• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed rewanżem Legia bliżej finału Pucharu Polski

jag.
10 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Arka Gdynia

Dla dwóch piłkarzy Arki mecze z Legią są szczególne. Tomasz Jarzębowski jest wychowankiem stołecznego klubu, a Marcin Bochenek ma kontrakt w Warszawie ważny do 30 czerwca 2013 roku. Dla dwóch piłkarzy Arki mecze z Legią są szczególne. Tomasz Jarzębowski jest wychowankiem stołecznego klubu, a Marcin Bochenek ma kontrakt w Warszawie ważny do 30 czerwca 2013 roku.

-Jeśli strzelimy gola jako pierwsi, powalczymy o awans - zapowiadał przed wyjazdem do Warszawy Petr Nemec. W środę o godzinie 18.30 Arka w meczu rewanżowych półfinału Pucharu Polski zagra na wyjeździe z Legią. Do odrobienia są straty z Gdyni. W pierwszym spotkaniu I-ligowcy przegrali z obrońcą trofeum oraz liderem ekstraklasy 1:2

.

Relacja LIVE

  • LEGIA LEGIA
    11 kwietnia 2012, godz. 18:30

Żółto-niebiescy wcale nie uważają, że w środę nich przygoda z Pucharem Polski musi dobiec końca. -Na pewno zadzwonię do Rafała Wolskiego i Michała Żyry z ostrzeżeniem, że jedziemy do Warszawy, aby wygrać - zapowiada Marcin Bochenek, prawy obrońca, który na rundę wiosenną jest wypożyczony z Legii do Arki.

21-latek po raz pierwszy w podstawowym składzie gdynian zagrał właśnie przeciwko klubowi, z którym kontrakt ma ważny do 30 czerwca przyszłego roku. -Na razie nie myślę, co dalej. Zależy mi, aby jak najwięcej grać. W Warszawie tylko kilka razy byłem na treningach pierwszej drużyny, grałem w Młodej Ekstraklasie. W Gdyni też początek rundy nie był udany, ale mam nadzieje, że grać będą coraz więcej - dodaje 21-latek, który przy okazji prostuje, że ma na koncie w Arce już dwie asysty.

-Podobanie na gola do Bartka Flisa w Radzionkowie nie było pierwszym tego typu. Asystę miałem także przy bramce tego napastnika w Elblągu, przy naszym czwartym golu. Zapisano ją komuś innemu, a trener i ja wiemy, że to ja dogrywałem - podkreśla Bochenek.

Ale nie tylko młodzież żółto-niebieskich nie ma respektu przed liderem ekstraklasy. -To jest tylko jeden mecz, wszystko może się zdarzyć. Legia pewnie będzie chciała awansować jak najmniejszym nakładem sił. Dla nas to okazja do pokazania się. Każda strzelona przez nas bramka może wprowadzić w szeregi rywala nerwowość - ocenia Piotr Kuklis, który w pierwszym meczu pauzował z powodu nadmiaru kartek.

Tym razem w Arce zabraknie Sławomira Mazurkiewicza, który przed tygodniem w kontrowersyjnych okolicznościach otrzymał czerwoną kartkę (przeczytaj relację z pierwszego meczu Arka - Legia). -Wierzę, że w Warszawie drużyna będzie walczyć. Na razie nie dano nam podejść pod puchar tak blisko jak byśmy chcieli. Ja postaram się dojechać do stolicy w dniu meczu samochodem i choć z trybun wspomóc kolegów - zapewnia kapitan Arki.

Poza Mazurkiewiczem do Warszawy pojechali wszyscy najlepsi. Konkurencja o miejsca w "18" była tak duża, że po raz kolejny miejsca na ławce zabrakło dla Mirko Ivanovskiego i Milosa Radoslajevicia, który już wyleczył kontuzje. Nadal poza drużyną jest również Petr Benat, który po artroskopii kolana wrócił do prawda do treningów, ale do obciążeń ligowych, a tym bardziej pucharowych jeszcze nie jest przygotowany.

Osiemnastka na Warszawę
Bramkarze: 26. Maciej Szlaga, 30. Michał Szromnik

Obrońcy: 3. Marcin Bochenek, 4. Wallace Peres Benevente, 6. Omar Jarun, 22. Damian Krajanowski

Pomocnicy: 7. Piotr Tomasik, 11. Piotr Kuklis, 13. Jakub Kowalski, 16. Piotr Kasperkiewicz, 19. Radosław Pruchnik, 20. Marcin Radzewicz, 21. Patryk Jędrzejowski, 23. Bartłomiej Niedziela, 33. Tomasz Jarzębowski

Napastnicy: 9. Charles Nwaogu, 15. Bartosz Flis, 29. Janusz Surdykowski


Pucharowych reguł zapewne kibicom nie musimy przypominać. Po porażce u siebie 1:2, aby znaleźć się w finale Arka musi wygrać co najmniej dwiema bramkami lub wystarczy też jeden gol różnicy, ale pod warunkiem, że gdynianie zaliczą więcej trafień niż Legia w Gdyni, czyli na wagę awansu będą rezultaty: 3:2, 4:3, 5:4 itd.

W przypadku wygranej żółto-niebieskich 2:1 zarządzona zostanie dogrywka. Natomiast każdy inny wynik oznaczać będzie finał dla Legii. -Jedziemy tak powalczyć, choć nie zapominamy, że w sobotę mamy ważny mecz w lidze. Kluczowe dla losów spotkania w Warszawie będzie to, kto strzeli pierwszego gola. Jeśli to nam się uda, szanse na finał wzrosną - ocenia trener Nemec.

Arce już raz, w Pucharze Polski udało się wygrać na wyjeździe z Legią 2:1. Działo to się u schyłku 1981 roku, w edycji rozgrywek, w których gdynianie również osiągnęli półfinał Pucharu Polski.

Jednak co najmniej powtórzenie tego wyniku w środę będzie piekielnie trudne. W tym sezonie Legia u siebie przegrała tylko dwa mecze i to oba właśnie w rozmiarach 1:2, ze Śląskiem Wrocław i Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Natomiast ostatnie przegrane 2 i 3 bramkami u siebie z krajowymi rywalami podopiecznym Macieja Skorży w rundzie jesiennej sezonu 2010/11. Wówczas pod koniec sierpnia 2:0 na Łazienkowskiej triumfował GKS Bełchatów, a na początku października 3:0 wygrała w stolicy Lechia Gdańsk (przeczytaj jak u siebie Legia straciła trzy gole).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (228) ponad 50 zablokowanych

  • ARKA WYGRA NIE MA CO DO TEGO WATPLIWOSCI

    sceptykom mowie won

    • 18 8

  • Ruch czy Wisła dzisiaj na Arkę do finału?

    • 6 1

  • Hahaha to się urwał z sieci

    "Na pewno zadzwonię do Rafała Wolskiego i Michała Żyry z ostrzeżeniem, że jedziemy do Warszawy, aby wygrać - zapowiada Marcin Bochenek" no powiedz jeszcze jaką zagracie taktyką i czego Legia może się spodziewać a najlepiej to poproś o dużo sytuacji z rzutami wolnymi. Darmowe minuty ma ? To jest sport nikt nie wie czym Arka zaskoczy a Marcinek jeszcze straszy. Przestraszą się i poproszą jeszcze o PSKITA na mecz.

    ARKA GOOL.

    legia POLEGNIE !

    • 16 6

  • Chyży Rój

    • 2 4

  • skupcie sie na lidze

    • 31 8

  • jakiś cud albo korniki w drewnianych łydkach piłkazy Legły Warszawa moga spowodowac awans Arki.

    na łazienkowskiej ciężka szykuje się przeprawa

    • 36 11

  • No ciekawe jak będzie. Nic nie jest przesądzone.

    Arkę stać na zwycięstwo.

    • 87 14

  • ARKA

    dobra pilka to duze niespodzianki,bylo by cudnie
    tylko WIELKA ARKA

    • 86 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 38 67 60.5%
2 Sławek Surkont 39 65 56.4%
3 Radosław Dymkowski 39 62 56.4%
4 Michał G. 39 62 53.8%
5 Tadeusz Grota 36 61 58.3%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki Arki

76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin
69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane