• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Natalia Maliszewska wicemistrzynią Europy. Short track w hali "Olivia"

ras.
23 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 16:27 (24 stycznia 2021)
Natalia Maliszewska ze srebrnym medalem na 500 m. Na 1500 m zajęła 7. miejsce, a na 1000 odpadła z rywalizacji w ćwierćfinale po ukaraniu żółtą kartką. Natalia Maliszewska ze srebrnym medalem na 500 m. Na 1500 m zajęła 7. miejsce, a na 1000 odpadła z rywalizacji w ćwierćfinale po ukaraniu żółtą kartką.

Natalia Maliszewska została w Gdańsku wicemistrzynią Europy w short tracku na 500 metrów, a na dystansie trzykrotnie dłuższym zajęła 7. miejsce. Najgorzej poszło jej ostatniego dnia, gdy została ukarana żółtą kartką w ćwierćfinale na 1000 m, co kosztowało ją utratę podium także w wieloboju, który ukończyła na 5. pozycji. Najlepszy wynik łyżwiarki miejscowego Stoczniowca to 7. lokata Nikoli Mazur na najkrótszym dystansie.





Aktualizacja, godz. 16:27

Trzeciego, ostatniego dnia mistrzostw Europy w hali "Olivia" Natalia Maliszewska w jednym wyścigu pogrzebała szansę nawet na dwa medale. W ćwierćfinale biegu na 1000 m Polka zajęła wprawdzie 2. miejsce, ale sędziowie po analizie wideo uznali, że utrudniała jazdę Włoszce Cynthii Mascitto oraz Węgierce Rebece Sziliczei-Nemet i ukarali ją żółtą kartką. To oznaczało dla niej koniec rywalizacji na tym dystansie.

Do dalszego etapu nie zdołała przedrzeć się także Gabriela Topolska, która zajęła 4. miejsce w swoim ćwierćfinale. Do finału z najlepszym czasem awansowała Suzanne Schulting, która wcześniej zdobyła złoto na 500 i 1500 m. W nim skompletowała swoistego hat-tricka i przyklepała zwycięstwo w wieloboju.

Nie przeszkodził jej fakt, że w Superfinale na 3000 m została zdyskwalifikowana za pomoc rodaczce Selmie Poutsma. Maliszewska przed Superfinałem w klasyfikacji wieloboju była na 3. lokacie, ale w ostatnim wyścigu była czwarta i ostatecznie w hierarchii uwzględniającej wszystkie wyniki była dopiera piąta.

Tylko do finału B awansowała nasza kobieca sztafeta na 3000 m. Topolska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i zastępująca Maliszewską Magdalena Zych z czasem 4:18.337 wyprzedziły w nim tylko Czeszki, ale uległy Niemkom, kończąc rywalizację na 6. lokacie.

Wśród panów złotymi krążkami podzielili się Rosjanie. Semen Elistratow do mistrzostwa na 1500 m dołożył wygraną na 1000 m. Zwyciężył też w wieloboju, w którym najlepszy na 500 m Konstantin Iwliew zajął dopiero 6. lokatę. A to dlatego, że został zdyskwalifkowany w Superfinale na 3000 m.

Była to jedyna indywidualna konkurencja, w której wśród mężczyzn nie triumfował Rosjanin. Zwyciężył w niej Włoch Pietro Sighel. Sztafetę na 5000 m wygrali z kolei Holendrzy.



Najbardziej pomyślnym dniem mistrzostw W "Olivii" pozostała zatem sobota. Tego dnia Natalia Maliszewska zdostał wicemistrzynią Europy na dystansie 500 m. W finałowym wyścigu Polka z czasem 43.441 uległa jedynie Holenderce Suzanne Schulting (43.31). Do finału B awansowała Nikola Mazur ze Stoczniowca Gdańsk. Zajęła w nim 2. miejsce, co ostatecznie dało 7. lokatę.

Naszej najlepszej zawodniczce słabiej poszło na dystansie 1500 m, na którym zajęła 7. miejsce.

Była blisko brązowego medalu, ale po ostrym kontakcie z Rosjanką Jekatariną Efremekową spadła na koniec stawki. Zwyciężyła Schulting, która ma już na koncie dwa złota. Na 4. pozycji w finale B skończyła Mazur, co dało 11. miejsce. W półfinale odpadła Gabriela Topolska.

Maliszewska i Topolska w niedzielę rywalizować będą na 1000 m. W wyścigach eliminacyjnych zajęły odpowiednio 2. i 3. miejsce. Polska sztafeta kobiet wystartuje natomiast tylko w finale B. W półfinale biało-czerwone były dopiero trzecie za Holenderkami i Włoszkami.

Wśród panów na 500 m zwyciężył Rosjanin Konstantin Iwliew a na 1500 m jego rodak Semen Elistratow. Polacy opadli z walki o medale już w ćwierćfinałach, a w związku z osłabieniami zdrowotnymi, nie wystawili sztafety.

  • Natalia Maliszewska
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • Nicole Mazur
  • Nicole Mazur
  • Natalia Maliszewska
  • Nicole Mazur
  • Gabriela Topolska
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • Natalia Maliszewska, Nikola Mazur
  • Natalia Maliszewska
  • 23.01.2021   Mistrzostwa Europy w Short Track w Gdańsku
  • Natalia Maliszewska


Do trzydniowej rywalizacji w Hali Olivia przystąpiło blisko 150 łyżwiarzy z 25 krajów. Pierwszy dzień przyniósł kwalifikacje, w których świetnie spisała się Natalia Maliszewska. Zawodniczka Juvenii Białystok wygrała swój bieg na 500 metrów, na dystansie dwukrotnie dłuższym metrów była druga, a z kolei na 1500 m awans dał jej dobry czas w biegu, w którym zajęła czwarte miejsce.

Maliszewska z ostatnich dwóch edycji mistrzostw Europy zawsze wracała z medalem na dystansie 500 metrów - w 2019 roku w holenderskim Dordrechcie zdobyła złoto, a rok później w węgierskim Debreczynie miała brąz. Najlepsza zawodniczka w historii polskiego short tracku nie ukrywa, że mocno pracowała, by osiągać sukcesy również na dwukrotnie dłuższym dystansie.

- To może sprawić, że będę miała dwie szanse, a nie jedną. Wiadomo, jaki jest short track, czasem może coś nie wyjść, więc fajnie jest mieć drugą szansę. Powoli zgarniam tę szansę w całości, bo czuję się naprawdę dobrze na tym dystansie. Jakby ktoś się dziś pytał to biorę w ciemno wszystko, ale wiem też, że są to pierwsze zawody po długim czasie. Ja będę robiła to co zawsze, czyli jechała szybko i w lewo - powiedziała Maliszewska.
Razem z zawodniczkami gdańskiego Stoczniowca - Kamilą StormowskąNikolą MazurGabrielą Topolską z Juvenii, Natalia wywalczyła także awans do półfinału w rywalizacji sztafet na 3000 m. Polki uległy w swoim wyścigu Rosjankom a wyprzedziły Niemki i Białorusinki. W półfinale zmierzą się z Holenderkami, Włoszkami i Czeszkami. Mazur i Topolska awansowały ponadto indywidualnie do półfinałów na 1500 m.

- Dziewczyny pokazały, że są na wysokim poziomie, że potrafią nawiązać walkę z renomowanymi rywalkami. Stać je na wiele, ba, myślę, że stać je na wszystko. To pozwala mi spokojnie patrzeć w przyszłość, bo widać, że są dobrze przygotowane - ocenia trenerka reprezentacji Urszula Kamińska.
  • Nikola Mazur (na zdjęciu) i Kamila Stormowska ze Stoczniowca awansowały ze sztafetą na 3000 m do półfinału, ale tam nie zdołały przebić się do wyścigu o medale.
  • Mistrzostwa Europy w Hali Olivia potrwają do niedzieli włącznie.
  • Natalia Maliszewska awansowała ze wszystkich eliminacji, w których startowała.
  • Gabriela Topolska
  • Gabriela Topolska
  • Natalia Maliszewska


Gorzej poszło męskiej kadrze, bo żaden z trójki startujących zawodników nie zdołał przebić się przez eliminacje. Trzeba jednak dodać, że z powodu problemów zdrowotnych w Gdańsku nie mogło wystartować trzech zawodników, którzy wcześniej najlepiej zaprezentowali się na krajowych eliminacjach: Rafał Anikiej, Karol NieścierMichał Niewiński.

- Z tego powodu przyjechali tu młodsi zawodnicy, dla których to jest bardzo cenne doświadczenie, bo Paweł AdamskiMateusz Mikołajuk pobili swoje rekordy życiowe, czyli też pokazali, że są dobrze przygotowani. Paweł osiągnął świetny czas, wygrał z zawodnikami, którzy byli w półfinałach Pucharu Świata. To jest czas naprawdę bardzo blisko czołówki, więc to napawa optymizmem i pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku - dodała Kamińska.
Organizowane w Gdańsku mistrzostwa Europy są dopiero pierwszą międzynarodową imprezą w short tracku w tym sezonie i odbywają się bez udziału kibiców, w reżimie sanitarnym.

- Z dużą niepewnością i z wielką obawą przygotowywaliśmy się do tej imprezy. Cieszę się, że ruszyliśmy i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Oczywiście, nie mnie tego oceniać, ale mogę powtórzyć głosy przedstawicieli wielu reprezentacji, którzy chwalą oprawę i przede wszystkim lód, bo to jest dla nich najważniejsze. Całość zbudowana jest z wielu szczegółów i staraliśmy się, by wszystkich dokładnie dopilnować. Marzenia są przepiękne i oby się spełniły. Chcielibyśmy bardzo mieć medal, bo on jest bardzo ważny dla promocji całego łyżwiarstwa - wyjaśnia prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Rafał Tataruch.
Na sobotę zaplanowana jest dalsza rywalizacja - aż do finałów A - na dystansach 500 i 1500 metrów oraz półfinałowe wyścigi sztafet. Organizację mistrzostw Europy w short tracku wsparły Ministerstwo Sportu, miasto Gdańsk oraz samorząd Województwa Pomorskiego.
ras.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (48) 2 zablokowane

  • Sukces jest (1)

    • 1 4

    • tylko co to za sukces i kogo on obchodzi

      • 0 0

  • Dzieje się w Gdańsku !!! (1)

    Chociaż w Olivii się udało w przeciwieństwie do innych obiektów sportowych.

    • 0 0

    • Hahah udało się nie spartolić imprezy ... wyjątkowo zreszta

      • 0 0

  • Brawo. Sport na światowym poziomie zagościł w Gdańsku! (2)

    Same pochlebne opinie dot. organizacji ze strony komentatorów oraz sportowców. Szkoda, że przez obostrzenia nie można było zobaczyć widowiska "na żywo". ...:/

    • 2 4

    • Z tym widowiskiem to taki żart, prawda?

      Bo tak na serio to nudne takie jeżdżenie w kółko.

      • 1 3

    • daj spokój Artur

      • 2 0

  • Piękny sport!

    Brawa dla wszystkich uczestników.

    • 0 2

  • Gratulacje za udaną imprezę. (2)

    Mistrzostwa Europy w Short Track w Hali Olivia właśnie dobiegły końca. Bardzo udana impreza pod względem sportowym i organizacyjnym. Bravo! sędziwa hala dała radę.

    • 5 13

    • (1)

      skąd wiesz przecież ci tam nie było bo impreza bez publiczności?

      • 2 1

      • bo to pewnie "organizator" :)

        • 2 0

  • Brawo za wykorzystanie potencjału hali ! (1)

    Olivia duma Gdańska.

    • 8 18

    • mówisz o od wahadełek do gwiazd? może o jarmarku spożywczym albo o parkingu dla obc?

      • 2 0

  • Czemu nie ma tego w TV? (4)

    Ostatnio Short Track częściej był transmitowany w tv a teraz nagle bez pokazywania ME i to w Polsce ? Oj kostecki kostecki, jak zawsze po swojemu

    • 4 9

    • Transmisja w TV (1)

      Transmisja była na Polsacie i w internecie. Imprezę organizowały ISU i PZŁS.

      • 3 1

      • czyli gruby zarobił

        • 1 0

    • Jest

      Cały czas na Polsat sport

      • 4 0

    • Jednak

      Dzisiaj od 12:30 Polsat Sport extra . Podziwiajcie

      • 5 1

  • Fajnie że Hala Olivia daje radę (2)

    Bardzo się cieszę, że Hala Olivia dała radę spełnić wymogi takiej międzynarodowej imprezy. Jeszcze bardziej Cieszę się, że lód, rolbiści i całe zaplecze techniczne dało radę utrzymać poziom serwisu przez te trzy dni zawodów. Świadczy to o tym że można robić takiej klasy imprezy na naszym Gdańskim obiekcie. Mniejsza z tym kto jest administratorem obiektu, kto jeździ na rolbie i kto ma pieczę nad stanem technicznym obiektu, powinniśmy być dumni z tego co udało się zrobić tym wszystkim ludzią stającym za tą wielką imprezą. A apropo komentarzu o zagranicznym rolbiście. Rolbista jeżdżący na zawodach to znana mi osoba, która specjalnie na zawody wróciła na lód. Czyli nawet wychowankowie Stoczniowca mogą dobrze wykonać powierzchnię lodu na zawody takiej klasy.

    • 6 6

    • haha ciekawe rzeczy Ale EIHC nie umieli ogarnąć? Gdzie wiec gdzie leży problem? Mistrzostwa niby dają radę ogarnąć ale meczu ligowego PKH to już nie bardzo.

      • 3 0

    • jak im szef każe i przypilnuje

      • 2 0

  • A śmierci dalej wysypują się ze śmiertelników ? (3)

    • 13 3

    • (1)

      U siebie kłody nie widzicie, a u innych źdźbło trawy przeszkadza. Ludzie widząc śmieć leżący na chodniku na ulicy nic nie robią, ale na Stoczniowcu jak coś jest źle to odrazu jest wilkie społeczne poruszenie. weźcie się w głowę popukajcie! Jakoś jeżdżę na Stoczniowcu na łyżwach od 20 lat i nie widzę tego co tu wypisujecie!

      • 2 0

      • Czas na okulary.

        • 4 0

    • To taki miejscowy folklor. Syf i bród.

      • 8 0

  • Wlodarze obudzcie sie (7)

    A mogło być naprawdę fajne święto sportu...szkoda że miasto nie potrafi tego wykorzystać i znów stanęło plecami do sportu. Kiedy rozmawiałem z pracownikami hali to zdebialem: mistrzostwa Europy w Gdańsku a pomocy w organizacji ZERO!!!!!!!!!!!!!
    Nawet za wypożyczenie rolby z balonu miasto zaśpiewalo kasę A o pretensje o banery reklamujące te impreze klub musiał się tłumaczyć!!! To jest naprawdę chore i pokazuje o co tak naprawdę chodzi a chodzi chyba o grunty! Olivia to 5.5 hektara,ileż to biurowców można by wybudować na miejscu Olivi!! Włodarze popatrzcie na inne miasta!!! W Katowicach,GKS otrzymał 5 mln pomocy a w Gdańsku?

    • 11 11

    • (1)

      Jak byś nie wiedział to Pan K. Ma nową rolne już od 3 miesięcy. Widziałem na hali. Ciekawe kto mu ją kupił?

      • 1 1

      • Może to właśnie ta pożyczona z balonu?

        • 0 0

    • Gruby wszystko by chciał za darmo. Hala ma za darmo, hotel ma za darmo, remonty nie za swoje tylko sam za darmo jakoś lodu dla PKH nie dawał.

      • 8 0

    • A co to, Gruby rolby nie ma że musi pożyczać??? (1)

      Czegoś tu nie rozumiem.

      • 7 0

      • Bezczelność i roszczeniowość to u nich norma. Hala z hotelem za kilka tysięcy złotych rocznie plus podatek od nieruchomości, dotacja od miasta na imprezę i jeszcze im mało. Daj, daj, daj. A sponsora prywatnego poszukać to już nie łaska? Z 400 000 od PKH się zrezygnowało tylko po to, zeby wykończyć konkurencję.

        • 7 0

    • A czemu miasto ma jeszcze wypożyczać rolbę za darmo skoro i tak dało organizatorowi pieniądze? To zadanie organizatora aby sobie wcześniej wszystko zaplanować finansowo. Ale pasożytom zawsze będzie za mało.

      • 14 0

    • Miasto wsparło organizatora finansowo, problemem jest to, że zarządca hali nie potrafi nią zarządzać. Nie potrafi też zarządzać klubem hokejowym, dlatego każda przekazana mu złotówka jest złotówką straconą.

      • 13 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane