- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (94 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (104 opinie)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (16 opinii)
- 5 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (10 opinii) LIVE!
- 6 Trefl gotowy na Europę. Bilety na play-off (13 opinii)
Rugbiści nie dali rady Mołdawii
Polscy rugbiści także i ósme finały Pucharu Świata obejrzą w telewizji. Biało-czerwoni definitywnie stracili szanse na grę w przyszłym roku na angielskich boiskach, na których zaprezentuje się 20 najlepszych drużyn. Podopieczni Marka Płonki i Dariusza Komisarczuka, z aż 18 zawodnikami z trójmiejskich klubów w składzie, ulegli w Siedlcach Mołdawii 12:21 (12:7). Tym samym w dywizji 1B Pucharu Narodów mogą zająć co najwyżej 3. miejsce, a w dalszych kwalifikacja uczestniczyć będzie tylko zwycięzca.
Punkty:
Mateusz Bartoszek 5, Tomasz Gasik 5, Dawid Banaszek 2 - Craig Felston 6, Oleg Prepelita 5, Maxim Gargalic 5, karna piątka
POLSKA: Witoszyński (43 Bachurzewski), Bobryk (79 Chróściel) - Kaszuba (50 Janiec) - Perzak (7 Płonka), Bartoszek - Majcher, Niedźwiecki (57 Rafał Kwiatkowski), Zeszutek - Szostek (52 Janeczko) - Banaszek (52 Lorentowicz) - Rokicki, Szrejber (38 Robert Kwiatkowski), Gasik, Rakowski - Jurkowski
Już przed meczem Polacy mieli tylko cień szansy na pozostanie w walce o awans, gdyż swoje szanse pogrzebali przede wszystkim przegrywając na wyjazdach dwa ostatnie mecze wiosny 2013 (Mołdawia 20:24, Szwecja 11:19), za które stratą posady zapłacił Tomasz Putra. Natomiast konto już obecnej ekipy obciążała wysoka porażka na wyjeździe z Niemcami 13:43 na pożegnanie rywalizacji w ubiegłym roku.
Dlatego w Siedlcach biało-czerwoni zagrali przede wszystkim o utrzymanie miana zwycięskiej ekipy w edycji 2012-14 na własnym boisku. Niestety, i to się nie udało. W końcowym rozrachunku zabrakło m.in. celnych kopów, gdyż na punkty nie udało się zamienić trzech karnych i jednego podwyższenia. Zadania nie ułatwiały także kontuzje. Już do przerwy szkoleniowiec musiał wymienić dwóch zawodników.
Drużyna narodowa oparta została na rugbistach zgłoszonych do wiosennej rundy przez trójmiejskie kluby. W pierwszej "15" znalazło się: 6 przedstawicieli Arki, 4 Lechii i 1 Ogniwa, a na zmiany weszło 5 graczy gdańskich i 2 gdyńskich. Od 57. minuty w składzie było tylko trzech graczy spoza Trójmiasta.
Oczywiście nie mogło ich także zabraknąć przy punktowych akcjach Polaków. W 25. minucie, przy wyniku 0:7 przyłożenie zaliczył Mateusz Bartoszek. Rugbista grający na co dzień w Glasgow, a w ekstralidze wspomagający od poprzedniego sezonu Arkę, skończył akcję formacji młyna, forsując z piłką 3-4 ostatnie metry przed polem punktowym rywali.
Natomiast wygranie przez Polskę pierwszej połowy (12:7) było efektem doskonałej współpracy między młynem a atakiem. Pierwsza z tych formacji "związała" rywali w tzw. ruck'u, Łukasz Szostek podał piłkę na prawo do Dawida Banaszka, który przekazał ją jeszcze bardziej w kierunku linii bocznej, gdzie był Piotr Jurkowski, który zaliczył asystę przy przyłożeniu Tomasza Gasika.
W drugiej połowie Polacy utrzymali prowadzenie tylko przez dwie minuty. Natomiast końcowy rezultat został ustalony już w 60. minucie po tzw. karnej piątce.
Biało-czerwoni nie poprawili zaskoczyć rywali, mimo że przez 10 minut grali z przewagą jednego zawodnika, gdy po faulu na Tomaszu Rokickim żółtą kartkę otrzymał Maxim Cobilas.
Porażka w Siedlcach oznacza, że Polacy na kolejne rozgrywki pozostaną w dywizji 1B Pucharu Europy Narodów oraz nie zagrają w finałach Pucharu Świata 2015. Z naszej dywizji do dalszych kwalifikacji awansuje tylko zwycięzca.
O tym, czy nasz zespół bieżącą edycję rywalizacji zakończy na 3. czy 4. miejscu zadecyduje wynik wyjazdowego spotkania z Ukrainą 26 kwietnia.
Jednak po zwycięstwie w Siedlcach wielkiej radość nie było również w szeregach Mołdawii. Goście nie zdołali zdobyć czterech przyłożeń, a tym samym nie zdobyli punktu bonusowego i ich strata do lidera znów wzrosła.
W doskonałej sytuacji, aby wygrać dywizję są obecnie Niemcy. W Heidelbergu, w spotkaniu, które rozpoczęło się godzinę później od tego w Siedlcach, rozgromili oni Czechów 76:12. Jeśli 26 kwietnia Niemcy na wyjeździe wygrają za pięć punktów Szwedów, Mołdawia straci szansę na 1. miejsce, gdyż bilans bezpośrednich meczów z Niemcami ma gorszy.
Zwycięzca dywizji 1B zastąpi w najwyższej grupie Pucharu Narodów Europy Belgię, która w 10 meczach zdobyła zaledwie 2 punkty. Mistrzami zostali Gruzini, którzy wyprzedzili Rumunię, Rosję, Hiszpanię i Portugalię.
Natomiast z dywizji 1B zdegradowani zostaną Czesi. Ich miejsce zajmą zapewne Holendrzy, którzy awans powinni przypieczętować 12 kwietnia, a brakuje im tylko remisu w spotkaniu u siebie z Chorwacją. Gdyby przegrali, choć to mało prawdopodobne, bo dotychczas wygrali 6 meczów i 1 zremisowali, szansa otworzyłaby się przed Szwajcarią.
Tabela dywizji 1B Pucharu Europy Narodów
kolejno mecze zwycięstwa remisy porażki punkty małe punkty
1. Niemcy 9 7 0 2 353:160 34
2. Mołdawia 8 6 0 2 220:183 29
3. POLSKA 9 5 0 4 180:154 21
4. Ukraina 8 4 0 4 190:171 19
5. Szwecja 9 3 0 6 173:262 14
6. Czechy 9 1 0 8 105:291 6
Kluby sportowe
Opinie (28) 1 zablokowana
-
2014-04-07 05:14
znajomy
banaszek mnie ćpania więcej biegania !!!!!!!
- 5 1
-
2014-04-07 07:32
Marek Płonka (3)
Panie trenerze moze czas spojrzeć prawdzie w oczy i zdjąć "lechistyczne "okulary - KADRA POLSKI to nie klubowa rozgrywka zamiast wpuścić zawodnika który lepiej szybciej i zawsze sie sprawdza - Szymon Sirocki ( chodź fanem Arki nie jestem ) to wpuszcza trener gruba ociężała loche co ledwo dobiega ..... Czas spojrzeć na kadrę jak na zespół który mozna zbudować z kogoś wiecej niz Lechii ktora ...w ataku w tej kadrze nie pokazała za wiele ....
Widać tez adekwatnie po " kontuzjach " kto ma wiecej szprycy w sobie niz wytrenowania....
Brawo Panowie za serce do gry - motywacji i zapału trener Płonka odebrać nie moze - pomysł na dobra taktykę jednak juz tak !- 4 1
-
2014-04-07 08:30
(2)
Sirocki niech sie nauczy szarżować
- 2 1
-
2014-04-07 11:50
! (1)
Wole Sieockiego co tempem swoim szarz unika niz kogos na tej pozycji co tempem biega nie przewyzsza niewybieganych kolegow z mlyna :)
- 3 1
-
2014-04-07 18:13
kto jest taki ociezaly?
- 1 0
-
2014-04-07 07:45
(1)
znowu piękna przegrana
może w tym roku nie koniecznie Sri Lanca
warto popracować w miejscach może nie tak egzotycznych ale popracowac troche z reprenentacja Rumuni, Gruzji- 6 0
-
2014-04-07 08:11
to złatw wyjazd do gruzji, albo rumuni
opłać i pewnie kadra z chęcią tam pojedzie potrenować
- 0 2
-
2014-04-07 08:34
Niestety ale Płonka musi odejsc! (2)
Trochę nie kumam polityki pzr, ale Putrę wywalili po jednym przegranym meczu. Jestem ciekaw co zrobią z Płonką po 5 przegranym z rzędu ??
Jakby chłop miał jaja to sam by się podał do dymisji. To nie wstyd powiedzieć że się jednak nie nadaje. Lepsze to niż dalej ciągnąć w dół naszą reprezentację...- 5 1
-
2014-04-07 08:44
Putre wywalili napisali ci jak przegral (1)
Już przed meczem Polacy mieli tylko cień szansy na pozostanie w walce o awans, gdyż swoje szanse pogrzebali przede wszystkim przegrywając na wyjazdach dwa ostatnie mecze wiosny 2013 (Mołdawia 20:24, Szwecja 11:19), za które stratą posady zapłacił Tomasz Putra.
Czytaj więcej na:
Ponadto byly to juz jego kolejne przegrane eliminacje- 2 1
-
2014-04-07 10:30
kadra
Ale jak miały by być to zwycięstwa z Mołdawią i Szwecją rok temu jak zgrupowanie bylo 2 dni przed meczami. Poza tym zawodnicy w Szwecji jedzą żarcie z Lidla bo związek nie dał pieniędzy na normalne warunki. To chyba celowa robota by doprowadzić do takiego stanu. A teraz gdy juz wiadomo ze szanse na awans sa zerowe od kilku spotkan to robi sie wielkie show i promuje ze chlopaki maja szanse "matematyczne" organizuje sie konferencje, sesje zdjeciowe, pokazy i festyny. Ok to wszystko pomaga w promocji i popieram ale dlaczego to jest po fakcie gdzie gramy juz o pietruszke. Tylko kibicom sie robi sieczke z mozgu, bo taki zwykly kibic przychodzi na mecz myslac ze Polska jest juz jedna noga w finałach pucharu swiata a tu lekkie zdzwiwinie po meczu ze tak naprawde jestesmy w szarej d...e.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.