- 1 Lechia nie bierze remisu w derbach (51 opinii)
- 2 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (41 opinii)
- 3 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (69 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (92 opinie)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (1 opinia)
- 6 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (86 opinii)
W IV lidze walka o awans i utrzymanie do ostatniej kolejki. Dokąd na mecz w weekend?
16 maja 2024
(1 opinia)Piłkarze Arki Gdynia wskazują przyczyny porażki w Kielcach
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia przebiegli o blisko 6 kilometrów więcej niż Korona Kielce, a mimo to stworzyli mniej sytuacji podbramkowych i przegrali wyjazdowy mecz 1:2. - To nie są biegi narciarskie czy maraton. Tutaj liczą się podania, sytuacje, strzały, a nam to się troszeczkę nie zazębiało i chyba rywale byli w tym lepsi - ocenia Adam Marciniak, kapitan żółto-niebieskich. Także jego koledzy mają świadomość popełnionych błędów.
KORONA - ARKA 2:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ORAZ TRENEROWI
Ten sam skład co w poprzedniej kolejce z Wisłą Płock, gdy była wygrana 3:1. Jednak w Kielcach zupełnie inna gra, porażka, a tym samym inny ton pomeczowych wypowiedzi piłkarzy. Było w nich sporo samokrytycyzmu i świadomości popełnionych błędów. Poniżej wymieniamy te, które najczęściej były wskazywane.
Za łatwo tracone gole
- Straciliśmy dwie łatwe bramki. Przy pierwszej ja popełniłem błąd. Mogę wziąć tę porażkę na siebie. Jeśli będziemy takie gole tracić, to ciężko liczyć na cokolwiek - przyznaje Pavels Steinbors na oficjalnej stronie klubu.
Bramkarz jest chyba aż nazbyt krytyczny wobec siebie. Rzeczywiście wypuścił piłkę z rąk, ale brakowało zablokowania strzału piłkarza, który przy rzucie rożnym rywali ustawiony był przed polem karnym, a asekuracji golkipera przez obrońców. Zresztą i przy drugiej bramce, gdy Pavels odbił piłkę po bardzo groźnym strzale, piłkarz Korony mógł dobijać na pustą bramkę, bo wyprzedził obrońców.
- Korona zdobyła dwie bramki po naszych błędach - podsumowuje Goran Cvijanović, rozkładając winę za to na całą drużynę.
Brak właściwej reakcji
- Do momentu straty bramki jeszcze próbowaliśmy rozgrywać, ale i wtedy za dużo mieliśmy strat, nikt nie potrafił tej piłki przytrzymać w środku czy z przodu - przypomina Dawid Sołdecki przed kamerą Arka TV.
CZYTELNICY TROJMIASTO.PL ODPYTALI PAVELSA STEINBORSA. SPRAWDŹ, CO ICH INTERESOWAŁO
Porażka w Kielcach zepsuła temu piłkarzowi jubileusz setnego meczu w ekstraklasie. Jednak o wiele bardziej niepokojące jest to, że po stracie gola Arka potrzebuje bardzo dużo czasu, aby wrócić do równowagi. W meczu z Koroną zaczęła próbować grać lepiej dopiero po przerwie, a na dobre ruszyła do ataku dopiero w ostatnim kwadransie.
- Mimo że zagrała w Kielcach taka sama "11" co w Płocku, to zagrała gorzej. Musimy nauczyć się reagować na różne sytuacje - dodaje Cvijanović.
Bieganie to nie wszystko
Piłkarzom Arki nie można odmówić zaangażowania i chęci. Świadczy o tym choćby statystyka przebiegniętych kilometrów. Gdynianie "nakręcili" ich ponad 118,5 km, gdy rywale niespełna 113.
- To nie są biegi narciarskie czy maraton. Tutaj liczą się podania, sytuacje, strzały, a nam to się troszeczkę nie zazębiało i chyba rywale byli w tym lepsi - tak mówił Adam Marciniak bezpośrednio po spotkaniu przed kamerami Canal Plus.
Kolejna słaba pierwsza połowa
W Superpucharze Polski, w którym Arka pokonała Legię w Warszawie 3:2, wszystkie gole strzeliła do przerwy. Gdy zaczęła się ekstraklasa, jeszcze ani razu nie udało się gdynianom zdobyć bramki w pierwszej połowie.
ADAM DANCH OSTATNI MECZ LIGOWY W KIELCACH OKUPIŁ POWAŻNĄ KONTUZJĄ. SPRAWDŹ, JAK PRZYGOTOWYWAŁ SIĘ NA MECZ Z KORONĄ
- Myślę, że słabo wypadliśmy przede wszystkim w pierwszej połowie. Ciężko mi powiedzieć, dlaczego mimo gry tą samą jedenastką jak w Płocku, zagraliśmy dużo gorzej. Jesteśmy źli. Po dobrym meczu z Wisłą tutaj liczyliśmy na więcej - podkreśla po meczu Damian Zbozień, strzelec jedynego gola dla Arki w piątkowy wieczór.
- Brakowało nam utrzymania piłki. W Płocku lepiej grała nasza linia środkowa - tak zaś komentował sytuacje na boisku już w przerwie przed kamerami Canal Plus.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY SA. Z MECZU KORONA - ARKA (PDF.)
SPRAWDŹ ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU KORONA - ARKA (PDF.)
Za wolno, za nerwowo, za późno
W taktyce, którą stosuje Arka, zakładającej utrzymywanie się przy piłce, granie w ataku pozycyjnym, nie ma miejsca na zawahanie, bo daje to rywalom okazje do kontr.
- Próbowaliśmy grać kombinacyjnie, ale Korona na zbyt wiele nam nie pozwoliła. Mieliśmy tylko sporadyczne sytuacje. Rywale byli lepszym zespołem. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, żeby grać tak, jak chce trener. Mimo tego myślę, że już widać tego zarysy. Idzie to w dobrym kierunku, nawet mimo tego, że to spotkanie nam nie wyszło - zapewnia Michał Janota na oficjalnej stronie klubu.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O WYJAZDOWEJ NIEMOCY ARKI, KTÓRA TRWAŁA AŻ 11 MECZÓW
- Wydaje mi się, że za późno zaczęliśmy grać ofensywnie i zbyt późno zaczęliśmy tworzyć sytuacje. W pierwszej połowie trzymaliśmy piłkę z tyłu, ale chyba za wolno nią operowaliśmy. Wskazówki trenera były takie, żeby szybciej grać piłką, a nie ją przetrzymywać - dodaje Marciniak.
- Chyba zabrakło spokoju, za łatwo i za szybko traciliśmy piłkę w środku pola. Myślę, że to było kluczem - uzupełnia Zbozień.
Odrabianie przedmeczowej lekcji
Widać, że Arka nie marnuje czasu na treningu. Stara się dokładać nowe elementy. W Kielcach była to "szarańcza" przy wykonywaniu niektórych rzutów rożnych. Jednak cały czas trzeba szukać także nowych elementów w grze, gdyż rywale nie śpią.
- Poziom drużyn jest zbliżony. Wszyscy się na wzajem analizują. Wygrywa ten, kto odrobi lepiej lekcję bądź będzie miał lepszy dzień. Ubolewamy, że w Kielcach nie byliśmy to my, bo wracamy na tarczy, a liczyliśmy, że złapiemy serię zwycięstwo - przyznaje kapitan Arki przed klubową kamerą.
PRZECZYTAJ DLACZEGO ARKA JEST CORAZ BARDZIEJ W OFENSYWIE UZALEŻNIONA OD JANOTY
Rywale już wiedzą, że gdynianom jest najłatwiej strzelić gola po kontrze lub stałym fragmencie gry. Korona cieszyła się w ten sposób z goli dwukrotnie.
- Co innego sobie zakładaliśmy. Nie zrealizowaliśmy taktycznych założeń i stąd taki wynik. Jak chcemy grać piłką, musimy być przygotowani na kontry rywali. Trener nas na to uczula. Rzeczywiście przy drugim golu daliśmy się w ten sposób zaskoczyć, ale wówczas próbowaliśmy wyrównać, trener zrobił ofensywne zmiany i też się musieliśmy odsłonić. Jednak kontry to tez efekt strat. Za dużo ich mieliśmy - podsumowuje Sołdecki przed kamerą Arka TV.
Typowanie wyników
Jak typowano
76% | 312 typowań | ARKA Gdynia | |
14% | 58 typowań | REMIS | |
10% | 43 typowania | Zagłębie Sosnowiec |
Tabela po 6 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 6 | 4 | 2 | 0 | 9:3 | 14 |
2 | Lech Poznań | 6 | 4 | 0 | 2 | 12:8 | 12 |
3 | Jagiellonia Białystok | 6 | 4 | 0 | 2 | 9:5 | 12 |
4 | Piast Gliwice | 6 | 4 | 0 | 2 | 11:8 | 12 |
5 | Zagłębie Lubin | 6 | 4 | 0 | 2 | 9:7 | 12 |
6 | Wisła Kraków | 6 | 3 | 2 | 1 | 11:5 | 11 |
7 | Korona Kielce | 6 | 3 | 2 | 1 | 9:7 | 11 |
8 | Legia Warszawa | 6 | 3 | 1 | 2 | 9:10 | 10 |
9 | Miedź Legnica | 6 | 2 | 1 | 3 | 7:10 | 7 |
10 | Śląsk Wrocław | 6 | 1 | 3 | 2 | 8:8 | 6 |
11 | Arka Gdynia | 6 | 1 | 3 | 2 | 5:6 | 6 |
12 | Górnik Zabrze | 6 | 1 | 3 | 2 | 6:9 | 6 |
13 | Wisła Płock | 6 | 1 | 2 | 3 | 9:10 | 5 |
14 | Zagłębie Sosnowiec | 6 | 1 | 1 | 4 | 9:13 | 4 |
15 | Cracovia | 6 | 0 | 2 | 4 | 3:10 | 2 |
15 | Pogoń Szczecin | 6 | 0 | 2 | 4 | 3:10 | 2 |
Wyniki 6 kolejki
- Pogoń Szczecin - LECHIA GDAŃSK 2:3 (1:0)
- Korona Kielce - ARKA GDYNIA 2:1 (1:0)
- Piast Gliwice - Cracovia 3:1 (2:0)
- Wisła Kraków - Górnik Zabrze 3:0 (2:0)
- Jagiellonia Białystok - Miedź Legnica 2:3 (0:0)
- Legia Warszawa - Wisła Płock 1:4 (0:2)
- Zagłębie Lubin - Lech Poznań 2:1 (1:0)
- Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 3:3 (0:2)
Kluby sportowe
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-26 06:20
obciąć zarobki o jedno zero i zobaczycie jak ich to zmotywuje, partaczy,,,, (2)
to samo w lehiji.
- 58 23
-
2018-08-26 14:54
W Lechii grają za darmo i zobacz jak zapitalają
taka prawda
- 7 3
-
2018-08-26 12:17
Pl
Polska język trudna język.
- 4 2
-
2018-08-26 13:49
Jose Smółkinho out!
Jose Smółkinho out!
To już chyba Wdowczyk byłby lepszy...- 8 5
-
2018-08-26 13:48
Grali taki piach że chciałem to wyłączyć. 1 połowa tragedia...
Nie mamy dostatecznie dobrych piłkarzy ,żeby grać piłka i prowadzić grę .Strata za
stratą, tego nie można było oglądać a obrońcy dno. Zero agresji, jedna wielka totalna lipa .Ja widziałem, ciekawe czy trener widział???- 8 2
-
2018-08-26 13:42
A taka drużyna, puchar iś puchar ,a dalej dno !
- 2 3
-
2018-08-26 13:40
No i dalej wstyd ,cała Polska z nas się śmieje
- 6 4
-
2018-08-26 13:12
Przenosze sie za miedze tu jest wiocha
- 8 9
-
2018-08-26 12:34
Niech przestaną pi***olić tylko niech zaczną grać!!!
- 12 3
-
2018-08-26 12:22
Do dlaczego (1)
Tylko kolev ? A Janota
- 2 5
-
2018-08-26 12:29
Janota
Bardzo przeciętny grajek. Ma technikę dobrą jak na naszą ligę ale popatrz na jego zaangażowanie. Ile ma strat w środku pola. O ile każdy traci piłkę o tyle Janota nie walczy o jej odbiór. Jak dla mnie musi włożyć w grę więcej zaangażowania i poprawić grę fizyczną bo na samej finezji nie da się grać w naszej lidze. Jeśli to poprawi będzie dobry grajek.
- 7 3
-
2018-08-26 12:26
trenriro
Dopóki trener będzie miał swoje uszy wśród piłkarzy w szatni dopóki będą mu szeptac co i gdzie się dzieje to nigdy grać nie będą Ci co piłkarsko na to zasługują tylko Ci co szepca i się podlizuja. Tyle w temacie
- 9 6
-
2018-08-26 11:30
Kibic Lechii (2)
Do normalnych Śledzików.
Nie będę oceniał waszych piłkarzy są lepsi i gorsi , poza tym nie z wiadomych przyczyn nie śledzę na bieżąco waszych transferów więc nie będę się wymądrzał.
Ale jedno zauważyłem , że macie słabego trenera i co byście nie pisali o tym gościu zapewniam was, że ten trener tylko was pogrąży.
Jesteście moim wrogiem , a ja waszym wiadomo nie cieszę się z waszych sukcesów jak wy z naszych , ale nigdy wam nie będę życzył spadku z Ekstraklasy do póki Lechia w niej jest , bo Derby to Święto ,a pamiętam czasy kiedy to PZPN robił wszystko żeby piłki nożnej nie było na Wybrzeżu bo drużyną z Południa Polski nie chciało się jezdzić na Wybrzeże.
Więc jak najwięcej piłki na Wybrzeżu.
Zmieńcie trenera jak najszybciej , bo tak jak pisałem ten już nic nie zrobi , a kolejny jak przyjdzie będzie miał problem żeby poprawić mentalność waszej drużyny.
Widziałem ostatni mecz i poprzedni też poprzedni wygraliście fartem a ten przegraliście głową , bo zaczęliście grać w momencie kiedy nie mieliście nic do stracenia, a to jest głowa.
I jeśli nie zmienicie trenera będziecie mieli taką kratkę jeden mecz wygrany na farcie drugi w plecy następny zremisowany itd.
Nie pozdrawiam was ale życzę wam żebyście to poukładali przed Derbami żeby były emocje a nie gra do jednej bramki.No i utrzymania w Eklasie.- 31 5
-
2018-08-26 11:54
Gratulacje (1)
Za normalność.
Ale prawda jest taka, że nic wielkiego nie gracie a jakoś te punkty ciułacie przy dobrym szczęściu. Ale ono wiecznie trwać nie będzie.- 9 0
-
2018-08-26 12:09
Kibic Lechii
Pewnie, że nie gramy i żaden normalny kibic Lechii który zna się na piłce nie napisze, że gramy coś nadzwyczajnego, nawet wczorajszy chodz wygrany mecz nie był ładny .
tylko, że jak już widziałem ładnie grająca Lechię która wracała z zerowym dorobkiem.
Po ostatnim sezonie gra może nie powala ale na pewno jest progres i to cieszy.
Zostawmy Lechię nie pisze tu po to żeby się zachwycać moją drużyną , bo do tego jeszcze bardzo daleka droga .
Ale wiem, że w waszym zespole brakuje trenera i jest to widoczne gołym okiem.
Nie oszukujmy się Ekstraklasa Polaka jest przeciętna i nie spodziewajmy się jak to mówią pseudo komentatorzy "Stadionów Świata" ale w tej przeciętności tez trzeba stworzyć drużynę naszemu Trenerowi się to na razie udało , a wy z waszym możecie się pogrążyć .- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.