• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marcin Kozłowski w Arce

star.
27 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Lato nam dogorywa, ale Arka przeżywa bardzo gorący okres, bardziej niż w gorączce lipcowych zakupów. Nowym piłkarzem żółto-niebieskich zostanie Marcin Kozłowski z Groclinu. Czesław Michniewicz nie przystał na rolę drugiego trenera gdynian, ale będzie w spółce konsultantem. Z Rady Nadzorczej wypisał się wczoraj Jan Kowalski.

- Miałem złamaną ręką w wypadku samochodowym, latem trenowałem sam, biegałem. Jestem właśnie w fazie rozwiązywania kontraktu z klubem z Grodziska - mówił 23-letni Kozłowski (ur. 21.08.1980; 185 cm/70 kg), którego przywiózł na stadion Michniewicz. Drużyna Marka Kusty już trenowała na bocznym boisku GOSiR, więc lewoskrzydłowy rodem z Bydgoszczy dość szybko dogadał się z prezesem SSA i popędził przebrać się. Chociaż po jego minie wnioskujemy, że rozmowa nie została zakończona. Wiadomo, negocjacje finansowe to żmudna orka...

- Groclin jest już na Litwie, więc nie było z kim rozmawiać, gdy zadzwoniłem do pierwszoligowca, ale przynajmniej usłyszałem, że nie będzie kłopotu z załatwieniem formalności - powiedział nam Wiesław Kędzia. Kusto zna młodego pomocnika tylko ze słyszenia. Kierownik drużyny przypominał mu, że to właśnie Marcin nawinął Grzegora Patera i asystował przy bramce, gdy Groclin zwyciężał Wisłę na jej boisku.

- Wczoraj byłem w gabinecie prezesa Kolportera Kielce - opowiadał zawodnik. - Byłem bliski porozumienia, ale jeśli mam sposobność wybierać, to wolę przeprowadzić się do Gdyni.

Będziemy więc mieć dwóch Kozłowskich w Arce. Młodszy o dwa lata Łukasz jest w niej od małego, ale na razie leczy kontuzję. Obaj, co ciekawe, są lewonożni, lecz więzów pokrewieństwa brak. Marcin nie musi być ostatnim nabytkiem ekstra w stosunku do planów transferowych klubu. Jedno wolne miejsce jeszcze by się znalazło, aczkolwiek nie zajmą go piłkarze zaprzyjaźnionego z Arką Lecha, ani napastnik Michał Goliński (przechodzi do Widzewa), ani pomocnik Piotr Jacek. - Rozglądamy się i jeśli zawodnik będzie tego wart, ściągniemy go do Redłowa - zapowiedział Kędzia.

Skąd te wolne miejsca? Pierwsze gry zweryfikowały przydatność niektórych zawodników i jest bardzo prawdopodobne, iż zarząd może powtórzyć zabieg z zimy, gdy Jackowi Cieśli i Robertowi Wilkowi zaproponowano dozwolone kontraktem przesunięcie do V-ligowych rezerw. Piłkarz traci na tym połowę zarobków. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsi w kolejce są Bogusław Lizak, Artur Toborek i Łukasz Stasiuk.

Czy w przypadku pierwszych dwóch mamy do czynienia z konsekwencjami nie udowodnionej afery alkoholowej? Dopiero się przekonamy. Kusto oznajmił, że w tej chwili klub ma poważniejsze kłopoty. W rozwiązywaniu ich ma pomóc Michniewicz, na razie jako konsultant, nie uczestniczący w treningach. Po czasie wydało się, dlaczego szkoleniowiec storpedował pierwszy angaż wychowanka Bałtyku. Otóż, w lipcu Kusto wyszedł z założenia, że skoro nie było już pieniędzy na Janusza Kupcewicza, to dlaczego mają być dla "nowego". Teraz nie zgłaszał pretensji.

- Musimy wszystko robić, aby uzdrowić sytuację - mówił trener. - Każdy z nas chce dobra Arki. Michniewicz nie przeszkadza mi. Trudne chwile trzeba przetrzymać. Najłatwiej byłoby zrejterować. Burzę mamy już za sobą i mam nadzieję, że wkrótce zaświeci nam słońce. Oby na drużynę ten wstrząs podziałał mobilizująco. Nie mamy wyjścia, musimy zdobywać punkty.

Kusto nadal twierdzi, że gdyby grali Grzegorz Wódkiewicz i Robert Bubnowicz, Arka stałaby znacznie wyżej. - W naszej grze brak inwencji, improwizacji - kontynuuje. - Ataki jednym schematem są rozpoznawane przez przeciwników. Staramy się to zmienić.

Kusto jest lojalny wobec drużyny jak mało który szkoleniowiec. Taki Romuald Szukiełowicz, znany nam z Lechii-Polonii, zmieszałby piłkarzy z błotem. No, ale dobrze pamiętamy jak u nas skończył.

Inna sprawa, że zatrudnienie Michniewicza jest jakby niedyplomatyczne. To trener młody, ale już doświadczony, pęczniejący od fachowej, najnowszej wiedzy, głodny sukcesu. Połączenie takiej osobowości z autorytetem Kusty, ongiś drugiego trenera reprezentacji Polski, zakrawa na ryzykowne. Kto tu kogo ma uczyć? Michniewicz odrzucił rolę asystenta, a przez to "straszaka". Wolał bardziej neutralną pozycję. Już wiemy, że zaskarbił sobie tym sympatię ludzi, którzy żyją sprawami Arki z dnia na dzień.

We wtorek Jan Kowalski, były prezes MGKS (1998-2000), szef sekcji piłkarskiej, gdy Arka sięgała po Puchar Polski, złożył rezygnację w gabinecie Andrzeja Karnabala, przewodniczącego Rady Nadzorczej. - Mojej decyzji nie należy łączyć z zamieszaniem wokół osoby Marka Kusty - oświadczył pan Jan. - Zadzwoniłem do trenera i sam mu o tym powiedziałem.

Kowalski, postać kontrowersyjna, ale oddana Arce bez reszty, uciekł od ujawnienia przyczyn rezygnacji. Zamierza je przedstawić tylko właścicielom spółki. Jedno jest pewne - był jedyną osobą w RN, której zależało na kontroli i ocenie wątku sportowego. W ciemno można twierdzić, że rada nie jest kompetentna w materii piłkarskiej. Sami kibice od dawna dziwią się, jakim cudem wciąż zasiada w RN - jako ich przedstawiciel - Jakub Polak, zatrzymany przez policję podczas zdarzeń wrocławskich. Jest w RN także Piotr Wesołowski, kompan prezesa. Rada skupia się wyłącznie na rozliczaniu wydatków zarządu, a przecież spółka ma w nazwie przymiotnik sportowa. Od tego aspektu nie wolno uciekać. Krytykował to m.in. Janusz Kupcewicz, sąsiad Kowalskiego. Były menedżer gdynian nie raz i nie dwa starał się o zaproszenie na posiedzenie RN. Bezowocnie. - Przygotowywałem sprawozdania z mojej pracy i chciałem je przedstawić Radzie. Skoro nie chciała, znaczyło to, że wszystko jest OK, że pracuję na szóstkę, a nawet ja tak nie uważałem. Mimo że za mojej kadencji Arka była czwarta w tabeli - wspomina Kupcewicz, którego internauci proponują dziś na prezesa. - To nie rola dla mnie - odpowiada. - Jeśli już, to w roli nowego prezesa widziałbym innych byłych piłkarzy, Boguszewicza albo Czyżniewskiego.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (2)

  • Chłopcy z zarządu

    Chyba faktycznie zapomnieli że tu chodzi przecież o to zeby grać jak najlepiej. A niestety gra się piłkarzami a nie sponsorami. Ok może faktycznie dużo zrobili, bo ściągnęli kapitał i zainteresowanie się zrobiło, ale o tym kto powinien grać w drużynie musi decydować selekcjoner i osoba, która ma o tym pojęcie. Nie zawsze prezesi mają o tym pojęcie (co widać w Areczce). Cieszy fakt rezygnacji z usług Toborka i Stasiuka, bo mieli już swoje 5 minut i niestety, ale z taką grą to nawet w Lechii by nie znależli miejsca. Co do braku Bubnowicza i Wódkiewicza zgoda - naprawdę obecna postawa Arki pokazuje że nie ma komu rozprować gry od naszego przedpola. Oby tylko nowe transfery były na poziomie I ligi. Bo rezerwy Groclinu?? chyba nie pomogą.

    • 0 0

  • i CO DA TRANSFER Z DRUŻYNY REZERW GROCLINU??

    JEDEN ZAWODNIJ NIC NIE ZROBI !!TRZEBA CHŁOPCOM KASY TROCHE ZABRAC BO MAJA JEJ ZA DUŻO INNACZEJ BEDZIE 3 LIGA!!!!!!!!!NA TO SIE ZAPOWIEDA A NIE NA 1 LIGE HEHEHEH

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 34 67 64.7%
2 Sławek Surkont 35 59 57.1%
3 Mariusz Kamiński 35 58 54.3%
4 Izabela Dymkowska 34 57 55.9%
5 Marek Dąbrowski 35 57 54.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Arki

Zagłębie Sosnowiec
92% ARKA Gdynia
4% REMIS
4% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane