- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (56 opinii)
- 2 Arka na derby po wygraną i awans (46 opinii)
- 3 Lechia dostała licencję, ale i karę (94 opinie)
- 4 Neptun gotowy już na derby. A ty? (97 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (46 opinii) LIVE!
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Jesienią Arka wygrał z Pelikanem u siebie 4:0, ale wszystkie gole strzeliła po przerwie. Teraz żółto-niebiescy liczą, że uda im się szybciej rozstrzygnąć losy gry z beniaminkiem II ligi. W porównaniu z inauguracją w składzie gdynian zajdą zmiany. Znów wymuszają je kartki. Po przymusowej pauzie wracają do gry Krzysztof Sobieraj i Tomasz Mazurkiewicz. Natomiast nadmiar kartoników pozostawia poza drużyną tym razem Tomasza Sokołowskiego i Marka Szyndrowskiego. Ponadto nie wiadomo, czy pełny mecz wytrzyma Marcin Wachowicz. To jego bramka poderwała Arkę do walki o zwycięstwo z Podbeskidziem, ale w tym też spotkaniu "Wachu" nabawił się urazu mięśnia dwugłowego. W tym tygodniu głównie leczył się w Szczecinie i trenował indywidualnie. Poza grą pozostaje nadal Radosław Wróblewski, który nie trenuje nawet z zespołem, a w "18" podobnie jak przed tygodniem nie zmieścili się Damian Nawrocik i Ireneusz Kościelniak.
Największe zmiany w porównaniu z meczem spred tygodnia dotkną zapewne defensywę. Miejsce w obronnym kwartecie zachowa tylko Marek Baster. Na prawą stronę powinien wrócić Łukasz Kowalski, a środek zabezpieczą zapewne Sobieraj i Krzysztof Przytuła. W drugiej linii rolę defensywnego pomocnika przejmie Mazurkiewicz, odsyłając na ławkę Michała Łabędzkiego. Jedyną niewiadomą z przodu jest to, czy od razu szanse dostanie Wachowicz, czy znów w "11" wyjdzie Piotr Bazler.
Gdy pierwsza drużyna Arki walczyć będzie w Łowiczu, drugi zespół na inaugurację wiosny w IV lidze zmierzy się z Bałtykiem. Biało-niebiescy są oficjalnie gospodarzem i to na nich spadły obowiązki zabezpieczenia spotkania. - Koszty zabezpieczenia tego meczu wynoszą więcej niż organizacja wszystkich spotkań u siebie w dwóch ostatnich sezonach! Mieliśmy problemy ze znalezieniem firmy ochroniarskiej. Wreszcie zgodził się Taurus. Na stadion wejdą tylko te osoby, które do piątku do 16.00 zakupiły bilety i wpisały się na imienną listę - informuje Stanisław Rajewicz, dyrektor Bałtyku.
Gospodarze po jesieni są niespodziewanie liderem IV ligi. Arka II zapowiada wystawienie do niedzielnego pojedynku utalentowanej drużyny juniorów rocznika 1990. Na boisku będzie można zobaczyć m.in. obrońcę Sebastiana Białasa, który jest o krok od podpisania kontraktu z klubem serie A we Włoszech, Regginą Calcio!
Kluby sportowe
Opinie (212) ponad 50 zablokowanych
-
2008-03-16 11:40
18 Cichoń strzałem z pierwszej piłki zdobywa bramkę dla Pelikana. Sędzia trafienia nie uznał, bowiem na minimalnym spalonym był jeden z piłkarzy gospodarzy.
- 0 0
-
2008-03-16 11:40
ARKA GDYNIA DO BOJU
co za betoniary liczyc nie umieją moze czego ich w tej szole uczyli i ucza
- 0 0
-
2008-03-16 11:40
Druk-Areczka
To sobie śledziu sprawdż!!!
- 0 0
-
2008-03-16 11:41
Dalej 1-0 dla Pelikana !
- 0 0
-
2008-03-16 11:41
Cichoń strzałem z pierwszej piłki zdobywa bramkę dla Pelikana. Sędzia trafienia nie uznał, bowiem na minimalnym spalonym był jeden z piłkarzy gospodarzy.
Kiedy skonczy sie to kupowanie w Arce?- 0 0
-
2008-03-16 11:42
durne te betonowe koły.powtarza sie nie raz ze wciaz 0:0 a oni swoje...
- 0 0
-
2008-03-16 11:42
20min 0-0
- 0 0
-
2008-03-16 11:42
co sledzie nie mozecie sie pogodzic z porazka!!!!!!!!!!!
no ale pewnie zaraz sedzia dostanie przelew i sledzie zremisuja- 0 0
-
2008-03-16 11:43
betony zawsze kłamią
- 0 0
-
2008-03-16 11:43
Sędzia kupiony
Nie uznał prawidłowo zdobytej bramki dla Pelikana
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.