- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (105 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (11 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Siatkówka. PlusLiga bez obcokrajowców? Odgórny nakaz nie sprawdzi się
Trefl Gdańsk
Przyszłość siatkarskiej PlusLigi jest niewiadoma. W Polsce mogą być kluby, które długo będą odczuwały skutki koronawirusa. Jednym z pomysłów jest rozegranie przyszłego sezonu w oparciu o polskich zawodników, bez obcokrajowców. - Odgórny nakaz nie sprawdzi się. Myślę, że każdy klub będzie dostosowywał skład do swojego budżetu - mówi nam prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Karol Urbanowicz - trenował co się dało, wybrał siatkówkę
W środowisku siatkarskim została wywołana dyskusja, po tym jak Andrzej Grzyb zaproponował, by kolejny sezon PlusLigi rozegrać bez obcokrajowców. W rozmowie z Przeglądem Sportowym, menadżer stwierdził, że nie może być tak, że Polacy zostaną bez pracy. Ponadto miałoby to rozwiązać kwestię podróży z państw, w których w mniejszym lub większym stopniu występowałby koronawirus.
- Każdy klub ma swoje zadanie. Są takie, które mają duże wsparcie od sponsorów i wymagają określonego wyniku sportowego. Dobrze wiemy, że bez wsparcia zawodników zagranicznych ciężko to osiągnąć na arenie międzynarodowej. Na pewno w dobie, gdy kluby będą miały dużo mniej pieniędzy, logiczne jest sięganie po Polaków, bo omijają nas opłaty federacji i innych krajów - mówi nam prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Trefl Gdańsk odkłada transfery. Duże straty przez niedokończony sezon
Taki plan wymagałby jednak wielu zmian. O ile w Treflu Gdańsk, na ewentualne przedłużenie umowy Pablo Crera czy Rubena Schotta musimy jeszcze poczekać, tak w innych zespołach są siatkarze, którzy mają ważne umowy w kolejnych latach.
Pomysł Grzyba mówi również o oszczędnościach. Prezes żółto-czarnych twierdzi jednak, że niewiele z nich mogłoby zostać, bo w takim przypadku oczekiwania finansowe Polaków poszłyby w górę.
- W dzisiejszych czasach każdy z nas będzie siedział i drapał się po głowie jak ten skład zbudować, żeby były na niego pieniądze. Nie wiadomo też jak będą wyglądały rozgrywki, bo dziś w ogóle cokolwiek ciężko powiedzieć kiedy i w jakiej formie ruszą. Trzeba zobaczyć jacy zawodnicy są na rynku dostępni, za jakie środki. Czasami zawodnik zagraniczny, prezentujący podobny poziom, jak Polak, jest tańszy. Możemy się zaraz zapędzić i wymagania naszych rodaków wzrosną. Złotego środka nie będzie - tłumaczy Gadomski.
Wojciech Grzyb zostanie uroczyście pożegnany, ale w innym terminie
Polski Związek Piłki Siatkowej zapowiedział już, że nie będzie odgórnie narzucał klubom żadnego rozwiązania. Trefl niejednokrotnie udowadniał jednak, że potrafi stawiać na młodych i perspektywicznych graczy. Do kadry reprezentacji Polski przebił się w przeszłości m.in. Damian Schulz, a nowego impulsu do rozwoju talentu w Gdańsku otrzymali: Maciej Muzaj, Artur Szalpuk, Mateusz Mika czy obecny rozgrywający Marcin Janusz.
- Odgórny nakaz nie sprawdzi się. Jesteśmy w Unii Europejskiej, przepływ pracowników między krajami jest taki, że nie można niczego blokować. Myślę, że każdy klub będzie dostosowywał skład do swojego budżetu. Jeżeli nie będzie nas stać na zawodników z zagranicy, a będziemy opierać się na młodych Polakach, to będą grali. Mamy wielu polskich siatkarzy, ale też wielu nie dorosło jeszcze do poziomu ekstraklasowego. W Treflu zawsze szliśmy drogą, by grało jak najwięcej Polaków i chcieliśmy promować naszych zawodników, a najlepiej wychowanków. Dalej tą drogą będziemy iść - podsumowuje prezes.
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2020-04-17 14:33
Ostatnią rzeczą, którą przyniesie to rozwiązanie będą oszczędności
- 7 4
-
2020-04-17 14:49
Muszą być odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach (2)
Gdyby trenerem naszego klubu TREFL był pan Mariusz Łobacz, wszyscy by wszystko otrzymali. Juniorzy wszystko otrzymują! Cały czas wszystkich i wszystko umie rozliczyć!
- 2 16
-
2020-04-17 17:49
Adrianno
Idź się leczyć
- 14 1
-
2020-04-18 01:57
chyba kogoś porąbało z tymi ciągłymi tekstami....
Szanuję pracę trenera Łobacza, ale mamy trenera Winiarskiego i pogódź się z tym człowieku...
A takimi tekstami więcej szkodzisz niż wywalczysz dla niego...- 16 1
-
2020-04-18 06:40
tak powinno byc polska dla polski i bez obcokrajowcow tak trzymaj
- 8 13
-
2020-04-18 09:45
To będzie koniec tej ligi. Na tym poziomie sportowym na pewno!
Może jeszcze jakieś ograniczenia? Np. nie grają zawodnicy, którzy są samotni lub nie mają psa?
- 8 6
-
2020-04-19 09:19
Podsumowanie (1)
Ciężko wybrać złoty środek jednak podobają mi się ostatnie zdania prezesa o promocji Polaków a szczególnie wychowanków - kiedy Anastasi był w Treflu młodzi zawodnicy oglądali parkiet z trybun. Z Winiarskim ten temat wygląda zdecydowanie lepiej.
- 5 0
-
2020-04-20 21:28
nie działo się to bez przyzwolenia prezesa, a że mówi to co pasuje do sytuacji, to naturalne
- 0 0
-
2020-04-19 19:29
A zapłacili już kasę Crerowi i Schott'owi ?
Prezes obciął pensje sobie i reszcie ? To może warto by określić ..... Zlotouste teksty to jedno, a rzeczywistość zawsze jakoś na marginesie- 2 1
-
2020-04-20 13:19
To jest słuszna koncepcja.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.