• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

New Balance Basket Tour Gdynia

Krystian Gojtowski
26 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Muzyka hip hop oraz basket przez dwa dni rządziły placem Grunwaldzkim w Gdyni. W wielkim turnieju koszykówki ulicznej New Balance Basket Tour Gdynia 2003 rywalizowało ponad sto zespołów. Święto koszykówki zorganizowały Basketball Investments SSA, Gdyńskie Towarzystwo Koszykówki oraz Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Sponsorami były: New Balance oraz Rafineria Gdańska, Fazer i Baden. Patronat medialny sprawował "Głos".

Streetballowy ul
Setki młodych ludzi, w tym wielu fruwających z piłkami nad koszami - taki widok na placu Grunwaldzkim w piątek i sobtę nikogo nie dziwił. Koszykarze i koszykarki w czteroosobowych zespołach walczyli zażarcie o zwycięstwo, jak twierdzili - o nieoficjalne mistrzostwo Gdyni w streetballu (mecze trwały 20 min lub do 15 zwycięskich punktów, grano na jeden kosz, bez fauli). Na placu było, jak w ulu. Każdy znalazł dla siebie miejsce. Najwięcej było grających, do tego ogromna liczba fanów. Nie zabrakło też zakochanych par (powszechny widok wśród młodzieży), opalających się dziewczyn, piknikujących trawniku, czy nawet uczących się i śpiących.

Wsadzik? Proszę bardzo
Najwięcej zainteresowania wzbudzała gra, a już najbardziej rywalizacja w prestiżowej kategorii open chłopców. Zwycięsko wyszedł z niej założony tuż przed turniejem zespół What's up Nigga, w którym brylował Bartosz Gallas. Rozgrywający trzecioligowej Hydrotechniki Gdańsk, mimo że nie imponuje wzrostem (1,80 m), nie miał problemów z wkładaniem piłki do kosza. Czynił to w ramach przedmeczowej rozgrzewki. - To efekt długich treningów. Koszykówka to dla mnie jednocześnie przygoda, jak i szansa na to, by w przyszłości coś z tego mieć - mówi.

Było, Minęło i Poległo
W rywalizacji najstarszych wyróżniał się zespół Było Minęło z Krzysztofem Koziorowiczem i Katarzyną Dydek, trenerami koszykarek Lotosu VBW Climy Gdynia. Najbardziej zaawansowany wiekowo zespół w walce o podium uległ Z Natury Niegrzecznym 9:15. - Trochę się zezłościłam, bo nie poiwnniśmy dawać się ogrywać takim młodziakom - zauważyła Kasia. W rozgrywkach grupowych ubrany na czerwono trenerski team pokonał silną ekipę Co Za Różnica? - Zaskoczyli nas. Z góry założyliśmy, że wygramy to spotkanie i zbyt lekko do tego podeszliśmy - tłumaczył postawę swej ekipy z gdańskiego Suchanina Łukasz Głogowski, na co dzień student i piłkarz Fosforów Wiślinka.

Kto winien? Sędzia!
Bardzo dużo pracy mieli sędziowie. Zapał, wysoki poziom adrenaliny oraz ferwor walki powodowały, że walczono bardzo ostro. A że w streetabalu liczba przewinień jest nielimitowana, to i pretensji sprawiedliwi nasłuchali się co nie miara. - Jeśli chodzi o faule i kroki, to w tej grze tolerancja jest bardzo duża - dowodziła Agnieszka Kuchnowska, sędzina pierwszej klasy Pomorskiego Okręgowego Zwiąku Koszykówki. - Drużyny powinny sobie same sędziować. Zdarzały się uwagi, ale zawodnicy szybko wracali do gry - dodawała.

Big Mama w akcji
Niemałe umiejętności demonstrowały także dziewczyny. W walce o miejsce na podium kateogrii open Misiaczki pokonały po zaciętej walce Rim Tim 15:10. W tym zespole grały zawodniczki bardzo solidnej postury. - Były przy tuszy, ciężko się z nimi grało, więc nazwałyśmy je Big Mama - wyjaśniała Karolina Wieczorek z Misiaczków, była zawodniczka zespołu juniorek Foty VBW Climy Gdynia. Zwycięstwo nad Pędzącymi Łosiami 15:8 nie zapewniło natomiast triumfu Mendom z Władysławowa, zespołowi prowadzonemu przez Macieja Delinga, a złożonego z koszykarek tamtejszego UKS. - To był nasz piąty turniej. Liczyłyśmy, że wreszcie uda nam się wygrać - żaliła się Natalia Biedzewska.

Tablico! Bój się bloku
Jedną z wielu imprez towarzyszących był konkurs rzutów za dwa punkty. Zwyciężył Marcin Borys z zespołu Bój Się Bloku, który w nagrodę otrzymał zestaw do streetballu. - Ta wygrana to był przypadek. Tablicy obok bloku nie postawię, bo nie ma miejsca, a po drugie mogłaby zginąć - twierdził 18-latek.

Wszyscy zwycięzcy zostali nagrodzeni modelami obuwia New Balance, wybranymi przez siebie w sklepach lub za pośrednictwem Internetu.

Wyniki.
Chłopcy.

Kategoria do 15 lat.
1. Noobzy (Jacek Szurelter, Szymon Konieczny, Tomasz Osiński, Artur Chamot), 2. C 4 (Artur Wiktorowicz, Bartosz Miętus, Adrian Oleśniewicz, Michał Woziński), 3. Miśki (Artur Bielawski, Tristan Baliński, Michał Schroeder, Marcin Liebrecht).
Kategoria 16 - 18 lat.
1. Wodne Krokosy (Mateusz Nitsche, Łukasz Demczuk, Piotr Brzustowicz, Marcin Chudy), 2. Kara W Lewe Ucho (Paweł Strychałski, Jakub Bogusz, Adrian Nowakowski, Marcin Nikonowicz), 3. Hitchocki (Pawe Matysiak, Jędrzej Cichosz, Michał Lipski, Wojciech Tyborowski).
Kategoria open.
1. What's Up Nigga? (Bartosz Gallas, Paweł Grabiński, Jan Gałąza, Dawid Zagórski), 2. Si-Bi-For (Wojciech Siedlar, Paweł Pawłowski, Jakub Danjuma, Marek Igliński), 3. Z Natury Niegrzeczni (Maciej Wojciechowski, Marek Flisikowski, Krzysztof Bisior, Paweł Skiba).

Dziewczęta.
Kategoria do 16 lat. 1. Jaką Macie Nazwę? (Sylwia Kilkowska, Natalia Nowotna, Aleksandra Grabowska, Anna Strusińska), 2. Pędzące Łosie (Katarzyna Radoń, Kamila Kowalewska, Agnieszka Modelska, Aleksandra Nawrot), 3. Łap Kaczki! (Paulina Kalas, Małgorzata Kandziora, Beata Andrzejewska, Janina Borkowska).
Kategoria open.
1. Brazylijskie Seriale (Aleksandra Jeleńska, Małgorzata Musiał, Lucyna Szmaglik, Karolina Szlachta), 2. Drew Barry Show (Agnieszka Sendlewska, Katarzyna Makowska, Agata Szymańska, Agnieszka Rejman), 3. Misiaczki (Anna Kolasińska, Karolina Wieczorek, Małgorzata Kukla, Agnieszka Żmudzińska).
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane