez dwa lata, w 2002 roku dochodząc z naszym zespołem do finału Euroligi w Lievin. Później, mimo obietnic pozostania, zdecydowała się na odejście z zespołu mistrza Polski. Długo jej nie opłakiwaliśmy. Z postawy Elaine Powell jestteśmy bardzo zadowoleni. A "Gordi" szybko zapomniała o sentymentach. Już w poprzednim sezonie swymi indywidualnymi akcjami, szybkimi penetracjami próbowała rozerwać obronę Lotosu. Bez skutku.
23 października ubiegłego roku Gordana zdobyła 20 punktów, miała też po pięć asyst i zbiórek, jednak jej Lavezzini przegrało w Gdyni 78:90. W rewanżu 32-letnia dzisiaj Serbka zagrała jeszcze lepiej. Zdobyła 30 punktów (do tego po cztery zbiórki i przechwyty). Jej indywidualne popisy na niewiele się zdały. Mistrz Polski zwyciężył w Parmie 84:76.
- Gordana na pewno z wielką przyjemnością znów zagra w swej dawnej hali, dla swej dawnej publiczności. Nadal utrzymujemy ze sobą kontakt. "Gordi" zawsze mi powtarzała, że uwielbiała gdyńską publiczność. No i ma wspaniałe wspomnienia z gry w Lotosie. Mieliśmy wtedy znakomity zespół - mówi
Małgorzata Dydek, środkowa naszej drużyny, do której należy rekord zdobytych punktów w Eurolidze w tym sezonie (27 "oczek" w meczu z Dexią Namur).
- Oglądaliśmy na wideo mecz Parmy z Szolnokiem. Znam Gordanę dobrze, choćby z reprezentacji. Mecz z Węgierkami pokazał, że nie straciła swych walorów - dodaje
Monika Veselovski, serbska skrzydłowa Lotosu.
W porównaniu z poprzednim sezonem znaczącą zmianą w drużynie
Veskovicia, na co dzień partnera życiowego Gordany, jest pozyskanie amerykańskiej, 24-letniej środkowej
Michelle Snow. Ze średnią 13,3 zbiórki na mecz grająca w lidze WNBA w barwach Houston Comets kadrowiczka reprezentacji USA jest trzecią zbierającą Euroligi. Prowadzi "Ptyś" (średnio 17,5 zbiórki), która w Tarbes ustanowił także zbiórkowy rekord (18). Na swój sposób wyjątkową osobą w zespole z Włoch jest 39-letnia Rosjanka
Swietłana Kuzniecowa. W meczu z Vojvodiną czterokrotnie trafiła za trzy punkt, co zadecydowało o pierwszym zwycięstwie Parmy w grupie C. Stuprocentowej skuteczności w rzutach zza linii 6,25 metra w tegorocznej Eurolidze jeszcze nikt przed nią nie miał. Z drugiej strony, Kuzniecowa w trzech meczach nie trafiła jeszcze ani razu za dwa punkty, nie wykonywała też rzutów wolnych.
Lotos - Parma 6-1.
6.12.2001 Lavezzini - Lotos 84:70.
14.02.2002 Lotos - Lavezzini 84:76.
26.04.2002 Lotos - Lavezzini 74:58.
9.01.2003 Lotos - Lavezzini 82:75.
27.02.2003 Lavezzini - Lotos 64:82.
23.10. 2003 Lotos - Lavezzini 90:78.
11.12. 2003 Lavezzini - Lotos 76:84.
Lotos Gdynia - Lavezzini Basket Parma
Twarzą w twarz
Rozgrywające
1. Elaine Powell 12/20 0/3 6/8 9 6 15,0
1. Gordana Grubin 13/38 3/13 14/16 11 10 16,3
Rzucający obrońcy
2. Deanna Nolan 9/20 3/8 11/12 3 7 19,0
2. Anastasia Kostaki 7/22 4/15 18/25 6 8 14,7
Skrzydłowe
3.
Agnieszka Bibrzycka 6/14 3/10 1/1 5 3 11,0
3. Swietłana Kuzniecowa 0/0 8/12 0/0 4 2 8,0
Silne skrzydłowe
4.
Tatiana Troina 4/8 0/0 0/ 10 0 4,0
4. Barbara Gibertini 3/6 0/0 7/10 8 0 4,3
Środkowe
5. Małgorzata Dydek 16/27 0/0 8/11 35 2 20,0
5. Donnette Snow 18/33 0/0 16/19 40 5 17,3
W poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (celne/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki, asysty, śrenia punktów zdobywanych w meczu.
Stastystyki po trzech kolejkach grupy C Euroligi.
Krzysztof Koziorowicz, trener Lotosu: - Z samych wyników zespołu z Parmy można wyciągnąć błędne wnioski. Ekipa Miodraga Veskovicia przegrała u siebie z Samarą, mierzącą w zwycięstwo w Eurolidze, zaledwie sześcioma punktami. Także sześć punktów straciła do Szolnoku na trudnym węgierskim terenie. Parma to nie tylko Gordana Grubin i Michelle Snow. Doszła także bardzo dobra Greczynka Anastasia Kostaki. Generalnie siła zespołu opiera się na ośmiu zawodniczkach. Małgosia Dydek w poprzednich dwóch spotkaniach zdemonstrowała dobrą formę. Myślę, że poradzi sobie ze Snow.Małgorzata Dydek: - Michelle Snow to taki kobiecy odpowiednik Dennisa Rodmana. Znam Lisę Leslie i ją, ale Michelle postrzegam jako sprawniejszą zawodniczkę, grającą bardziej widowiskowo. Potrafi nawet włożyć piłkę do kosza.Agnieszka Bibrzycka: - Parma to bardzo waleczny zespół. Jednak jeśli od początku będziemy grały swoje, to żadna krzywda nie powinna nam się wydarzyć. Oglądaiśmy naszego rywala w meczu z Szolnokiem. Także i teraz gra Parmy opiera się na akcjach Gordany Grubin. Zapowiadają się ciekawe pojedynki. Pomiędzy nią, a Powel i Nolan, no i mną.Grupa C.4. kolejka.
Dexia Namur - Tarbes GB (20.40), Pauzuje Szolnoki MAV COOP.
1. Tarbes 3 5 210-205
2. Samara 2 4 156-112
3. Lotos 2 4 169-149
4. Lavezzini 3 4 231-229
5. Szolnoki 3 4 194-230
6. Dexia 2 3 151-153
7. Vojvodina 3 3 194-227