- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (206 opinii)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (149 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (15 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Siódmy mecz bez rozstrzygnięcia w Gdyni
Energa Bałtyk Gdynia
Piłkarze Bałtyku rundę jesienną na własnym boisku zakończyli oczywiście remisem. W ósmym spotkaniu w tym sezonie na Narodowym Stadionie Rugby gdynianie dzieli się punktami aż z siedmioma rywalami. Mecz z MKS Kluczbork biało-niebiescy zwieńczyli rezultatem 1:1 (0:1), a na półmetku grupy zachodniej II ligi plasują się na zaledwie na 15. miejscu z przewagą zaledwie punktu nad przedostatnią lokatą.
Bramki:
Manelski 50 - Ekwueme 41
BAŁTYK: Matysiak - Musuła, Król, Martyniuk, Lemanek - Manelski, Dettlaff, Jędryka (80 Wiśniewski), Byczkowski (46 Wilczewski, 88 Filipiak) - Kudyba (56 Noga), Włodarczyk
Kibice oceniają
Zanim rozpoczął się mecz kibice skwitowali dotychczasowe dokonania. Na trybunach pojawił się transparent o treści: "Jesteście grabarzami naszej przyszłości". Już po dziesięciu minutach nastroje mogły być jeszcze gorsze, ale nad miejscowymi zlitował się Galdino Mendes, który nie potrafił wykorzystać błędu Marcina Matysiaka. Inna sprawa, że obrońcy zostawili swojego bramkarza bez żadnej asekuracji i Brazylijczyk doszedł do piłki, którą golkiper odbił po uderzeniu Patryka Tuszyńskiego.
Niestety, biało-niebiescy nie wyciągnęli wniosków z tej sytuacji. Niby byli częściej przy piłce, próbowali atakować, ale nie potrafi stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywali. W 41. minucie znów miejscową obronę wymanewrował Tuszyński. Tym razem sam nie strzelał, a przed polem karnym zostawił piłkę Pascalowi Ekwueme, a Nigeryjczyk posłał ją do siatki.
W przerwie Adom Topolski zdecydował się wprowadzić do gry trzeciego, a właściwie czwartego napastnika. Kolejną szansę w seniorach dostał 16-letni Alan Wilczewski. Gospodarze zagrali w ustawieniu 1-4-3-3, a tym czwartym cofniętym atakującym był Piotr Włodarczyk.
Manewr się powiódł. Już pięć minut po wznowieniu gry wyrównał Maciej Manelski, dla którego był to drugi gol w biało-niebieskich barwach.
Szkoda, że zamiast pójść za ciosem gospodarze zdekoncentrowali się i o mały włos za chwilę nie wyciągali piłki z własnej siatki. Głową strzelał Adam Deja, a z linii bramkowej, również głową futbolówkę wybił Dominik Lemanek. Nominalny pomocnik dzisiaj grał jako boczny obrońca.
W dodatku trener Topolski musiał zmodyfikować ofensywne ustawienie, bo kolejne kłopoty zdrowotne zasygnalizował Dariusz Kudyba, który długo w tym sezonie się leczył. Zastępujący napastnika Paweł Noga od raz po wejściu na boisko próbował strzelić gola. Przypomnijmy, że gdy on zdobywał bramki, Bałtyk wygrywał. Tym razem jednak jego dobre uderzenie z narożnika pola karnego nieznacznie minęło słupek.
Na kwadrans przed końcem jeszcze bliżej powodzenia był Włodarczyk. Strzał napastnika trafił w boczną siatkę. Jednak ostatnie minuty to przewaga gości i ostrzał bramki Bałtyku. Trener Topolski wycofał nawet z gry Wilczewskiego i w to miejsce wprowadził obrońcę.
Na szczęście dla miejscowych wynik nie uległ zmianie. Po groźnych strzałach rezerwowego Rafała Wodniaka oraz dwukrotnie Rafała Niziołka piłka mijała gdyńską bramkę.
Był to dziewiąty remis Bałtyku w tym sezonie i siódmy na własnym boisku. Koniec rundy nie oznacza oczywiście jeszcze zimowej przerwy na II-ligowych boiskach. W planie są jeszcze trzy kolejki z rundy wiosennej. Już 4 listopada biało-niebiescy zagrają u siebie z Turem Turek.
Tabela po 17 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | GKS Tychy | 17 | 10 | 4 | 3 | 28:10 | 34 |
2 | Miedź Legnica | 17 | 10 | 2 | 5 | 29:12 | 32 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 17 | 9 | 5 | 3 | 38:26 | 32 |
4 | Chrobry Głogów | 17 | 9 | 5 | 3 | 25:21 | 32 |
5 | Bytovia Bytów | 17 | 9 | 3 | 5 | 25:24 | 30 |
6 | Elana Toruń | 17 | 9 | 2 | 6 | 27:22 | 29 |
7 | MKS Kluczbork | 17 | 7 | 5 | 5 | 26:16 | 26 |
8 | Ruch Zdzieszowice | 17 | 7 | 5 | 5 | 20:21 | 26 |
9 | Jarota Jarocin | 17 | 6 | 6 | 5 | 22:19 | 24 |
10 | Górnik Wałbrzych | 17 | 6 | 4 | 7 | 21:20 | 22 |
11 | Calisia Kalisz | 17 | 5 | 5 | 7 | 26:26 | 20 |
12 | Raków Częstochowa | 17 | 5 | 4 | 8 | 23:29 | 19 |
13 | Tur Turek | 17 | 5 | 3 | 9 | 18:25 | 18 |
14 | Czarni Żagań | 17 | 5 | 3 | 9 | 16:33 | 18 |
15 | Bałtyk Gdynia | 17 | 2 | 9 | 6 | 12:19 | 15 |
16 | Energetyk ROW Rybnik | 17 | 3 | 6 | 8 | 21:33 | 15 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 17 | 3 | 5 | 9 | 25:29 | 14 |
18 | Nielba Wągrowiec | 17 | 2 | 6 | 9 | 14:31 | 12 |
Pozostałe wyniki 17. kolejki:
Chojniczanka - Elana Toruń 2:5 (1:2), Bytovia - Chrobry Głogów 1:3 (1:1), GKS Tychy - Czarni Żagań 1:1 (0:1), Górnik Wałbrzych - Raków Częstochowa 4:1 (1:1), Miedź Legnica - Calisia 3:0 (1:0), Zagłębie Sosnowiec - Ruch Zdzieszowice 0:1 (0:0), Nielba Wągrowiec - Tur Turek 0:2 (0:0), Jarota Jarocin - Energetyk ROW Rybnik 3:3 (2:0).
Kluby sportowe
Opinie (98) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-29 19:38
Klątwa Klątwa, gdzie jest Ten zaklinacz ??? Burak nie myty, nie zycz tego Co tobie niemiłe !!!!
- 7 3
-
2011-10-29 20:04
prawda
Jestem pewny, że zarząd Bałtyku nie zna się na tym co robi. Kto mnie poiera niech napisze okejkę.
- 13 3
-
2011-10-29 20:27
TITANIC-BAŁTYK TONIE !! (1)
Takiej gry jak w pierwszej połowie nigdy i nigdzie nie widziałem.Z taką grą drużyna nie utrzyma się nawet w III lub IV lidze.Pomoc nie istnieje.Bramkarz,obrona i popłoch w ataku.ZERO składnych akcji.Po co piłkarzom ławka z trenerami?Zlikwidować !!!Zero myśli taktycznych.Niech w czasie meczu kibice głośno podpowiadają piłkarzom gdzie zagrać.Ci co siedzą na ławce tylko potrafią nerwowo reagować na pracę sędziego.Wiocha kompletna !!!Jak w ZOO.Chyba wzorem Barcelony szykujmy białe chusteczki na następny mecz.TOPOLSKI DZIĘKUJĘ.KONIEC ŻENADY !!!Ja chusteczkę zabieram ze sobą na mecz w piątek.
- 16 4
-
2011-10-30 11:45
no to machaj nia od 1 minuty...
- 1 0
-
2011-10-29 20:38
Brawo kibice !!!
Jeszcze a propos zachowania kibiców.Po obejrzeniu zwłaszcza w pierwszej połowie gry i zaangażowania naszych piłkarzy mają pełne prawo wyrażac swoją opinię w taki sposób.Jak się robi kibiców w balona,to niech krzyczą nawet gorsze słowa.A dzieci nie warto zabierać na takie mecze.Jak dziecku wytłumaczyć taką grę.To co ta drużyna wyprawia to profanacja spotu.
- 29 3
-
2011-10-29 20:41
poprawiam się
Profanacja sportu.I pamiętajcie o zabraniu białych chusteczek,hi,hi.
- 7 6
-
2011-10-29 20:52
Profanacja to jest oglądanie tak słabego meczu z takimi ... na trybunach
Mecz to nie Wersal,to każdy chodzący na mecze wie,popieram transparent i zgadzam się że piłkarze nie są godni prezentowania biało-niebieskich barw.Ale rzucanie łaciną z rynsztoka dobre jest dla żuli a nie ludzi,nie trzeba używać takiego języka żeby to wyrazić.Gdybym chciał tego posłuchac to wybrałbym się na śledziowe łby.
- 18 7
-
2011-10-29 20:56
Przecież wy nie macie żadnej przyszłości w Gdyni (2)
no chyba, że znajdziecie sobie drugi Lębork
- 12 19
-
2011-10-29 21:02
(1)
idz sobie baranka strzel w klawiature,może zmądrzejesz..
- 8 6
-
2011-10-29 21:53
jednak jest w tym ziarenko prawdy...
- 6 3
-
2011-10-29 21:50
już to zrobił,
nie pomogło
- 3 1
-
2011-10-29 22:15
Terażniejszośc (3)
Fotka z dzisiejszego meczu mówi wiele.Pustki na trybunie i baner wywieszony przez kibiców z komentarzem poczynań piłkarzy,włodarzy i trenerów.Co będzie dalej ?Strach się bać !
- 8 6
-
2011-10-29 22:18
i co sledziu dalej piszesz?czemu cie nie bylo w szczecinie?moze szczurek z zamerem zabornili? (2)
- 5 5
-
2011-10-29 22:44
Nie jestem śledziem ! (1)
Sam jesteś śledż.Jak pierwszy raz byłem na meczu Bałtyku w 1980,to pewnie w pieluchę lałeś.I jak piszesz tutaj,to podpisz się jakoś po tym,panie no name.
- 5 4
-
2011-10-29 22:51
Jak nie jesteś śledziem to po co co te ironiczne gadki szmatki i mazanie się jak smark?Weż się ogarnij chłopie temu klubowi nie takich kibiców trzeba.
- 5 4
-
2011-10-29 22:25
smutno
Po ostatnim wywiadzie z Panem Antkowiakiem utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że ten gość nie zna się na zarządzaniu klubem sportowym. Już myśli o kolejnym trenerze. Oczywiście ja też nie jestem zadowolony z "myśli trenerskiej" Topolskiego ale Antkowiak przyrównuje jego pracę do pracy w dziale sprzedaży Amici !!! Że niby jego czyli Antkowiaka też oceniają za wyniki sprzedaży. Panie Antkowiak. Po pierwsze piłka to nie sprzedaż kuchenek. Sam pracuję w sprzedaży usług finansowych, w tym ubezpieczeń , więc wiem że dobrą motywacją i organizavcją można w krótkim czasie poprawić wyniki. Ale tak nie działa się w piłce, trener to nie cudotwórca. Masę błędów przed i w trakcie sezonu popełnił zarząd z Panem na czele i kolegą bursztyniarzem. Zestawiliście nam najgorszą od lat kadrę, to i są efekty. Ech, długo by tak można. Pozostaje nadzieja że jednak nie spadniemy.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.