- 1 Arka na derby po wygraną i awans (178 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (73 opinie)
- 3 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (106 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Bardzo wysokie wygrane Bałtyku i TLG (23 opinie)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Arka Gdynia przed derbami. Michał Marcjanik: Wygrać, awansować, fajnie grać w piłkę
18 maja 2024
(178 opinii)Nerwy na życzenie
Arka Gdynia
Bramki: Bartosz Karwan 2, Olgierd Moskalewicz 16 i 84 karny - Hubert Jaromin 37 karny, Tomasz Prasnal 90+4.
ARKA: Bledzewski - Kowalski, Szyndrowski, Sobieraj, Baster - Ława, Weinar, Mazurkiewicz - Karwan, Moskalewicz, Wachowicz.
GKS: Gorczyca - Krysiński, Markowski, Kapias, Gajowski - Sroka (72 Sadowski), Prasnal, Wijas (74 Pasko), Mielnik - Jaromin, Kaliciak (60 Gielza).
Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Żółte kartki: Kowalski (Arka), Kapias, Wijas, Gajowski (GKS). Widzów: 6 500, w tym 400 z Katowic.
W porównaniu ze składem z Zabierzowa w środę w gdyńskim zespole doszło aż do trzech zmian. Szkoleniowiec wymienił obu bocznych obrońców, tym samym debiutował Marek Baster, a pierwszy raz od początku w tym sezonie grał Łukasz Kowalski. Ponadto na ławkę przesunięty został Grzegorza Nicińskiego. Jego miejsca wcale nie zajął rekonwalescent Marcin Chmiest, który nie znalazł się ostatecznie nawet w "18", ale do ataku przesunięty został Moskalewicz, a do drugiej linii wrócił Paweł Weinar. Część tych roszad wywołana została epidemią grypy żołądkowej, która zaatakowała żółto-niebieskich. Rozchorował się m.in. Tomasz Sokołowski.
Arka rozpoczęła doskonale. Już w drugiej minucie Bartosz Ława posłał płaską piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a Karwan skierował ją do siatki, strzelając czwartego gola w II lidze. Niespełna kwadrans później nastąpiła kopia sytuacji, która przyniosła bramkę na 4:0 z Pelikanem Łowicz. Marcin Wachowicz z lewej flanki dośrodkował na "drugi słupek", a zamykający akcję Moskalewicz celnie główkował. W 28. minucie po rzucie wolnym pośrednim z "16" Ława wyłożył piłkę Wachowiczowi, a ten strzelił w słupek. Po pół godzinie gry futbolówkę do siatki skierował Kowalski. Niestety, popularny "Kowal" uczynił to ręką i zamiast 3:0, była dla niego żółta kartka.
- Przy 2:0, a potem przy 3:1 mieliśmy ustawiony mecz, ale sami zafundowaliśmy sobie nerwy. Powinniśmy strzelić następne gole, a nie pozwolić, aby remis wisiał na włosku - przyznał trener Stawowy. - Strata szybko goli, i to dość przypadkowych, ścięła zawodników. Potem ambitnie podjęliśmy walkę. Arka miała więcej atutów w środku pola, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy wyrównać na 2:2, bo mieliśmy ku temu trzy dobre sytuacje - nie bez racji ocenił Piotr Piekarczyk, szkoleniowiec przyjezdnych.
Kontaktowa bramka dla gości padła praktycznie z niczego. W 37. minucie Hubert Jaromin sprytnie zawadził w polu karnym o nogi Krzysztofa Sobieraja, wywalczył jedenastkę, którą następnie sam wykorzystał. Po przerwie Krzysztof Markowski dobrze przymierzył z wolnego z 17 metrów na wprost bramki, ale Andrzej Bledzewski popisał się kapitalną interwencją. Golkiper był na posterunku także w w 70. minucie, broniąc uderzenie Sebastiana Gielzy, a przy kolejnej akcji wyręczył go Marek Baster, który ubiegł składającego się do strzału Damiana Sadowskiego.
W drugiej połowie ostatecznie obie drużyny strzeliły po jednym golu. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Moskalewicz, który tym razem wykorzystał karnego, który został podyktowany za faul na Karwanie. Z kolei Bledzewskiego, już w doliczonym czasie gry, pokonał Prasnal. Goli powinno być znacznie więcej. Najwyraźniej do zwiększenia liczby dogodnych sytuacji przyczyniła się... wilgotna trawa, która niespodziewanie została polana podczas gry przez samoczynne włączenie się jednego z trzech zainstalowanych w murawie zraszaczy.
Arka z powodzeniem na bramki mogła zamienić następujące okazje: 55. minuta Wachowicz po wrzutce Ławy główkował w poprzeczkę, 65. i 68. Moskalewicz po dośrodkowaniach - odpowiednio - Tomasza Mazurkiewicza i Wachowicza z blisko głową strzelał niecelnie, 76. - Wachowicz po idealnym dośrodkowaniu Karwana główkował obok bramki. Jednak najbardziej żal strzału Karwana w 89. minucie. Bartek uderzył przewrotką piłkę wrzucaną przez Ławę. Futbolówka zmierzała w "okienko" bramki GKS, ale piękną paradą popisał się Jacek Gorczyca.
Pozostałe wyniki 6. kolejki w artykule Powtórka z wiosny"
1. Znicz Pruszków 6 5 0 1 14- 4 15
2. Polonia Warszawa 6 4 1 1 13- 6 13
3. Tur Turek 6 3 3 0 8- 2 12
4. GKS Jastrzębie 6 3 3 0 11- 7 12
5. Wisła Płock 6 3 2 1 10-10 11
6. Śląsk Wrocław 6 3 2 1 3- 3 11
7. GKS Katowice 6 3 1 2 9- 7 10
8. Piast Gliwice 6 3 1 2 10- 9 10
9. Arka Gdynia 5 4 1 0 13- 3 8
10. Motor Lublin 6 2 1 3 7- 6 7
11. Lechia Gdańsk 5 1 2 2 8- 9 5
12. Pelikan Łowicz 6 1 1 4 7-12 4
13. ŁKS Łomża 6 1 1 4 7-11 4
14. Odra Opole 6 1 1 4 2- 9 4
15. Stal Stalowa Wola 6 1 1 4 4-14 4
16. Warta Poznań 6 0 3 3 5-13 3
17. Podbeskidzie 6 2 1 3 8- 5 1
18. Tiger Kmita 6 0 1 5 4-13 1
Kluby sportowe
Opinie (58) ponad 20 zablokowanych
-
2007-08-23 00:04
Arka Gdynia Kościerzyna!
- 0 0
-
2007-08-23 00:37
w Imie Ojca i syna i ar.....
# punkty to podstawa ! za tydzien nikt nie bedzie pamietal tego meczu. Wazne tez ze Geksa stracila punkty, bo wyglada ze beda tez sie liczyc w lidze !
pozdr.
Arka USA- 0 0
-
2007-08-23 08:21
jacy kibice lechiuni są śmieszni:D każda wygrana Arki to według nich mecz kupiony......... już sie niemoge doczekać wypoin tych ludzi po meczu arki z lechią jak będziecie płakać, największylamen przyjdzie w momencie gdy arka awansuje a wy nie, nie dla pska kiełbas nie dla lechi extraklasa
- 0 0
-
2007-08-23 08:48
Arka Gdynia!
na prawde dziwne, ze kibice Lechii uwazaja, ze kazdy mecz jest kupiony, dziwne tez, ze udowodnione tyle przekupstw zrobionych przez Arke, wyglada na to, ze wszyscy sa przeciwko tej uczciwej druzynie.
Mnie tez niepokoi jedno, znowu blad ze strony trojmiasto.pl:
"W przerwie na środku boiska jeden z kibiców żółto-niebieskich oświadczył się narzeczonej".
Przeciez wszyscy wiemy jak jest na stadionie na Olimpijskiej, wiec każdy wie, że powinno być:
"W przerwie na środku boiska jeden z kibiców żółto-niebieskich oświadczył się narzeczonemu".
Trojmiasto.pl - wezcie sie do roboty!- 0 0
-
2007-08-23 08:50
Betonikom, żal dupsko ściska. Ale co się dziwić jakie miato tacy kibice i klubik-bida!
- 0 0
-
2007-08-23 08:52
biedne miasto Gdansk...
nie stac nas na kupowanie meczy...
nie stac nas na taki budzet...
tylko szkoda, ze za takim budzetem idzie taka druzyna...
najwiekszy budzet w lidze, a z kmita nie potrafia wygrac :)- 0 0
-
2007-08-23 09:16
Oj lechio-polonio czy jeszcze jakoś inaczej, wasze przekrętasy też wyjdą na jaw. Wy wiecie.....
- 0 0
-
2007-08-23 09:19
Do Lechistów..
Patrzcie na swój klubik, na wasze wyniki, na waszych piłkarzy, na wasz doping i frekfencje..Co Arka wygra to kupiony mecz według was..przed napisaniem takich bzdur z zadzdrości to proponuje baranka w ścianę..
- 0 0
-
2007-08-23 09:23
Derby będą ciekawe też pod względem komentarzy - betony ciągle ten sam tekst-Arka kupiła mecz, tylko ciekawe kto wtedy się sprzeda....Zmieńcie płyte bo sie ośmieszacie!
- 0 0
-
2007-08-23 09:34
BYLO 8000 TYSIECY KIBICOW
DLACZEGO ZANIZAJA U NAS FREKWENCJE?? JAK NA LECHI JEST 4000 LUDZI TO PISZA ZE JEST 6000 JAK U NAS JEST 8000 TO PISZA ZE JEST 6500.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.