- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 3 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (48 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
Przelicytować Juventur
Trefl Gdańsk
Trenerzy obu zespołów są zgodni, że faworytem pojedynku są siatkarze z Gdańska i że jest to starcie dwóch najsilniejszych drużyn II ligi. Wałbrzych już drugi sezon walczy o I ligę, w ubiegłym na drodze podopiecznych trenera Ignaczaka stanął Inotel Poznań w bieżącym gdański Trefl.
- Wałbrzych ma dobry i doświadczony zespół. Doświadczeni siatkarze z przeszłością ligową, tacy jak Marek Olczyk i Maciej Zając są wsparci dobrą młodzieżą. To najsilniejszy obok nas zespół występujący na parkietach II ligi. Od tygodnia przygotowujemy się pod kątem tego pojedynku zarówno fizycznie, jak i taktycznie - powiedział trener Rafał Prus. - Trefl jest faworytem walki o awans, ich szanse oceniam jak 70 do 30. Oczywiście nie zamierzamy się położyć i przegrać do zera ale będzie bardzo ciężko. Naszym celem jest po prostu zagrać jak najlepiej. Czuję pewien niedosyt. To nie fair, że trafiliśmy na Trefla. O awansie powinien decydować specjalny turniej z udziałem zwycięzców poszczególnych grup. Z tej czwórki powinny awansować 2 najlepsze zespoły. Mamy pecha, że trafiliśmy na Gdańsk - powiedział trener Juventuru, Janusz Ignaczak.
Gdańszczanie wyjeżdżają do Wałbrzycha w piątek o 7:00 rano. Jeśli uda się dojechać na czas, to 18:00 odbędzie się pierwszy trening. Kolejny trening jeszcze przed sobotnim meczem planowany jest na godz. 11:00. W autokarze jest również miejsce dla powracającego po kontuzji Marcina Iglewskiego. Popularny "Igła" zagra jednak jedynie w wypadku wyższej konieczności.
Kluby sportowe
Opinie (75) 1 zablokowana
-
2007-05-05 21:41
jjj
z koszulkami nie chodzilo o to aby sie wybic bo ot tak, zeby sie wyrozniac... zawsze robie sobie jakies rzeczy zwiazane z tym co kocham... pelno mam w domu jakichs gadżetów ze SKRĄ (ulubiony klub od wielu lat), Kimim (najlepszy kierowca F1) i takie tam inne bzdety, one sa namacalnym czyms, na co moge patrzec i przypominac sobie o dobrych chwilach jakie dzieki tamu kiedys przezylam ;) a jedno forum Trefla juz mamy, na gówn*** epie, hehe :D i jest tam nawet zywa dyskusja łacznie z naszymi paniami kibicujacymi pomponami :P KK nasz nazwac jeszcze nie mozna,a le taka jest prawda ze njaglosniej sie wydzieramy podczas meczw, a i tak z meczu na mecz jest lepiej, teraz przynajmniej pol hali klaszcze a nie tak jak na poczatku sezonu, null... :P :D
a z klubem mozna by sie jakso dogadac, trudni w kontaktach z innymi to oni nie sa :D- 0 0
-
2007-05-05 22:02
Eeee wybacz, ale jestem na każdym meczu od początku sezonu i krzyków jakiś specjalnie nie słyszałam... Nie jestem niemiła ani gburowata, ale po prostu pisze co myślę w tej sprawie ;) Wiem że kibicujecie we 3, ale... ale bez przesady :P
- 0 0
-
2007-05-05 22:06
No chyba że chodzi o reakcję po zdobyciu pkt czy wygraniu meczu, ale tego z kolei chyba nie mozna nazwać "wydzieraniem się" :P
- 0 0
-
2007-05-05 22:06
no
no przeciez mowie ze na poczatku nic nie bylo, teraz dopiero zaczelo cos sie kroic... a skoro nie slyszysz, dziwne, bo jakos inni slysza :]
- 0 0
-
2007-05-05 22:32
Oj mówiłam, że nie chodzi mi o to, by być złośliwym, to nie w moim stylu zresztą.
Chodzi mi o to, ze dla mnie krzyki na meczu to doping. Na hali tego dopingu nie ma, choćby nie wiem co. Klaskanie, owszem, wiele osób zaczęło wreszcie ruszać łapkami. Ale powiedzieć, że się wydzieracie na meczach to chyba lekka przesada :P
Wydzierać, to ja się wydzierałam z kibicami Śląska na Lechii ostatnio :P A w hali przy ul. Kołobrzeskiej dopingu poza klaskaniem nie ma. Mówię, chyba że mówimy o reakcji po zdobyciu punktów, to owszem, słyszę Was tam ze środka mnie więcej, może trochę dalej, a po mojej stronie tez ludzie się robią trochę bardziej "żywi"- 0 0
-
2007-05-05 22:37
coz
no to niech sobie ludzie tkwia w przekonaniu jak chca... jak dla mnie jest ok, ale zawsze moze byc lepiej, a przechwalanie sie w tym co gdzie jak i kiedy lepiej kibicował to nie dla mnie, bo to nie konkurs... nie slychac wydzierania, trudno, ale ja glosu nie szczedze i nikt mi tego nie zaneguje :]
- 0 0
-
2007-05-05 23:04
Ależ ja Ciebie nie chcę negować :P Stoimy po tej samej stronie "siatki", więc nie mam tego na celu.
- 0 0
-
2007-05-05 23:13
:)
sorka, ze tak rzucam, ale lubie sobie powymieniac opinie z kims normalnym i kto zna sie na rzeczy :) przynajmniej nie przeklinamy, hahaha :D ale zawsze mozemy :> :P joke :D
- 0 0
-
2007-05-06 11:21
Juventur 0:1 Trefl (18:25)
- 0 0
-
2007-05-06 11:24
Trefl:)
och jak dobrze ze Trfl prowadzi:)
ja tu pod stresem siedze:P
a co do tego KK ja jestem chetna i gotowa:P
może podczas meczu w Gdańsku wszyscy co chcą pomóc dopingować Trefla niech sie dosiądą do dziewczyn w koszulkach:)
Będzie wtedy wieksza siła przebicia:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.