- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (145 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (81 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (44 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (4 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (35 opinii)
W minionym sezonie po puchar sięgnęli Budowlani z Łodzi, ale w eliminacjach z grupy pomorskiej jako jedynej do półfinałów awansują dwie drużyny. W dwóch pozostałych premia czeka tylko na zwycięzców.
- W rugby za wyjście na boisko otrzymuje się jeden punkt. Tyle nam właśnie brakuje do pierwszego miejsca. Jeśli zgodzi się Ogniwo, no i sędzia, chciałbym dokonać więcej niż siedem zmian. Byłoby to dobre przetarcie przed meczem ligowym w Łodzi - mówi Marek Płonka, trener Lechii.
Jarosław Hodura raczej nie ma co liczyć, że podopieczni sprawią mu spóźniony prezent na 38. urodziny, które świętował w czwartek. Choć sopocianie mają teoretyczne szanse na awans, to podobnie jak w poprzedniej pucharowej potyczce w Gdyni, walczą głównie o to, by zebrać skład.
- Nie ma kadrowiczów, są kontuzje, a ponadto trzech zawodników poinformowało mnie, że nie może przyjść z uwagi na komunie. Brakuje nam szczególnie rugbistów do ataku oraz pierwszej linii młyna - przyznaje szkoleniowiec Porty Ogniwa.
Arka również była szczodra dla kadry, dekompletując sobie zwłaszcza młyn, ale Adam Gaszkowski przed meczem z ubiegłorocznym finalistą pucharu jest dobrej myśli.
- Jedziemy wygrać. Miejsce podstawowych zawodników zajmą ci, którzy na co dzień grają w II lidze - mówi kierownik RC Arka.
Kluby sportowe
Opinie (57) 1 zablokowana
-
2004-05-16 19:13
MECZ JUNIOROW
W czwartek o godzinie 16 w Gdyni-Chyloni na stadionie Heczy odbedzie sie mecz juniorow pomiedzy RC ARKA Gdynia a MKS OGNIWO Sopot zapraszamy
- 0 0
-
2004-05-16 19:15
Arka - Olsztyn 36:12
- 0 0
-
2004-05-16 20:21
Pozdrowienia dla modela
czekamy teraz na loczki.
- 0 0
-
2004-05-16 20:45
kadra
W Heidelbergu niestety przegraliśmy
10: 34 / 10:5/
Sądząc po wynikach z Holandią i Niemcami to
puchniemy w II połowach- 0 0
-
2004-05-16 20:54
I co Ogniwo sie z******o ?
Nie wim ale jakoś wyniku nie widzę więc niech ktoś napisze czy był mecz z Lechią.- 0 0
-
2004-05-16 21:07
bravooo
Brawo chłopaki z siódemek! wierzyłam w Was!!!!:)
- 0 0
-
2004-05-16 22:04
reprezentacja 7
Olbrzymie gratulacje... w koncu mozna powiedziec ze jakis sukces... w ciaglych porazkach jak by nie bylo. Nie chce byc pesymista ale znajac zycie pewnie reprezentacja bedzie przyogotowywala sie na malte w lapinie albo w brennej bo jak zwykle ZWIAZEK nie bedzie mial pieniedzy...
- 0 0
-
2004-05-16 22:05
Mecz juniorów
NIE WIEM CZY NIE GRAMY O 15 A NIE O 16 JAK KTOS NAPISAŁ WYZEJ!!!!!??
- 0 0
-
2004-05-16 22:52
Niemcy - Polska
W ostatnim meczu grupy B Pucharu FIRA Polacy przegrali z Niemcami 10:34, mimo że prowadzili do 60. minuty. - W końcówce zabrakło sił - podsumował trener reprezentacji Jerzy Jumas.
Mecz w Heidelbergu nie miał już dla Polaków praktycznie żadnego, poza prestiżowym, znaczenia. Już wcześniej stracili szansę na awans do grupy A, spadek również im nie grozi. W tej sytuacji część zawodników pojechała do Splitu na eliminacyjny turniej Pucharu Świata w rugby siedmioosobowym.
Mimo to początek należał do biało-czerwonych. Dobrze spisywał się debiutujący w reprezentacji Francuz polskiego pochodzenia Aleks Konieczny. Zdobył pięć punktów z podwyższenia i karnego. Pozostałe punkty dołożyła formacja młyna. Niestety, były to miłe złego początki. Polacy stracili siły i znani z konsekwentnej gry Niemcy wygrali dzięki rewelacyjnej grze w końcówce meczu.
- Gdybyśmy grali w optymalnym składzie, to może byłoby inaczej, a tak zabrakło chyba wartościowych zmienników. Sił wystarczyło tylko do 60. minuty gry. Nawet Koniecznemu, który pokazał, że jest dobrym zawodnikiem, dobrze kopie, rozgrywa, zabrakło kondycji. Przyznał, że ostatnio w klubie siedzi na ławce rezerwowych, może to jest przyczyną. Jednak mimo braku zgrania widać, że ma duży potencjał - szuka optymistycznego akcentu Jumas.
źródło: rugby.pl- 0 0
-
2004-05-16 23:09
Niemcy POLSKA
35-10
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.