• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nata AZS AWFiS - w dwadzieścia po tytuł

jag.
11 lipca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Dwadzieścia zawodniczek ma do dyspozycji Jerzy Ciepliński. Wczoraj trzecia drużyna ekstraklasy rozpoczęła przygotowania do sezonu 2003/04. Siedem szczypiornistek, które z różnych powodów zdecydowały się na rozstanie z akademicką drużyną, mają zastąpić dwie Ukrainki, młodziutka skrzydłowa Monteksu Lublin, nowo upieczone studentki oraz rekonwalescentki. Wedle zapowiedzi szkoleniowca ten skład ma wystarczyć na włączenie się do walki o... mistrzostwo Polski!

Po wakacjach w Nacie nie będą grały: Monika Wicha, Agnieszka Golińska, Katarzyna Szumowska, Emilia Węsierska, Beata Orzeszka, Daria Tiesler i Monika Puczek. Jednak tylko za trzy ostatnie do akademickiej kasy wpłyną pieniądze. Można przypuszczać, że będzie to około 100 tysięcy złotych. I będzie to znaczący strumień pieniędzy, gdyż pamiętamy, że właśnie brakiem środków finansowych wytłumaczowo wycofanie zespołu z rozgrywek o europejskie puchary. W zamian za utraconą szansę na obronę miejsca w Challenge Cup mamy emocjonować się walką o tytuł mistrza Polski.

- W nowym sezonie otwiera się niesamowita okazja na tytuł. Montex, który od kilku lat królował na krajowych parkietach wyraźnie się osłabił. Dlatego trzeba podjąć wyzwanie. Jakie mamy szanse? To trudne pytanie. Wiele zależeć będzie od tego, czy - tak jak tego sobie życzymy - wkomponują się do naszej drużyny zawodniczki z Ukrainy - mówi trener Ciepliński.

Alona Kamielina ma 26 lat, wywodzi się ze Spartaka Kijów. Wiktoria Ulianicz jest trzy lata młodsza, a ostatnio grała w Dniepriance Cherson. Obie są rozgrywającymi. Jednak żadnej z nich na wczorajszym treningu nie zobaczyliśmy. Ich przyjazd do Gdańska opóźnia się z powodu perypetii paszportowo-wizowych.

- Do 18 lipca trenować będziemy w Gdańsku. Potem aż do końca miesiąca przebywać będziemy w Zakopanem. Na tym zgrupowaniu powinny być już obie. W przeciwnym wypadku pojawi się problem, gdyż właśnie w górach zamierzam wypracować podstawy funkcjonowania drużyny w ligowych rozgrywkach, czyli siłę i wytrzymałość - dodaje gdański szkoleniowiec.

Nie było też na inauguracyjnych zajęciach Hanny Strzałkowskiej, ale 21-letnia skrzydłowa Monteksu powinna podjąć treningi w nowym klubie dzisiaj. Jej największym atutem jest lewa ręka, dobre warunki fizyczne (178 cm wzrostu przy 65 kilogramach) oraz to, że zapewne nie trzeba będzie zapłacić za nią ani złotówki, gdyż lubelski klub ma zaległości wobec zawodniczek. Jest to także odpowiedź na decyzję jej koleżanki klubowej, Agnieszki Wolskiej, która zamiast wracać do Trójmiasta wybrała niemiecką ofertę.

- Z Monteksu rozmawialiśmy także z Dorotą Malczewską, Moniką Marzec, a nawet rozważaliśmy zatrudnienie Izabeli Czapko. Myśleliśmy też o Justynie Sebrali. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Strzałkowską. Co prawda przy Małgorzacie Majerek nie pograła sobie wiele w Lublinie, ale w naszym zespole na pozycji prawoskrzydłowej jest luka - wyjaśnia trener Ciepliński.

Poza tym tercetem w przygotowaniach gdańszczanek uczestniczyć będą zawodniczki, które pomyślnie zdały egzaminy na pierwszy rok studiów na AWFiS: Ewa Kobylińka (Słupia), Katarzyna Larska (AZS Poznań), Anna Musiał i Izabela Kuraś (obie Izohan Gdynia) oraz najzdolniejsze klubowe juniorki: Agnieszka Tyda i Lucyna Wilamowska. Ta ostatnia zdążyła już zadebiutować w ekstraklasie. Do zespołu mają wrócić także rekonwalescentki: Małgorzata Sadowska i Agnieszka Kapała.

NATA AZS AWFIS PO WAKACYJNEJ KOSMETYCE:
Bramkarki:
Galina Łotariewa, Beata Piłatowska, Małgorzata Sadowska.
Rozgrywające: Daria Bołtromiuk, Karolina Tomaszewicz, Agnieszka Truszyńska, Alona Kamielina, Wiktoria Ulianicz, Agnieszka Tyda, Anna Musiał.
Skrzydłowe: Karolina Kudłacz, Agnieszka Kapała, Katarzyna Zimna, Lucyna Wilamowska, Hanna Strzałkowska, Ewa Kobylińska.
Obrotowe: Monika Stachowska, Monika Bieniewicz, Magdalena Kuraś, Katarzyna Larska.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (19)

  • analiza

    Co do bramkarek i do rozgrywjących zastrzeżeń co do dobrej gry mieć nie można, to już skrzydłowe burzą tę nadzieję. Pewnie optymalnie będzie to Kudłacz na lewym i Strzałkowska na prawym. Fajnie, a jak Strzałkowska sobie nie poradzi? A gdy któraś złapie kontuzję? Co wtedy praktycznie brak zmienniczek. Jednak najgorsza jest obsada na kole. Tylko Stachowska, która też jak wszyscy wiedzą nie potrafi się konkretnie ustawić. Reszta to młodzież która pierwszy raz zagra w ekstraklasie. Nie wiadoma jest też forma ukrainek, gdyby i one się nie wpasowały to będzie bardzo trudny sezon. Montex, a właściwie to Polskone się osłabił, ale Nacie też nie wyszły wzmocnienia. Ciekawe jeszcze ile zawodniczek odpadnie po morderczych przygotowaniach w Zakopanem

    • 0 0

  • aNALIZA, a ja twierdze ze skład będzie mocniejszy niż w tamtym roku! Koło !? A może Trucha lub Bołtromiuk , dużo lepsze od Orzeszki!
    Strzałkowska będzie objawieniem ligi (a w tamtym sezonie ile było na prawym skrzydle?) Tylko szkoda Puczek, ale nie znamy Ukrainek! Ale mysle ze szkoła "RUSKA" jest na nasząlige i tak silna!
    wyliczamy: Kudłacz, Zimna,Kapała- Lewe skrzydło. Tomaszewicz,2x Ukrainki, Trucha,Bołtromiuk,-rozegranie. Stachowska,Biniewicz,Tyda,i dwie młode- koło.
    Strzałkowska,Wilamowska, prawe skrzydło. No i na koniec najlepsza bramkarka Gala i młoda ale duzo potrafiąca Piłatowska no i Sadowska ale nie wiem jak z kolanem!
    I to ma byc słaby skład!?Ja mysle że mocniejszy a i liga będzie bardziej wyrównana!
    a po obozie w Zakopanem to odpadna słabe jednostki i to na tyle!

    • 0 0

  • Do analizy

    Czy domyślasz się co decyduje o transferach? Kasa, Misiu, kasa. Zespół bardzo ciekawy. Większość zawodniczek sprawdziła się w poprzednich rozgrywkach ligowych i pucharowych. Doświadczenia będą procentować. Młode zawodniczki będą miały doskonałe wsparcie w tych najbardziej doświadczonych. Dobry kierunek, niezły skład osobowy. Jeżeli talent zostanie poparty pracą to ho, ho. Poczekamy, zobaczymy. Uwaga! NATA może zdobyć MISTRZA.

    • 0 0

  • Misie ale jest problem bo nie macie bramki !!!
    ahahahahahahah

    • 0 0

  • śmiać się czy płakać

    Kudłacz, Zimna Kapała na skrzydle, Kudlacz to tak, ale reszta... Poza tym jak ktoś wyżej napisał, że Trucha pójdzie na koło (nie wierze w to), to na środku będzie grała Kudłacz, bo nie ma nikogo innego. Wtedy skrzydło praktycznie nie będzie istnieć. To raz, dwa co będzie, jak Gala nie dostanie obuwatelstwa? Nie gra albo ona, albo jedna z Ukrainek i to kolejny ból. A co do kasy szczypior to chyba Ty jesteś za nią odpowiedzialny!

    • 0 0

  • _______

    Być może Vitaral wzmocni się Katarzyną Jeż.Zawodniczka po rocznym pobycie w najsilniejszej lidze świata-duńskiej na własną prośbe skróciła o rok kontrakt.Władze HK Randers chciały zatrzymać Kasię do końca kontraktu twierdząć,że jest potrzebna w zespole.Jednak tęsknota Kasi za córką,która została w Jeleniej Górze sprawiła,że Kaśka jest już w Polsce.Kasia zapowiadała że po powrocie z Danii skończy kariere.Ponieważ skróciła pobyt w Danii ostatecznej decyzji nie podjęła.Być może podejmie treningi z Jelfą i podpisze kontrakt.

    • 0 0

  • A gdzie ja piszę o kasie? A odpowiedzialny chciałbym byc!A które skrzydło tobie nie pasuje?!
    Prawe ze Strzałkowską? Lepsze niż w tamtym roku!! A Kudłacz nie musi isć na rozegranie, bo jak mówi Ciepliński to dwie ukrainki to rozegrania a jest jeszcze Tomaszewicz, ale co ja bedę pisał! Kto jest przychylny drużynie to widzi same plusy, bo takie są! A Trucha na kole dlaczego NIE?!! Ale nie jest powiedziane ze Biniewicz nie zacznie grać niech tylko od poczatku na nią postawią, a Stachowska pokazała w ubiegłym sezonie że jest uniwersalna i ma duzy wkład w zdobyty medal. A jeszcze odnosnie medalu to nie słyszałem ani nie czytałem zeby władze Gdańska jakoś nagrodziły lub nawet wyróżniły zawodniczki NATY !!!???Ale jak zawsze pan Adamowicz sport stawia na miejscu nizszym niż ostatnie!

    • 0 0

  • szczypior

    to że jesteś przeciwko Adamowiczowi, to mnie nie interesuje. Klub powienien utrzymać się sam, patrz: Trefl, czy Fota Porta, czy jak oni się teraz nazywają. To raz, dwa spytaj się Truchy czy chce grać na kole, to dwa. Od samego początku byłeś przeciwko Darii Tiesler, która miała zawsze najlepsze wyniki na szybkość wytrzymałość itd (sprawdz zeszłoroczne Coopery!), a Strzałkowska grała mało i nie wiadomo czego się po niej spodziewać. Mówisz o dwóch ukrainkach na środku, a powtarzam, co będzie jak Gala nie dostanie polskiego paszportu. Nie będzie Gali, znowu klub się wypnie i będzie sprzedawać w kiosku? Pomyśl zanim napiszesz!

    • 0 0

  • Ja juz pomyslałem i wiem ze dostanie Gala obywatelstwo.A Tiesler niech dalej biega bo w piłce recznej jeszcze cos innego sie liczy! A myśle jeszcze ze Trucha chyba nie decyduje gdzie ma Grac!? A Adamowicz mi wisi, mi chodzi o władze Gdańska bo medal brązowy to po hokeju najlepszy wynik w mieście!!

    • 0 0

  • Tielser przyjedzie z Zagłebiem i pojadą w Gdańsku jak w piaskownicy. Gala jeszcze nie ma paszportu w ręku, wiec na razie możesz mieć dobre chęci. Truchę jak postawisz tam gdzie ona nie chce, czyt. koło, to nie będzie grała. Ona ma już swoje lata i to ona stawia warunki!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane