- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (159 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (86 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
W minionym sezonie po puchar sięgnęli Budowlani z Łodzi, ale w eliminacjach z grupy pomorskiej jako jedynej do półfinałów awansują dwie drużyny. W dwóch pozostałych premia czeka tylko na zwycięzców.
- W rugby za wyjście na boisko otrzymuje się jeden punkt. Tyle nam właśnie brakuje do pierwszego miejsca. Jeśli zgodzi się Ogniwo, no i sędzia, chciałbym dokonać więcej niż siedem zmian. Byłoby to dobre przetarcie przed meczem ligowym w Łodzi - mówi Marek Płonka, trener Lechii.
Jarosław Hodura raczej nie ma co liczyć, że podopieczni sprawią mu spóźniony prezent na 38. urodziny, które świętował w czwartek. Choć sopocianie mają teoretyczne szanse na awans, to podobnie jak w poprzedniej pucharowej potyczce w Gdyni, walczą głównie o to, by zebrać skład.
- Nie ma kadrowiczów, są kontuzje, a ponadto trzech zawodników poinformowało mnie, że nie może przyjść z uwagi na komunie. Brakuje nam szczególnie rugbistów do ataku oraz pierwszej linii młyna - przyznaje szkoleniowiec Porty Ogniwa.
Arka również była szczodra dla kadry, dekompletując sobie zwłaszcza młyn, ale Adam Gaszkowski przed meczem z ubiegłorocznym finalistą pucharu jest dobrej myśli.
- Jedziemy wygrać. Miejsce podstawowych zawodników zajmą ci, którzy na co dzień grają w II lidze - mówi kierownik RC Arka.
Kluby sportowe
Opinie (57) 1 zablokowana
-
2004-05-19 22:00
PROSBA
jestem rugbysta i tworze strony www! potrzebuje pomocy internautow i rugbystow! PROSZE BYSCIE WSPARLI MNIE GLOSAMI W TEJ ANKIECIE! Moja szkola to I Akademickie Liceum Ogólnokształcące im. Zasłużonych Ludzi Morza w Gdyni! rozeslijcie komu mozecie! z gory dziekuje!
http://www.tp.pl/iso/- 0 0
-
2004-05-19 20:10
Drukarnia Sopot
Jak typujecie wynik 1 ligi rugby 22.05.2004r. godz.14 Posnania Pozanń - Folc Warszawa sędziuje trójka z Sopotu z Szostkiem na czele
Więc duży znak zapytania nad wygraną Folca ???- 0 0
-
2004-05-18 21:26
kierownik
a jak tam wasz nowy kierownik reprezentacji , ten z olivii
- 0 0
-
2004-05-18 10:49
Prawda
Szczęki ze Skry biegł po skrzydle i dostał dwie szarże poczym wypadł na aut zaczął wymachiwać rękami i krzyczeć że go biją i od tego zaczęła się awantura 15 na 15. Co do 10 z Siedlec to on tej awantury nie zaczynał. Co do sędziego to Szczękiemu należała się czerwona kartka i to wszystko.
- 0 0
-
2004-05-18 10:27
prawda o meczu skra-pogoń
1. sprawę zawalił sędzia piotrowicz oraz jego pomocnik - ich nieudolne decyzje, brak zdecydowania w sprawach dyscyplinarnych doprowadziły do bezmyślnej awantury
2. wydaje mi się że siedlce wcale bić sie nie chciały tylko sytuacja wymknęła się z pod kontroli sędziego zawodów
3. gdy by sędzia zareagował wcześniej na prowokacje 10 siedlec by było po sprawie
4. zdażają się takie sytuacje - trzeba nad sobą panowac
ps. głupio wyszło myślałem że mamy tojuz za sobą- 0 0
-
2004-05-17 23:42
Kara
Kara spotkała Skrę Warszawa w meczu z Pogonią Siedlce za wtargnięcie na boisko i udział w bójce kibiców, rezerwowych, policjantów z legionowa, Siedlce poradziły sobie z tym problemem bardzo dobrze wyjaśniając sytuację prowodyrów i najbardziej wyróżniających się zadymiarzach, miejmy nadzieję że pzr wyciągnie wnioski co do Skry Warszawa.
- 0 0
-
2004-05-16 23:44
PP i II liga
PANOWIE w PZR czas pomyśleć nad karami dla zaspołów, które oddają
mecze walkowerem. Po prostu to jest bzdura. Ogniwo bez szans na awans
nie chce złapać, w PP kartek i kontuzji i dla tego nie gra. Tak samo
Orkan. Tłumaczenie się, że ktoś na kadrze lub, że kontuzje to są
brednie. A gdzie chęć rywalizacji pokazania się. PP miał być dla
młodych zawodników, którzy się mają ogrywać. Od kilku lat wychodzi z
tego jakaś paranoja.
Ogniwo gdzie ta wasza zdolna młodzież. Wycofaliście drugi zespół (za
to też powinna być kara) teraz rezygnacja z PP.
Mam nadzieję, że w końcu w PZR zrobią coś z tą II liga i PP- 0 0
-
2004-05-16 23:09
Niemcy POLSKA
35-10
- 0 0
-
2004-05-16 22:52
Niemcy - Polska
W ostatnim meczu grupy B Pucharu FIRA Polacy przegrali z Niemcami 10:34, mimo że prowadzili do 60. minuty. - W końcówce zabrakło sił - podsumował trener reprezentacji Jerzy Jumas.
Mecz w Heidelbergu nie miał już dla Polaków praktycznie żadnego, poza prestiżowym, znaczenia. Już wcześniej stracili szansę na awans do grupy A, spadek również im nie grozi. W tej sytuacji część zawodników pojechała do Splitu na eliminacyjny turniej Pucharu Świata w rugby siedmioosobowym.
Mimo to początek należał do biało-czerwonych. Dobrze spisywał się debiutujący w reprezentacji Francuz polskiego pochodzenia Aleks Konieczny. Zdobył pięć punktów z podwyższenia i karnego. Pozostałe punkty dołożyła formacja młyna. Niestety, były to miłe złego początki. Polacy stracili siły i znani z konsekwentnej gry Niemcy wygrali dzięki rewelacyjnej grze w końcówce meczu.
- Gdybyśmy grali w optymalnym składzie, to może byłoby inaczej, a tak zabrakło chyba wartościowych zmienników. Sił wystarczyło tylko do 60. minuty gry. Nawet Koniecznemu, który pokazał, że jest dobrym zawodnikiem, dobrze kopie, rozgrywa, zabrakło kondycji. Przyznał, że ostatnio w klubie siedzi na ławce rezerwowych, może to jest przyczyną. Jednak mimo braku zgrania widać, że ma duży potencjał - szuka optymistycznego akcentu Jumas.
źródło: rugby.pl- 0 0
-
2004-05-16 22:05
Mecz juniorów
NIE WIEM CZY NIE GRAMY O 15 A NIE O 16 JAK KTOS NAPISAŁ WYZEJ!!!!!??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.