• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Puchar Davisa: Polska - Estonia 2:0!

Jacek Główczyński
15 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Polska prowadzi z Estonią 2:0 po pierwszym dniu meczu o utrzymanie w grupie drugiej strefy euroafrykańskiej Pucharu Davisa w tenisie. Drugi punkt zdobył Adam Chadaj, który zwyciężył najsilniejszego z rywali, Maita Kunnapa 6:3, 6:3, 6:4. W sobotę o godzinie 14.00 na kortach gdyńskiej Arki zostanie rozegrany debel.

20-letni Chadaj debiutował w Pucharze Davisa. Nie uniknął błędów, ale jak rutyniarz kontrolował grę.
- Na pewno trema była. Stąd błedy i niekiedy kłopoty z koncetracją. Najważniejsze, że wygrałem. Myślę, że w kolejnym pojedynkach presja powinna być mniejsza - mówi Chadaj.

Polak rozpoczął od prowadzenia 2:0. Nie zraził się tym, że rywal wyciągnął na 3:3. Już do końca seta nie dał mu nawet gema.

W drugim secie Estończyk znów ułatwił zadanie naszemu zawodnikowi. Z własnych serwisów utrzymał tylko jeden. Od 2:2 na korcie dominował Chadaj.

W ostatniej odsłonie Kunapp walczył najdłużej. Prowadził 2:1, a z 2:4 wyciągnął na 4:5. Przegrał, gdyż Adam wykazał się większą ciepliwością w długiej wymianie, w której bardzo ładnie operował bekhendem.

- Cieszę się, że Adam wreszcie zadebiutował w reprezentacji. Za dzisiejszy mecz należą mu się duże słowa uznania. Konsekwentnie realizował taktykę. To że rywal przegrywał własny serwis, to też zasługa naszego zawodnika. Wiewierał bowiem na niego dużą presję returnową - ocenił Paweł Geldner, kapitan polskiej reprezentacji.

Budująca była postawa całej naszej kadry. Nawet ci tenisiści, którzy nie znaleźli się w składzie w jednakowych trykotach zajęli miejsce na trybunach i dopingowali kolegów.

Opinie (1)

  • Tenis stolowy

    buahahahahaha.....ciekaw jak Chadaj gra w ping=ponga;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane