• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Puchar Świata florecistek

jag.
15 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Sylwia Gruchała nie powtórzyła ubiegłorocznego sukcesu, gdy w Nowym Jorku zwyciężyła w zawodach Pucharu Świata. Tym razem gdańska florecistka ukończyła zmagania na dziewiątej pozycji, co w klasyfikacji generalnej cyklu kosztowało ją utratę drugiego miejsca. Na czele listy są dwie Włoszki - Valentina Vezzali i Giovanna Trilini. Ta pierwsza odniosła w tym sezonie piątą wygraną..

Bezpośrednio po drużynowych mistrzostwach świata, które biało-czerwonym przyniosły brązowy medal, 83 florecistki przystąpiły w Nowym Jorku do walk indywidualnych. Stawka była podwójna - punkty do Pucharu Świata oraz rankingu, który będzie podstawą przy rozstawieniu na igrzyskach olimpijskich.

- Różnica między tymi klasyfikacjami jest taka, że w pucharze liczą się tylko występy w ramach cyklu, a ranking wzbogacony jest dodatkowo o wyniki mistrzostw świata. Sylwia, choć spadła w pucharze, w rankingu jest nadal druga. W Nowym Jorku mogła jej tylko zagrozić Trilini, ale musiałaby być przed gdańszczanką. Ostateczna lista rozstawienia na Ateny zostanie ustalona po startach w Hawanie i Buenos Aires. Polki w tych zawodach nie wystartują, ale nie sądzę, by Gruchała spadła niżej niż na trzecie miejsce - wyjaśnia meandry regulaminowe Ryszard Sobczak, prezes Sietom AZS AWFiS.

W Nowym Jorku Gruchała pokonała Jocelyn Bowyer (Wielka Brytania) 15:2 i Melanie Moumas (Francja) 15:11. W 1/8 finału uległa Hyun Hee Nam 11:15. Zawodniczka z Korei Południowej ukończyła zawody na siódmej pozycji.

W finale Vezzali wygrała z Jewgienią Łamonową (Rosja) 11:5. Trzecie miejsce podzieliły Iris Zimmermann (USA) i Roxana Scarlat (Rumunia).

Z tą ostatnią w 1/16 finału sromotnie przegrała Alicja Kryczało (ostatecznie 28. miejsce) 2:15, która rundę wcześniej odprawiła inną Rumunkę, Cristina Ghitę (Rumunia) 15:6. Anna Rybicka poprzestała na 34. pozycji po przegranej z Marie Napolitano (Francja) 10:13. Do rywalizacji nie przystąpiła Magdalena Mroczkiewicz (wszystkie Sietom), która po raz kolejny w tym sezonie wytłumaczyła się kontuzją.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (5)

  • No comments

    Czytałem w jakiejś gazecie wywiad z Gruchałą w którym wypowiadała się na temat hotelu. Podobno związek nie wynajął pokojów w hotelu w którym mieszkały wszystkie ekipy, ponieważ trzeba w nim płacić kartami kredytowymi, a nasz związek takowej nie posiada.
    Dlatego nasze florecistki nocowały gdzieś poza Nowym Jorkiem.
    Szacunek dla pana prezesa Lisewskiego!
    Z utęsknieniem czekam, aż ktoś posprząta ten burdel.

    • 0 0

  • no ladnie:) ale przepraszm kolego nie wiesz ze p.Lisewski ma inne ciekawsze zajeccia niz zajmmowanie sie takimi drobiiazgami jak mozliwosc placenia karta krredytowa:)

    • 0 0

  • Zgadzam się z Aamesem

    Należy owy burdel posprzątać i to jak najszybciej i jak najmniejszymi kosztami.

    • 0 0

  • Pol

    A może lepiej jak największym kosztem?
    Przynajmniej raz a dobrze...

    • 0 0

  • Najlepiej...

    Raz a dobrze, ale najmniejszym kosztem, bo jak ktoś pojedzie na przykład do NY na MŚ to nocleg będzie we "własnym zakresie", bo nie będzie kasy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane