Rezerwy Arki Gdynia pokonały na własnym boisku Gryfa Wejherowo 1:0 (0:0) i zagrają w półfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Gola na wagę awansu zdobył Michał Szubert po znakomitej asyście obchodzącego 18. urodziny Grzegorza Tomasiewicza. Kolejnego rywala podopieczni Roberta Wilczyńskiego poznają w środę, a następna tura gier wyznaczona jest na 20 maja.
Bramka:
Szubert 80
ARKA II: Kędra - Kowalski, Szur, Robakowski, Dampc - Koziara, Rzuchowski, Wardziński (56 Szubert), Tomasiewicz, Dżawaszwili - Karłowicz (81 Tomczak)
GRYF: Ferra - Kowalski, Kostuch, Skwiercz, Brzuzy, Osłowski, Szymański, Czoska, Gicewicz, Wicki, Rzepa
W połowie sierpnia ubiegłego roku I-ligowa Arka już w pierwszej rundzie Pucharu Polski sezonu 2014/15 odpadła z rywalizacji po porażce z Gryfem w Wejherowie 0:1. We wtorek na Narodowym Stadionie Rugby nadarzyła się okazja do rewanżu. Z tą tylko różnicą, że tym razem lider III ligi mierzył się z gdyńskimi rezerwami, a stawką meczu było przedłużenie szans na występy w pucharowej rywalizacji na szczeblu centralnym w przyszłym rozgrywkach.
GRYF WYRZUCIŁ ARKĘ Z PUCHARU POLSKI. ZOBACZ WIDEO Z WEJHEROWAZgodnie z naszymi zapowiedziami trener Arki II otrzymał Liczne wsparcie z pierwszego zespołu. Ekipę
Roberta Wilczyńskiego zasilili ci piłkarze, którzy nie zagrali w wyjściowej "11" w ostatniej ligowej kolejce w Suwałkach (Kędra, Kowalski, Szur, Dampc, Koziara, Rzuchowski, Wardziński, Szubert, Tomasiewicz, Karłowicz).
Szczególnie na dobrej grze zależało zawodnikom formacji ofensywnej, gdyż być może otworzy się przed nimi szansa na występ w meczu z Bytovią. W spotkaniu przeciwko Wigrom urazu dłoni nabawił się
Paweł Abbott, który z tego powodu został zwolniony z wtorkowym zajęć. Na dolegliwości zdrowotne narzeka również
Marcus, ale on wziął udział w treningu pierwszej drużyny otwierającym mikrocykl przygotowań do 29. kolejki I ligi.
Mimo to gospodarze w zasadzie nie stworzyli sobie do przerwy pucharowej potyczki praktycznie żadnej groźnej sytuacji, by objąć prowadzenie. Nastawieni na defensywę goście, którzy przyjechali na mecz z 20-minutowym spóźnieniem spowodowanym korkami drogowymi, ale za to w najsilniejszym możliwym składzie, konsekwentnie bronili dostępu do swojej bramki. Próby podejmowali
Piotr Karłowicz i
Maciej Koziara, ale ich strzały były zbyt lekkie lub niecelne.
ARKA PO ZIMNYM PRYSZNICU W SUWAŁKACH. SPRAWDŹ, JAKIE DECYZJE ZAPADŁY PO PIERWSZEJ PORAŻCE WIOSNĄW grze gospodarzy drgnęło coś po przerwie, a właściwie po pojawieniu się na boisku
Michała Szuberta, ale to obchodzący dziś 18. rocznicę urodzin
Grzegorz Tomasiewicz był wyróżniającą się postacią w szeregach żółto-niebieskich.
Najpierw zmarnował znakomitą okazję, by pokonać dobrze spisującego się w bramce wejherowian
Wiesława Ferrę - "posadził" golkipera i na 5 metrze miał wolną drogę do strzału. W sobie tylko znany sposób Ferra zdołał jednak się podnieść i instynktownie odbić piłkę w niewiarygodnej wręczy sytuacji.
Później jednak to właśnie znakomite prostopadłe podanie sprowadzonego zimą z Legii Warszawa pomocnika otworzyło drogę do bramki wychodzącemu zza pleców obrońców Szubertowi. Michał, który w niedzielę zagrał niespełna pół godziny w przegranym meczy I ligi w Suwałkach, znakomicie wykorzystał sytuację sam na sam z Ferrą i dał Arce II prowadzenie. Jak się okazało, był to gol na wagę awansu do regionalnego Pucharu Polski.
W środę dowiemy się kto oprócz gdynian powalczy o miejsce w Pucharze Polski 2015/16 na szczeblu centralnym. Znajdzie się tam także lepszy z pary Kaszubia Kościerzyna - GKS Przodkowo oraz zwycięzcy podokręgów malborskiego (Rodło Kwidzyn lub Jurand Lasowice Wielkie) oraz słupskiego (MKS Debrzno lub Jantar Ustka).
Półfinałowe mecze zaplanowano na 20 maja, a finał, który odbędzie się w Kwidzynie - rozegrany zostanie 10 czerwca.
Natomiast już w najbliższy piątek o godz. 17 Arkę II czeka ligowy pojedynek w Koszalinie z miejscowym Bałtykiem.
AKTUALNA TABELA GRUPY BAŁTYCKIEJ III LIGI
Typowanie wyników
Jak typowano
| 79% |
360 typowań |
ARKA Gdynia |
|
| 12% |
52 typowania |
REMIS |
|
| 9% |
42 typowania |
Bytovia |
|
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
