• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie chcieli zadzierać z Czerkawskim

Marta
25 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Gdańszczanom nie udało się zepsuć pożegnania z ligowym hokejem Mariusza Czerkawskiego. Małym pocieszeniem jest to, że wieloletni hokeista NHL nie pokonał dzisiaj Przemysława Odrobnego. Energa Stoczniowiec przegrała w Tychach z GKS 2:3 (1:0, 0:3, 1:0). Już wiadomo, że podopieczni Henryka Zabrockiego do play-off przystąpią z trzeciego miejsca.



Bramki:
0:1 Vitek as. Skrzypkowski, Hurtaj (14.30 w przewadze)
1:1 Jakubik as. Krzak (23.51)
2:1 Bagiński (25.08)
3:1 Garbocz as. Sarnik (39.19)
3:2 Rompkowski as. Łopuski (47.53 w podwójnej przewadze)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny; Rompkowski - Skrzypkowski, Wróbel - Leśniak, Benasiewicz - Smeja; Łopuski - Hurtaj - Vitek, Jankowski - Urbanowicz - Furo, Bigos - Poziomkowski - Strużyk oraz Sowiński, Ziółkowski.

Kibice oceniają

O porażce gdańszczan zadecydowała w głównej mierze druga tercja. Gospodarze, przy nie najlepszej postawie w defensywie gdańskiego zespołu, zdołali strzelić wóczas trzy gole i to wystarzyło im do ostatecznego zwycięstwa.

Spotkanie niedzielne w Tychach było szczególne. Z karierą na ligowych lodowiskach żegnał się w nim Mariusz Czerkawski. Jeden z najlepszych hokeistów w historii tej dyscypliny sportu w Polsce gola na pożeganie nie strzelił choć kilka jego zagrań było najwyższej marki.

Gdańszczanie w pierwszej tercji nastawili sie na grę z kontry i po tym też elemencie gry uzyskali prowadzenie. Josef Vitek pokonał Arkadiusza Sobeckiego wykańczając szybką kontrę "Stoczniowców" podczas gry w przewadze.

Tyszanie mieli w tej części gry przewagę, częściej przebywali w tercji Energi Stoczniowca, jednak bez zarzutu spisywał się Przemysław Odrobny

Zaledwie sekundy zabrakło by gdańszczanie prowadzili 2:0 Mikołaj Łopuski po szybkiej kontrze uderzył na bramkę gospodarzy strzał odbił jednak Sobecki, a krążek po dobitce Vitka znalazł się w bramce minimalnie po czasie.

Druga tercja to przewaga gospodarzy udokumentowana tym razem bramkami. Najpierw w 24 minucie Mariusz Jakubik doprowadził do wyrównania a niespełna dwie minuty później wychowanek Stoczniowca Adam Bagiński wymanewrował obrońców gdańskich i wyprowadził GKS Tychy na prowadzenie.

Za moment mogło być 2:2 Łopuski strzelilł na bramkę tyską, krążek przeleciał nad bramkarzem i odbił się od poprzeczki.

To co nie udało się gdańszczanom w ostatniej sekundzie pierwszej tercji udało się gospodarzom w końcówce drugiej odsłony i Michał Garbocz podwyższył na 3:1.

Gdańszczanie w ostatniej tercji starali się odwrócić losy meczu, kilka razy poważniej zagrozili bramce Sobeckiego, jednak krążek w siatce znalazł się tylko raz. W czasie gry w podwójnej przewadze Mateusz Rompkowski uderzył silnie spod linii niebieskiej i doprowadził do bramkowego kontaktu.

W końcówce trener Henryk Zabrocki zdjął bramkarza, jednak przewaga liczebna nie przełożyła się, niestety, na wyrównującą bramkę.

-Nie przygotowywaliśmy jakiejś specjalnej taktyki na Mariusza, tylko przeciwko GKS Tychy. Szkoda, że druga bramka dla nas w pierwszej tercji nie padła sekundę wcześniej, być może inaczej ułozyłby się mecz. Myślę jednak, że spotkanie mogło się podobać a my mimo, że przegraliśmy pozostawiliśmy po sobie dobrze wrażenie. Po meczu Mariusz podziękował nam za postawę fair i dobrą grę. Ten mecz był w Tychach wielkim świętem już na dwie i pół godziny przed meczem, kiedy przyjechaliśmy na halę kibice zaczęli się już zbierać - powiedział po meczu trener Henryk Zabrocki.

