- 1 Duże zmiany w Lechii. Mecz u siebie 28.07 (78 opinii)
- 2 Błąd z GKS: Arka zasługuje na ekstraklasę (100 opinii)
- 3 Niepewność koszykarzy. Odejdzie sponsor? (4 opinie)
- 4 Ruszyła sprzedaż biletów na finał koszykarzy (27 opinii) LIVE!
- 5 Najmłodszy, który zagrał w I lidze (2 opinie)
- 6 Deskorolka, energetyczna muza, głośne wooooow (9 opinii)
Nowi w Arce?
Arka Gdynia
Były gracz Lecha utrzymuje stały kontakt z Wojciechem Wąsikiewiczem. - To trener, z którym łączą mnie miłe wspomnienia, pod jego wodzą zdobywałem medal MPJ - mówił Piskuła, który dodał, iż wizja występów w Gdyni podoba mu się coraz bardziej. - Żebym tylko wiedział, jakie warunki zapewnia Arka. Od razu wsiadam do pociągu...
Wczoraj przed południem Mirosław Dragan podziękował za współpracę trzem aspirantom, Michałowi Benkowskiemu, Rolandowi Kazubowskiemu i Jakubowi Biskupowi. - Usłyszałem, że na to, abym grał w II lidze jest jeszcze za wcześnie - opowiadał ten ostatni. - Przykro, bo dawało się słyszeć, iż moje szanse nie wyglądają najgorzej. Szkoda, że ani razu nie dostałem szansy pokazania się na optymalnej dla mnie pozycji prawego pomocnika i że w ogóle tak długo to trwało. Przez te prawie dwa tygodnie inne kluby z regionu kompletowały składy i nie wiem, gdzie teraz wyląduję.
Przed wyjazdem do Kołobrzegu z walki o miejsce w ataku żółto-niebieskich zrezygnował Szymon Hartman. - Nie przyjechałem z Chin, żeby moja osoba była tak wielką tajemnicą. Przez dziesięć dni można chyba rozpoznać umiejętności gracza, tym bardziej, gdy obserwuje go
trzech trenerów. W każdym sparingu trafiałem do siatki, ogólnie wiadomo, co gram. Przed Kotwicą poszedłem więc z taką sprawą - nadaję się i podpisujemy umowę albo nie pasuję do Arki i odchodzę - napastnik Gedanii wyjaśniał swą decyzję. - Trenowałem ze zbitym mięśniem i bałem się następnego urazu. Gdybym doznał kontuzji, zostałbym na lodzie. Mam żonę i dziecko, więc wybrałem Cartusię, która od ręki zapewniała mi byt. Sam trener mówił, że jak ktoś ma propozycje z innych klubów, to niech idzie do nich.
Wicekról strzelców IV ligi liczył na pensję w kwocie 3000 zł, a takie sumy Dragan próbował aspirantom wyperswadować. - Zgodziłbym się i na 2500 - oświadczył Hartman, który na tyle może liczyć w Kartuzach.
Teoretycznie były arkowiec - tani w testowaniu, bo zamieszkały nieopodal - miał spore szanse na angaż, ponieważ przy Olimpijskiej trenuje dwóch tylko napastników (Dymkowski, Jelonkowski), jednak można sądzić, iż przyjazd kogoś z zewnątrz natychmiast zepchnąłby go na margines. - Szkoda, że Hartman zrejterował - miał powiedzieć prezes Jacek Milewski po sobotnim sparingu.
Rzecz w tym, iż był to raczej głos rozsądku. Ani Hartman nie zbawiłby Arki, ani Arka - jak się okazuje - nie poprawiłaby jego statusu materialnego. Gdyńska spółka tnie koszty, a wyrazem cięć jest obecna sytuacja kadrowa. Chociaż nikt z zarządu nie zająknął się, kiedy przyszło podpisywać nowy, ponoć wyższy kontrakt z Maciejem Wesołowskim, trzecim golkiperem, który swą postawą w V lidze wykluczał podejrzenie, iż kiedykolwiek spełni wymagania II ligi.
Z grona kandydatów najbliżej miana II-ligowców są wspomniani Sarnecki i Hering. Tego pierwszego - wobec kontuzji Marcina Pudysiaka - Dragan regularnie wystawia na prawej flance, ale też nie oszczędza go, gdy tczewianin zawodzi (w przerwie czwartkowego sparingu z KP Sopot udzielał mu reprymendy dobre pięć minut!). - Nie poddaję się, skoro mam szansę, dalej będę walczył o nią - mówił wychowanek Wisły. - Poziom trudności jest taki jak się spodziewałem. To nie trzecia liga...
Natomiast Hering jest pewniakiem na lewe skrzydło. Tutaj wręcz nie ma konkurencji. Mógłby ją stanowić Janusz Jelonkowski, lecz on akurat na razie jest niezbędny w przodzie, a poza tym nie może zagrać na inaugurację ligi (żółte kartki!). - Sarnecki i Hering rzeczywiście są bliżej kadry, lecz proszę jeszcze nic nie przesądzać. Dalej ich obserwujemy - zakończył trener żółto-niebieskich.
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2004-07-22 10:24
J.Cios
Nie pasowała mu Arka bo nie chciał zapisu o przeniesieniu go do rezerw.No to teraz zagra w Świcie bez sponsora lub jak chciał w Widzewie (chyba w A klasie)
"Po rezygnacji Wojciecha Szymańskiego nowym prezesem Świtu został burmistrz Nowego Dworu Jacek Kowalski. - Traktuję tę funkcję tymczasowo. Najlepiej by było, gdyby nowym prezesem został sponsor klubu - mówi. Na razie jednak klub sponsora nie ma.Czy w rozmowach z potencjalnymi dobroczyńcami Świtu są już jakieś konkrety?
- Trwają rozmowy. Chciałbym, żeby udało się kogoś znaleźć najpóźniej do końca tej rundy.
Pan Szymański zostawił klub w trudnej sytuacji. Szukanie jego następców wymaga czasu, a my musimy wszystko robić na gorąco. Chodzi nam o to, żeby klub funkcjonował w Nowym Dworze."
"Cios korzysta z porad Agaty Wantuch, cieszącej się wielką renomą w światku piłkarskim. Pani adwokat odradziła mu pracę w Arce. - Składając podpis na umowie, ukręciłby pan na własną głowę - miała wyrokować."
Chroń nas Boże od takich renomowanych doradców .
Dzęki niej zagra w drużynie bez sponsoa lub ze sponsorem ale w VI lidze.
Panie J.C trzeba było do Arki- 0 0
-
2004-07-22 09:35
Aleksander
Niewykluczone, że w Górniku Zabrze dojdzie do jednej z ostatnich roszad przed nowym sezonem. Do Górnika ostatecznie najprawdopodobniej nie trafi bardzo chwalony napastnik Arkadiusz Aleksander (pieniędzy za jego transfer domaga się Arka Gdynia), a jego miejsce zajmie znany z występów w Szczakowiance Grzegorz Król. Ten ostatni miał ofertę z ligi norweskiej, ale obecnie kontakt nawiązali z nim zabrzańscy działacze i liczą na transfer do swojego klubu.
gazeta wyborcza - katowice- 0 0
-
2004-07-21 09:33
do HUGO
NIE MAMY BURAKU :P
- 0 0
-
2004-07-20 21:58
Sarnecki podpisał 3-letni kontrakt, natomiast z Heringiem sie chyba nie dogadano...
- 0 0
-
2004-07-20 19:43
Panowie bez przesady , zobaczymy co grajki zdzialaja, a na ARKE bedziemy chodzic bo z gdanska niemamy za daleko
- 0 0
-
2004-07-20 13:52
O celach klubu decyduje Zarząd klubu w imieniu właściciela klubu. ComArch postawił na piłkę nożną, Prokom preferuje koszykówkę i tenis. Wygląda na to, że Prokom zadawali się stabilną wegetacją Arki w II lidze i to jest cel maksimum. Wyjściem z sytuacji byłoby znalezienie drugiego współudziałowca klubu, ale o, jak wszyscy wiemy, nie jest łatwo. Tu Zarząd ma jeszcze jednak duże pole do popisu...
- 0 0
-
2004-07-20 11:06
kibic
dwa sezony temu mieli udana runde i tracili chyba ze 2-3 pkt do barazy i chodzilo po 5-6 tys na mecze, w cracovii jakos potrafili zrobic pierwsza lige szybciutko,ale nasi dzialacze widac sa nie zaiteresowani 1 ligą skoro sie podpisuje kontrakty z takimi mega grajkami....
- 0 0
-
2004-07-20 11:04
kibicu
doświadczony zawodnik z nazwiskiem nie zawsze jest wypalony, jakbys zapomniał to 2 lige zapewnili nam Krupski z Dymkiem, którzy razem maja prawie 70 lat... a co do kontraktu z Wesołym to sie zgadzam w 100%
- 0 0
-
2004-07-20 09:22
pewnie ze sobie odpuscic!
A po co chodzic na ten syf i bryndze...
Dzialacze podpisujac kontrakt z Wesolowskim sami sie kompromituja...Wszyscy wiedza jaki z niego grojek...i skad sie znalazl w Arce...
Szkoda slow....- 0 0
-
2004-07-20 08:37
Wiesz co? To może faktycznie sobie odpuść? Kiedy ty na Arke chodziłeś, bo ja sobie nie przypominam żeby była w pierwszej trójce.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.