- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (65 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (34 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (476 opinii)
- 4 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (159 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (2 opinie)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Mecz o życie
Arka Gdynia
Arka ma dwa wentyle bezpieczeństwa. Pierwszy to zaliczka nad Górnikiem z jesieni, kiedy to wygrała 3:0, a przy równej liczby punktów liczyć będzie się bilans bezpośrednich gier. Drugi to korzystniejszy układ pozostałych do końca sezonu spotkań. Dla zabrzan sobota może być ostatnią szansą na punkty, gdyż później pojadą do Krakowa na mecz z Wisłą oraz do Łęcznej, a u siebie ugoszczą Legię. Arka zaś ma u siebie Pogoń Szczecin i Polonię Warszawa. Dlatego w sobotę nie pogniewamy się i na 15. w tym sezonie remis żółto-niebieskich.
- Najważniejsze to nie przegrać - zgadza się Wojciech Wąsikiewicz, trener Arki. - Nie oznacza to, że jedziemy się tam bronić. Wręcz przeciwnie. Jak najszybciej spróbujemy podyktować swoje warunki gry. Górnika podglądał w meczu z Pogonią Zbigniew Kaczmarek. - To drużyna w naszym zasięgu. Największe wrażenie zrobiła na mniej tamtejsza publiczność - ocenia drugi szkoleniowiec Arki. - Nie zastanawiam się, czy Górnik Motyki gra inaczej niż Górnik Komornickiego. Musimy grać najlepiej jak potrafimy - dodaje "Wąs", nawiązując do zmiany szkoleniowca, która ostatnio dokonała się w Zabrzu.
Przy dwóch poprzednich wyjazdach (Kielce, Wronki) gdynianom za trzy punkty obiecano 100 tysięcy złotych do podziału. Zapewne podobna motywacja będzie ustawiona i w dniu meczu w Zabrzu. Ale i bez dodatkowych pieniędzy gdynianie chcą walczyć. Ireneusz Kościelniak i Tomasz Parzy przyjadą na mecz prosto ze Szczecina, gdzie przechodzili rehabilitację. Dariusz Ulanowski zapytany o uraz z ostatniego meczu pokazuje jedynie mocno zasinione żebra i z szelmowskim uśmiechem dodaje, że "jest gotowy do gry". Do składu ponownie aspiruje Krzysztof Majda. - Tego typu urazy kolana wymagają zwykle co najmniej 4-tygodniowej przerwy. Ja będę zdolny do gry już w sobotę - zapewnia lewy obrońca, który okres rekonwalescencji skrócił o połowę.
Markotną minę ma tylko Grzegorz Jakosz. Jesienią jego rodzina przyjechała do Wodzisławia, ale on usiadł na ławce rezerwowych. Teraz jest pewniakiem do gry na lewej lub środku obrony, ale przeciwko Górnikowi może nie zagrać. - Od trzech tygodni, od meczu w Kielcach ciągnie się za mną uraz nogi. Kolejne badania nic nie wykazują, biegam nawet normalnie, ale jak próbuję mocniej kopnąć piłkę, to strasznie boli - przyznaje Jakosz. - W Górniku zagrałem tylko jeden sezon, ale pamiętny, bo debiutnacki w I lidze. Musiał on być dobry skoro zainteresował mną się trener Engel i dostałem angaż w Polonii. W sobotę do Zabrza z Raciborza przyjedzie moja rodzina - dodaje gdyński obrońca. Dodatkowo nie trzeba też mobilizować do gry na Śląsku Kościelniaka. Przydomek "Grundol" w przypadku wychowanka GKS Katowice zdradza wszystko.
Na skład Arki przeciwko Górnikowi w równym stopniu mieć będzie wpływ trener, jak i... lekarz. Od stanu zdrowotnego poszczególnych piłkarzy zależy ustawienie na prawej stronie boiska, formacji obrony oraz desygnowanie zawodnika, który poprowadzi grę pod nieobecność kontuzjowanego Olgierda Moskalewicza. Przydałyby się także bramki napastników. - Niektóre gazety tak ze mną "jadą", że przydałoby się strzelić gola, aby pozamykać im buzie - deklaruje Damian Nawrocik, który jeszcze w Arce nie wpisał się na listę strzelców.
Kluby sportowe
Opinie (59) 3 zablokowane
-
2006-04-29 20:09
oj biedaki - spadacie!!!!!!!!!!!!!!!!
no i gdzie wy pasujecie!!!! Sledzie witamy w 2 lidze!!!! Czekam na teksty kibicow sledzi!!! Chyba nie napiszecie ze i tak nie spadniecie bo to juz jest na 100% - np jeszcze zostaje wam czekac na fuzje amiki z lechem ale to i tak was nie uratuje niedorajdy i cieniasy!!! Poprostu jestescie bardzo slabi!!! chociaz tym stwierdzeniem obrazam bardzo slabych!!! jstescie poprostu do dupy!!!!
- 0 0
-
2006-04-29 20:10
co jest lepsze od wiadomości że arka przegrała ?
Wiadomość ze Lechia Wygrała !!
Oby jutro tak było- 0 0
-
2006-04-29 20:13
2:0 to...
koniec marzeń!!!!!Ryby-witamy w II lidze!!! Co tu gadać, gracie najgorszą padline o orange!!!! Lechia nie ma tyle kasy, zeby grać w I lidze, ale s****zka to wstyd na tym szczeblu rozgrywek. Podziękujcie prezesowi i sponsorowi, bo wygląda jakby spisał was na straty. Zobaczę lige+, bo dziś warto.
LA LA LA, LA LA LA s****ZKA W II LIDZE GRA. Pomysł na hymn?A tak się chwaliliście że I liga i co?
TYLKO LECHIA!!!!- 0 0
-
2006-04-29 20:20
dosyć
kpin z kibiców zamist sprowadzać piłkkarzy z górnej półki należy najpierw wypieprzyć tego który to obiecał inaczej nic w tym klubie nie drgnie
- 0 0
-
2006-04-29 20:48
No to chyba na jesien nam sie derby szykują.
- 0 0
-
2006-04-29 20:49
ARKA TONIE JEST JUŻ NA DNIE.........
i już się z tego dna nie odbije bo brazylijska pogoń ją dobije.Ta drużyna nie ma piłkarzy,trenera i odpowiedzialnych działaczy,żal tylko kiboli,ale taka jest rzeczywistość,była kasa były wyniki tak jak to bywało w drugiej lidze,a na dzień dzisiejszy jest totalne dno na to nie da się patrzeć czas na radykalne zmiany w tym klubie.Kasa to nie wszystko trzeba mieć jeszcze umiejętności a tych najwyrażniej waszym kopaczom brak.Mimo wszystko życzę wam utrzymania sie w lidze,ale jest to bardzo mały współczynnik prawdopodobieństwa.Pozdrowienia dla wszystkich normalnych kibiców tak z Gdańska jak i Gdyni.
- 0 0
-
2006-04-29 21:00
Arkowcy - Dolowcy!
No i po herbacue 2 do jaja i lot koszacy do 2 ligi heheheeeee, ale to nie jest zaskoczenie , jaka ghra takie noty!
- 0 0
-
2006-04-29 21:21
Arka
nie spadnie,mimo że jest cienka. co się grzejecie jak nie macie pełnej wiedzy. wynik fakt do du.. ale to nie koniec rozgrywek. co lechiści tak przeżywają nasze mecze? 2 liga nie wystarcza?
- 0 0
-
2006-04-30 11:47
KSG
haha i nasz GóRniK Wygrał !!!!!!!!!! haha Gornik ZabRzE Górą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.