- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (415 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 3 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (75 opinii)
- 4 Koszykarze awansowali na igrzyska (3 opinie)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 2:1. Biało-zieloni na 1. miejscu. Camilo Mena bohaterem LIVE!
19 maja 2024
(415 opinii)Arka zgubiła skuteczność. 335 minut bez gola
Arka Gdynia
Piłkarze Arki już od 335 minut nie potrafią strzelić gola w I lidze. Bez bramki kończyli dokładnie połowę z dziesięciu meczów wiosny, w tym trzy ostatnie. Grzegorz Niciński w ataku wypróbował już czterech napastników, sprawdził aż sześciu graczy w roli ofensywnych pomocników, a pięciu pozwolił wykazać się jako skrzydłowym, ale do dyspozycji z dwóch pierwszych pojedynków roku, z GKS Tychy i Stomilem Olsztyn, w których gdynianie zaliczyli aż 8 trafień, zespół nie może wrócić. Na pewno żółto-niebiescy nie mogą pocieszać się tym, że tak słabe okresy pod względem skuteczności mieli także podczas dwóch ostatnich, ligowych wiosen.
ARKA TRZECIĄ SIŁĄ EKSTRAKLASY. DO AWANSU POTRZEBA WIĘCEJ ZWYCIĘSTW I MNIEJ STRACONYCH BRAMEK
Niestety, trzy ostatnie spotkania uwypukliły, a właściwie przypomniały o zawsze pojawiającej się wiosną bolączce Arki. Chodzi o brak goli. Żółto-niebiescy w meczach z: Wisłą Płock, Wigrami Suwałki i Bytovią nie potrafili strzelić żadnego gola. By znaleźć ostatnie trafienie gdyńskiego piłkarza trzeba cofnąć się do pierwszej spotkania w Chojnicach. Łącznie drużyna pozostaje bez bramki od 335 minut.
ARKA - BYTOVIA 0:1. RELACJA, WYPOWIEDZI TRENERÓW, FOTO, VIDEO. WYSTAW NOTY PIŁKARZOM
- Rozbudziliśmy apetyty dwoma pierwszymi meczami, ona nam wyszły, szybko strzelaliśmy bramki, idealnie się nam te spotkania układały. W następnych meczach stwarzaliśmy też sytuacje, ale nie było dobrze ze skutecznością. Przeciwko Bytovii nasza siła ofensywna była słabsza - przyznał po drugiej z rzędu porażce trener Niciński.
Obecna sytuacja jest analogiczna jak w dwóch poprzednich sezonach. Z tym że tym razem strzelecki kryzys przyszedł nieco później wiosną. W ubiegłym roku Arka nie potrafiła strzelić gola od 29 marca do 8 kwietnia. W tym okresie w I lidze bezbramkowo zremisowała u siebie z Sandecją Nowy Sącz oraz na wyjeździe z Okocimskim Brzesko, a ponadto w Pucharze Polski uległa Zagłębiu w Lubinie 0:3.
Natomiast w 2013 roku czas snajperskiej niemocy był między 6 a 20 kwietnia. Wówczas Arka zremisowała w Bydgoszczy 0:0, przegrała u siebie z Termalicą Nieciecza 0:1 oraz uległa w Świnoujściu Flocie 0:3.
- W I lidze poziom jest bardzo wyrównany. Lepiej nam się gra, gdy to my otwieramy wynik. W meczy z Bytovią mieliśmy problemy z wyprowadzaniem piłki. Dlatego oddaliśmy tylko jeden celny strzał, co jest stanowczo za mało, aby było sytuacje na gola. Musimy ciężko popracować, by w ostatnich pięciu meczach poprawić naszą dyspozycję - przyznaje najskuteczniejszy wiosną w Arce Marcus, który także w ostatnim pojedynku potrafił oddać ten jedyny celny strzał gospodarzy w światło bramki rywali.
W dwóch ostatnich sezonach, jak gdynianie się "przełamywali", to czynili to efektownie. Przed rokiem po okresie bez gola rozbili GKS Katowice 3:0, a dwa lata temu pokonali Polonię Bytom 3:1. Oba spotkania wygrali przy ul. Olimpijskiej. Tym razem muszą szukać okazji na zakończenie kiepskiej passy w Siedlcach. Szanse wydają się duże, gdyż tamtejsza Pogoń zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, a w poniedziałek zdymisjonowała hiszpańskiego trenera, Carlosa Alosa Ferrera. Zespół przejął jego asystent - Bartosz Tarachulski.
- W meczu z Bytovią zagraliśmy słabo, stworzyliśmy bardzo mało sytuacji. Musimy wyciągnąć wnioski z dwóch ostatnich porażek i zapunktować w następnym meczu - zapewnia Paweł Wojowski, skrzydłowy Arki.
Tak kończy się większość akcji piłkarzy Arki w ostatnich kolejkach I ligi
Trener Niciński ponownie z drużyną spotka się w czwartek. Znów uczestniczy bowiem w kursie na licencję UEFA Pro w Szkole Trenerów w Białej Podlaskiej. Pod jego nieobecność treningi prowadzi drugi szkoleniowiec, Grzegorz Witt.
Dotychczas sztab między kolejkami nie dokonywał większych zmian w składzie, konsekwentnie trzymał się także ustawienia 1-4-2-3-1. Jednak, gdy prześledzi się te 10 spotkań wiosną, to okaże się, że z powodu kontuzji i kartek, w formacji ofensywnej spora liczba piłkarzy mogła się wykazać.
Na kluczowej dla budowania płynności akcji pozycji ofensywnego pomocnika sprawdzono już sześciu graczy i trudno określić, że jest tutaj zawodnik pierwszego wyboru. Poza środkowymi pomocnikami: Bartoszem Ławą, Michałem Nalepą i Michałem Rzuchowski grał tutaj Marcus, a po około kwadransa otrzymali Grzegorz Lech i Grzegorz Tomasiewicz.
W dodatku na tego ostatniego nie można liczyć w dwóch najbliższych meczach ligowych (Pogoń w Siedlcach 17.05 oraz Zagłębie Lubin w Gdyni 20.05). Od razu po debiucie w pierwszej drużynie żółto-niebieskich pomocnik udał się na turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy do lat 19 w Bośni i Hercegowinie. Polacy zagrają z Czarnogórą (14.05), Ukrainą (16.05) oraz gospodarzami (19.05).
Na pozycji "9" wiosną w Arce wystąpiło czterech graczy. Tutaj numerem jeden był Paweł Abbott, choć rundę w ataku rozpoczął Marcus. Tego pierwszego starali się również zastąpić Michał Szubert (3 mecze, jeden w "11") oraz Piotr Karłowicz (łącznie około 50 minut w dwóch spotkaniach), ale żadne z nich nie strzelił gola.
Ponadto Abbott w meczu w Suwałkach złamał rękę, a Szubert spotkanie z Bytovią opuścił z rozbitą głową.
Z grona napastników szansy wiosną nie otrzymał jeszcze tylko Maciej Wardziński, który jesienią strzelił dwa gole w I lidze. Natomiast na pozycji "10" można spróbować Macieja Koziarę, który przed rokiem otrzymał pięć meczów oficjalnej w pierwszej drużynie i na ogół był chwalony. W tym sezonie natomiast 19-latek zagrał tylko 12 minut w Pucharze Polski.
I właściwie na tych piłkarzach, którzy w tym roku mieli o tyle trudniej osiągnąć formę, gdyż przez kilka tygodni pauzowali z powodu kontuzji, kończy się praktycznie pole personalnej rotacji w ofensywie.
RENUSZ I CZTERECH INNYCH PIŁKARZY PRZEDŁUŻYŁO KONTRAKTY Z ARKĄ. JESZCZE 17 ZAWODNIKOM UMOWY W GDYNI KOŃCZĄ SIĘ 30 CZERWCA
Podobnie na skrzydłach szkoleniowcy sprawdzili już praktycznie wszystkie warianty. Tutaj piłkarzami pierwszego wyboru są: Michał Renusz i mimo wszystko Marcus. Dopiero, gdy Brazylijczyk był przestawiany na "10" bądź "9", to w podstawowym składzie grał Wojowski. Kontuzja nie pozwoliła się wykazać Patrikowi Lomskiemu. Fin w dwóch spotkaniach spędził niespełna godzinę na boisku, a już w debiucie strzelił gola i zaliczył asystę.
Tylko raz, na niespełna kwadrans trenerzy sięgnęli po Aleksandra Jagiełłę. Co prawda ten piłkarz ostatnio też leczył kontuzje, ale trudno teraz na niego postawić, skoro z końcem sezonu upływa jego wypożyczenie z Legii Warszawa.
To samo dotyczy Glaubera. Brazylijczykowi, który jest po zabiegu kolana, 30 czerwca upływa kontrakt w Gdyni, a wcześniej grywał w Arce głównie jako boczny obrońca, tylko sporadycznie jako skrzydłowy. Wiosną nie wystąpił jeszcze ani minuty.
Typowanie wyników
Jak typowano
6% | 26 typowań | Pogoń Siedlce | |
16% | 63 typowania | REMIS | |
78% | 316 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (38) 9 zablokowanych
-
2015-05-13 10:56
Arka Gdynia!!! Arka!!! (2)
Arka to klub nasz ukochany ..Gdynianie!!!
- 11 23
-
2015-05-13 11:30
MZKS MZKS ! ARKA GDYNIA MZKS !!!! (1)
......Arkowcy !!!
- 4 14
-
2015-05-13 14:02
AG
kibice internetowi ruszyc tylki na stadion a nie pisac głupoty w sieci
- 5 9
-
2015-05-13 13:36
I tak trzymac bij Arko wszelkie rekordy !
- 7 3
-
2015-05-13 12:12
Patrze na tabele i..... (1)
....jest olbrzymia szansa,by na jesien grac w II lidze! W tych pieciu nadchodzacych meczach Arka bedzie bezlitosnie ogrywana !! W niedziele bedzie porazka z Siedlcami na 100%,poniwaz Arka zawsze przegrywa z najslabszymi z ligi.Niemoc bedzie trwala do konca sezonu.
- 8 5
-
2015-05-13 13:07
Miejmy nadzieje że tak się stanie
- 1 7
-
2015-05-13 12:11
Nie martwcie się
Za rok ekstraklasa, a za dwa Liga Mistrzów!
- 4 10
-
2015-05-13 12:04
taka prawda
Tak, Arce został jeszcze jeden w miarę spokojny mecz ( Siedlce) a potem zjazd w dół.
- 8 4
-
2015-05-13 11:55
grać piłkarze patałachy
- 8 5
-
2015-05-13 11:49
to jest proste, w tym sezonie juz nic nie ugramy, a lepiej w przyszłym sezonie miec w lidze bytovie z naszego okregu, niz na przykład tychy czy sandecje z południa. taki klimat... musimy miec nadzieje ze za rok bedzie walka o awans to takich meczy odpuszczonych jak z bytovia widzewem czy wigrami juz nie bedzie.
- 6 4
-
2015-05-13 11:47
Tym na zdjęciu dziękujemy, jeszcze Ława, Sobi i Niciński i będzie git.
- 10 5
-
2015-05-13 11:30
Klejdinst szukaj bramkarza 1.95 cm, czasu masz dużo (do końca rundy wiosennej). (1)
- 8 2
-
2015-05-13 11:38
Klejdinst i 2 napastników bramkostrzelnych w końcu od tego jesteś dyrektorem sportowym
jak na razie to przestałem chodzić na te mecze ,bo ekipa znowu zaczęła grać u buka.Dziękuję za uwagę
- 7 1
-
2015-05-13 11:07
Coraz mniej chęci
Mam karnet, ale coraz mniej chęci by chodzić na mecze Arki i podziwiać "wyczyny" grajków z Gdyni. A mecz z Bytovią (może faktycznie był dogadany - Bytovia tonie) to popis nieudolności. Powszechne pytanie na trybunie - co piłkarze robią na treningach? Nie wierzę żeby po solidnych treningach strzeleckich nie udało się w ciągu całego meczu oddać kilkunastu celnych strzałów na brankę przeciwnika i to z różnych pozycji i odległości. Jak wielu, którzy Arce dobrze życzą czarno to wszystko widzę.
- 14 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.