• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożegnalne show latem w Gdańsku

jag.
17 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Leszek Blanik poinformował dziś o zakończeniu kariery. Mistrz olimpijski z Pekinu zawiesza wyczynowe uprawianie gimnastyki po 23 latach treningów. Zawodnik AZS AWFiS jeszcze tylko raz stanie na rozbiegu swojej koronnej konkurencji - skoku. Latem przyszłego roku 32-latek wystąpi w gimnastycznym show, które zamierza z udziałem najgroźniejszych rywali zorganizować w Gdańsku

.

- Miałem nadzieję, że podczas tego roku pojawi się u mnie głód startów i osiągania kolejnych sukcesów. Ponadto po tegorocznych mistrzostwach świata dostrzegłem, że mógłbym jeszcze skutecznie rywalizować z najlepszymi zawodnikami w mojej specjalności. Zrezygnowałem jednak, gdyż obawiam się, że mogłoby mi już zabraknąć determinacji do treningu. A tylko startowanie w światowym topie mogło dać mi zadowolenie - tak wyjaśnił powody decyzji o zakończeniu kariery najlepszy w historii polski gimnastyk.

Blanik zdobywał medale na wszystkich najważniejszych imprezach gimnastycznych w skoku. Pierwszy raz stanął na podium ważnej imprezy 11 lat temu. W mistrzostwach Europy w St. Petersburgu zdobył srebro. Do igrzysk w Pekinie najbardziej cenił brązowy medal igrzysk olimpijski z Sydney (2000) oraz złoto z mistrzostw świata ze Stuttgartu (2007). Ponadto w kolekcji ma dwa tytuły wicemistrza świata (2002 Debreczyn, 2005 Melbourne) oraz brąz z mistrzostw Europy (Ljublana 2004).

- Miałem fajną karierę i cztery doskonałe sezony. Po nie tylko ten w Pekinie, który dał złoto, ale także 2007, w którym były kwalifikacje, jeszcze bardziej stresujące niż start w igrzyskach, a także lata 2005 i 2000. Zresztą na pozostałe sezony też nie mogę narzekać. Zawsze byłem w czołowej "8" na świecie, co nie udało się chyba żadnemu innemu rywalowi - dodaje Blanik. - Największy zawód to oczywiście brak kwalifikacji na igrzyska w Atenach. Nosiłem się nawet z zamiarem zakończenia już wtedy kariery, bo obawiałem się, że gdy nie wejdę i do olimpijskiego konkursu w Pekinie, to tego nie przeżyję - przyznał gdańszczanin od 1996 roku, urodzony i wychowany w Radlinie.

Dużą wagę gimnastyk przywiązywał również do wyników w Pucharze Świata. Aż 16 razy w tej rangi zawodach stawał na podium, a osiem razy zwyciężył. Równych sobie nie miał w: Busan 1999, Stuttgarcie 2001, Paryżu 2002, Glasgow 2003 i 2005, Cottbus 2004, Lyonie 2004 i Moskwie 2007. Czterokrotnie kwalifikował się do rozgrywanych co dwa lata zawodów finałowych Pucharu Świata. W najlepszych z tych startów był drugi w Stuttgarcie (2002).

- Nosiłem się z zamiarem pożegnania także z zawodami pucharowymi, które dały mi tyle sukcesów. Jednak ostatecznie nie doszło do startów w listopadzie. Na rozbiegu stanę jeszcze tylko raz. Między czerwcem a sierpniem przyszłego roku chciałbym zorganizować gimnastyczne show w Gdańsku - zdradził Blanik.

Leszek jest pierwszym Polakiem, którego nazwisko nosi gimnastyczny element. Skok Blanik, czyli przerzut podwójne salto w przód w pozycji łamanej wpisany został w 2002 roku do przepisów sędziowskich Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) pod numerem 332.

- Gimnastyka stoi obecnie na wyższym poziomie niż gdy ja zaczynałem. Nie ukrywam, że chciałbym pomagać moim następcom. Jest wstępna oferta współpracy z kadry narodowej, a również chciałbym się zająć najbardziej utalentowanymi. Liczę, że uda się zorganizować 5-6 zgrupowań dla gimnastyków, którzy szczyt kariery powinni osiągnąć w latach 2016-2020 - dodaje mistrz.

W mistrzostwach Polski Blanik nie tylko seryjnie zdobywał złote medale w skoku, ale również aż osiem razy był indywidualnym mistrzem w wieloboju gimnastycznym (1994-98, 2001-03).

- Chciałbym powalczyć, aby w Polsce powstała wreszcie specjalistyczna hala do gimnastyki - podkreśla Blanik, a AWFiS ma w tym względzie konkretny projekt. Taki obiekt może powstać na terenie uczelni, jeśli znajdzie ona dofinansowanie ponad 20 milionów złotych.
jag.

Opinie (44) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    teraz czas na kamila h. ;)

    • 0 0

    • kto to?

      a kto to jest ten kamil???

      • 0 0

  • Wybrzeze Gdańsk dziękuje

    • 2 1

  • MMA

    pewnie też będzie chciał spróbować swoich sił w MMA :)

    • 5 0

  • Wielkie Brawa Panie Leszku!

    Sam trenowałem gimnastykę sportową na awfie, przez 7 lat, niestety moja determinacja do treningów szybciej się wyczerpała;), ale 3 miejsce w Polsce zdobyłem:) Był Pan dla mnie wzorem do naśladowania!

    Pozdrawiam i gratuluję wszystkich osiągniętych sukcesów!!

    • 5 0

  • nic dziwnego Hucior jest obok niego!!!

    gdzie pojawia się rektor to albo zamykaja albo koncza -= patrz pilka reczna :0
    blanik nie mial szans

    • 2 0

  • Powodzenia Panie Leszku!!

    • 0 0

  • Dziękuję za wszystkie emocje jakie nam Pan dostarczył. Dziękuję za Sydney, Stuttgart i Wreszcie największe dzięki za Pekin po

    którym przeszedł Pan do historii polskiego sportu!

    • 5 2

  • Gratulacje

    dzieki za sukcesy ktorych dokonales, za medale ktore zdobyles za dume

    ...pan kostecki tez mogl by zakonczyc kariere ,juz dosc "sukcesow" ma na koncie

    • 1 1

  • ssss

    wszysyc polacy dziekuja za niezapomniane emocje ktorych nam Pan dostarczyl! :)

    • 1 1

  • a mnie zawsze wkurzal

    drugi korzeniowski. po za tym co to za sport, skok. w pekinie tez mu na sile zloto chyba dali bo ledwo ustal.

    • 0 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane