• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pszczółka Start Lublin - Asseco Arka Gdynia 76:61. Transfery nie pomogły

ras.
27 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Jakub Kobel (z prawej) w debiucie dla Asseco Arki zdobył 14 pkt i 5 asyst. Brak kontuzjowanych liderów był jednak odczuwalny. Jakub Kobel (z prawej) w debiucie dla Asseco Arki zdobył 14 pkt i 5 asyst. Brak kontuzjowanych liderów był jednak odczuwalny.

Asseco Arka Gdynia przegrało na wyjeździe z Pszczółką Start Lublin 61:76 (11:19, 21:16, 17:24, 12:17) w meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi. Obie drużyny oddały w tym meczu łącznie 69 rzutów za 3 punkty a lepsi w tym elemencie byli gospodarze. Tylko 2 na 12 prób trafił najlepszy w tym meczu strzelec gdynian Filip Dylewicz. 14 pkt w debiucie dla Asseco rzucił pozyskany niedawno Jakub Kobel, ale to nie wystarczyło, aby zastąpić kontuzjowanych liderów.



Pszczółka: Franke 14 pkt (3x3), Łączyński 14 (2x3, 6 as.), Borowski 9 (1x3), Szymański 8 (9 zb.), Laksa 8 (1x3) oraz Dziemba 16 (4x3, 11 zb.), Pelczar 3 (1x3), Jeszke 2, Sharma 2, Dorsey-Walker 0

ASSECO: Dylewicz 17 (2x3, 10 zb.), Kobel 14 (5 as.), Wołoszyn 11 (2x3), Hrycaniuk 9, Pluta 3 (1x3) oraz Kaszowski 3 (1x3), Kołodziej 2, Kowalczyk 2, Malczyk 0

Kibice oceniają



Mecz Trefl Sopot - Anwil Włocławek odwołany



Asseco Arka do Lublina pojechało przetrzebiona licznymi kontuzjami (Przemysław Żołnierewicz, Krzysztof Szubarga, Mikołaj Witliński, Igor Wadowski). Do drużyny dołączył jednak rekonwalescent Mateusz Kaszowski, a ponadto szansę debiutu otrzymały ostatnie nabytki: Jakub Kobel oraz wracający po 2 latach Michał Kołodziej.

Zaczęło się bardzo kiepsko dla gdynian. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza nie byli w stanie zdobyć punktów przez ponad 3 minuty i przegrywali już 0:7. Pierwsze punkty zdobył Kobel a chwilę później zza łuku na 5:9 trafił Michał Pluta, ale gospodarze ponownie zwiększyli przewagę. Gdynianie próbowali odrabiać zza łuku, ale tylko w ostatnich 10 sekundach kwarty spudłowali trzy takie rzuty.

Przemysław Żołnierewicz zerwał więzadło krzyżowe



Na początku drugiej partii gdynianie dalej pudłowali z dystansu a lublinianie prowadzili już 27:12 po trójce Bartłomieja Pelczara. Trener Frasunkiewicz wziął czas i Asseco Arka zaliczyło serię 9:2. Chwilę później Bartłomiej WołoszynFilip Dylewicz zapewnili run 7:0 i strata do miejscowych wynosiła już tylko 28:32.

Po kolejnym czasie wziętym przez Frasunkiewicza gdynianie zbliżyli się na 32:35 i taki rezultat był do przerwy. Po powrocie na parkiet przewaga lublinian stopniała do 37:36 po tym jak spod kosza trafił Kobel. Niestety, później było już wyłącznie gorzej dla Asseco Arki. Start w pewnym wypracował prowadzenie różnicą 13 pkt (59:46).

Obie drużyny miały kiepską, niemal identyczną skuteczność rzutową poniżej 40 procent a rywalizacja na tablicach była wyrównana. Lublinianie z większą częstotliwością trafiali jednak rzuty 3-punktowe. Fatalnie spisywał się w tym elemencie Dylewicz, który dopiero w trzeciej kwarcie, trafił pierwszą trójkę za dziewiąta próbą.

Na ostatnie 10 minut gdynianie wyszli przy stanie 49:59. Czwartą kwartę rozpoczęli od straty, faulu i dwóch niecelnych rzutów zza łuku. W końcówce punktowali Kobel i Dylewicz, ale skuteczność zza łuku dalej nie zachwycała a przy stratach i faulach nie dało już rady dogonić rywali.

Typowanie wyników

27 grudnia 2020, godz. 19:30
2 pkt.
Pszczółka Start Lublin
76 : 61
bez
publiczności
ASSECO ARKA Gdynia

Jak typowano

89% 198 typowań Pszczółka Start Lublin
1% 1 typowanie REMIS
10% 23 typowania ASSECO ARKA Gdynia

Twoje dane


Tabela po 18 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Legia Warszawa 18 13 5 1498:1384 31
2 Zastal Enea BC Zielona Góra 16 14 2 1501:1232 30
3 Śląsk Wrocław 18 12 6 1474:1403 30
4 Pszczółka Start Lublin 17 12 5 1363:1299 29
5 Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 18 11 7 1454:1411 29
6 King Szczecin 18 9 9 1361:1450 27
7 Polski Cukier Toruń 18 8 10 1548:1578 26
8 Trefl Sopot 16 9 7 1296:1216 25
9 PGE Spójnia Stargard 17 8 9 1416:1384 25
10 GTK Gliwice 17 8 9 1410:1414 25
11 Enea Astoria Bydgoszcz 18 7 11 1496:1578 25
12 Asseco Arka Gdynia 18 7 11 1359:1490 25
13 Anwil Włocławek 17 7 10 1439:1450 24
14 MKS Dąbrowa Górnicza 18 6 12 1457:1543 24
15 HydroTruck Radom 18 5 13 1384:1511 23
16 Polpharma Starogard Gdański 18 4 14 1491:1604 22
Tabela wprowadzona: 2020-12-27

Wyniki 18 kolejki

  • Pszczółka Start Lublin - ASSECO ARKA GDYNIA 76:61 (19:11, 16:21, 24:17, 17:12)
  • Trefl Sopot - Anwil Włocławek (odwołany z powodu zagrożenia epidemicznego w zespole gości)
  • Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa 94:102 (22:22, 27:28, 17:26, 28:26)
  • Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard 95:94 (23:26, 16:21, 22:20, 22:16, d. 12:11)
  • MKS Dąbrowa Górnicza - HydroTruck Radom 87:84 (22:19, 16:21, 17:18, 22:26)
  • King Szczecin - Enea Astoria Bydgoszcz 75:68 (18:19, 18:13,20:15, 19:21)
  • Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. - Polpharma Starogard Gd. 81:75 (20:17, 16:14, 24:25, 21:19)
  • GTK Gliwice - Zastal Enea BC Zielona Góra (przełożony na 19.01)
ras.

Opinie (44) 2 zablokowane

  • (1)

    wynik nie odzwierciedla tego co się działo, nie było wstydu
    a kobel za pięknego wojtusia to bardzo dobry biznes

    • 20 4

    • Każdy kto przyjdzie za Czerlonko to wzmocnienie. Nie oszukujmy się.

      • 14 2

  • Kobel w tym sezonie średnia nieco ponad punkt i ponad asyste-a dziś 14/5 (4)

    Frasunkiewicz to jest cudotwórca-i drewno ożywi.
    Może jak wyzdrowieją Szubi Wadowski i Witliński to uda się jeszcze coś wygrać w tym sezonie-choć nawet z nimi to i tak jest najsłabszy skład w lidze.Zresztą jak dziadek Dylu musi grać 32 minuty to za chwilę i on się wysypie.
    Tu potrzebne są jeszcze z 3-4 wygrane żeby marzyć o utrzymaniu.
    Chciałbym być optymistą ale nie widzę tego.
    Jeżeli nie chcą zlecieć to niech kombinują kasę na wzmocnienia.

    • 16 3

    • Przydałby się jakiś wywiad z prezesem klubu (3)

      Ten sezon miał być taki trochę na przeczekanie. Tymczasem drużyna jest bardzo poważnie zagrożona spadkiem.Choć to kolokwializm-tak naprawdę drużyna w tym składzie nie ma szans na utrzymanie bo ciężko będzie wygrać jakikolwiek mecz a a trudno liczyć że rywale z dołu będą przegrywali jak leci.
      Więc chciałbym konkretną deklarację-wywieszamy białą flagę i liczymy na cud czy jednak znajdą się jakieś środki na wzmocnienia po to aby uratować ligę.

      • 11 0

      • czy prezes wtedy nie musiałby zacząć pracować i pozyskiwać sponsorów?

        chciałabym zobaczyć jedną firmę, w której można latami nie wywiązywać się z obowiązków i dalej siedzieć na dobrze opłacanym stołku.

        • 4 1

      • Właśnie trener nas ratuje. (1)

        Chcecie przebić ponton na którym płyniemy ?Na razie to trener ratuje sytuacje. Chociażby wmyślając zamianę zawodników która nas nic nie kosztowała, a może coś zaoszczędziliśmy.

        • 2 4

        • Mówisz o trenerze mentalnym? :DDD

          • 3 1

  • Który to już mecz gdzie sypią wiecej trójek niż rzutów za dwa?

    Wiadomo że tak jest łatwiej bo przeciwnik nie ciśnie tak mocno jak bliżej kosza ale jak trójki nie siedzą to nie ma wariantu B. Czasem to przynosi rezultat ale przy skutecznosci z dystansu na poziomie 24% jak się nie ma innych argumentów to trudno o zwyciestwo.

    • 10 3

  • Oni z kimś wygrajà za czasów obecnego chłopa

    Na stanowisku trenera, bo to chyba nie jest zawodowy trener?

    • 13 8

  • Szacun Dylu (2)

    ale jeżeli najwięcej punktów zdobywa i najwięcej MINUT na boisku (32min) gra prawie 41 letni zawodnik to z tą drużyną, z tym klubem jest coś nie tak!
    Przewaga 2-3 meczów wygranych nad Radomiem i Starogardem może nie wystarczyć. Patrząc w kalendarz Asseco i to co grają, to trudno szukać rywala z którym mogą wygrać. A trefliki w środę pewnie przejadą się po Franzu i jego kamandzie

    • 21 6

    • wcześniej w standardzie Szubi grał po 30-38 minut, więc to chyba nasza taktyka? (1)

      • 2 2

      • Taktyka to by była że masz dwóch równorzędnych i wybierasz który w danym meczu zagra dłużej a który krócej.
        A brak składu oznacza że ktoś MUSI grać 40 minut bo nie ma drugiego na jego miejsce

        • 2 0

  • Czas na zmiany (10)

    Towarzystwo w garniturach niech już da na luz . Garnitury zdać , zapomnieć o koszu i zająć się czymś pożytecznym . Na treningu to Wy się nie znacie .

    • 13 4

    • (9)

      jesteś pewien że możesz to oceniać? masz na to papiery? jesteś byłym zawodnikiem, trenerem którego już nigdzie nie chcą, kimś ze sportowego światka kosza kto wie o czym mówi?

      • 4 10

      • To muszę być trenerem , którego już nigdzie nie chcą ? a jak chcą to nie mogę mówić ?

        • 11 3

      • (7)

        A Ty jesteś może jednym z garniaków, członkiem rodziny czy przyjacielem/znajomym? Ten skład trenerski to jest jakiś horror. Prezesie czas na pobudkę. Miej litości dla kibiców klubu.

        • 6 3

        • (6)

          jestem kibicem Prokomu a potem asseco ponad 20 lat i nie znam osobiście nikogo z ławki. przypomina mi się jak jechano po Kijewskim, potem po Paczesławie (wtedy nie było netu))) a teraz po Franzu, tylko że on ma pecha bo teraz net jest)))
          sprawdźcie w lustrze czy macie pianę na ustach. dzisiaj bez dużej!!! kasy lepsi od Franza są nieosiągalni ale żeby do tego dojść potrzebny jest pełnosprawny mózg hehehe

          • 3 1

          • (5)

            Sam się na to zdecydował , nie ma go co bronić . Ma słaby zespół to dostaje baty . Zostając trenerem firmuje to co się dzieje na parkiecie . Jak do mnie przychodzi fachowiec i widzi , że się coś nie da naprawić to się nie podejmuje roboty , a nie robi na ślinę bo wie ,że to fuszerka . Tu jeszcze z fachowcem przyszło trzech pomagierów :))))))

            • 1 0

            • (3)

              bredzisz przyjacielu, kontuzje ustawiły ten i tak pechowy sezon. zespół był zbudowany ba miarę tego co było w kieszeni. nie każdy potrafi wygrać ze stalówką, gtk, treflem, kingami... a na pewno nie zrobiłby tego przypadkowy gostek, który nie wie o co w tym chodzi.
              teraz brak dwóch podstawowych graczy, paru wypadło na tydzień albo miesiąc, zostali juniorzy i emeryci - i klej z tego mądralo. mam szacun do Franza że próbuje i czasami mu to nawet wychodzi (prezes anwilu lewandowski ma o nim jeszcze lepsze zdanie niż ja a to człowiek który wie o niebo więcej co się w tej lidze dzieje i jaką kto ma wartość . a na pewno wie więcej od wszystkich śmiesznych hejterów)
              są dwa wyjścia - oba właściwie od Franza niezależne 1) wszyscy wyzdrowieją (bez Żołnierza to niemożliwe) i drużyna będzie miała potencjał jak np w pierwszym meczu z treflem 2) zarząd się wykaże ile jest wart i znajdzie fundusze
              wg mnie realne jest jedynie drugie wyjście

              • 1 1

              • (2)

                Bredzisz Przyjacielu . Kontuzje to też pochodna złego treningu .Oczywiście są pechowe ( Żołnierza ) ale nie w takim wymiarze jak to jest teraz , to szpital. A to jest właśnie przypadłość Franza , że w chodzi na Max w sezon i czym dalej w las tym gorzej a przeciwnicy wręcz przeciwnie . Przeanalizuj ostatnie 2 sezony . Może to metoda wszystkich zaskoczyć jak jeszcze śpią , ale nam to nie wyszło bo brakło zdrowia .

                • 1 2

              • NO no (1)

                To lepiej być nieprzygotowanym ? Dostawać w d od samego początku ?

                • 0 0

              • To lepiej wszystko wygrywać , a potem przegrać ?

                • 0 0

            • Ofiary pandemi i okolic

              Przed sezonem mieliśmy grać w pucharach !
              Dlatego przyszedł Żołnierewicz. Potem wycofali się z wszystkiego gdy już było za późno coś zmienić.
              Była okazja przejść do Anwilu, ale wybrali ostatecznie Wożniaka, który nie jest prymusem tego zawodu i mają co mają. kaca moralnego, bo teraz Prezes Franca nie chce puścić

              • 1 0

  • Ave MiB:)

    Przecież wszystko jest dobrze. KAsa się zgadza...garniak zawsze czarny i uprasowany:)
    Przecież jedyni znawcy koszykówki zawsze wezmą go w obronę:) Trzeba mu dać honorowe obywatelstwo Gdyni i medal za zasługi w krzewieniu lipy:)

    • 10 5

  • (3)

    Kolejna kompromitacja tego pseudosztabu garniakow. Ilu jeszcze trzeba asystentow zeby zaczac wygrywac. Za chwile bedzie wiecej asystentow w garniakach niz zawodnikow..

    Niby tylu asystentow a Gdynia gra ciagle bez trenera

    • 9 4

    • myślisz, że tabliczki same się zmażą? (1)

      • 6 2

      • Ha ha, ciekawe co jeszcze tw wystrojone garniaki robia? Stoja, chodza, zmazuja.... A nawet sie nie usmiechaja

        • 5 3

    • Dyletanci

      A może nie ma kim trenować ?

      • 2 5

  • Pytanie od zdezorientowanego kibica (2)

    Kibicować, czy czekać na kolejny sezon w pierwszej lidze ? A może jeszcze jakieś inne rozwiązanie ?
    jako kibic jestem zdezorientowany. Może identyfikowałbym się z celami klubu ale nie są one dla mnie jasne.

    • 5 3

    • Kibicować ? (1)

      Co by się nie działo kibicować ! Ten co kibicuje jak jest dobrze, a jak żle to nie to Janusz jakich wielu w Gdyni. Na Barcelonę to tak taki kibic świąteczny. Szkoda gadać .

      • 2 3

      • Nie zrozumiałeś przekazu.

        • 2 2

  • Derby wygramy i będziemy królami 3miasta (1)

    • 4 4

    • Tylko derby się liczą, no i może mecze z anwilem

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
1 kwietnia 2024, godz. 15:30
74% Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
0% REMIS
26% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Roman Perz 25 50 88%
2 Fc zdunkowo Wybrzeże 25 50 80%
3 Radosław Dymkowski 24 49 75%
4 Jacek Urbanek 25 47 80%
5 Beata Xxxv 24 47 79.2%

Ostatnie wyniki Arki

95% TREFL Sopot
0% REMIS
5% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
38% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
62% Polski Cukier Start Lublin

Najczęściej czytane