- 1 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (15 opinii)
- 2 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (121 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (136 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (1 opinia)
PP Związku Żeglarskiego
26 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
W Pucku przez cztery dni rozgrywano regaty o Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego w windsurfingu. Ozdobą rywalizacji z udziałem 64 zawodniczek i zawodników był pojedynek o zwycięstwo w męskiej klasie Mistral pomiędzy Piotrem Myszką (AZS AWF Gdańsk) a Przemysławem Miarczyńskim (SKŻ Hestia Sopot). Decydujący okazał się przedostatni bieg, który przyniósł zwycięstwo temu pierwszemu, a jego najgroźniejszy rywal osiągnął metę za... Zofią Klepacką (YKP Warszawa).
- Planowaliśmy rozegranie 12 wyścigów. Odbyło się 11, gdyż z wyjątkiem piątku deskarzom towarzyszyły słabe wiatry. Myszka i Miarczyński zgromadzili taką liczbę punktów, że obaj nie musieli już startować w ostatnim biegu - mówi Tomasz Chamera, trener główny PZŻ.
Gdańszczanin i sopocianin zgromadzili po 13 punktów. Myszkę premiowała dodatkowa tabelka. Akademik zapewnił sobie zwycięstwo w przedostatnim biegu, który odbył się w niedzielę. Jego sukcesem zakończył się także inauguracyjny dzień zmagań. Po rywalizacji w piątek i sobotę z pierwszej pozycji cieszył się Miarczyński.
Na dwóch kolejnych miejscach uplasowali się kolejni zawodnicy z Sopotu - Maksymilian Wójcik i Tomasz Frydrychowicz. Piątą pozycję zajęła najlepsza z kobiet - Klepacka. 17-latka z YKP Warszawa pokonała Annę Graczyk (SKŻ Hestia) i Natalię Kosińską (AZS AWF). Stawiana w gronie faworytek Agata Brygoła (Baza Mrągowo) wycofała się po pierwszym dniu regat z powodu choroby.
W klasie Aloha najlepszy z trójmiejskich deskarzy, Kamil Zwolak (SKŻ Hestia), był dziewiąty. Wygrał Michał Przybytek z Dobrzynia przez Pawłem Topką i Karolem Krzyszkowskim (obaj Baza).
W nowej specjalności, tzw. Mistral Junior Juczas Bernotas (Litwa) wyprzedził sopocian Michała Szczęsnego i Daniela Rożyńskiego.
- Planowaliśmy rozegranie 12 wyścigów. Odbyło się 11, gdyż z wyjątkiem piątku deskarzom towarzyszyły słabe wiatry. Myszka i Miarczyński zgromadzili taką liczbę punktów, że obaj nie musieli już startować w ostatnim biegu - mówi Tomasz Chamera, trener główny PZŻ.
Gdańszczanin i sopocianin zgromadzili po 13 punktów. Myszkę premiowała dodatkowa tabelka. Akademik zapewnił sobie zwycięstwo w przedostatnim biegu, który odbył się w niedzielę. Jego sukcesem zakończył się także inauguracyjny dzień zmagań. Po rywalizacji w piątek i sobotę z pierwszej pozycji cieszył się Miarczyński.
Na dwóch kolejnych miejscach uplasowali się kolejni zawodnicy z Sopotu - Maksymilian Wójcik i Tomasz Frydrychowicz. Piątą pozycję zajęła najlepsza z kobiet - Klepacka. 17-latka z YKP Warszawa pokonała Annę Graczyk (SKŻ Hestia) i Natalię Kosińską (AZS AWF). Stawiana w gronie faworytek Agata Brygoła (Baza Mrągowo) wycofała się po pierwszym dniu regat z powodu choroby.
W klasie Aloha najlepszy z trójmiejskich deskarzy, Kamil Zwolak (SKŻ Hestia), był dziewiąty. Wygrał Michał Przybytek z Dobrzynia przez Pawłem Topką i Karolem Krzyszkowskim (obaj Baza).
W nowej specjalności, tzw. Mistral Junior Juczas Bernotas (Litwa) wyprzedził sopocian Michała Szczęsnego i Daniela Rożyńskiego.
Opinie (1)
-
2004-04-17 17:24
kamil górom
pozdrawiamy goraco kamilka trzym tak dalej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.