• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzowie Polski sprowadzeni na ziemię

jag.
17 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Po euforii, którą wywołały dwa ostatnie wygrane mecze w Eurolidze, a przede wszystkim sukces nad Realem Madryt, koszykarze Asseco Prokomu zostali sprowadzeni na ziemię. Mistrzowie Polski przegrali na wyjeździe z Armani Jeans Mediolan 69:82 (16:20, 12:22, 21:17, 20:23). Wyższa porażka niż sukces w pierwszym meczu nad włoską drużyną znów postawił pod znakiem zapytania awans mistrzów Polski do TOP-16.



ARMANI: Finley 20 (3x3), Mancinelli 14 (1), Rocca 7, Maciulis 7, Mordente 4 oraz Petravicius 18, Bulleri 10 (1), Hall 2, Viggiano, Cacace.

ASSECO PROKOM: Logan 11 (1), Burrell 9 (1), Łapeta 8, Harrington 3, Szczotka oraz Ewing 19 (2), Woods 15 (1), Jagla 2, Hrycaniuk 2, Kostrzewski.

Kibice oceniają



Gdynianie tego dnia mieli kiepsko ustawione celowniki w rzutach zza trzy punkty. Z 24 prób zza łuku udanych było zaledwie 5. Dlatego mimo wygranej walki na tablicach (34:29 w zbiórkach), musimy przełknąć gorycz przegranej.

Zaskoczeniem była nieobecność Pape Sowa. Spekulowano, że center popadł w konflikt z trenerem. Tomas Pacesas wystawił do wyjściowej piątki aż dwóch Polaków, w tym Adama Łapetę, rzadko dotychczas wychodzącego do gry w Eurolidze nawet z ławki.

Początek spotkania nie wróżył kiepskiego zakończenia. David Logan inauguracyjne punkty zdobył "trójką", on też w 2. minucie poprawił na 5:2. I wówczas nastąpił pierwszy przestój naszej drużyny. Na kolejne jej punkty, które zresztą znów zdobył Logan, przyszło nam czekać cztery minuty. Wówczas Armani uciekło na 12:5.

W 9. minucie, głównie po punktach Morrisa Finleya (7 w tej kwarcie) i Stefano Maccinelliego (6) gospodarze odskoczyli na 20:11. Dopiero w samej końcówce tej odsłony gdynianie zniwelowali straty, gdyż akcją 2+1 popisał się Daniel Ewing, a kwartę zakończyła akcja Łapety.

Na początku drugiej kwarty Qyntel Woods sprowadził wynik do 20:22, po akcji Logana było 22:24, a inauguracyjny kwadrans dzięki Ewingowi skończył się przy tylko jednopunktowym prowadzeniu rywali (27:26).

Wówczas nastąpił kolejny przestój mistrzów Polski. Tym razem do Finleya dołączył Marius Petravicius. W dużej mierze ten duet wyprowadził Armani na prowadzenie 40:26. W tej kwarcie zresztą gdynianie już nie trafili z gry, a jedyne oczka z wolnych dorzucił Adam Hrycaniuk. Tym samym w przerwie nasza drużyna notowała aż 14-punktową stratę (28:42).

Bardzo źle Asseco Prokom rozpoczęło trzecią kwartę. Rozpoczął ją "trójką" Manccinelli, a Finley i Mason Rocca w 22. minucie poprawili wynik na 50:30, gdyż w naszej drużynie po zmianie stron na udaną akcję zdobył się tylko Ronnie Burrell. Trener Pacesas przerwał grę. Jego rozmowa z zawodnikami dała pozytywny skutek.

Siedem kolejnym punktów zdobyli gdynianie, a sygnał do ataku dała akcja 2+1 Łapety. Po nim trafili Woods i Ewing. W 24. minucie było zatem 50:37.

Dwie minut później Woodsowi udało się sprowadzić wynik na 42:54, a po chwili Ewing trafił na 49:57. Kwartę zakończyły wolne Marccinelliego, które przywróciły 10 punktów w zapasie dla Armani.

Początek ostatniej odsłony wlał w nasze serca nadzieje. Jan-Henrik Jagla i Lorinza Harrington po akcji 2+1 zniwelowali straty o połowę, na 54:59.

Niestety, Massimo Bulleri odpalił wówczas "trójkę", a rzut Logana nie trafił do celu. W 34. minucie Petravicius popisał się akcją 2+1 i Armani prowadziło już 67:56.

Jeszcze Woods spróbował poderwać drużynę, zmniejszając straty do 63:71, ale osiem punkty kolejnych zdobyli gospodarze i tym samym nie było złudzeń, że to oni wygrają. Można było już tylko walczyć o korzystny wynik w dwumeczu, ale i ten pojedynek został przegrany, co znacznie komplikuje rywalizację o awans do TOP-16.

Pozostałe wyniki 8. kolejki grupy D i tabela po ośmiu kolejkach:
EWE Basket Oldenburg - Chimki Moskwa 49:62 (8:14, 18:17, 9:18, 14:13), Panathinaikos Ateny - Real Madryt 67:76 (8:22, 19:17, 18:24, 22:13).

1. Real Madryt 8 14 663:564
2. Panathinaikos Ateny 8 14 651:567
3. Chimki Moskwa 8 13 591:595
4. Armani Jeans Mediolan 8 11 595:587
5. Asseco Prokom Gdynia 8 11 606:666
6. EWE Basket Oldenburg 8 9 533:660
jag.

Opinie (60) ponad 10 zablokowanych

  • no i co?

    kogo to obchodzi,oprocz sledzi? arka zmieni barwy na asseco teraz??

    • 0 1

  • pseudnim

    jak mozna wierzyc w to ze jakis polski klub osiagnie cokolwiek na arenie miedzyanrodowej przecie pseudsporotwcy biora kase i maja gdzies czy wygraja czy nie jak nie wygraja to najwyzej premi nie bedzie a pensyjka nie tam marne 3 tys hehe ale 10,15,20,30 tys i wiecej w zupelnsci wystarczy sa spokojne zycie!

    • 1 0

  • Brednie (5)

    Totalne brednie i stado napinaczy .Podejrzewam,ze to te same osoby,ktore gdzie tylko mozna wscibjaja nosa i maca.Gdyby nie Gdynia gdzie bylaby teraz zenska koszykowka.Przynajmniej nie w Trojmiescie!!!Co kochany Gdansk zrobil z meska koszykowka.Na Wybrzeze jezdzila naprawde spora grupa kibicow(podkreslam kibicow)z Gdyni.I co nastepny sport zostal zniszczony w poniekad pieknym Gdansku.Powstal piekny klub w Sopocie i bardzo dobrze,moglo tak zostac.Nie zostalo trudno.Jedno jest pewne w miescie przyjaznym sportowi nie zginie.Tutaj od czasu Startu Gdynia nie mielismy kontaktu z koszykowka meska.Pewne jest to,ze sie zadomowi.Czekamy na pierwszy tytul Mistrza Polski a potem juz bedzie coraz lepiej.W Sopocie wszyscy utozsamiali sie z Treflem i to bylo piekne.W Gdyni wiekszosc utozsamia sie z Arka,spora i wyrobiona juz kibicowsko grupa zLotosem i powoli tez z Prokomem.Dochodzi jeszcze Laczpol(powinien byc jednak w Rumii).Nastepna rzecz to bilety.Ciezko jest byc na wszystkim i dosc drogo.Nie kazdego stac zeby wybral sie z cala rodzina na wszystkie mecze.Zapraszam wiec do Gdyni jest co ogladac i oby jak najdluzej w koncu to nasze Trojmiasto i nie mieszajmy innych dyscyplin z pilka nozna.Lechia niech zostanie Lechia a Arka Arka.Pozdrawiam.

    • 13 6

    • (3)

      Zrozum, że ta drużyna gra pod nazwą klubową Arka.
      Żałosne to jest i nie do zaakceptowania przez większą część mieszkańców Trójmiasta.

      • 7 4

      • (2)

        ale dlaczego? Nawet jeżeli zmienią nazwę to tylko nazwa zaraz za słowem Arka w nawiasie nie bd napisane 'taka sama jak piłkarska'. czemu ludzie mieszacie 2 różne sporty?!

        • 3 4

        • (1)

          a czemu ty nie widzisz, że to jeden klub tylko, że w dwóch różnych sportach?

          • 1 1

          • no właśnie 2 RÓŻNE sporty! koszykówka to jedno a piłka nożna drugie.

            • 0 0

    • a co gdynia zrobiła z kagerem ?. przeciez mieliscie klub meskiej koszykówki i co ?. wiesz moze i masz racje, najgorsze jest to ze ze teraz juz na zawsze podzielono trójmiasto i to nie z winy kibiców bo nikt nimi nieprzejmuje tylko przez kase . wiadomo nie ma sportu bez biznesu. osobiscie wkurza mnie ,zal scicka za gardło ze prokom został wychodowany na grzbietach kibiców trefla i spijacie miód . Natomiast jedno jest pewne ,ze nigdy prokom niebedzie miał takich kibiców jak fani trefla sopot. ostatnie derby sa przykładem . gdyni nie było. ludzie mówili prasa pisała. nie chce nudzic reszte mozna sobie dodac i zobaczyc na najblizszych derbach

      • 1 1

  • cieniasy z Gdyni (1)

    dobrze wam tak!

    • 7 3

    • U Ciebie ta zawiść to już choroba

      • 1 1

  • juz teraz naprawde podzilono trójmiasto. HI nawet mój pies teraz szczeka na auta z gdynska rejestracja. Nigdy, nigdy prokom nie bedzi miał takich kibiców jak ma trefl. OSTATNIE derby to przykład. Wkrótce hihihi nastepne. czekamy hihihi

    • 4 2

  • SUPER (2)

    i bardzo dobrze, rozwiązać ten klub, tylko TREFL SOPOT.

    • 32 32

    • Trefl? (1)

      lepiej zajmij się puzzlami!

      • 10 10

      • a ty komputerami.

        • 1 2

  • (2)

    Ciesze się, że mamy w trójmieście koszykówke na takim poziomie, tylko boli, że część pieniądzy jest wyrzucana w błoto. Kontakty Pacesasa i Krauzego są bardzo dobre (Pacek uczył Jego syna, robili razem interesy itd.) ale jak można nie widzieć, że Pacesas ten zespół niszczy i nie wykorzystuje potencjału. Ryszard Krauze zna się na koszykówce i dziwi mnie, że jest taki lojalny kosztem swoich pieniędzy. Jak widze te indywidualne akcje tu k...i.. mnie strzela. Przecież moglibyśmy grać na Logana, Ewinga(grającego na 2) czy Woodsa ale po wypracowanych akcjach, tak, żeby oddawali te rzuty z czystych pozycji a nie jakieś rzuty przez ręce przeciwnika. Myśli taktycznej w tej grze nie ma żadnej, może dlatego Pacesas nie potrzebuje nawet prawdziwego rozgrywającego(przecież Ewing to 2 lepsza z resztą od Logana). To samo dotyczy centra po co w tym zespole ten Jagła, przeciez mając dość niezły obwód przydałby się silny center. Scouting w klubie leży. Jedno jest natomiast pewne jeśli Ryszard Krauze się wycofa to nie będzie wogóle nic lub będziemy oglądać ligową szarzyzne co najwyżej. Ja życze wszystkim naszym zespołom jak najlepiej bo wiem, że za jakiś czas wszyscy zatęsknimy za tymi czasami tak jak dziś tęskni Śląsk Wrocław

    • 7 1

    • (1)

      zgadzam sie z twoja wypowiedzia( nie w 100%) , ale widac ze pojecia o koszykowce nie masz zbyt duzego... kolego teraz tak sie gra ze rzuty trzeba oddawac przez rece, akcja w ktorej zawodnik wychodzi na czysta pozycje i rzuca zdarza sie moze z 6 7 razy w meczu. gra jeden na jednego to podstawa koszykowki i rzuty przez rece to normalny rzut i uwierz mi ze w ten sposob jest o wiele latwiej trafic, bo jest sie bardziej skoncentrowanym niz rzucajac z czystej pozycji gdzie nikt cie nie kryje. nie wiem czy kiedykolwiek grales w koszykowke a jesli tak to na pewno amatorsko. ale masz racje co do packa. orlem nie jest...

      • 3 1

      • Owszem "znawcą" nie jestem ale te najprostsze rzeczy, widoczne gołym okiem dla przeciętnego kibica widzę. Troche żle się wyraziłem z tymi czystymi pozycjami. Chodzi mi o to, że nasze schematy gry są tak proste do odczytania dla rywali, że łatwo im przygotować na nas zagrywki w obronie. Zobacz ile razy w meczu nasi gracze są podwajani lub potrajani ? Kiedy grają 1 na 1 często się zdarza, że koledzy zamiast wyjść ze strefy podkoszowej jeszcze ją zastawiają. Przecież oni nie wiedzą co będzie grane i przez kogo. Pewnie w koszykówce zawsze takie akcje się zdarzą ale u nas jest ich nadmiar. Jeśli rozgrywasz daną akcje i próbujesz związać obrone przeciwnika to zawsze albo Tobie otworzy się droga do kosza albo jeden z kolegów z zespołu będzie miał więcej miejsca na oddanie rzutu (nie musi to być czysta pozycja :D). Nie ma zasłon ani w obronie podczas przygotowania do zbiórki ani w ataku, jedyną jest ta dla rozgrywającego a co z zawodnikami blokowanymi przez rywali, chcącymi wyjść na pozycje? Uważam, że koszykówka jeden na jeden jest ok, jeśli masz odpowiednich graczy i taktykę ale ta koszykówka o której piszemy nie ma z tym nic wspólnego.

        • 3 0

  • Trzesiploty do roboty!!!!!!!!!! tyle w temacie

    • 10 3

  • Szkoda przegranej

    Sowa odsunięty . Dlaczego?
    Atmosfera w drużynie siadła. Czyżby konflikt z trenerem?
    Co z rzutami za 3?

    • 5 1

  • Do Pana Krauze

    Szefie Pacesas to zła inwestycja. Szanuje Pana bo dużo Pan zrobił dla pomorskiego basketu ale niech Pan wreszcie zatrudni dobrego szkoleniowca, już ten oszołom Urlep byłby lepszy.

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza (piątek, godz. 18:30)
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80
  • piątek
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 1
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 1
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT
MKS Dąbrowa Górnicza
Arged BM Stal Ostrów Wlkp.
Śląsk Wrocław

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane