- 1 Lechia otrzyma premię zamiast kary (56 opinii)
- 2 List do prezydenta o audyt w Arce (133 opinie)
- 3 Trzy zmiany w Wybrzeżu na rewanż (35 opinii)
- 4 11 firm wstrzymuje finansowanie Arki (211 opinii)
- 5 Lechia może dostać 300 tys. euro (79 opinii)
- 6 Wyniki żużlowców u siebie, w Danii i Anglii (24 opinie)
MKOl odpowiada Senatowi UG na apel ws. startów Rosjan i Białorusinów
Rosja i Białoruś zostały oficjalnie dopuszczone do rywalizacji w zawodach międzynarodowych. To temat, który od kilku tygodni wywołuje falę dyskusji. Już wcześniej Senat Uniwersytetu Gdańskiego zwrócił się z apelem do dr. Thomasa Bacha, przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w sprawie niedopuszczenia sportowców z tych krajów do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Niespełna miesiąc później otrzymał odpowiedź, w której zawarta jest argumentacja tej decyzji.
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Przeczytaj wcześniejsze artykuły
Rosja i Białoruś dopuszczone do rywalizacji w zawodach międzynarodowych
O możliwości włączeniu Rosjan i Białorusinów do rywalizacji w imprezach międzynarodowych mówiło się od dawna, ale taką decyzję Międzynarodowy Komitet Olimpijski wydał dopiero pod koniec marca. Reprezentanci tych krajów będą mogli przystępować do startów, ale pod neutralną flagą. Podkreślimy, że decyzja dotyczy zawodów, a nie Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Ta jeszcze nie zapadła.
Już wcześniej MKOl w swoich działaniach w tej sprawie dostał poparcie od części krajów z Azji i Afryki. Natomiast sprzeciw, wręcz z zapowiedzią możliwego bojkotu imprezy w Paryżu w 2024 roku, zgłasza ponad 30 państw, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, Japonią, Wielką Brytanią i oczywiście Polską. Temat dopuszczenia do startów sportowców z tych krajów wciąż wywołuje falę dyskusji, gdyż od 24 lutego 2022 roku trwa inwazja zbrojna reżimu Władimira Putina w Ukrainę.

Senat Uniwersytetu Gdańskiego apeluje do MKOl
Również w tej sprawie Senat Uniwersytetu Gdańskiego zwrócił się z apelem do przewodniczącego MKOl dr. Thomasa Bacha, któremu w 2019 roku nadał godność akademicką - Doktora Honoris Causa UG "za wkład w rozwój międzynarodowego ruchu olimpijskiego oraz działanie na rzecz praw człowieka i pokoju na świecie". Miesiąc temu wystosował specjalny list, w którym porusza ważne kwestie, nawiązując - jak czytamy - wartości, jakimi kieruje się wspólnota UG, czyli: wolność, solidarność i pokój.
- Wierząc w to, że sport powinien łączyć ludzi dobrej woli, którzy wyrzekają się przemocy oraz sprzeciwiają się gwałtom i wojnom, składamy na Pańskie ręce apel Senatu Uniwersytetu Gdańskiego w sprawie niedopuszczenia sportowców z Rosji oraz Białorusi do udziału w XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Ufamy, że spotka się on ze zrozumieniem władz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - czytamy w piśmie przewodnim Rektora UG prof. Piotra Stepnowskiego.
MKOl odpowiada
Po blisko miesiącu do UG wpłynęła odpowiedz. Bach w nadesłanym liście mówi o powodach podjęcia takiej decyzji. Poniżej prezentujemy treść przetłumaczonej wiadomości, którą otrzymaliśmy od uczelni. Dokładna argumentacja zawarta jest w dwóch ostatnich akapitach.
Dziękuję za Pana list z dnia 21 lutego 2023 r., w którym informuje mnie Pan o apelu Senatu Uniwersytetu Gdańskiego. Jako wdzięczny odbiorca doktoratu honoris causa naszego Uniwersytetu bardzo cenię sobie szczerą wymianę poglądów i otwartą dyskusję. Wiedząc, że Uniwersytet Gdański kieruje się wartościami solidarności i pokoju, chciałbym nakreślić stanowisko, jakie MKO zajął po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Nasze stanowisko było konsekwentnie budowane na tych samych zasadach - solidarności i pokoju - które Ruch Olimpijski podziela z Uniwersytetem Gdańskim.
Głęboko współczujemy narodowi ukraińskiemu, którego ból i cierpienie są nie do wyobrażenia. Po upływie roku od brutalnej wojny na Ukrainie, która przyniosła tylko niewyobrażalne ludzkie cierpienie, MKO przyłącza się do apelu o pokój i jest gotowy wnieść swój skromny wkład we wszelkie wysiłki na rzecz budowania pokoju. MKO był jedną z pierwszych organizacji międzynarodowych, które zdecydowanie potępiły inwazję Rosji na Ukrainę, wspieraną przez Białoruś. W przeciwieństwie do większości innych organizacji światowych, nałożyliśmy sankcje również na państwa i rządy Rosji i Białorusi, które są wyłącznie odpowiedzialne za tę wojnę. Te bezprecedensowe sankcje pozostają w mocy.
Jednocześnie MKO potwierdza swoją niezłomną solidarność z ukraińskimi sportowcami. W obliczu trwającej od ponad roku wojny, cały ruch olimpijski pozostaje nieugięty w swoim zaangażowaniu w pomoc ukraińskim sportowcom w każdy możliwy sposób, ponieważ wszyscy chcemy zobaczyć silną drużynę Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024 i Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Milano Cortina 2026. Do tej pory z naszego wsparcia skorzystało około 3.000 ukraińskich sportowców.
Po mojej wizycie w Kijowie tego lata, MKO potroił swój Fundusz Solidarności dla Ukrainy, aby sportowcy mieli wszelkie wsparcie w pokonywaniu ogromnych wyzwań, które stoją przed nimi, aby spełnić ich olimpijskie marzenie. Ta solidarność jest bardzo doceniana przez ukraińskich sportowców, przez Narodowy Komitet Olimpijski Ukrainy oraz najwyższe władze tego kraju.
W tym kontekście chciałbym podkreślić moją wdzięczność dla Prezydenta RP Andrzeja Dudy za odegranie kluczowej roli w ułatwieniu mojej wizyty w Kijowie. Misją MKO jest przyczynianie się do pokoju poprzez sport. W obliczu zbyt wielu wojen i konfliktów na świecie, sport może otworzyć drzwi do pokoju w sposób, w jaki wykluczenie i podziały tego nie robią. Działania na rzecz budowania pokoju wymagają dialogu. Zawody z udziałem sportowców przestrzegających Karty Olimpijskiej mogą być katalizatorem dialogu, który jest zawsze pierwszym krokiem do osiągnięcia pokoju. Ta idea leży u podstaw Igrzysk Olimpijskich.
W odniesieniu do Pana apelu o zakazanie rosyjskim lub białoruskim sportowcom, chciałbym zaznaczyć, że już we wrześniu 2022 roku dwóch Specjalnych Sprawozdawców Rady Praw Człowieka ONZ napisało do MKO, aby wyrazić poważne obawy co do zalecenia zakazania udziału sportowcom wyłącznie na podstawie ich narodowości. Jak Państwo zapewne zrozumieją, MKO musi zająć się tym problemem, ponieważ dotyczy on niedyskryminacji - jednej z podstawowych wartości zapisanych w naszej Karcie Olimpijskiej.
Dlatego też w grudniu ubiegłego roku przywódcy wszystkich podmiotów Ruchu Olimpijskiego zajęli się tymi problemami dotyczącymi praw człowieka i ustanowili szerokie zasady neutralności. Specjalni sprawozdawcy ONZ pochwalili następnie MKO za rozważenie możliwości dopuszczenia neutralnych sportowców do udziału w międzynarodowych zawodach sportowych.
W tym zakresie dyskusje trwają i nie podjęto żadnej decyzji. Niestosowne jest eskalowanie tej dyskusji poprzez wzywanie do wprowadzenia zakazu dla sportowców na tym przedwczesnym etapie. Udział indywidualnych, neutralnych sportowców z rosyjskim lub białoruskim paszportem w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu 2024 nie był jeszcze przedmiotem dyskusji.
Jeśli sportowcy mieliby rywalizować tylko ze sportowcami z krajów o podobnych poglądach, to Igrzyska Olimpijskie i inne wielkie międzynarodowe imprezy sportowe przestałyby stanowić tę cenną przestrzeń, w której wszyscy ludzie mogą się spotkać w pokojowej rywalizacji. Podtrzymując nasze wspólne wartości solidarności i pokoju,
Z poważaniem
Thomas Bach
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-03-30 14:16
Co za obłuda (1)
Z taka argumentacją wszyscey zbrodniarze mogą się bawic na stadionach.
Może ktoś przypomni tym obrońcom niedyskryminacji, że rosyjscy sportowcy i zwiazki sportowe od lat popełniaja przestępstwa dopingowe na zlecenie władz rosji. Zwykły aństwowy kryminał.- 14 6
-
2023-03-30 16:15
A które nie popełniają?
USA? Przestań bajać. Zbrodniarze USA sa sa na każdych igrzyskach, Brytyjczycy i Izrael także. Nie mówiąc o zbrodniarzach z Polski (Irak, Afganistan)
- 1 3
-
2023-03-30 12:14
Kto najgorzej na tym wyjdzie (jak zawsze)? (1)
- 6 1
-
2023-03-30 12:34
Już raz w zimnej wojnie Polska nie była na Olimpiadzie, raz nie było Zachodu
nie po to wymyślono igrzyska tak starożytne, jak i nowożytne (Pierre de Coubertain), by wpadły w ręka polityków. Igrzyska idą w kontrze do wojen, dlatego POPIS-owi się to nie podoba.
... za to podobało się POPIS-owi jak z USA i UK przez 8 lat rozjeżdżali Irak. Nikt wtedy nie mówił o niedopuszczeniu Polski czy US do Igrzysk. I bardzo dobrze, że nie mówił.- 2 3
-
2023-03-29 23:42
a co z Polską? (10)
tak na logikę jesli MKOL ma promować pokój i zablokować udział 2 krajów, które przyczyniają się do zabijania ludzi to Polskę też powinni wykluczyć, bo my dostarczamy gigantyczne ilości broni ukrainie. Uczciwie patrząc to mamy niewielką różnicę pomiędzy Polską a Białorusią, gdyż oba kraje są równo umoczone w tą wojnę
- 21 49
-
2023-03-30 08:06
(4)
Ty chyba nie masz pojęcia kto jest agresorem a kto obrońca skoro masz czelność porównywać Polskę do Białorusi. Kompletny brak logicznego myślenia....
- 20 9
-
2023-03-30 12:50
Trudna prawda zawsze boli, a my zawsze tacy wspaniali (2)
Nie wszystko jest czarno-białe jak w telewizji.
A jeśli chodzi o logikę, to właśnie twój przedmówca się nią wykazał.- 4 6
-
2023-03-30 13:13
Prawo międzynarodowe publiczne (1)
Wzbrania wojny agresywnej, ale dopuszcza wojnę obronną. To Rosja dokonała najazdu na Ukrainę. Czego nie rozumiesz?
- 3 2
-
2023-03-30 13:44
raczej od 2014 roku bylo na odwrot. Porownaj z napascia USA oraz Nato na Jugoslawie i jej secesyjne rozbicie
- 3 2
-
2023-03-30 13:43
jak to kto, USA
- 3 2
-
2023-03-30 11:46
(1)
tak, a gwałcona kobieta też odpowiada za ten gwałt
- 7 3
-
2023-03-30 12:51
ale który gwałt ?
a mężczyzna ?
- 2 2
-
2023-03-30 11:49
Tylko sowiecki trol porówna wsparcie Ukrainy z biernością Białorusi względem napaści rosyjskiej.
- 8 5
-
2023-03-30 12:37
POPIS jest za kontynuacją wojny, jest za mordem na Ukrainie, więc jest przeciw Olimpiadzie, która jest stricte antywojenna
- 3 7
-
2023-03-30 13:48
Prowokator albo gupik pospolity.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.