Tabela po 45 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Wojas Podhale 45 30 4 11 191-114 96
2 Comarch Cracovia 45 26 6 13 182-105 90
3 Energa Stoczniowiec 45 24 8 13 157-141 82
4 GKS Tychy 45 22 4 19 144-118 73
5 Akuna Naprzód Janów 45 20 6 19 165-147 69
6 Pol-Aqua Zagłębie 45 20 7 18 162-151 68
7 JKH GKS Jastrzębie 42 19 5 18 141-128 65
8 TKH Nesta Toruń 42 10 13 19 116-142 52
9 Ciarko KH Sanok 42 14 8 20 125-153 52
10 Bisset Polonia Bytom 42 3 1 38 55-239 10
Tabela wprowadzona: 2009-01-25
Pozostałe wyniki niedzielnej kolejki PLH: -o miejsca 1-6 - Wojas Podhale Nowy Targ - Akuna Naprzód Janów 2:1 (1:0, 1:0, 0:1), Comarch Cracovia Kraków - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 6:2 (1:0, 2:1, 3:1).

W PLH do wyjaśnienia pozostała przed play-off już tylko jedna niewiadoma. Wojas Podhale zapewnił sobie miano najlepszej ekipy po sezonie zasadniczym, mistrzowie Polski - Cracovia Comarch, do play-off przystąpią z drugiego miejsca, z trzeciego do decydującej fazy ligi wystartuje Energa Stoczniowiec, a z czwartego GKS Tychy.

Wiadomo już także, że Podhale zagra z TKH Nesta, Cracovia zmierzy się z JKH GKS Jastrzębie. Nie znany jest natomiast jeszcze przeciwnik "Stoczni". Nie wiadomo jeszcze kto zajmie piątą i szóstą lokatę. W chwili obecnej wyżej w tabeli jest Naprzód Janów, na szóstym miejscu jest Zagłębie Sosnowiec i to ono byłoby przeciwnikiem gdańszczan. Różnica miedzy Naprzodem a Zagłębiem wynosi 1 punkt. W ostatniej kolejce Naprzód zagra w Krakowie, zaś Zagłębie w Gdańsku. Początek meczu we wtorek w "Olivii" o godzinie 18.00.
Marta

Kluby sportowe

Opinie (47) 5 zablokowanych

  • wielki mario to tylko gwiazdor serialu tylko milosc

    • 0 0

  • KURIOZUM (6)

    JAK STOCZNIA STRZELIŁA PRAWIDŁOWO 2 BRAMKĘ TO SEDZIA POTRZEBOWAŁ POPATRZEĆ W MONITOR CZY TO NIE BYŁO PO SYGNALE KONCZĄCYM TERCJĘ.NO I OCZYWIŚCIE NIE UZNAŁ BO MONITOR POKAZAŁ ŻE SEKUNDĘ PO SYGNALE.TO JA SIE PYTAM GDZIE ON BYŁ JAK BYŁA SYRENA.ZNOWU WYNIK ZAŁATWIONY PRZY ZIELONYM STOLIKU BO MARIO KOŃCZYŁ KARIERĘ.POSKI HOKEJ TO KUPA ŚMIECHU

    • 0 0

    • Pieprzysz głupoty stary

      I tyle :)

      • 0 0

    • bramka była strzelona po czasie

      pewnie mają też opcję powtórki z jednoczesnym pokazywaniem czasu, więc sobie sędzia zobaczył
      Nie tak dawno temu (przed świętami) Owieczkin strzelił bramkę w meczu z NJD i dopiero po obejrzeniu powtórki z czasem okazało się, że bramka została zdobyta w czasie meczu na 0.5 sek. przed końcem tercji

      • 0 0

    • (3)

      Komentarze smutnych panow ze studia to tez byla zenada "no myslelismy, ze dla Mariusza sedzia NAGNIE PRZEPISY i bedzie karny..."
      Dramat.

      • 0 0

      • Heh to nie tylko mnie rozwaliło widzę

        baran nieziemski z tego komentatora... brak słów. Może by tak nagiąć przepisy i wywalić go z roboty nie wypłacając ostatniej pensji :>

        • 0 0

      • (1)

        taa tylko, że tutaj nawet nie trzeba było naginać przepisów, żeby dać tego karnego - Tyszanin wychodził sam na sam z pustą bramką !

        • 0 0

        • Chodzi o sam fakt, ze chcieliby nagiac przepisy bo Czerkawski gral, nie o to czy faktycznie mial byc karny czy nie

          • 0 0

  • na tvp polonia jest hokej (2)

    stocznia - craxa

    • 0 0

    • (1)

      z ktorego sezonu mecz?

      • 0 0

      • z tego

        • 0 0

  • i została jedna niewiadoma

    Podhale - Toruń
    Cracovia - Jastrzębie
    Stocznia - Sosnowiec/Naprzód (wolę Sosnowiec)
    Tychy - Sosnowiec/Naprzód (będzie ciekawie)
    Wszystkim biorącym udział w playoff gratuluję:)

    • 0 0

  • sprawa dla reprtera

    ciekawe jest dlaczego dopuszczaja imprezy masowe w hali tychow jak nie jest podpisany jeszcze jej odbior???

    ciekawostka.


    hala jest jeszcze nie oddana do uzytku i jak to sie dzieje, ze organzator imrpezy masowej wpuszcza nadkomplet widzów

    gdzie bezpieczenstwo?

    • 0 0

  • Sędzia

    Widziałem, tak się składa, 4 ostatnie mecze które sąedziował Porzycki.
    Generalnie, jestem pod wrażeniem. Naliczyłem 1 błąd - właśnie wczoraj było nieodgwizdane rzucenie na bandę (2 z Tychów na 1 naszego). Pierniczenie że sędzia do bani jest bezzasadne. Daje grać a przy tym wydawanew przez niego decyzje są symetryczne - tzn. nie ważne kto przewini - idzie na 2 min.

    • 0 0

  • (2)

    przegrac z piknikowcami tam był piknik czerkawski który nie trenuje strzelil; 9 razy raz w słupek wstyd STOCZNIA!!!!!!!!!!!!
    W PKAY OFFACH PADACIE JUZ W I RUNDZIE CZYLI BERZ ZMIAN 6 MIEJSCE

    • 0 0

    • puk puk!

      halo - jest tam ktoś? Nie - tylko pustka

      • 0 0

    • racja nie ma druzynay na pudło a poziom hokeja coraz nizszy

      • 0 0

  • Oglądałem mecz w TV

    i nie mogłem z podziwu wyjść co za stronnicze komentowanie było.Ten Jobczyk z kolegą jakieś farmazony gadali.Widzieli jakąś niesamowitą przewagę GKS-u a potem dziwili się jak pokazali statystyki.Albo na końcu cytat: "mógłby sędzia nagiąć przepisy i podyktować karnego , żeby Czerkawski strzelał" Toż to po prostu szok aby sprawozdawca sportowy mógł coś takiego na poważnie powiedzieć na antenie!
    PS. A ta paniusia co w boksie na żywo wywiady robiła to już totalna żenada.

    • 0 0

  • paniusia byla THE BEST !!! :-) (1)

    konczy rozmowe z Mario tekstem, "mam nadzieje ze Tychy wygrają ten mecz" hehe...
    ale nie ma sie co dziwic - transmisje robily Katowice i chyba nie dotarlo do nich to ze nie tylko na slasku bedzie ten mecz w tiwi

    • 0 0

    • I zenujacy Matczak, ktory tak kocha GKS i tak mu strasznie zyczy wygranej...rzyyyyg

      • 0 0

  • (2)

    napnijcie sie jeszcze bardziej wielcy kibice stoczniowca. Przegrali, bo sa slabi jak barszcz, beznadzieja wialo z lodu, jedna akcja i przypadkowy gol, pozniej tylko modlitwy zeby Odrobny wyciagnal kolejne strzaly Tychow, a teraz napinka na sedziego, bo nie uznal bramki strzelonej po czasie, to na komentatorow, bo kibicowali hanysom, a to bo chcieli zobaczyc jak Mario strzela karnego i co sie dziwic? ja tez chcialem zobaczyc! poza tym Mario lezac tylkiem do gory przez 10 miesiecy pokazal co to jest hokej i na czym to polega. Jazda na lyzwach wygrywal wszystko, ani jednej straty, po kazdym podaniu sytuacja podbramkowa, swietnie dryblingi, strzaly - poezja! jeszcze dodajcie, ze stoczniowiec musial daleko jechac i to mialo decydujacy wplyw na to, ze przegrali. w szukaniu powodow klesk jestescie swietnymi znawcami. Zalosny jest ten ligowy spektakl na tle emerytow hokejowych, ktorzy w zyciu zagrali w porzadnych ligach. czym wy sie podniecacie?
    Tychy pokazaly gdzie jest miejsce stoczniowca w tabeli i w polsce, nie ma zadnej mozliwosci zeby jakikolwiek medal zdobli w tym czy przyszlym czy za 10 sezonow. DNO!!

    • 0 0

    • jakieś dyrdymały wypisałeś

      Czerkawski był słabiutki w tym meczu i totalnie nic nie pokazał - ale co się dziwić jak 10 miech nie grał.Totalnie bez kondychy co było widać po jego krótkich i rzadkich wejściach.A kto komu pokazał w tym sezonie m-sce też bym polemizował.Stocznia jest trzecia a Tychy czwarte w tabeli.Ta porażka to była jedyna porażka w tym sezonie z Tychami. Wszystkie wcześniejsze mecze ligowe wygrała Stocznia a trochę ich było.Co będzie dalej w playoffach to zobaczymy proroku.Przypomnę tez ze Stocznia na swoim koncie ma jeden medal MP - brązowy - więc nie jest to aż tak niemożliwe jak opisałeś.

      • 0 0

    • no zapomniałeś dodać że Czerkawski nawet bąków nie puszcza ...

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane