- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (111 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (58 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (95 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Mistrzynie Polski pokonały wicemistrzynie
VBW Gdynia
Koszykarki Lotosu na krajowych parkietach rozpoczęły zwycięski marsz 20 grudnia. Od tego dnia w lidze i Pucharze Polski, który stał się ich udziałem, wygrały trzynaście meczów z rzędu! Na zakończenie sezonu zasadniczego gdynianki pokonały na wyjeździe KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 71:65 (16:24, 22:10, 15:20, 18:11). Ten bilans pozwala z optymizmem przystąpić do play-off, mimo że podopieczne Georgiosa Dikaioulakosa będą miały zaledwie czwarty numer rozstawienia. Pierwszy mecz już w czwartek w Gdyni.
KSSSE AZS PWSZ: Nnmanaka 18 (2x3), Piekarska 13 (1), Żurowska 8, Weaver 2, Dźwigalska 1 oraz Richards 9, Kaczmarczyk 8, Skobel 6
LOTOS: Jujka 20, Wright 14, Babkina 12 (2), Tomiałowicz 4, Sosnowska oraz Swanier 15 (2), Krawczyk 6, Mieloszyńska
Kibice oceniają
-
Georgios Dikaioulakos (Trener)5.16 (19 ocen)
-
5.05 (21 ocen)
-
5.00 (23 oceny)
Bez względu na wynik tego pojedynku było wiadomo, z jakimi numerami rozstawienia przystąpią drużyny do play-off. Gorzowianki już wcześniej zapewniły sobie "trójkę", a Lotos "czwórkę". Jednak skoro wicemistrz kraju gości mistrza to bez względu o stawkę zawsze rywalizacja idzie o prestiż.
W mecz Lotos wszedł źle, ale też rozpoczął nietypową piątką. Na ławce cały mecz została Milka Bjelica, która w środę rozegrała kapitalny mecz w Poznaniu, zdobywając blisko 40 punktów, a szanse gry w podstawowym składzie dostała Klaudia Sosnowska
Pierwszych pięć rzutów gdynianki spudłowały. Natomiast nie myliły się Justyna Żurowska, którą mieliśmy okazję we wtorek oglądać w Gdyni w meczu Gwiazd Euroligi oraz Chioma Nnamaka. Obie zdobyły po cztery punkty, co dało gorzowiankom prowadzenie 8:0.
Dopiero wówczas miejscowy kosz odczarowała Marta Jujka. Przy wsparciu Moniki Wright środkowej gdynianek udało się w 5. minucie zniwelować straty na 6:10. Niestety, końcówka tej kwarty ponownie należała do gospodyń. Do koszykarek, które od początku dziurawiły kosz Lotosu dołączyła jeszcze Izabela Piekarska.
Tylko jej w tej odsłonie udało się trafić za trzy, co przyniosło wynik 17:8 dla akademiczek. Natomiast w ostatniej minucie po akcji tej koszykarki wicemistrzynie Polski uciekły na 10 punktów różnicy (24:14).
Przed końcem kwarty straty o dwa punkty zmniejszyła Elina Babkina. Łotyszka była trzecią i ostatnią gdyńską zawodniczką, której udało się trafić w pierwszych 10 minutach.
Na początku drugiej kwarty Lotos spróbował szybko zniwelować straty. Babkina popisała się celną "trójką", a Paulina Krawczyk po wolnych sprowadziła wynik do 21:24 w 11. minucie.
W drugiej połowie nadal bardzo dobrze poczynała sobie Jujka. Po kwadransie meczu Marta miała na koncie 12 punktów, a jej akcja dała Lotosowi kontaktowe "oczko" na 27:28.
Na pierwsze prowadzenie gdynianek przyszło nam czekać po 17. minuty. Na 31:30 z wolnego trafiła Wright. Jeszcze na chwilę Agnieszka Kaczmarczyk odzyskała przewagę dla gorzowianek (32:31), ale potem było siedem punktów z rzędu Lotosu! Do kolejnej udanej akcji Wright i wolnych Olivii Tomiałowicz "trójkę" dołożyła Naketia Swanier.
Wynik do przerwy na 38:34 dla mistrzyń Polski ustaliła Nnamaka. Prowadzenie to nagroda za agresywną grę i dobrą obronę, która na rywalkach wymusiła aż jedenaście strat. Ponadto gdy rywalki zostały odrzucone od kosza, zupełnie nie wychodziło im rzucanie zza linii 6,75. Do celu trafiła zaledwie jedna z dziesięciu prób za trzy punkty. Niewiele nawet pomogło akademiczkom to, że to one miały przewagę na deskach (wygrały zbiórki 21:17).
W trzeciej kwarcie długo grano punkt za punkt, a Lotos utrzymywał przewagę 2-4 punktów. W 28. minucie do remisu doprowadziła Samantha Jane Richards. Ona też trafiła na 50:48 dla rywalek.
W odpowiedzi Wright i "trójką" Swanier wydawały się opanować sytuację. Niestety, wyniku 53:50 nie udało się utrzymać. Do końca trzeciej kwarty punkty zdobywały już tylko gorzowianki. Akcje Kaczmarczyk i Agnieszki Skobel sprawiły, że w ostatnią kwartę drużyny wchodziły przy przewadze gospodyń 54:53.
W połowie ostatniej odsłony Olivia Tomiałowicz dała Lotosowi korzystny wynik 57:56, a w 36. minucie Babkina poprawiła na 61:58. Także do Eliny należała "trójka" na 64:59.
Potem zaś przewagę Lotosu powiększały akcje Krawczyk i Swanier. Na równo 100 sekund przed końcem gry było 68:62 dla gdynianek. Jeszcze postraszyła gdynianki Skobel, trafiając zza linii 6,75. Potem Wright wykorzystała tylko jeden z dwóch rzutów wolnych, ale zwycięstwo nie uciekło.
W ostatniej akcji meczu piłkę stracił Richards. Przechwyt zanotowała Swanier. Piłka poszła pod gorzowski kosz, a tam Krawczyk idealnie obsłużyła Wright i Amerykanka ustaliła końcowy rezultat.
Tabela po 26 kolejkach
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Can-Pack Kraków | 24 | 22 | 2 | 1759:1376 | 46 |
2 | CCC Polkowice | 24 | 20 | 4 | 1637:1274 | 44 |
3 | KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 24 | 18 | 6 | 1801:1410 | 42 |
4 | Lotos Gdynia | 24 | 17 | 7 | 1933:1551 | 41 |
5 | Matizol Lider Pruszków | 24 | 16 | 8 | 1571:1517 | 40 |
6 | Energa Toruń | 24 | 15 | 9 | 1823:1622 | 39 |
7 | Artego Bydgoszcz | 24 | 12 | 12 | 1679:1750 | 36 |
8 | Super Pol Tęcza Leszno | 24 | 11 | 13 | 1624:1688 | 35 |
9 | Widzew Łódź | 24 | 9 | 15 | 1527:1642 | 33 |
10 | Inea AZS Poznań | 24 | 7 | 17 | 1567:1756 | 31 |
11 | Utex ROW Rybnik | 24 | 4 | 20 | 1416:1818 | 28 |
12 | Odra Brzeg | 24 | 3 | 21 | 1409:1896 | 27 |
13 | ŁKS Siemens AGD Łódź | 24 | 2 | 22 | 1422:1868 | 26 |
Pozostałe wyniki 26. kolejki:
ŁKS Siemens AGD Łódź - Matizol Lider Pruszków 53:57 (14:17, 10:15, 16:14, 13:11), Widzew Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 56:69 (20:12, 19:26, 9:15, 8:16), Energa Toruń - CCC Polkowice 75:59 (22:9, 19:19, 19:7, 15:24), Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 72:80 (22:25, 13:21, 16:17, 21:17), Utex ROW Rybnik - Inea AZS Poznań 46:66 (11:22, 14:15, 9:13, 12:16)
Drużyny z miejsc 1-8 zakwalifikowały się do play-off. W pierwszej rundzie grać się będzie do dwóch zwycięstw. Pierwszy i ewentualnie trzeci mecz odbędzie się u drużyny wyżej notowanej po rundzie zasadniczej. Terminy ligowe to: 16, 19 i ew. 23 marca, ale nasza drużyna pierwszy mecz rozegra 17 marca o godzinie 18.00. Rywalem Lotosu będzie Matizol Lider Pruszków. W pierwszej części sezonu z tym rywalem gdynianki wygrały na wyjeździe aż 102:66 oraz przegrały u siebie 63:69.
Playoff
Ćwierćfinały
Wisła Can-Pack Kraków | |
Super Pol Tęcza Leszno |
LOTOS Gdynia | |
Matizol Lider Pruszków |
CCC Polkowice | |
Artego Bydgoszcz |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | |
Energa Toruń |
Półfinały
Finał
Kluby sportowe
Opinie (12)
-
2011-03-12 20:16
BRAWO LOTOS
- 21 2
-
2011-03-12 20:18
Brawo LOTOS (4)
Gratulacje za grę do końca bez kalkulowania...teraz tak trzymać w play-offach...i obrona tytułu zakończy sie sukcesem czego całemu zespołowi życzę.
- 24 2
-
2011-03-12 20:30
szanse są bardzo duże z tak dobrą grą i zaangażowaniem medal jest praktycznie pewny wielka szkoda że mietek nie zatrudnił od razu takiego trenera zespół stracił 3 miesiące na takie wynalazki jak tanasejczuk czy raczyński
- 10 3
-
2011-03-12 20:31
(2)
cieszy że ten skład o którym niektórzy mówili że będzie na poziomie Rybników czy innych takich słabych drużyn teraz mają się z pyszna i krakusom też gula skacze bo myśleli że wykupując leciejewską czy philips osłabią nas
- 10 4
-
2011-03-12 20:54
I co,podniecasz się meczem bez stawki? (1)
Przecież już w poprzedniej kolejce wszystko zostało ustalone? Tobie się wydawało że gorzowianki w takim układzie i w obecnej sytuacji będą szaleć w ostatnim meczu sezonu zasadniczego?Ja powtórzę to co wcześniej: zobaczymy po play-off ;)
- 3 11
-
2011-03-12 21:43
gdyby to był mecz ze stawką to by zagrała Bjelica dołożyła swoje 15-20 punktów i byłby pogrom Gorzów ma tylko to szczęście że sezon zasadniczy się kończy i Lotosowi zabrakło kolejek żeby je dogonić w punktach
- 9 4
-
2011-03-12 20:19
Super Lotos!!! Czekamy już na skisłą...
- 18 2
-
2011-03-12 21:26
BRAWO GDYNIA
Tak trzymać dziewczynki.
- 19 2
-
2011-03-12 22:18
Mietek to potrafi !
LOTOSianki stanęły na wysokości zadania.Cieszy postawa Marty ! Drużyna jest
kompletna /skład,mobilizacja,wola walki/.I teraz wszystkie siły na Canpacki.- 14 2
-
2011-03-13 10:46
do gdynianin
bylem na meczu i powiem ci kolego,ze Gorzowianki walczyly o kazda pilke... a trener Gorzowa po meczu mial lzy w oczach-piekny widok!
- 12 2
-
2011-03-13 10:50
13 z rzędu?!?!?! No to czapki z głów!
- 12 2
-
2011-03-13 19:25
CI Z GORZOWA NIE MOGLI ZROBIĆ JESZCZE DŁUŻSZEJ NAZWY, LOTOS MA KRUTKĄ NAZWĘ
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.