Adam Kszczot ma być największą gwiazdą młodzieżowych mistrzostw Polski do lat 23 w lekkoatletyce, które w sobotę i w niedzielę odbędą się na stadionie AWFiS w Gdańsku. Wielu startujących zapowiada ataki na minima na tegoroczne mistrzostwa Europy w tej kategorii wiekowej, a niektórzy sposobią się również do seniorskiego championatu globu. Dla publiczności wstęp wolny
.
Mistrzostwa rozpoczną się w sobotę o godzinie 13.45. Już w inauguracyjnej konkurencji możemy spodziewać się bardzo dobrego wyniku. 22-letni
Paweł Fajdek stał się nieoczekiwanie liderem krajowego rzutu młotem, uzyskując w tym sezonie zdecydowanie lepsze wyniki niż mistrz świata i igrzysk olimpijskich, Szymon Ziółkowski. W Gdańsku podopieczny
Czesława Cybulskiego podejmie próbę zdobycia minimum na mistrzostwa świata seniorów.
Na razie rekord życiowy młociarza Agrosu Zamość wynosi 76,98. Ten wynik pozwala mu wystartować w młodzieżowych mistrzostwach Europy oraz na Uniwersjadzie, ale i do seniorskich mistrzostw brakuje mu już niewiele, gdyż tutaj minimum wynosi równe 78 metrów. W drużynowych mistrzostwach Europy Fajdek zajął już bardzo wysokie drugie miejsce, a jego szkoleniowiec prognozuje, iż już w Londynie jego podopieczny może walczyć o olimpijski medal!
Największa gwiazda gdańskich mistrzostw ma pobiec w niedzielę. Start do biegu na 800 metrów wyznaczono na godzinę 16:30. Odbędą się trzy serie, a klasyfikacja końcowa zostanie ustalona na podstawie porównania wyników wszystkich startujących.
Adam Kszczot to tegoroczny halowy mistrz Europy oraz brązowy medalista championatu kontynentu na otwartym stadionie przed rokiem. Przy jego starcie jest jednak mały znak zapytania, bo biegacz ostatnio był przeziębiony.
Trener
Edward Szymczak zachęca kibiców, aby zwrócili uwagę na skok o tyczce mężczyzn. Ta konkurencja odbędzie się w sobotę o godzinie 16.00. -
Na wysokie skakanie stać zwłaszcza Pawła Wojciechowskiego - zapewnia uznany trójmiejski szkoleniowiec.
Przypomnijmy, że w sezonie halowym 22-letni tyczkarz Zawiszy Bydgoszcz został halowym rekordzistą Polski seniorów, uzyskując wynik 5.86. W mistrzostwach świata juniorów przed trzema laty wywalczył srebro. Teraz walczy o minimum na mistrzostw świata seniorów (5.72).
O dwa tytuły w Gdańsku walczyć będzie finalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy w skoku w dal.
Anna Jagaciak poza swoją koronną konkurencją zapisała się również do trójskoku. W dal panie skakać będą w sobotę o 15.40, a trójskok zaplanowano na niedzielę na 16.50.
W męskim trójskoku na dobre wyniki stać syna mistrza świata z 1983 roku w tej specjalności,
Zdzisława Hoffmanna - Karola. W drużynowych mistrzostwach Europy wywalczył on czwarte miejsce, a w tym roku uzyskał już 16,87. Start tej konkurencji w niedzielę o godzinie 15.50.
Jak zwykle emocji nie zabraknie na bieżni. Na 400 metrów,w sobotę o 15:10 rywalizować będą koledzy ze sztafety
Mateusz Fórmański, Łukasz Krawczuk i
Jakub Krzewina. Ten pierwszy typowany jest nawet do medalu w tegorocznych młodzieżowych mistrzostwach Europy. Sztafety na tym dystansie jak zwykle zamkną mistrzostwa, w niedzielę o 18.00.
Medale rozdane zostaną w 18 konkurencjach pań i w tyluż panów. Organizator, czyli
AZS AWFiS Gdańsk ufunduje nagrody w trzech kategoriach: trzy najlepsze wyniki mistrzostw (nagrody rzeczowe o łącznej wartości 4000 zł), trzy najlepsze wyniki uzyskane przez zawodników z klubów gdańskich (wartość 3000 zł), trzy najlepsze wyniki uzyskane przez zawodników AZS-AWFiS Gdańsk (wartość 2000 zł). Zdobycie nagrody w jednej kategorii wyklucza zawodnika z pozostałych. O przyznaniu nagród decyduje jury powołane przez organizatora. Ponadto sponsorzy ufundują zagrody dla medalistów w wybranych przez siebie konkurencjach.
Wszystkie konkurencje kibice mogą obejrzeć za darmo. W sobotę zawody na stadionie lekkoatletycznym AWFiS przy ul. Górskiego trwać będą od 13.40 do około 19.15. Natomiast w niedzielę rywalizacja będzie kontynuowana od 13.45 do około 18.20.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
