- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (43 opinie)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (277 opinii) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (230 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (25 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (90 opinii)
Bałtyk lepszy na wyjeździe od rezerw Pogoni
Piłkarze Bałtyku Gdynia zaliczyli czwarty mecz bez porażki w III lidze. Po dwóch bramkach debiutującego w podstawowym składzie Mateusza Pilcha pokonali na wyjeździe Pogoń II Szczecin 2:1 (1:1). Wysokiej porażki 0:4 (0:0) w Manowie przeciwko GKS doznała Polonia Gdańsk. Rezerwy gdańskiej Lechii przegrały w Koszalinie z Gwardią 1:3 (1:1). W niedzielę, o godz. 15, Arka II Gdynia podejmie Bałtyk Koszalin.
Pogoń II Szczecin - Bałtyk Gdynia 1:2 (1:1)
Bramki:
Kort 16 - Pilch 45, 87
BAŁTYK: Tułowiecki - Weber, Proena, Pilch, Cielecki - Dettlaff (77 Ziemak), Szamp, Rasmus (59 Piekarski), Krzemiński - Kazubowski, Krysiński (73 Jastrzębski)
17-letni Mateusz Pilch, który został bohaterem Bałtyku w Szczecinie, miał spotkanie rozpocząć... na ławce rezerwowych. Na rozgrzewce kontuzję łydki zgłosił jednak Marcin Pettke więc trener Marcin Martyniuk musiał dokonać zmiany. W jego miejsce wstawił Pilcha.
Bałtyk od pierwszej piłki przejął kontrolę nad meczem. Już w 2. min. w słupek trafił Roland Kazubowski. Napastnik miał w pierwszej połowie jeszcze jedną sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale także jej nie wykorzystał. Podobnie, dogodnych do strzelenia gola okazji, nie zamienili na bramki Marcin Dettllaff oraz Paweł Rasmus. W międzyczasie, po faulu tego ostatniego, za który otrzymał ósmą żółtą kartkę w sezonie, gospodarze dostali rzut wolny. Wykonał go Dawid Kort. Dochodzącej do bramki piłki nikt nie potrafił wybić z pola karnego, a ta wpadła do siatki.
- Powinniśmy w pierwszej połowie strzelić cztery bramki. Do tego dostaliśmy przypadkowe trafienie. Po nim mecz się nieco wyrównał, ale dalej byliśmy blisko pola karnego Pogoni - uważa Martyniuk.
Bałtykowi udało się wyrównać tuż przed zakończeniem pierwszej części gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Pilcha i po jego uderzeniu znalazła drogę do bramki.
- Po zmianie stron obie drużyny miały kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Mecz stał się jeszcze bardziej wyrównany. Na szczęście w naszej drużynie każdy zawodnik wnosił coś do gry, a to pozwoliło strzelić decydującego o zwycięstwie gola - dodaje Martyniuk.
W 87. min. Bałtyk wykonywał kolejny stały fragment gry. Dośrodkowanie Sławomira Ziemaka głową przedłużył Pilch, a golkiper gości po raz kolejny wyciągał piłkę z siatki.
Gwardia Koszalin - Lechia II Gdańsk 3:1 (1:1)
Bramki: Słowiński 21, Wojciechowski 48, Sato 90 - Łazaj 19
LECHIA II: Szokaluk - Iwanowski (63 Kawa), Powszuk, Kamiński, Pazio - Łazaj, Czerwiński, Kopka (46 Kaszuba), Gołuński (73 Gierszewski), Jagiełło - Kugiel.
Drugą z rzędu porażkę i piąty kolejny mecz bez zwycięstwa zanotowały rezerwy Lechii Gdańsk. W Koszalinie od pierwszych minut biało-zielonych zdecydowanie zaatakowała miejscowa Gwardia, ale to podopieczni Krzysztofa Wilka jako pierwszy wyszli na prowadzenie. W polu karnym po kozłującym podaniu Damiana Kugiela na długi słupek znakomicie uderzył Kacper Łazaj.
Zawodnik, który w minionym sezonie rozegrał 11 spotkań w ekstraklasie strzelając jedną bramkę, w tegorocznych rozgrywkach gra jedynie w III lidze. Gol zdobyty przeciwko Gwardii był jego trzecim trafieniem w osiemnastym meczu.
Niestety, na tym skończyły się zdobycze podopiecznych Krzysztofa Wilka. Chwilę później wyrównał Fabian Słowiński, który zanim trafił do Koszalina, występował w rezerwach gdyńskiej Arki. Napastnik dwukrotnie przełożył piłkę po podaniu w polu karnym i uderzył celnie na bramkę strzeżoną przez Pawła Szokaluka. W odpowiedzi Łazaj znakomicie obsłużył podaniem Aleksandra Jagiełło, ale jego strzał odbił się od jednego z obrońców.
Gospodarze objęli prowadzenie zaraz po przerwie po stałym fragmencie gry. Odchodzącą od bramki piłkę skierował głową do siatki Daniel Wojciechowski nie dając Szokalukowi najmniejszych szans na udaną interwencję. W drugiej połowie gdańszczanie mieli problem z wypracowaniem sobie sytuacji strzeleckiej i nie tylko nie zdołali wyrównać, ale stracili kolejnego gola.
- Niestety, zamiast dążyć do wyrównującej bramki, wdaliśmy się w kopaninę z bardziej doświadczonymi i silniejszymi fizycznie rywalami - przyznał kierownik gdańskich rezerw Robert Rybakowski.
Już w doliczonym czasie gry Kugiel "zapolował" na nogi jednego z rywali, z którym już wcześniej wdał się w spięcie. Napastnik Lechii II został od razu ukarany czerwoną kartką. Rzut wolny za to przewinienie bezpośrednio na bramkę zamienił Yuma Sato.
Rezerwy gdańskiego klubu wiosną wygrały zaledwie jedno z siedmiu spotkań i raz zanotowały remis. Po tych rezultatach, znacząco spadła w tabeli i choć jesień kończyła na 3. pozycji w grupie Bałtyckiej, obecnie musi bronić się przed spadkiem. Od 12 lokaty, która w tej chwili oznacza zagrożenie degradacją, dzielą biało-zielonych tylko 3 punkty.
GKS Manowo - Polonia Gdańsk 4:0 (0:0)
Bramki: Romańczyk 78, 85 Jakubowski 67, Rakowski 81 karny
POLONIA: Kamola - Kudan, Skowroński, Gornowicz (83 Turzeniecki), Zgliński - Cichocki (57 Wiącek), Szuba, Cejer, Borkowski (83 Kulas), Mikołajczak (79 Gierałtowski) - Piątkowski.
Choć Polonia Gdańsk praktycznie straciła szanse na utrzymanie w III lidze, trener Paweł Pagieła zapowiadał, że jego podopieczni chcą w jak najlepszym stylu pożegnać się z obecnymi rozgrywkami. Niestety, w wyjazdowym meczu z GKS Manowo gdańszczanie nawiązali walkę z rywalami tylko w pierwszej połowie.
Choć gospodarze już od początku spotkania prowadzili grę i przeważali w posiadaniu piłki, w 17 minucie to Polonia stanęła przed znakomitą okazją do objęcia prowadzenia. Debiutujący w wyjściowej jedenastce Robert Cichocki znalazł się w wyśmienitej sytuacji by zdobyć bramkę, ale jego uderzenie w ostatniej chwili zdołał zablokować obrońca.
Kwadrans później groźnie uderzał Radosław Szuba, ale bramkarz gospodarzy zdołał złapać piłkę. GKS najlepszą sytuację strzelecką miał w 39 minucie, ale wówczas dobrze interweniował Patryk Kamola.
PAGIEŁA: ORGANIZMY MOICH ZAWODNIKÓW BUNTUJĄ SIĘ
Niestety, potwierdzenie znalazła teza trenera Pagieły, który na naszych łamach przyznał, iż jego zawodnikom brakuje sił. Wystarczyło, że po przerwie gospodarze zagrali bardziej zdecydowanie i praktycznie zamknęli Polonię na jej własnej połowie. GKS zrobił to samo, co przed tygodniem rezerwy Arki Gdynia w pierwszej połowie meczu w Gdańsku, ale był znacznie bardziej skuteczny.
