Obie kadry narodowe w koszykówce mają już nowych trenerów.
Krzysztof Koziorowicz poprowadzi kobiety, a
Andrej Urlep męską drużynę. Obaj otrzymali prawo pracy w klubowych zespołach. Zatem gdyński klub, który w tym roku po osmioletniej hergemonii stracił tytuł, nie musi szukać nowego szkoleniowca.
PZKosz. otworzył i zamknął tydzień nominacjami. W poniedziałek mianował Koziorowicza, a w piątek Urlepa. -
Celem postawionym przed trenerami jest awans do igrzysk w Pekinie w 2008 roku. Kwalifikacją do tej imprezy będą mistrzostwa Europy 2007, do których eliminacje rozpoczynają się we wrześniu tego roku. W selekcjonerskich umowach nie ma określonego czasu ich trwania. To zweryfikują wyniki drużyn - zdradził w poniedziałek
Roman Ludwiczuk, prezes koszykarskiej centrali. Ostatecznie tego typu zapis zastosowano tylko przez angażu Koziorowicza. Urlep na razie podpisał tylko czteromiesięczny kontrakt, do czasu zakończenia tegorocznych eliminacji.
Trener Lotosu kandydował do objęcia kadry już dwa lata temu. Wówczas związek postawił na
Arkadiusza Konieckiego, a Koziorowicz został jego współpracownikiem. W ubiegłym roku ten duet doprowadził Polki do siódmego miejsca na kontynencie. Jednak pierwszy trener kadry podjął pracę w Spartaku Moskwa, co związek wykorzystał, aby się z nim pożegnać. Tym samym Koziorowicz może pracować teraz jako pierwszy szkoleniowiec reprezentacji. Jego asystentami będą:
Dariusz Maciejewski (AZS PWSZ Gorzów Wlkp.) i
Roman Skrzecz (Arcus Łomianki, młodzieżowa reprezentacja Polski).
-
Pod wodzą trenera Konieckiego kadra funkcjonowała naprawdę dobrze. Nie zamierzam tego co było dobre zmieniać, ale jak każdy szkoleniowiec mam własną koncepcję. Rewolucji na pewno nie będzie. Początek przygotowań do eliminacji ME 2007 planuję na przełom czerwca i lipca. Dziewczyny muszą porządnie odpocząć po sezonie, ale to nie oznacza, że nie będą nic robić do końca czerwca. Każda z koszykarek dostanie ode mnie indywidualny plan zajęć - deklarował po nominacji trener Koziorowicz.
Również męską kadre miał poprowadzic trójmiejski szkoleniowiec. Oficjalnie taką propozycję otrzymał
Eugeniusz Kijewski. Jednak wybrał pracę w Prokiem Trefl Sopot. Tym samym związek postawił na szkoleniowca konkurentów mistrzów Polski w finale play off. Do rangi selekcjonera podniesiono szkoleniowca Anwilu. Urlep, który w Polsce, w klubowej koszykówce jest obecny prawie 10 lat, zastąpił
Veselina Matica. Serb pracował z kadrą od marca 2005 do marca 2006 i nie zdołał utrzymać Polski w europejskiej Dywizji A. Ponownie zagramy w eliminacjach z najlepszymi tylko dzięki dzikiej karcie. Asystentami słoweńskiego selekcjonera biało-czerwonych będą: jego rodak
Dawid Dedek,
Andrzej Adamek, Paweł Turkiewicz oraz
Tomasz Jankowski. Ten ostatni w najbliższym sezonie prowadzić też będzie Polpharmę Starogard Gdański.
jag.
