BMW lawirujące pomiędzy samochodami i jadące znacznie szybciej, niż można, to dla większości irytujący widok. Tym razem kierowca miał jednak naprawdę ważny powód - wiózł brata na pilny przeszczep nerki. Dzięki eskortującym ich policjantom udało się zdążyć na czas.
2023-06-01 16:12
Co wy z tymi - powodami?
2023-06-01 17:25
Tych najlepiej poinformowanych, tzw. "elit". Bo dowiedziało się, co to naprawdę oznacza, a o czym piszą wybitni naukowcy, lekarze i prawnicy, jak prof. dr hab. n. med Jan Talar.
2023-06-01 17:33
Mimo sprzeciwu polskiego rządu i wybitnych lekarzy, jak prof. Talar i neurochirurg prof. Maksymowicz.
2023-06-01 19:05
"Nie, bo nie chcieli mi pomóc"
2023-06-01 22:13
I co oklaski jeszcze? Już mam dość tych w cudzysłowie polaków co żyją i pracują za granicą, fortuny zbijają, a tu przyjeżdzają się leczyć, korzystać z przywilejów.
2023-06-02 10:09
2023-06-02 13:17
Wielka mi afera. Być może 60 lat mieszkał w Polsce i czeka na przeszczep nerki od pięciu lat jednak od roku mieszka na stałe w Niemczech. W czym problem ???
2023-06-02 14:56
jaaasne, 60 lat pracował w Polsce i na emeryturę wyjechał do niemiec i akurat cyk! w tym momencie zadzwonili z Polski bo przeszczep śmiech z takim argumentem
2023-06-02 14:16
2023-06-02 23:19
jakiś prywatny samochód z nieuprawnionym kierowcą grzeje po ulicach i stało się to już nagminnym zjawiskiem - bo jakaś rodzi, bo coś tam innego itd. niech policja weźnie ich do swojego auta i dowiezie a nie ryzykuje bezpieczeństwem pozostałych uczestników ruchu. to już jakaś plaga.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