Zdecydowane ataki przyniosły aż cztery bramki. Worek z bramkami otworzył się w 67 minucie, gdy z dystansu uderzył Piotr Jakubowski. Piłka zmierzała prosto w Kamolę, ale odbiła się od Przemysława Gornowicza i wpadła do bramki. Kolejne trafienie nie było już przypadkowe. Konrad Romańczyk przyjął piłkę na klatkę piersiową w polu karnym i mocnym uderzeniem podwyższył prowadzenie.
Trzeciego gola GKS zdobył po zagraniu ręką gdańszczan w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki był Paweł Rakowski. Polonia próbowała jeszcze powalczyć o honorową bramkę, ale jedyne celne strzały w wykonaniu Adama Piątkowskiego i Piotra Gierałtowskiego nie znalazły drogi do siatki. Na 5 minut przed końcem gry ostateczny cios zadał Polonii Romańczyk, które swoje drugie trafienie zanotował uderzając głową po dośrodkowaniu.
ARKA II POKONAŁA BAŁTYK KOSZALIN
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kotwica Kołobrzeg | 24 | 14 | 5 | 5 | 52:24 | 47 |
2 | Gwardia Koszalin | 24 | 12 | 5 | 7 | 27:18 | 41 |
3 | Drawa Drawsko Pomorskie | 24 | 12 | 4 | 8 | 38:28 | 40 |
4 | Kaszubia Kościerzyna | 24 | 11 | 7 | 6 | 37:30 | 40 |
5 | Bałtyk Koszalin | 24 | 10 | 9 | 5 | 40:20 | 39 |
6 | Lechia II Gdańsk | 24 | 10 | 5 | 9 | 48:41 | 35 |
7 | Arka II Gdynia | 24 | 10 | 5 | 9 | 33:26 | 35 |
8 | Pogoń II Szczecin | 24 | 10 | 5 | 9 | 44:42 | 35 |
9 | Cartusia | 24 | 10 | 4 | 10 | 31:30 | 34 |
10 | Pomorze Potęgowo | 24 | 10 | 4 | 10 | 34:43 | 34 |
11 | GKS Manowo | 24 | 9 | 6 | 9 | 30:30 | 33 |
12 | Bałtyk Gdynia | 24 | 8 | 8 | 8 | 30:29 | 32 |
13 | Chemik Police | 24 | 6 | 8 | 10 | 24:31 | 26 |
14 | Energetyk Gryfino | 24 | 4 | 8 | 12 | 18:34 | 20 |
15 | Koral Dębnica | 24 | 5 | 5 | 14 | 23:52 | 20 |
16 | Polonia Gdańsk | 24 | 4 | 6 | 14 | 17:48 | 18 |
Wyniki 24 kolejki
- Pogoń II Szczecin - BAŁTYK Gdynia 1:2 (1:1)
- GKS Manowo - POLONIA Gdańsk 4:0 (0:0)
- Gwardia Koszalin - LECHIA II Gdańsk 3:1 (1:1)
- ARKA II Gdynia - Bałtyk Koszalin 1:0 (1:0)
- Drawa Drawsko Pomorskie - Cartusia 0:1 (0:1)
- Chemik Police - Koral Dębnica 0:0
- Energetyk Gryfino - Kotwica Kołobrzeg 0:4 (0:2)
- Pomorze Potęgowo - Kaszubia Kościerzyna 2:2
Kluby sportowe
Opinie (64) ponad 10 zablokowanych
-
2014-04-27 23:16
pamietam Baltyk w sukience (2)
- 3 1
-
2014-05-11 03:28
pytanie
Wyjaśnij
- 0 0
-
2014-05-11 03:34
ile
To ile masz lat kolego
- 0 0
-
2014-04-28 12:02
ARKA!!!!! GDYNIA !!!
- 0 2
-
2014-04-28 15:46
lechia II Gdansk dalej gra swoje czyli nic i robi wszystko zeby nie awansowac
taktyka swietna bo dalej beda jezdzic po pipidowach nie dalej niz po za wojewodztwo. super oby tak dalej w koncu lepiej grac kopanine podworkowa niz w pilke.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.