• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lubią z mistrzami

11 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Koszykarze Kagera w debiutanckim sezonie w krajowej elicie najlepiej czują się najwyraźniej z mistrzami. Na inaugurację niewiele brakowało, aby ograli Prokom Trefl. W sobotę zaś gdynianie zdobyli Halę Mistrzów. Podopieczni Adama Prabuckiego pokonali na wyjeździe Anwil Włocławek 86:80 (19:24, 20:15, 23:20, 24:21).

ANWIL: Pluta 23 (5), Hajric 14, Dickel 11 (2), Jahovics 8, Grudziński 8, Białek 6, Wołoszyn 5 (1), Soskic 5, Michalski 0.

KAGER: Pettway 27, Lewandowski 12 (2), Kuebler 9 (1), Karaś 9 (1), Cielebąk 9, Eldridge 7, Sporar 6, Conn 5, Radwan 2, Ratajczak 0.

Dnajwiększym atutem Kagera we Włocławku miał być Gintaras Kadziulis. Litewski rozgrywający ostatnio pauzował z powodu kontuzji pachwiny. - Nie jest jeszcze postanowiono, czy zagra przeciwko Anwilowi. Decyzję podejmiemy po konsultacji z zawodnikiem, być może dopiero na rozgrzewce przed meczem - mówił przed wyjazdem Andrzej Kwapiszewski, kierownik gdyńskiego zespołu. Ostatecznie koszykarz, który w... Anwilu grał w sezonach 2002/03 i 2003/04, w jego barwach rozpoczął również poprzednie rozgrywki ligowe, ale po rozegraniu zaledwie pięciu meczów musiał szukać pracy w Grecji, w Panioniosie Ateny - pozostał na trybunach.

Gdyński beniaminek meczem z Anwilem kończył serię pojedynków z ligową czołówką. Choć jest chwalony za grę, za walkę to wcześniej poprzestał na jednej wygranej (Z Turowem) i plasował się na przedostatnim miejscu w tabeli. Ponadto dużo tracił na wartości po opuszczeniu hali przy ul. Olimpijskiej. - Nie kalkulujemy i nie czekamy na następnych rywali, z nadzieją, że wówczas będzie mieli z górki. Może już Anwil będzie tą drużyną do ogrania? Musimy też popracować nad tym, aby zerwać z etykietką, że jesteśmy zespołem własnego parkietu - podkreślał kierownik Kwapiszewski. I okazało się, że miał rację. Kager pokonał Anwil, a gwiazdą pierwszej wielkości był Aaron Pettway. Amerykański środkowy poza zdobyciem 27 punktów popisał się także 11 zbiórkami i 3 blokami.

- Kager zagrał naprawdę dobre spotkanie. My przegraliśmy, bo gramy sześcioma zawodnikami. Graczom, którzy w każdym meczu występują po 30-35 dzisiaj w końcówce nie mieli siły grać. - tłumaczył Anwil trener Daviid Dedek. - Rywal miał zdekompletowany zespół. Udało nam się to wykorzystać. Mój cały zespół zagrał dobrze. Cieszy mnie występ Aarona Pettway'a, który wreszcie pokazał pełnię swoich możliwości. Odnieśliśmy zwycięstwo na trudnym terenie - podkreślał trener Prabucki.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (5)

  • ...Brawo Gdynianie...!!!

    Koszykówka na poziomie I ligi powinna by w Gdyni od dawna. Trzeba teraz pomaga klubowi i stworzy lepsze warunki kibicom..!

    • 0 0

  • Nowa Hala Sportowa

    Gdynia z Kagerem i Lotosem wyrasta na stolicę polskiej koszykówki. Nowa hala sportowa potrzebna jest jak powietrze.

    • 0 0

  • dla mnie czad!!!

    brawo Kager.

    • 0 0

  • Siedziba

    PROKOM ma tez siedzibe w GDYNI w polaczeniu KAGERA i PROKOMU mozna zrobic druzyne na miare ligi europejskiej

    • 0 0

  • gdanszczanie co ty chcesz łaczyć?

    gdyby dołozyć 2 melony Kagera do budżetu Prokomu, to Sopot nawet by tego nie poczuł...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane