Zarząd PZHL ustalił zmiany w regulaminie rozgrywek ligowych i Pucharu Polski na sezon 2010/2011. W ekstralidze pozostanie 10 drużyn. Natomiast rewolucja nastąpiła w przepisach odnośnie cudzoziemców. Dopuszczono wzmacnianie drużyn hokeistami zagranicznymi polskiego pochodzenia, a także z przeszłością w naszej lidze, którzy nie będą blokować limitu dla cudzoziemców. Tym samym w jednym zespole może być nawet sześciu graczy spoza Polski
.
W PLH będzie mogło występować w każdej drużynie po trzech graczy z zagranicy, zaś w pierwszej lidze liczbę tą ograniczono do dwóch. Absolutną nowością jest następujący zapis:
"w zespole PLH i I ligi może dodatkowo występować trzech zawodników polskiego pochodzenia, a także obcokrajowców spełniających wszystkie z poniższych warunków:
- mają ze sobą co najmniej jeden rozegrany sezon w PLH
- przedstawią dokument właściwego Urzędu Wojewódzkiego o przyjęciu kompletnego wniosku o nadanie obywatelstwa polskiego.
- w momencie składania wniosku o nadania obywatelstwa nie ukończyli: (w sezonie 2010/11 - 30 lat; w sezonie 2011/12 - 29 lat; a od sezonu 2012/13 - 28 lat)
- wystąpienie do WGiD w sprawie uznania zawodnika za krajowego właściwy klub złoży najpóźniej do 15 sierpnia danego roku -Zapis powyższy wywołał sporo dyskusji o interpretacje przepisów poprosiliśmy rzecznika prasowego PZHL,
Patryka Rokickiego.
- Zapis ten generalnie dzieli zawodników zagranicznych na dwie grupy. Pierwsza to polonusi, którzy muszą wykazać się polskim pochodzeniem, druga to zawodnicy zagraniczni, którzy złożyli wniosek o nadanie obywatelstwa (przed rozpoczęciem nowego sezonu), grali przynajmniej rok w naszej lidze i nie ukończyli 30 lat - powiedział Rokicki.
W chwili obecnej dwoma obcokrajowcami w Enerdze Stoczniowcu są
Roman Skutchan i
Jan Steber. Pierwszy z nich nie spełnia jednak limitu wieku, a drugi nie grał w PLH przez pełen sezon. Oczywiście to rozważania teoretyczne, bo żaden z nich nie wystąpił o polskie obywatelstwo.
Idąc dalej w naszych rozważaniach teoretycznych warunków nie spełnia również (limit wieku)
Dmitrij Suur, którego bardzo chciałby mieć w Gdańsku trener
Andrzej Słowakiewicz, ale może trafić nad morze, bo obecnie nie mamy dopełnionego limitu do trzech obcokrajowców, bo pożegnano się z
Josefem Vitkiem i
Milanem Furo.
Sprawdziliśmy metryki i lata gry w Polsce poszczególnych "stranieri" a wynika z tego, że działacze innych klubów mogą namawiać do przyjęcia polskiego obywatelstwa następujących hokeistów:
Frantiska Barklika, Czecha z Wojasa Podhale,
Martina Dudasia, Czecha z Cracovii Comarch,
Petra Tabaczka, Słowaka z Unii Oświęcim,
Jiriego Zdenka Czecha z JKH Jastrzębie Zdrój i
Petra Valusiaka, Czecha z KTH Krynica.
Łakomym kąskiem dla innych klubów będzie też... Vitek, który spełnia wymogi postawione przez PZHL (oczywiście oprócz wniosku o obywatelstwo). W powyższej symulacji braliśmy pod uwagę składy z zakończonego sezonu, drużyn, które zagrają w ekstraklasie 2010/2011.
Związek opierając się na "Karcie Polaka" zdefiniował, że
za hokeistę polskiego pochodzenia będą uznawani zawodnicy, którzy wykażą, że przynajmniej jedno z jego rodziców lub dziadków albo dwoje jego pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało obywatelstwo polskie.
Zarząd PZHL zadecydował też o formacie rozgrywek PLH sezonu 2010/2011. W ekstraklasie występować będzie tak jak dotychczas 10 ekip, które rozegrać mają między sobą cztery rundy spotkań.
Zmiany czekają też system rozgrywek o Puchar Polski. Rywalizacja będzie wzorowana na turnieju olimpijskim z Vancouver. W eliminacjach również powstaną trzy grupy czterozespołowe. Jedyne różnice polegają na tym, że w grupie każdy zespół rozegra sześć spotkań, a walka o ćwierćfinał i ćwierćfinały rozgrywane będą w formie dwumeczu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
