• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl staje bronić tytułu.

jag.
12 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
O tej dacie sympatykom koszykówki nie trzeba przypominać. Dzisiaj o godzinie 18.15 przy ul. Goyki zabrzmi pierwszy gwizdek finałowej rywalizacji pomiędzy Prokomem Treflem Sopot a Anwilem Włocławek. Równo o 19.00 transmisję rozpocznie Telewizja Polska Program 3. Relacje przeprowadzi także Radio Gdańsk. Mistrzem Polski zostanie ta drużyna, która wygra cztery spotkania. Złote medale najwcześniej zostaną wręczone 21 maja, a najpóźniej - 4 czerwca.

W trzech ostatnich sezonach koszykarskie złoto jest tam gdzie... Tomas Pacesas. W 2002 roku Litwin był mistrzem Polski w bwarch wrocławskiego Śląska, rok później cieszył się ze złota z Anwilem, a w minionym sezonie poprowadził po pierwszy tytuł w historii Prokom Trefl.

- Wciąż jestem głodny sukcesu. Każdy tytuł cieszy inaczej i w danej chwili jest najważniejszy. Chciałbym, aby ta złota passa pozostała przy mnie. Uważam, że szanse są na to duże, gdyż mamy bardziej doświadczony zespół niż rywale - zapewnia rutynowany rozgrywjący, który będzie musiał stawić czoła m.in. Joe Crispinowi, swojemu odpowiednikowi z Anwilu, rodem z USA.

W zasadzie dzisiaj sopocianie mogą mieć jeden, największy problem. Kto zastąpi Gorana Jagodnika? Słoweniec musi pauzować jeszcze jeden mecz po incyndencie ze Zgorzelca, gdzie łokciem "potraktował" Mirosława Łopatkę. A statystyki wskazują bowiem, że nasza drużyna właśnie ofensywą powinna złamać defensywę przeciwnika.

- Na wszystkich pozycjach mamy lepszych graczy od rywali. Naszym atutem jest to, że mamy 12 równych zawodników - uspokaja Jagodnik.

W tym sezonie Prokom pod względem zdobytych punktów ustępuje w ekstraklasie jedynie Polonii Warszawa. Natomiast Anwil szczyci się tym, że stracił najmniej punktów.

Na parkiecie rywalizować będą koszykarze, ale czeka nas także pojedynek trenerów. Póki co korzystniejszy bilans ma Andriej Urlep. Słoweński szkoleniowiec szczyci się tym, że jak już wprowadził drużynę do finału, to z nią wygrywał. Podczas siedmioletniej pracy w Polsce ta sztuka udała mu się pięciokrotnie (czterokrotnie ze Śląskiem Wrocław 1998-99, 2001-02, raz z Anwilem 2003). Ale to Kijewski może mówić o przewadze psychologicznej. Przed rokiem Prokom pokonał Anwil w półfinale 3:2.

Kijewski grał w finale ekstraklasy jako trener czterokrotnie (Anwil 1999, Prokom 2002-03), ale dopiero przed rokiem udało mu się wygrać.

W nagrodę za zwycięstwo w rundzie zasadniczej w finałowej rozgrywek Prokom ma korzystniejszy układ gier. Dwa pierwsze, a potem ewentualnie piąte i siódme spotkanie rozegra przed własną publicznością. Tym samym w Sopocie będziemy mogli przy ul. Goyki fetować tytuł, jeśli rywalizacja zakończy się wynikiem 4-1 bądź 4-3.


Terminarz finału: Prokom - Anwil (12 i 14 maja) oraz Anwil - Prokom (19 i 21 maja); ewentualnie - 5 mecz: Prokom - Anwil 26 maja, 6. mecz Anwil - Prokom 1 czerwca, 7. mecz Prokom - Anwil 4 czerwca.
jag.

Opinie (8)

  • Let's go Prokom Let's go !!!

    • 0 0

  • FORZA PROKOM!!!!

    Szkoda tylko ze gramy na sali gimnastycznej! a nie w porzadnej hali! OBIECANKI CACANKI...... KURDE MOLEK!!!! WRRR

    • 0 0

  • Właśnie

    Może by tak jaki dziennikarzyna zapytał oficjalnie Wierzbickiego czym się kieruje grając mecze takiego formatu w tym kurniku...??
    Przecież na te mecze przyszłoby pewnie nie mniej ludzi co na eurolige a byc moze i wiecej...
    To jest jakies działanie bezmózgowe !!
    Tylko nikt z prasy, a jej łamy i głos (niestety) liczą się znacznie bardziej niż nasze tu wypociny, nikt podkreślam nie zapyta o taką oczywistą sprawę...jakże ważna dla kibiców !!

    • 0 0

  • Z gory gratuluje wam vicemistrza :)

    ANWIL TO JEST POTEGA

    ANWIL MISTRZEM POLSKI 2005

    • 0 0

  • Transmisja całego spotkania...

    ... w telewizji interaktywnej www.itvp.pl

    • 0 0

  • paranoja

    to co sie dziejw w tym klubie o pomste do nieba wola. juz nawet anrzkeac na kijka nie bede, bos zkoda slow, ale zbey robic finaly w tej komorce, tylko przez niektorych zwanej hala???? bilety niebotycznie drogie, miejsca tyle co nic, znouw 2/3 rozejdzie sie po chloptasiach z prokomun i zamist kibicow na trybunach beda bandy bucow i krawaciarzy. jak przyjedzie mlyn z anwilu to rozniosa nas swoim dopingiem. panie wierzbicki, jedyny pan normalny w tym klubie, zmien pan cos i to szybko, bo jak tak dlaje bedziecie w kulki leciec to sie na hokeja przerzuce.

    • 0 0

  • PROKOM!!!

    Swietne spotkanie i brawo dla Prokomu!!! Niestety obejrzalam mecz w tv, bo biletow dla mnie nie starczylo, dlaczego???Ja chce kibicowac!!!!Ja chce byc na trybunach!!!!Zrobcie cos!!!!!!!

    • 0 0

  • bilety

    chcialem isc na mecz ale nie wiem czy sa jeszcze bilety i nie wiem jaki jest numer zeby zarezerwowac bilety

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane