- 1 Lechia rozbiła grający w "9" GKS (65 opinii) LIVE!
- 2 Kołakowski - Gruchała o akcjach Arki (76 opinii)
- 3 Piłkarz Arki o kibicach i selekcjonerze (57 opinii) LIVE!
- 4 Zabójcza skuteczność Gedanii (7 opinii)
- 5 Zaskoczyli wszystkich. Budują modę na hokej (22 opinie)
- 6 Derby Trójmiasta o miejsce w czołówce (3 opinie)
Rugbiści Arki Gdynia po chudych latach celują w medal. "Nie czujemy się gorsi"
Arka Rugby
- Chcemy być w strefie medalowej - każdy z zawodników także to powie. Nie czujemy się gorsi od reszty zespołów. Jeśli będę miał w każdym meczu do dyspozycji 30 zdrowych zawodników to jestem zdania, że jesteśmy w stanie się pokusić o medal - mówi Dariusz Komisarczuk, trener Arki Gdynia. "Buldogi" będą dążyły, by powrócić na "pudło" po ośmiu latach. Gdynianie sezon rozpoczną od wyjazdowych derbów z Lechią Gdańsk. Początek spotkania na stadionie przy al. Grunwaldzkiej 244 w niedzielę, 21 sierpnia o godz. 14. Wstęp jest wolny.
W sobotę wystartuje sezon ekstraligi rugby 2022/23. Przystąpi do niego 10 drużyn, w tym trzy z Trójmiasta. Każda z nich do czerwca rozegra po 18 spotkań, na zasadzie mecz i rewanż. Następnie o tytuł mistrza w bezpośrednim starciu zmierzą się: lider i wicelider. Natomiast o brąz powalczą: trzeci i czwarty zespół rundy zasadniczej. Wyniki tych starć zadecydują o ostatecznej kolejności na miejscach 1-2 i 3-4. Ostatnia drużyna zagra baraż o utrzymanie z mistrzem I ligi.
Arka Gdynia po ostatnich chudych latach, w końcu może włączyć się do walki o najwyższe cele. W środowisku nie brakuje głosów, które "Buldogi" określają mianem "czarnego konia" rozgrywek. Żółto-niebiescy czują głód wygrywania i chcą znacząco poprawić 7. pozycję z minionego sezonu. By to osiągnąć, ważne będzie, by ustabilizowali oni swoją formę.
- Słyszałem, że jesteśmy typowani do roli "czarnego konia", ale to chyba nie jest do końca prawdą. Cały czas walczymy, by zrobić progres i ruszyć do przodu. Nie depczemy w miejscu, mały postęp jest widoczny, ale brakuje nam stabilizacji boiskowej i ogłady ekstraligowej, by wyjść na 10 meczów z rzędu i zagrać je na równym poziomie. W poprzednim sezonie potrafiliśmy się skoncentrować i wygrać z Ogniwem Sopot, a wcześniej mecz z Awentą Pogoń Siedlce, która teoretycznie była dla nas do wygrania i przegraliśmy ten mecz - powiedział nam Dariusz Komisarczuk, trener Arki Gdynia.
Ogniwo Sopot - Arka Gdynia 13:26. Przypomnij sobie wydarzenia z ostatnich derbów
Problemem szkoleniowca żółto-niebieskich są nieustanne rotacje składem, które uniemożliwiają gdynianom stabilizację oraz zgranie całego zespołu, co później przekłada się na ligowe wyniki. Trener Komisarczuk nie załamuje jednak rąk i stawia na ciężką pracę z drużyną. Jak podkreśla opiekun gdyńskiego zespołu, realną ocenę siły rażenia jego drużynie będzie można wystawić po 3. kolejce.
- Moją i Pawła Dąbrowskiego bolączką jest brak stabilnej drużyny przez 2 lata. Praktycznie co roku mamy inny zespół i mocną rotację. To jest naszym problemem, że nie możemy złapać stabilizacji. Nie ma jednak co dramatyzować, trzeba ciężko pracować. Widzę, że chłopacy oczekują już wyników. Po rozmowach i treningach wiem, że każdy z nich chciałby wyższych miejsc niż w dolnej części tabeli. Myślę, że po 2-3 kolejce będzie można zobaczyć naszą prawdziwą siłę po tej letniej przerwie. Zobaczymy, czy będzie nas stać na wyższe miejsca w tabeli. Bardzo bym jednak chciał i tej wersji się trzymam - wyjaśnił trener Arki.
Ostatni medal "Buldogi" zdobyły w 2015 roku, kiedy to sięgnęły po tytuł mistrza Polski. Ostatnie siedem lat bez żadnego krążka mocno rozbudziło apetyty w Gdyni. Trener Arki przyznaje, że w nowym sezonie jego zespół ma ambicje, by znaleźć się w strefie medalowej. Kluczem będzie jednak szeroka ławka i to, by drużynę omijały kontuzje.
- Chcemy być w strefie medalowej - każdy z zawodników także to powie. Nie czujemy się gorsi od reszty zespołów. 2-3 lata temu byliśmy w przebudowie i rzeczywiście nie było zbyt dobrze, ale teraz nie czujemy się słabi. Chcemy być w strefie medalowej, ale jesteśmy też realistami. Jeśli będę miał w każdym meczu do dyspozycji 30 zdrowych zawodników to jestem zdania, że jesteśmy w stanie się pokusić o medal. W minionym sezonie to było naszą bolączką, że w wielu spotkaniach graliśmy w osłabieniu. Nie da się wygrać meczu 15-stoma zawodnikami. Trzeba mieć solidną ławkę. Nasza ekstraliga tak się ukształtowała, że każdy mecz można wygrać, jak i przegrać - zapewnił szkoleniowiec "Buldogów".
Przeczytaj o zmianach i transferach w innych trójmiejskich klubach
Gdynianie w letniej przerwie stracili bardzo istotnego rugbistę - Antona Saszero, który przeniósł się do Rugby Batumi. Do RPA wrócili za to Phillip Botha i Elden Shoeman. Natomiast Maciej Żarczyński przeniósł się do Sparty Jarocin. Skład "Buldogów" wzmocniło za to dwóch zawodników powracających po kontuzji: pochodzący z Zimbabwe Zvikomborero Chirume oraz Wiaczesław Miziak. O tych ruchach transferowych informowaliśmy już wcześniej. Klub pracuje jeszcze nad wzmocnieniem pierwszej linii młyna.
- Być może na 3. kolejkę dołączy do nas filar pierwszej linii z RPA. Trzeba jeszcze załatwić sporo formalności, ale walczymy o niego - skomentował szkoleniowiec Arki Gdynia.
Zmagania w ekstralidze rugby w nowym sezonie, gdynianie rozpoczną od wyjazdowego spotkania z Lechią Gdańsk. Derbowy pojedynek zaplanowano na niedzielę, 21 sierpnia o godz. 14. Mecz odbędzie się na stadionie lekkoatletycznym przy al. Grunwaldzkiej 244. Wstęp dla kibiców będzie darmowy, a transmisję przeprowadzi TVP Sport.
- Mecz z Lechią będzie bardzo istotny. Pokaże nam na jakim etapie obecnie jesteśmy - zakończył Dariusz Komisarczuk.
Szkoleniowiec w wyborach do władz RC Arka Gdynia wszedł do Komisji Rewizyjnej. Nowym prezesem - jak wcześniej informowaliśmy - został Jakub Szymański, pierwszy szkoleniowiec, a także zdobywca pierwszych punktów ligowych w historii "Buldogów". W nowych władzach są przede wszystkim byli albo wciąż aktualni rugbiści.
Przypomnij sobie, jak informowaliśmy o wyborze nowego prezesa Arki?
Prezes Klubu:
Jakub Szymański
Skarbnik Klubu:
Robert Górczyński
Członkowie Zarządu:
Zbigniew Rybak
Mateusz Dąbrowski
Daniel Bartkowiak
Tomasz Lignowski
Komisja Rewizyjna:
Dariusz Komisarczuk
Tomasz Witt
Marek Rybak
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (7)
-
2022-08-19 15:04
Arko, zacznijcie od stabilnego składu w zarządzie klubu.
Tam przez ostatnie lata też mocno niestabilnie.
- 14 2
-
2022-08-19 17:23
Możemy pokusić się o medal to bajer dla sponsorów i kibiców (1)
Myślenie życzeniowe i zaklinanie rzeczywistości. Maksymalnym osiągnięciem będzie powtórzenie 7 pozycji z zeszłego sezonu. Po 2-3 meczach może nie być żadnej wygranej. Tą ekipę stać na maksymalnie wygranie 3 meczów w rundzie.
- 10 3
-
2022-08-19 19:55
Arka
Przegrali 2:3 w sparingu z młodzieżówką,która była po 3 dniowej konsultacji a mówią o walce o medal. Ktoś tu sobie żartuje.
- 6 1
-
2022-08-19 18:30
Jak oni chcą walczyć o medale mając słabszy skład niż w ubiegłym roku?
- 10 1
-
2022-08-19 22:46
Rusza ekstraliga, derby na dobry poczatek
Szkoda, ze pewnie w deszczu
- 2 1
-
2022-08-19 23:58
po co ta napinka?
lepiej po cichu wygrywać i zdobyć medal
niż być chwalipiętą przed- 10 3
-
2022-08-20 23:51
Tradycja rugby
Tradycja rugby zawsze była praca społeczna Zarządu i Prezesa na rzecz klubu.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.