- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (76 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie w Arce, nóż na gardle Resovii (5 opinii) LIVE!
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (71 opinii)
- 4 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (179 opinii) LIVE!
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (1 opinia)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Trefl Gdańsk. Igor Juricić: Nie widziałem siebie w dalszym projekcie, a klub mnie
25 kwietnia 2024
(16 opinii)Siatkarze nawiązali do najlepszych sezonów
Trefl Gdańsk
Po sezonie posuchy siatkarze Trefla Gdańsk wrócili do czołówki PlusLigi. Rozgrywki zaczęli jak te sprzed dwóch i trzech lat, kiedy to ostatecznie za każdym razem znajdowali się w pierwszej czwórce rozgrywek. - Chcemy ponownie być wśród najlepszych i jesteśmy na dobrej drodze ku temu - podkreśla Andrea Anastasi. W piątek, o godz. 18 podopieczni włoskiego szkoleniowca w Ergo Arenie ugoszczą Espadon Szczecin. W zdobyciu kompletu punktów nie powinien im przeszkodzić nawet były kapitan żółto-czarnych, Bartosz Gawryszewski.
Typowanie wyników
Jak typowano
99% | 345 typowań | TREFL Gdańsk | |
1% | 4 typowania | Espadon Szczecin |
Kiedy gdańscy siatkarze sięgali po wicemistrzostwo Polski w sezonie 2014/2015, drogę do srebrnych medali zaczęli od siedmiu zwycięstw z rzędu. Pokonali wówczas m.in.: Indykpol AZS Olsztyn w 1. kolejce, Zaksę Kędzierzyn-Koźle w 2. kolejce (ta jednak nie była tak mocna jak obecnie i skończyła rozgrywki na 6. pozycji), czy Cerrad Czarnych Radom w 3. kolejce. Dopiero w ósmej serii spotkań żółto-czarni znaleźli pogromcę w postaci Cuprum Lubin. W tamtych rozgrywkach, w rundzie zasadniczej, potrafili jednak zdobywać punkty w meczach ze wszystkimi wielkimi PlusLigi. Były wygrane z Asseco Resovią i Jastrzębskim Węglem czy przegrany tie-break z PGE Skrą Bełchatów.
KONCERTOWA GRA SIATKARZY TREFLA W RZESZOWIE - OCEŃ GDAŃSKICH ZAWODNIKÓW, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Sezon 2015/2016 rozpoczęli takim samym bilansem jak obecny. W sześciu spotkaniach przegrali raz - z PGE Skrą Bełchatów, do tego dołożyli dwa zwycięstwa po tie-breakach oraz kolejne już za trzy punkty. Pokonali w nich m.in. Jastrzębski. Rozgrywki zakończyli na 4. pozycji.
W tym sezonie także mają już wygraną 3:2 nad Jastrzębskim, również zaczęli sezon, jak dwa lata temu, od wygranej po pięciosetowym spotkaniu. Mało tego, w minionej kolejce rozprawili się w nieco ponad godzinę, na wyjeździe z Asseco Resovią. A przecież wcześniej Trefl nigdy nie wygrał w hali na Podpromiu.
- Chcemy ponownie być wśród najlepszych i jesteśmy na dobrej drodze ku temu. Pamiętamy, że byliśmy wcześniej w czołowej czwórce, ale cały czas zdajemy sobie sprawę z tego, że rywalizujemy z drużynami, które stać na niesamowite transfery. My jednak stanowimy zespół, mamy oczywiście swoje gwiazdy i postaramy się to wszystko wykorzystać przy powrocie do grona najlepszych - mówi Andrea Anastasi, trener Trefla.
Jedną porażkę, obok żółto-czarnych ma jeszcze zespół z Olsztyna, pogromcy nie znalazła natomiast Zaksa. Dwie porażki poniosła już Skra, choć rozegrała tylko pięć meczów. Jeden zaległy ma właśnie z Treflem - został przełożony z pierwszej kolejki na 22 listopada.
- Zarówno wygrana z zespołem z Rzeszowa, jak i wcześniejsza z Jastrzębskim Węglem, bardzo nas podbudowały po nieudanej rywalizacji z ekipą z Katowic. Takie zwycięstwa są niezwykle istotne. Przed piątkowym starciem czujemy się bardzo dobrze - mówi Damian Schulz, MVP meczy w Rzeszowie.
POD KONIEC KWIETNIA TREFL GDAŃSK ROZSTAŁ SIĘ Z BARTOSZEM GAWRYSZEWSKIM
Atakujący był członkiem drużyny, która znajdowała się dwukrotnie w pierwszej czwórce PlusLigi, wówczas jednak w roli zmiennika Murphy'ego Troya. W drużynie był także Bartosz Gawryszewski. Środkowy grał w gdańskim klubie od sezonu 2012/2013, a przed obecnymi rozgrywkami przeniósł się do Espadonu Szczecin. Ostatnio był także kapitanem Trefla.
- Sądzę, że Bartek przyjedzie do Gdańska podwójnie zmotywowany, żeby jak najlepiej się zaprezentować i coś udowodnić w swojej dawnej hali - myślę, że tak jest zawsze, gdy gra się ze swoim byłym klubem. Espadon z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Szczecinianie mieli trudny początek, ale w każdym kolejnym spotkaniu prezentowali bardzo dobrą siatkówkę. Założenie mamy jednak jedno - zrobić wszystko, by ze wsparciem własnej publiczności wywalczyć w tym spotkaniu pełną pulę - dodaje Schulz.
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zaksa Kędzierzyn-Koźle | 6 | 6 | 0 | 18:3 | 18 |
2 | Indykpol AZS Olsztyn | 6 | 5 | 1 | 17:7 | 15 |
3 | GKS Katowice | 7 | 5 | 2 | 17:9 | 14 |
4 | Onico Warszawa | 7 | 4 | 3 | 16:10 | 14 |
5 | Trefl Gdańsk | 6 | 5 | 1 | 15:7 | 13 |
6 | Cuprum Lubin | 7 | 5 | 2 | 16:11 | 13 |
7 | Espadon Szczecin | 7 | 3 | 4 | 16:15 | 11 |
8 | Jastrzębski Węgiel | 7 | 3 | 4 | 13:13 | 11 |
9 | PGE Skra Bełchatów | 5 | 3 | 2 | 12:8 | 9 |
10 | Asseco Resovia Rzeszów | 6 | 3 | 3 | 10:12 | 8 |
11 | Cerrad Czarni Radom | 7 | 2 | 5 | 12:16 | 8 |
12 | MKS Będzin | 7 | 3 | 4 | 10:16 | 7 |
13 | Łuczniczka Bydgoszcz | 6 | 2 | 4 | 8:13 | 7 |
14 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 5 | 1 | 4 | 6:14 | 3 |
15 | Dafi Społem Kielce | 7 | 1 | 6 | 3:20 | 2 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 6 | 0 | 6 | 3:18 | 0 |
Wyniki 7 kolejki
- Asseco Resovia Rzeszów - TREFL GDAŃSK 0:3 (20:25, 21:25, 21:25)
- Cerrad Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 2:3 (25:21, 25:18, 20:25, 21:25, 12:15)
- Łuczniczka Bydgoszcz - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3 (21:25, 18:25, 18:25)
- Cuprum Lubin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (25:18, 21:25, 20:25, 25:18, 15:12)
- Onico Warszawa - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:17, 25:23)
- GKS Katowice - Dafi Społem Kielce 3:0 (25:21, 25:12, 25:15)
- MKS Będzin - Espadon Szczecin 3:2 (15:25, 28:26, 22:25, 25:23, 15:12)
- Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:18, 25:23, 31:29)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (3)
-
2017-11-02 16:06
(1)
yyyy może mi ktoś wytłumaczyć
Ta tabela wyżej to wyniki po 7 kolejkach tak ? a dlaczego niektóre drużyny mają na koncie 5 lub 6 meczy ?- 0 9
-
2017-11-02 16:15
serio?... ciężko np z artykułu wyczytać, że niektóre mecze (w tym np nasz) jest przełożony na inny późniejszy termin?
- 6 0
-
2017-11-03 20:14
znów bęcki u siebie dostali
jak dograją do końca rundy jesiennej to będzie sukces nie ma kasy nie ma grania jak była z Lotosu to też popeline grali ogólnie skład węgla i papy też bym na tą padakę kasy nie dawał.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.