Janusz Piechowski został wicemistrzem świata w siłowaniu na ręce. Zawodnik Złotego Tura Gdynia wywalczył srebrny medal w kategorii do 90 kilogramów w formule masters podczas turnieju, który odbył się w Republice Południowej Afryki.
W 25. mistrzostwach globu do rywalizacji przystąpiło ponad 300 zawodników z 31 krajów. Polska ekipa, ze względu na wysokie koszty podróży do Durbanu, wystawiła tylko trzech zawodników. Dwóch z nich rekrutowało się z gdyńskiego Złotego Tura, trzeci na stałe mieszka w USA.
Piechowski po drugie miejsce w siłowaniu na lewą rękę sięgnął m.in. po wygranej z... prezydentem czeskiej federacji w tej specjalności,
Milanen Svobodą. Mistrzem został
Saulius Rakauskas (USA).
Ponadto gdynian został sklasyfikowany na piątej pozycji w rywalizacji na prawą rękę w kategorii Grand Masters.
W zawodnicze szranki stanął także prezes Złotego Tura.
Igor Mazurenko zgłosił się do turnieju najcięższych (+110 kg). W eliminacjach wygrał z reprezentantami USA i RPA, ale gdy przyszło do rozgrywki o medale, lepsi byli
Aleksiej Wojewoda (Rosja) i
Andrej Puszkar (Ukraina), którzy w takiej właśnie kolejności usadowili się na szczycie klasyfikacji. Gdynianin został sklasyfikowany na 7. miejsce na lewą rękę i na 8. na prawą.
Mieszkający na stałe w USA
Zbigniew Bugaj w kategorii Masters do 80 kg zajął 5. miejsce na lewą i 7. na prawą rękę.