- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (43 opinie)
- 3 W Arce na derby po półmaratonie? (61 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
ROS Casares już przegrało na własnym parkiecie
VBW Gdynia
Koszykarki Lotosu stają przed niezwykle ciężkim zadaniem. Aby zachować szanse na awans do play-off Euroligi, gdynianki muszą zacząć wygrywać z faworytami. Już w środowy wieczór zmierzą się na wyjeździe z ROS Casares Walencja i w żadnym wypadku nie wolno im przestraszyć się rywalek. Zwycięstwo jest możliwe, ale każda z podopiecznych Javiera Forta Puente musi zagrać na 100 procent. Zobaczymy, czy nałożone ostatnio kary zdopingują zespół, czy położą w nim atmosferę zupełnie.
Mimo gwiazdorskiego składu Hiszpanki są do pokonania. Udowodniły to już w "gdyńskiej" grupie sezonu zasadniczego dwa zespoły. ZVVZ USK Praga wygrał na wyjeździe zaś VICI Aistes Kowno w ostatniej kolejce wygrał z koszykarkami z Walencji na własnym parkiecie.
- Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest zespół z Walencji, to ekipa, która jest jednym z faworytów całej Euroligi. To jednak jest sport i już mecze Hiszpanek w Kownie i na własnym parkiecie z zespołem z Pragi pokazały, że jeśli zagra się na maksimum umiejętności to można z ta ekipą wygrać. Zwycięstwo Lotosu z ROS Casares było by olbrzymią niespodzianką, ja oczywiście sprawienia takiej niespodzianki ekipie gdyńskiej serdecznie życzę. Jeśli chodzi o szanse Lotosu na wyjście z grupy to uważam, że tu kluczowym meczem będzie rywalizacja z Bourges. To zespół, z którym gdynianki rywalizować będą o 5 miejsce, zwycięstwo we Francji da lepszy bezpośredni bilans spotkań i pozwoli zniwelować straty do ekipy francuskiej - powiedział w rozmowie z naszym portalem były trener Lotosu Krzysztof Koziorowicz.
Po przegranym meczu z Uni Seat Gyor, obecny szkoleniowiec gdynianek, Javier Fort Puente zapewniał, że do kolejnego meczu w Eurolidze styl gry rywalek zostanie rozpracowany.
- Oglądaliśmy ich wszystkie mecze. Musimy się przygotować bardzo dobrze do tego meczu, jednak w tym momencie musimy się bardziej skoncentrować na naszej grze niż na przeciwnikach. Nie gramy ostatnio dobrze w obronie, więc pierwsze co to, musimy poczuć indywidualną odpowiedzialność za swoją grę - powiedział jeszcze przed wylotem do Walencji hiszpański trener Lotosu Gdynia.
W poniedziałek gdyński klub poinformował o nałożeniu kar finansowych na zawodniczki, które nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Zarząd klubu nie wyklucza także, że na dwóch czy trzech pozycjach dojdzie do zmian kadrowych. Wszystko dziać się ma jeszcze przed świętami.
Wynika z tego niezbicie, że mecz z ROS Casares oraz spotkania ligowe z INEĄ AZS Poznań i prestiżowy pojedynek z Wisłą Can-Pack mogą być ostatnią szansą udokumentowania przydatności do zespołu.
Gdyński szkoleniowiec nie planuje jednak szczególnych przygotowań w najbliższych tygodniach, poprzedzających decydujące gry w Eurolidze.
- Nie planujemy niczego takiego. W grudniu, na święta zawodniczki będą miały tydzień wolnego, który będą mogły spędzić z rodzinami. Treningi rozpoczniemy już 2 stycznia, a 7 stycznia mamy pierwszy mecz w Polskiej Lidze - wyjaśnił Javier Fort Puente.
Gdyniankom do rozegrania pozostało jeszcze 5 spotkań fazy grupowej Euroligi.
14.12.2011 Ros Casares - Lotos 20:00
11.01.2012 Bourges Basket - Lotos 20:00
19.01.2012 Lotos - Galatasaray 17:45
25.01.2012 VICI Aistes Kowno - Lotos 19:00
01.02.2012 Lotos - ZVVZ USK Praga 17:45
Widać więc, że zadanie wywalczenia awansu do play-off będzie w ich obecnej sytuacji niezwykle trudne, muszą one wygrywać u siebie i przynajmniej dwa razy na wyjazdach. W chwili obecnej do ostatniego premiowanego awansem miejsca ekipa z Gdyni traci dwa punkty.
Tabela Grupy A
(kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty)
1.Galatasaray Stambuł 9 8 1 699:628 17
2.ROS Casares Walencja 9 7 2 677:521 16
3.UMMC Jekaterinburg 9 6 3 662:554 15
4.ZVVZ USK Praga 9 5 4 624:636 14
5.Bourges Basket 9 4 5 599:615 13
6.Lotos Gdynia 9 2 7 648:716 11
7.VICI Aistes Kowno 9 2 7 597:704 11
8.Seat Uni Gyor 9 2 7 611:743 11
Dwie przegrane ROS Casares w bieżącej edycji rozgrywek należy rozpatrywać w kategoriach dużej niespodzianki. Warto dodać, że są to jedyne porażki Hiszpanek w tym sezonie, w rodzimej ekstraklasie przewodzą one w tabeli z kompletem zwycięstw.
Zespół najbliższych rywalek Lotosu Gdynia prowadzi Natalia Hejkova, która do dyspozycji ma prawdziwe gwiazdy światowej koszykówki. Mowa tu choćby o Belgijce Ann Wauters, Hiszpance Lai Palau, czy Czeszce Janie Veselej. Do powyższego zestawienia dołożyć trzeba jeszcze choćby Amerykankę Eshayę Murphy czy Australijkę Lauren Jackson i powstanie obraz kompletniego zespołu zdolnego walczyć o najwyższe cele na Starym Kontynencie.
ROS Casares to drużyna z ogromnymi tradycjami. Hiszpanki w 1992 i 1993 roku wygrywały Puchar Europy Mistrzów Krajowych, drugie miejsca w tych rozgrywkach były udziałem koszykarek z Walencji w latach 1994 i 1995. Po powstaniu Euroligi ROS Casares w 2007 roku zajęło drugie miejsce, wówczas z Małgorzatą Dydek w składzie. Drugie miejsce Hiszpanki zajęły również w 2010 r. zaś miniony sezon zakończyły na czwartym miejscu.
Bilans potyczek Lotosu z ROS Casares nie jest korzystny dla gdynianek. Na 11 spotkań wygrały one tylko 4 a na dodatek to ostatnie zwycięstwo zanotowały 5 listopada 2003 roku. Wówczas w Hali GOSiR-u gospodynie wygrały 89:83 (27:25, 19:25, 17:15, 26:18). Najwięcej punktów dla gdynianek zdobyły wówczas: Agnieszka Bibrzycka 25 i Chasity Melvin 22, dla zespołu z Hiszpanii zaś Amaya Vademoro 22 i Ralucienne Berthieu 13.
W ostatnim meczu, w październiku Lotos we własnej hali przegrał wyraźnie 72:90 (18:28, 12:20, 20:25, 22:17). Najwięcej punktów dla Lotosu zdobyły: Justyna Żurowska 18 i Adrijana Knezević 16 zaś dla ROS Casares Isabelle Yacobou 23 oraz Ann Wauters i Sancho Lyttle po 18.
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2011-12-14 07:53
kolejna porażka Lotosu, pewna na 100%
- 7 1
-
2011-12-14 10:46
Czy Mietek nadal może ? (1)
Nie może !Euroliga uot.Może tylko w PLKK będzie pudło.
- 7 1
-
2011-12-14 13:40
La.k,nie wierzę własnym oczom!
Przejrzałeś na oczy czy też (jak ja i Wuj Stefan) dorobiłeś się "sobowtóra"? ;)
- 0 4
-
2011-12-14 13:38
W kwestii tytułu: (1)
Redaktorze Klinkosz,właśnie dlatego powstało określenie "matematyczne szanse".I dokładnie takie szanse Lotos ma na wyjście z grupy: czysto teoretycznie może jeszcze wyjść,ale musiałby się wydarzyć niesamowity cud. I właśnie dlatego,bez wielkiego ryzyka,można powiedzieć że nie zdołają awansować dalej; jak się myśli o awansie,to takie mecze jak z Gyor u siebie trzeba wygrywać OBOWIĄZKOWO!
Tutaj trzeba głębokiej przebudowy,ale NIE MOŻE ONA OMINĄĆ ZARZĄDU KLUBU!- 3 3
-
2011-12-14 14:42
Taka prawda: potrzebna totalna zmiana stylu zarządzania
Pokłony dla Pana Mieczysława - dziękujemy mu za wspaniałe chwile, to on przybliżył nam wielką koszykówkę - ale jego czas minął jakieś 3-4 lata temu.
Czas na zmiany - Gdynianin (ten,który s****ił wiarę w Mietka dwa sezony temu), aby tylko Lotos nie wycofał się z finansowania naszej coraz słabszej drużyny.- 0 2
-
2011-12-14 14:14
Cuda się zdarzają ,ale trzeba być realistą.Wygrana jest możliwa tylko przy nałożeniu na siebie wielu okoliczności (słabiutka postawa gospodyń , u naszych "dzień konia").Czy to dziś nastąpi? Oby...
- 1 2
-
2011-12-14 14:59
ogólnie to strach pomyśleć jaka kompromitacja Lotosu teraz nas czeka..
znowu będzie mega wstyd- 3 2
-
2011-12-14 15:01
e tam i tak nie oglądam już tego cyrku;
szkoda czasu!~!- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.