- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (104 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Maraton "Solidarności" znowu dla Kenijczyka
Kenijczyk Benard Kipkorir Talam okazał się najszybszy podczas 23. odsłony Energa Maratonu "Solidarności". Wyznaczoną na ulicach Trójmiasta trasę o długości 42 kilometrów i 195 metrów pokonał w czasie 2 godzin 27 minut i 56 sekund. Najlepszy z Polaków, Kamil Kunert zajął trzecie miejsce. Piąta w klasyfikacji generalnej była najszybsza z kobiet, Arleta Meloch. Na liście startowej znalazły się 1002 nazwiska, co stanowi rekord frekwencji imprezy. Natomiast do mety dotarło 738 biegaczy i biegaczek.
Trasa biegu była dokładnie taka sama, jak w ubiegłym roku. Start odbył się w Gdyni, przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970, natomiast metę usytuowano nieopodal Fontanny Neptuna. Po drodze biegacze minęli ulicę Świętojańska i Skwer Kościuszki w Gdyni i wyruszyli główną arterią w kierunku Gdańska przez Sopot oraz dziesiątki zabytków oraz ważnych trójmiejskich obiektów.
W ZESZŁYM ROKU W MARATONIE "SOLIDARNOŚCI" POBIEGŁO BLISKO 700 UCZESTNIKÓW, WYGRAŁ KENIJCZYK
Najlepiej poradził sobie z trasą Kenijczyk Benard Kipkorir Talam. Na pokonanie 42 kilometrów i 195 metrów potrzebował 2 godzin 27 minut i 56 sekund. Przypomnijmy, że w tym roku w Sewilli Kenijczyk osiągnął czas 2:11:33. Gdyby powtórzył to w Trójmieście, miałby rekord trasy. Ten, od zeszłego roku należy do innego Kenijczyka, Wycliffe'a Biwotta - 2:18:49.
Czas na rekord trasy miał także w tym roku kolejny z Kenijczyków, Karim Kwemoi - w Tuluzie przybiegł z wynikiem 2 godzin i 17 minut. W Maratonie "Solidarności" był drugi, dobiegając na metę ze stratą jedynie 8 sekund do zwycięzcy. Trzecia pozycja należała do najlepszego z Polaków, Kamila Kunerta. Zapewnił mu to czas 2:37:32, który był o ponad 7 minut lepszy niż czwartego na mecie Antoniego Grabowskiego.
Przygotowania i start Maratonu Solidarności.
Bardzo dobrze na tle całej stawki pobiegła najszybsza kobieta. Arleta Meloch zaliczyła już piąte zwycięstwo w Maratonie "Solidarności". Do tego dwukrotnie była druga. Brązowa medalistka mistrzostw Polski na dystansie ponad 42 km z tego roku uzyskała na mecie czas 2:49:15.
Drugie miejsce wśród pań zajęła Kenijka Hellen Jepkosgei Kumutai z czasem 3:01:48. Dwa lata temu w Bratysławie, potrafiła ona pokonać maraton w czasie 2:35:35. Ostatnie miejsce na podium przypadło Monice Brzozowskiej (3:05:39).
Biegaczy wspierało aż 18 pacemakerów. Wyznaczali tempo tym, którzy maraton planowali ukończyć w przedziale czasowym od 3:30 do 4:30.
Na trasie zjawili się take przedstawiciele takich państw, jak: Niemcy, Wielka Brytania, Szwecja, Łotwa, Ukraina, USA, Norwegia, Litwa, Szwajcaria, Hongkong, Węgry, Rosja, Austria, Belgia, Hiszpania, Irlandia, Białoruś, Włochy, Francja czy Australia.
Biegi maratońskie najczęściej rozgrywane są wiosną i jesienią. To wtedy zawodów na tym dystansie jest najwięcej. Jednak bieg organizowany w Trójmieście od 1995 roku przez "Solidarność" tradycyjnie odbywa się 15 sierpnia, gdyż nawiązuje do strajków sierpniowych 1980 roku. Główna idea maratonu to uczczenie pamięć kurierów, którzy w trakcie sierpniowych wydarzeń przenosili ulotki i bibułę między strajkującymi zakładami pracy w Trójmieście.
Wydarzenia
Opinie (96) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-16 09:17
Rekord1002biegło 272 niedobiegło ha ha hap
Pseudo reklama marketingu tysiąc lepiej wyglada jak ponad 800 bo tylu pojawiło sie na starcie a 1002to sie tylko zapisało
- 1 0
-
2017-08-16 08:18
Ta impreza to trup reanimowany przez K. Zimnego
Impreza z tradycjami organizowana w standardzie z zeszłej epoki. Wstyd dla Trójmiasta i sponsorów.
Po ponad dwudziestu edycjach na liście finisherów jest 738 osób!! To porażka.- 3 1
-
2017-08-16 08:09
jak to obecnie jest z mafią Kenijczyków
nadal sponsorują im loty w dwie strony ? Białystok pozbył się w natychmiastowy sposób plagi kenijskiej - za pierwsze miejsce była krowa - a krowę trudno wywieźć do Kenii.
- 1 0
-
2017-08-16 07:36
wygrali kenijczycy-ok
czy byly robione badania na doping-jestem pewien ,ze nie i czym tu sie chwalic.tylko tym ,ze maraton odfajkowano i tyle.
- 1 0
-
2017-08-16 06:18
Kenijczycy szprycują się EPO tak jak polscy jedzą Wit.C,nie ma z nimi szans,więc wygrywaj\ wszystko i wszędzie,po co ich zapraszają,masakra jakaś,a może to uchodźca jakiś
- 2 0
-
2017-08-16 02:51
Kenijskie kozaki
frajerskie polaki hahaha
- 0 0
-
2017-08-15 22:31
Organizator- Parodia!!!
Żeby bieg Solidarności kończył się pomiędzy straganami a zawodnicy po biegu odpoczywali na zaśmieconym podwórku to jakiś skandal. Przecież na kilometr przed metą przebiegają przez tereny postoczniowe, obok hali BHP, muzeum Solidarności i pomnika Trzech Krzyży. Tam powinien kończyć się maraton Solidarności. Tam gdzie narodziła się Solidarność!!! Może organizator tego nie wiedział, nie zdziwił bym się gdy by tak było. Piękne miasto z cudowną historią zarządzane przez nieudaczników. Kocham to miasto ale dobrze że tam nie mieszkam. Organizatorze!!!! Wieki wstyd!!!!!
- 5 4
-
2017-08-15 22:03
ukończyło 738- i tylko to jest ważne w statystykach biegu, jeśli piszemy o rekordzie
A na liście startowej, to może być i 10tys
- 1 1
-
2017-08-15 21:49
Aha
A moze tak pomyslec o ułożeniu trasy i poinformowaniu obslugi o jej przebiegu bo nic nie wiedzieli
- 1 1
-
2017-08-15 17:44
Uczestnik (1)
Na 35km zabrakło wody w taki upal to skandal. Pozatym wszystko ok. Trza bylo wody z mieszkań obok w butle 5 litrowe i po problemie ale trochę myslenia wymaga.
- 4 7
-
2017-08-15 21:02
Prawda ja się wyposażyłem w taczke z baniakami która ciagnalem za sobą
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.