Przedostatnim rywalem koszykarzy Prokomu Trefl Sopot w rywalizacji grupy C Grupy Północnej Pucharu Europy jest Alita Alytus. Pojedynek wicemistrzów Polski z trzecią drużyną litewskiej ekstraklasy w poprzednim sezonie rozpocznie się o 18.00 w Hali 100-lecia Sopotu. Wydarzeniem dnia będzie występ w barwach gości Krzysztofa Wilangowskiego, byłego centra naszej drużyny.
"Smok" występował w Sopocie w sezonie 1997/98. Kibice Prokomu doskonale pamiętają nieustępliwość eksreprezentanta Polski. Z ekstraklasą żegnał się jednak w niesławie. Grając w Komforcie Forbo Stargard, w meczu przeciwko Pogoni Ruda Śląska wdał się w przepychankę z Marcinem Kuzianem. PLK zawiesiła go na kilka spotkań i nałożyła grzywnę pięciu tysięcy złotych. "Smok" miał dość polskiej ligi. Odnalazł się w Galatasaray Stambuł. Turkom zapadł w pamięć znakomitym występem przeciwko Efesowi Stambuł. Później 33-letni center znów zaskoczył. Jako pierwszy polski koszykarz wyjechał do ligi chińskiej, a dokładnie do zespołu Shenfei Bus Liaoning Hunters. Za Wielkim Murem nie pobył długo. Od sześciu tygodni gra w litewskim zespole. Debiut miał udany. Po czterech porażkach w PE Alita pokonała piątego rywala, BDF Grodno 93 70:67, a Polak zdobył 12 pkt., miał osiem zbiórek i dwa przechwyty.
W porównaniu z pierwszym meczem Prokomu z Litwinami (wygrany na wyjeździe 106:74 - Joe McNaull 22) Alita wzmocniła się także słoweńskim rozgrywającym
Mihą Cmerem, który poprowadził Alitę do drugiego zwycięstwa (106:97 z Mlekarną Kunin).
- I między innymi z tego powodu będzie to dla nas trudniejszy mecz aniżeli ten pierwszy. Co prawda, Alita nie ma już szans na awans, jednak nigdy nie lekceważymy żadnego rywala - mówi
Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu.
Prokom wygrał komplet ośmiu spotkań grupowych i jest już pewny awansu do dalszych gier. Natomiast zawodnicy
Rimantasa Endrijaitisa powoli skupiają się na walce w rodzimej Lietuvos Krespino Lyga, gdzie idzie im jak po grudzie. Po 11. kolejkach zajmują odległą, siódmą lokatę z czterma zwycięstwami i siedmioma porażkami. Największą gwiazdą zespołu gości jest
Martynas Andriukaitis. 21-letni, silny skrzydłowy zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji snajperów PE (śr. 19,13 pkt).
Nie ujrzymy na parkiecie
Joe McNaula, który pauzuje z powodu kontuzji śródstopia. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry. Dopiero dzisiaj coach Prokomu ma podjąć decyzję, który z trójki zawodników - Daniel Blumczyński, Tomasz Wilczek czy Filip Dylewicz - zastąpi w kadrze "Józka".
Prokom Trefl Sopot- Alita Alytus
Twarzą w twarz
Rozgrywąjący
1. Drew Barry 16/23 8/20 10/14 16 60 8.3
1. Miha Cmer 1/4 3/4 9/10 2 5 20.0
Rzucający obrońcy
2. Josip Vranković 37/70 9/22 20/32 16 20 15.1
2. Nerijus Varnelis 35/63 2/13 18/29 52 11 11.8
Skrzydłowi
3.
Goran Jagodnik 45/81 6/15 22/35 54 8 16.3
3. Mindaugas Lukauskis 18/45 7/22 19/30 41 20 9.5
Silni skrzydłowi
4.
Tomas Masiulis 33/54 3/6 12/24 52 19 10.9
4. Martynas Andriukaitis 51/115 9/21 24/29 38 3 11.8
Środkowi
5. Jirzi Żidek 21/31 3/8 24/27 35 6 12.5
5. Krzysztof Wilangowski 15/42 0/0 13/16 37 2 10.8
W poszczególnych rubrykach: rzuty za dwa punkty (celne/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki, asysty, średnia punktów.
Statystyki po ośmiu meczach w PE.
1. PROKOM 8 16 779-584
2. Awtodor 8 14 738-702
3. Skonto 8 13 760-712
4. Alita 8 10 663-734
5. Mlekarna 8 10 712-808
6. Grodno 8 9 586-698