Andrzej Pluta ma duże szanse na to, by w nastepnym sezonie reprezentować barwy zespołu koszykarzy Prokomu Trefla Sopot. Działacze Trefla SSA prowadzą z obrońcą Anwilu Włocławek zaanwansowane rozmowy i są na dobrej drodze do pozyskania reprezentanta Polski.
Niemal pewne jest też, że Prokom wzmocni Litwin
Dainius Adomaitis (na pozycji rzucającego obrońcy brany jest także brany pod uwagę 29-letni Serb
Miroslav Radosević). Działacze ngocjują kontrakty w ciemno, gdyż w dalszym ciągu nie są pewni wysokości budżetu na następny sezon.
- Sopot przedstawił mi bardzo interesującą propozycję - mówi "Pluto".
- Najprawdopodobniej w rachubę wchodzi umowa na sezon, chociaż do tego punktu negocjacji jeszcze nie doszliśmy.- Kto jest konkurentem Prokomu w wyścigu po pana?
- Chce mnie mieć u siebie także Idea Śląsk Wrocław oraz dwa kluby francuskie. Decyzji jeszcze nie podjąłem. Wróciłem z urlopu na greckiej wyspie Rodos i teraz czekam na rozwój wypadków.
- Andriej Urlep nie chce mieć pana znowu u siebie, w Anwilu?
- Nic mi o tym nie wiadomo.
- Które miejsce na pańskiej liście pracodawców zajmuje Prokom?
- Nie chciałbym przedstawiać takiej klasyfikacji. Śląsk, wiadomo, to znana marka. Prokom, to jednak chyba najbardziej pewny klub w Polsce. Stabilny, wypłacalny, z dużym potencjałem. Poza tym Prokom ciągle czeka na tytuł mistrzowski, a ja już wiem, jak go się zdobywa.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
